INDEKS TEKSTÓW NIENAPISANYCH
Aleksander Ścios, sob., 28/05/2011 - 19:03
Historia literatury zna indeksy ksiąg nienapisanych, powstałe dla upamiętnienia niespełnionych obietnic i próżnych deklaracji twórców. Przypominały nie tylko o niezrealizowanych pomysłach literackich, ale stanowiły świadectwo ludzkich zaniechań i odrzuconych powinności. Jestem przekonany, że historycy okresu III RP sporządzą w przyszłości ogromny indeks tekstów nienapisanych – jako dowód hańby dzisiejszych czasów i przestrogę dla przyszłych pokoleń.
Być może, ten właśnie tekst otworzy indeks.
Z oświadczenia Prezydium Konferencji Episkopatu Polski
Trwamy w dziękczynieniu za wyniesienie na ołtarze błogosławionego Jana Pawła II. Przyjmujemy jego wezwanie do otwierania Chrystusowi wszystkich obszarów naszego życia osobistego, społecznego i narodowego. Przypominamy jego naukę o wolności, która jest darem i zadaniem, zobowiązującym nas do wybierania większego dobra i do szacunku wobec każdego człowieka; także tego, który inaczej rozumie dobro Ojczyzny i Kościoła.
W tym kontekście z wielkim bólem przyjęliśmy bezprzykładne ataki na pamięć i osobę śp. Prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego, jakie miały miejsce za Jego życia i po śmierci. W sposobie oceny postawy państwowej i społecznej zmarłego Prezydenta zostały nie tylko podeptane normy chrześcijańskiej miłości, ale i ludzkiej uczciwości oraz obowiązującego każdego człowieka szacunku wobec tych, którzy odeszli. Posunięto się do oszczerstwa, które obciąża przede wszystkim sumienia mówiących, ale także tych, którzy zgadzają się na tego typu wypowiedzi, a nawet je nagłaśniają. W tym kontekście zwracamy uwagę na moralną odpowiedzialność środków społecznego przekazu, zwłaszcza tych, które uważają się za katolickie.
Wolno dyskutować z poglądami bliźnich i nie zgadzać się z nimi, także z poglądami tych, którzy odeszli, ale to, co się stało w Polsce po tragicznym dniu 10 kwietnia 2010 roku jest radykalnym przekroczeniem zasad kultury i prawdy.
Jeszcze raz apelujemy do wszystkich o odpowiedzialność za słowo, które powinno argumentować, przekonywać, ale nigdy nie może ranić i niszczyć.
Warszawa, 23 maja 2011 r.
Tekst opublikowany w Warszawskiej Gazecie.
- Aleksander Ścios - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
9 komentarzy
1. Panie Aleksandrze
tak, wierni KK w Polsce czekali i nie doczekali się takiego oświadczenia swoich hierarchów, bo od pewnego czasu, z niestety nielicznymi wyjątkami, ja nie mogę się przemóc, aby napisać Pasterzami.
.."zostały nie tylko podeptane normy chrześcijańskiej miłości, ale i ludzkiej uczciwości oraz obowiązującego każdego człowieka szacunku wobec tych, którzy odeszli. Posunięto się do oszczerstwa, które obciąża przede wszystkim sumienie mówiącego, ale także tych, którzy zgadzają się na tego typu wypowiedzi, a nawet je nagłaśniają. W tym kontekście zwracamy uwagę na moralną odpowiedzialność środków społecznego przekazu, zwłaszcza tych, które uważają się za katolickie. "....
Pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Panie Aleksandrze
Typowa moralnosc Kalego.
Warto tez pamietac, ze Zycinski byl prawie ze politykiem - tak czesto sie angazowal.
Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.
3. Panie Aleksandrze
tytuł był proroctwem :)
Objęty cenzurą na Salon24.
Pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Szanowny Panie,
co do komunikatu: Lepiej później niż wcale. Grzech zaniechania to ciężki grzech.
Pozdrawiam serdecznie
------------------------
Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.
5. @ teresat
Przeczytaj prosze ORYGINAL z linku, a nie "tekst nienapisany" pana Aleksandra.
Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.
6. @Aleksander Ścios
Kiedyś czytałem oryginał, samemu mi się przypomniało, co zrobili z LK. I jak w jego obronie stanęła najwyższa hierarchia KK. Z wyjątkiem nielicznych, którzy przypominali prawdę. Lecz większość lubowała się w górnolotnych określeniach-epitetach zwolenników ujawniania prawdy.
Teraz jak przeczytałem u Pana, najpierw myślałem, że śnię, później, że być może nastąpiło jakieś przebudzenie w najwyższych gremiach KK. Jednak zerknąłem na link do oryginału i wróciłem na ziemie.
Pozdrawiam.
"Większość ludzi jest zbyt ostrożna, żeby nabrać się na prawdę." Hugo Steinhaus
7. kazanie ks.Piotra Natanka - specjalnie dla Autorów listu
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Dziekuję Panie Aleksandrze...
....za ten - nienapisany - tekst.
To jest miara upadku - w konfrontacji z tekstem "napisanym"...
Selka
9. @Maryla
Wysluchalam ks. Natanka. Juz wiem, skad taka nagonka i potepienie. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.