Meandry podziałów politycznych cz. 1- lewica
W naszym pięknym kraju podziały polityczne są nadal widoczne pomimo wysiłków ludzi światłych i wykształconych w celu odrodzenia komunizmu na miastach i wsiach całego świata. Jak wiadomo wszystkim i każdemu z osobna, lewica to ci siedzący na lewo od tamtych siedzących dalej, a zatem nazwa wskazuje, że nie załapali się do tych prawych. A skoro są lewi- znaczy inni. Inni- obcy. Obcy- wrogowie. Historia raczej skłania się ku temu wyjaśnieniu. Element lewicowy to zwykle element obcy i działający na szkodę "owego" państwa, wśród którego marnie egzystuje oczekując na spodziewaną niebawem, niczym 567 przepowiedni dotyczących końca świata, rewolucję. Po rewolucji i oczyszczeniu świata z imperialistów, wyzyskiwaczy, korporacjonistów, faszystów i degeneratów oraz antysemitów w zestawieniu z syjonistami, nadejdzie nowy, wspaniały świat. Niestety zwykle rewolucjoniści nie oglądają swoich wizji, ponieważ rewolucja zjada dzieci. Dosłownie. Wystarczy sięgnąć do czasów, gdy przejściowo w Sowietach, znaczy ojczyźnie proletariatu zapanował głód z uwagi na niedoskonałość środków dystrybucji a chłop nie posiadł jeszcze działacza partyjnego (nie myślał o związkach partnerskich).
Lewica nie lubi religii ponieważ wyznaje parareligię, ułomną formę dostępną dla ograniczonych umysłów. Przy okazji lubi podkreślać swój racjonalizm, który objawia się brakiem rozumu w działaniach. Racjonalne zachowanie ma na celu utrzymanie czerwonej barwy na sztandarach, bo we krwi jest już błękitnie albo nawet brunatno (faszyzm szerzy się po Europie). Lewica dzieli się na lewicę radykalną, udomowioną i liberałów. Radykalność lewicy polega na pokojowym wymachiwaniu kartkami z głupimi hasłami, których nikt nie czyta bo ma je w głębokim poważaniu. Źli radykałowie chodzą w maskach. Maski chronią ich przed faszystami. Lewica udomowiona to prawie ludzie ale jeszcze nie obywatele. To odmiana wymierająca, służąca do zbierania kasy. Liberałowie to lewica skrajna, niebezpieczna i podstępna. Wkrada się w tkankę zdrowego społeczeństwa obiecując złote góry i oferując bożków. Liberalna odmiana lewicy operuje fetyszami wśród których możemy wymienić: autorytetów, kapusiów, złodziei, prywatyzatorów, działaczy, cwaniaków i młodzieżówki. W zależności od potrzeb wyciągają niczym króliki z cylindra odpowiedni typ i pokazują gawiedzi.
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Nazwę ich krótko i bezinteresownie
To są lenie i darmozjady, by żyło się wygodnie
Pozdrawiam