Jarosław Kaczyński – po pierwsze partia czy Polska?

avatar użytkownika Kawaleria Narodowa
Szanowni Członkowie i Sympatycy Wrocławskiego Komitetu,

Drodzy Patrioci,

 

Oto mija rok od założenia Wrocławskiego Społecznego Komitetu Poparcia Jarosława Kaczyńskiego na Urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. 14 maja 2010 roku, w oparciu o analizę aktualnej sytuacji politycznej i najlepiej pojętą, obywatelską troskę o Polskę, opowiedzieliśmy się po stronie Osoby, którą darzyliśmy zaufaniem – Osoby, nie partii czy jakiejkolwiek koterii.

Niestety, po złej i nieudolnie prowadzonej kampanii, kierowanej przez wyznaczonych przez PiS, działaczy, którzy zamiast Kandydata, lansowali najczęściej samych siebie, wybory zostały przegrane.

Z klęski tej udało się jednak wynieść wartość szczególną, którą jest Wrocławski Komitet. Społeczne zgromadzenie Obywateli świadomych swoich wobec Ojczyzny powinności. Grono zacnych Ludzi i szlachetnych Patriotów. Narodowy potencjał moralny i intelektualny, tak potrzebny w czasach zepsucia i miernoty; niezbędny w dobie słabości Polski.

Od samego początku niezwykłe to zgromadzenie stawiało sobie najwyższe, państwowe cele. Wszelkie inicjatywy, które rodziły się w jego gronie, miały na względzie jedność Polaków i budowę, tak bardzo dzisiaj Ojczyźnie potrzebnej, Narodowej Siły.

Wielkim więc zaskoczeniem była dla nas wroga postawa wrocławskiego PiS-u, który najpierw przy pomocy swoich oddelegowanych funkcjonariuszy, starał się narzucić Komitetowi, znaną we własnych szeregach, metodę nicnierobienia, a gdy programowe hamowanie nie przyniosło spodziewanych skutków, zadaniowana grupa działaczy partyjnych po prostu wpisała się na listę członków Komitetu i przy współudziale wypróbowanego towarzystwa łowców synekur, dokonała swoistego puczu, wydzierając niewielką grupę osób i tworząc ciało, określane przez nich „komitetem ojców założycieli”, które od tej chwili miało stanowić atrapę społecznego Komitetu, i jako masa całkowicie podporządkowana decyzjom partyjnym, realizować interesy lokalnej struktury.

Dla pełni odniesionego „triumfu”, rozpętano prawdziwą kampanię oszczerstw i pomówień, wobec tych Członków Wrocławskiego Komitetu, którzy mieli odwagę przeciwstawić się tym oburzającym poczynaniom. Osoby te pozbawiano dobrego imienia i kompromitowano w przestrzeni publicznej, rozsyłając po Polsce, a nawet poza jej granice, zniesławiające je paszkwile.

Ale … minął rok, a Wrocławski Komitet istnieje nadal. Myśli się w nim i mówi o Polsce, i co najważniejsze, dla Niej działa; mimo wszystko i ponad wszystkim. Podejmowane tu wysiłki i formułowane koncepcje, stają się wsparciem i drogowskazem dla Polskich Patriotów. Budowana z wielkim trudem jedność staje się pomału faktem, i chociaż nie jest jeszcze sformalizowana, to przecież Ducha już czuć a Falę słychać.

Dziękuję Wam z serca, że w chwilach ciężkich Ojczyzna może się na Was wesprzeć. Dziękuję, że macie wytrwałość i odwagę, aby przeciwstawiać się kłamstwu i manipulacjom; że jesteście gotowi bezinteresownie i z poświęceniem pracować.

Bycie wśród Was jest dla mnie szczególnym wyróżnieniem i zaszczytem.

Sprawą honoru było, aby pomimo tak wielu ataków ze strony PiS-owskich struktur, pozostać wiernym poparciu, jakiego udzieliliśmy Jarosławowi Kaczyńskiemu. Tak, jak przed wyborami prezydenckimi, tak i teraz, Jego obywatelska wartość tkwi nie w kierowaniu coraz bardziej bezideową partią, ale w nadrzędnym patrzeniu i zabieganiu o Spawy Polskie; w budowaniu wielkiego, Narodowego Frontu, a nie w mówieniu o Nim czy zastępowaniu Go bezwolnym ciałem kolejnego stowarzyszenia.

Pozostaje mieć nadzieję, że Jarosław Kaczyński jest w stanie dostrzec dzisiaj ten ogromny rozziew, jaki panuje miedzy tymi potrzebami i podstawą poparcia, jakiego rok temu udzielił Mu Naród. A jeżeli tak, to nadszedł najwyższy czas przeorientowania prowadzonej polityki pozorów i zaspokajania wymagań partii, na rzecz polityki narodowej, ukierunkowanej na wielki Interes Polski. Czystości intencji i jasnych działań nie zastąpią w tej sferze nawet setki kolejnych konferencji czy żonglerka partyjnymi rentierami.

 

Polska znalazła się w wyjątkowej sytuacji i potrzebuje dla swojego ratunku, wyjątkowych, wielkich ludzi. Polscy Patrioci stają dziś w szeregu;

 

Czy Jarosław Kaczyński jest gotowy zaprzeć się partyjniackich interesów i poprowadzić armię Wolnych Obywateli?

 

To dzisiaj pytanie ważne jak Polska. Pytanie, na którego odpowiedź nie pozostało już wiele czasu a gdy on minie, to być może już nikt więcej nie zapyta.

 

Marek Delimat

Grupa Inicjatywna

Wrocławskiego Komitetu

 

 

http://www.wroclawskikomitet.pl/komitet/ogloszenia/item/459-jaros%C5%82aw-kaczy%C5%84ski-%E2%80%93-po-pierwsze-partia-czy-polska?

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz