Dialog społeczny Donalda Tuska, czyli Kamil Durczok na Białym Szczycie II.

„Kamil Durczok: Kompromis w sprawie emerytur pomostowych jest niemożliwy” Bardzo prosto panu wytłumaczę, czy jest możliwy, czy też nie jest możliwy. Raczej wytłumaczę, że nie ma żadnego znaczenia, czy dzisiaj ktoś powie – kompromis jest możliwy, czy też nie jest możliwy. Nie ma znaczenia, czy napisze pan, że chcą dać uprawnienia trzy razy większej grupie, czy dziesięć razy mniejszej. Nie ma znaczenia, czy nauczycieli obejmie, czy też nie. Nie ma znaczenia co w chorze śpiewa rząd, a co związkowcy, gdyż siebie po prostu nie słyszą. Natomiast olbrzymie znaczenie ma, co śpiewa pan, co śpiewają dziennikarze. Ma znaczenie czy prasa kłamie, czy też nie. Ma znaczenie, czy myśli pan to co pan pisze, czy też nie. Myśli pan? Rozpięliście parasol ochronny nad rządem Tuska, i Tusk oderwał się od rzeczywistości, odleciał. Gdyż w tym wszystkim chodzi o jedno – że rząd nie rozmawiał ze związkami. Skąd to wiadomo? Bo rząd dał się już poznać. Już rozmawiał nie jeden raz, prowadził dialog w specjalnym centrum. Związkowcy nie wierzą Boniemu , nie wierzą Tuskowi też. Rząd już rozmawiał. Nie byle gdzie rozmawiał – rozmawiał na białym szczycie też. I wystarczy prześledzić głosy po białym szczycie, ustalenia i REAL. Śledził pan biały szczyt? Opisał? To było kilka miesięcy temu, można zapomnieć. Dialog społeczny Donalda Tuska - LINK Maria Ochman – Solidarność „Problem polega na tym, że rząd udaje, że rozmawia ze związkami zawodowymi…. „ Cezary Chlebowski: „… w resorcie odbyło się ok. 160 różnych spotkań z przedstawicielami strony społecznej. Więc mówienie, że nie było dialogu społecznego jest nieporozumieniem.” BIAŁY SZCZYT: Donald Tusk: „Rekomendacje „białego szczytu” – potraktowaliśmy je bardzo poważnie.”Dr Konstanty Radziwiłł, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej:„Pominięto praktycznie wszystkie postulaty "białego szczytu". Reprezentanci związków oraz samorządów zawodowych:„ustalenia wypracowane podczas „białego szczytu” nie zostały wzięte pod uwagę". Czy rząd się spieszył? CZAS: Donald Tusk:„Nie mamy już ani godziny więcej czasu na takie niepoważne i cyniczne traktowanie sprawy, z jakim mamy do czynienia od kilku dni w Sejmie. Bo tu naprawdę nie można żartować. (oklaski)”Konstanty Radziwiłł: „Strata prawie pół roku z powodu bezczynności w Sejmie, a potem narzucenie ekspresowego tempa prac uniemożliwiają praktycznie wprowadzenie jakiekolwiek poprawki do tekstów automatycznie głosowanych w Komisji Zdrowia i jej podkomisjach.” Dlatego rząd popłynie na tych emeryturach, chyba że użyje siły. Jeśli użyje siły, to kilka dni później będzie musiał strzelać. Tusk wyda rozkaz, poslucha Wałęsy? Czy premier posłucha swojego doradcy d/s związkowych laureata pokojowej nagrody Nobla Lecha Wałęsy. Oświadczył, że "użyłby siły”, powiedział, że związkowcy przekraczają granice. Zaznaczył, że zanim użyłby siły, wykorzystałby siłę argumentów i dopiero potem przeszedłby do radykalniejszych form. Donald Tusk – piątek 25 lipca : „Czeka mnie kolejna tura rozmów z partnerami społecznymi, wobec konkretnych zapisów... I na koniec redaktor Durczok zauważył miejsce dla siebie w tym konflikcie: „Jeżeli teraz mówimy o kryzysie i o sposobach wyjścia z niego i odpowiedzialności za nasze wspólne pieniądze to część tej odpowiedzialności powinniśmy poczuć wszyscy. I tak jak dziennikarze praw do wcześniejszych emerytur powinni być pozbawieni, tak inne grupy powinny przemyśleć czy upieranie się przy swoim dobrze się skończy dla wszystkich, którą to myśl warto podsunąć rządowi.” Nie za bardzo rozumiem, jaką myśl chce pan podsunąć rządowi, bo z tego zdania to nie wynika. Może po prostu dziennikarze zaczną spełniać swoją rolę ? Czy zachwycał się pan górnikami sierpnia 80, jadącymi do Warszawy pomóc pielęgniarkom, gdyż policjanci bliźniaków spychali je brzuchami z jezdni? Nie mam czasu, by wyszukać zachwyconych głosów dziennikarzy. W salon 24 jeden z nich opisywał, jak to klaksonem je pozdrawiał jadąc do studia. Czy pan też niósł pielęgniarkom swoje drugie śniadanie, rozglądając się wokół, czy jakiś siepacz Kaczynskich pana nie dosięgnie ? I na koniec - Wie pan jaką rolę powinna pełnić IV władza? W najbliższych tygodniach czeka pana kilka niespodzianek.