Śmierć mówi w twoim imieniu

avatar użytkownika Unicorn
Śmierć krąży wokół nas codziennie, od rana do nocy. Zupełnie tak jak w serii filmów "Oszukać przeznaczenie". Jedni nie zastanawiają się nad nieuchronnym przekroczeniem bram innego świata ponieważ wychodzą z założenia, że skoro nic nie ma dalej to należy korzystać z uciech tutaj. Tak długo jak jest to możliwe. Postawa godna kultury konsumenta. Dla odmiany bardziej uduchowieni martwią się o cały świat i próbują go zbawiać na własną rękę. Wydawałoby się- słuszna postawa. Owszem ale zbliżając się do prawdy można oszaleć. Prawda jest prosta, reszta jest tylko narracyjnym śmieciem. Młodzi, wykształceni z wielkich miast codziennie stoją blisko śmierci. Tak blisko, że aż ociera się o masochizm. W przeciwieństwie do pogardzanych "zwykłych" mają oni niebanalne życie, niebanalne wartości i zainteresowania. Mają wszystko i nie mają niczego. Kusząc los można naprawdę wywołać przyszłość. Przyszłość a może przeznaczenie? Skoro i tak mamy być skazani na zalew skośnych czy śniadych to w sumie co za różnica? Palmy, pijmy, bawmy się! Czyż nie takie jest pseudożycie z bezideowością, mój drogi Gniewomirze? I zbliżamy się w szybkim tempie do cywilizacji śmierci.
Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz