"Polska to my, a nie Tusk i jego psy!"

avatar użytkownika homo polacus

.Tytuł tego wpisu to jedno z haseł polskich kibiców, którzy w taki sposób wyrażają swój stosunek do hegemonii Tuska i jego pieniaczy, która to hegemonia weszła również bezpośrednio na polskie stadiony.

Kop wymierzony w Tuska przez kibiców musiał nieźle zaboleć skoro w mediach pojawiła się zaciężna armia "psów" o których z czułościa wypowiadaja się kibice. W programie blond monstrum, kóre oszczędza na szamponie do włosów, pojawiły się takie autorytety jak Nałęcz, czy Graś. O tym drugim to szkoda nawet wspominać. 

(Rys.Artur Krynicki)

Nałęcz uchodzi za eksperta-samozwańca w każdej dziedzinie i niezależnie czy chodzi o ceny jabłek, czy o prędkości cząsteczek w Wielkim Zderzaczu Hadronów, to ten jegomośc ma zawsze najwięcej do powiedzenia. Wczoraj ów ekspert mentorskim tonem stwierdził, że J.Kaczyński "nie wie nawet ile jest bramek na boisku piłkarskim" oraz, że nie wie, "czy piłka jest kanciasta, czy okrągła".

Szanowny panie Nałęcz. Mężowi stanu jakim jest J.Kaczyński wiedza na tematy, które pan porusza nie jest potrzebna do rządzenia krajem z czterdziestoma milionami obywateli. Taką wiedzą zapewne wykazuje się pseudopremier, który na nieszczęście dzisiaj zawiaduje Polską i jak się okazuje w praktyce, jest to jedyny zasób informacji zawarty w czaszce tego indolenta. Jakie korzyści Polska z tego czerpie? Żadnych panie Nałęcz, żadnych! Tragedią narodową są rządy polszewickiej swołoczy.

Pragnę dodać, że pomimo pańskich trywialnych hipotez panie Nałęcz, to pan J.Kaczyński jest doskonale zorientowany w zasadach gry w piłkę nożną. 

Chętnie zobaczyłbym J.Kaczynskiego wraz z Nałęczem w publicznej debacie na ten temat i bardzo żałuję, że byłaby ona aż tak krótka, gdyż zasób wiedzy Nałęcza ogranicza się jedynie do treści statutu PZPR, którego znajomośc ćwiczył przez dwie dekady. Choć sam mieni się historykiem, to bidula zapomniał, że Jaruzelski był pospolitym bandytą wypowiadając Polakom wojnę, a tym samym wielu z nich mordując i dzisiaj pełni on rolę doradcy prezydenta-analfabety do spraw historii i dziedzictwa narodowego, podczas gdy były dyktator również otrzymał od bigosowego prezydenta funkcję doradcy d.s. relacji z Moskwą. Gdzie honor i narodowa świadomość Nałęcza, który swoją postawą podobnie jak i analfabeta nobilituje postać krwawego tyrana, jakim jest Jaruzelski?

 

 

(Elita-nie ma co...)

W konfrontacji do jakiej doszło pomiędzy "rządem", a polskimi kibicami, bo za taką należy uznać dzisiejszą relację pomiędzy tymi dwoma stronami, ignoranci tuskowi raczyli zapomnieć, że kibice to nie jakaś banda oprychów, a , że są to Polacy z krwi i kości z silnym poczuciem przynależności narodowej i dużym zasobem wiedzy historycznej, której to brakuje Nałęczowi. Kibice polscy, to świetnie zorganizowana rzesza Polaków o dużej sile medialnej. W swojej niekompetencji rządowi pajace postanowili uderzyć w polskich kibiców za to, że ci nie szczędzą słów krytyki pod adresem dzisiejszego "rządu", a także za to, że ich domeną jest patriotyzm.

(Fotografia adekwatna do dzisiejszej daty)

Do powyższych zdjęć należy dodać takie oto hasła:

  • Donald matole, twój rząd obalą kibole.
  • Byłeś w ZOMO byłeś w ORMO dzisiaj jesteś za platformą.
  • Polska to my, a nie Donald i jego psy.

Z takimi treściami pętaki z tuskowej stajni zgodzić sie nijak nie potrafią, stąd też wypowiedzenie polskim kibicom regularnej wojny. Poniżej przedstawiam jeszcze jedno hasło, które w sposób celny i precyzyjny uderzyło w tuskomatołów.

  • Nawet jedno ziarenko cukru jest w stanie zmienić symetrie wyborczego kopczyka

Polszewia zanim zaczęła nękać polskich kibiców, nie wzięła w swoich rachunkach pod uwagę faktu, na ile rzesza młodych i nie tylko młodych Polaków może wpłynąć na wyniki wyborów, a że może i wpłynie, to sondażowi mędrcy już doskonale o tym wiedzą. W obliczu strzału w swoje własne kolano, polszewicy już zapowiadaja wizytę "premiera" na najbliższym meczu Lechii Gdańsk.

Jestem niezmiernie ciekawy konfrontacji polskiego patriotyzmu i narodowej świadomości z bezprecedensowym przykładem zaprzaństwa i nienawiści do Polski.

Może kibice w momencie pojawienia się Tuska na trybunach, po prostu opuszczą stadion?

Od siebie dodam jeszcze jedno hasło:

 

TUSK MA TARASA. POLSKA MA W KIBICACH ASA!

 

Pozdrawiam gorąco wszystkich polskich kibiców!

 

 

Fotografie pochodza z sieci.

10 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. władza zachowuje sie jak ludzie bez kwalifikacji -

a kibice mają kod honorowy, to zapewne władzę niepokoi

polecam wypowiedź profesor Moniką Płatek - karnistką UW

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika homo polacus

2. @Maryla

Po wysłuchaniu wypowiedzi pani Płatek, zastanawiam się, czy wojna wypowiedziana przez Tuska polskim kibicom, nie jest aby preludium do obwieszczenia, że Euro 2012 w Polsce się jednak nie odbędą.
Pamiętajmy, ze decydującą w sprawie będzie decyzja UEFA, która potwierdzi gotowość Polski, lub jej brak gotowości w zorganizowaniu takiej imprezy jak Euro.
Co na dzień dzisiejszy można powiedzieć o stadionach i infrastrukturze gwarantowanej wcześniej przez PO?
Drogi, kolej, same stadiony-przecież to wszystko leży na łopatkach.

avatar użytkownika jwp

3. Homo Polacus

Tu Cię mam, witaj. Nałęcz piesek przepiękny. Coś z Euro jest na rzeczy. Może jednak chodzi o to by obronić Euro2012 przed "Polskimi kibicami".

Pozdrawiam Serdecznie

JWP

avatar użytkownika homo polacus

4. Jwp

Moja teoria brzmi, ze Euro w Polsce jednak nie dojdzie do skutku.
Gdyby jednak miało dojść, to Twoje słowa są uzasadnione, bowiem nie w smak POlszewii hasła polskich kibiców.
Wszak poszłyby w świat, prawda?

avatar użytkownika andruch2001

5. No proszę i "zguba " się odnalazła ;-)

Jakoś nie widuję Cię na np.pl , jakiś afront Ci ktoś uczynił ..?
Przyznaję że miło było gdy miałem okazje wchodzić z Tobą w dysputę , o tym czy o owym..
A może ja błędnie odczytuję "znaki" .. Ostatnio i ja dość zdecydowanie opuściłem środowisko NE , nie wykluczone że znów tam powrócę jak sytuacja stanie się bardziej przejrzystą .

Gdy będzie wiadomo kto zacz ..?

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika ciociababcia

6. Nie mogę wyjść z podziwu

nad idealną organizacją kibiców. Dobrze, że myślą tak jak my ! http://www.youtube.com/watch?v=vr9G2gjgI8A --- Lech Makowiecki, honor i gniew

ciociababcia

avatar użytkownika homo polacus

7. Witam serdecznie Andruchu!

Gwoli ścisłości zaznaczę, iż nigdy nie miałem nic do czynienia z Nowym Ekranem, co przyznam, daje mi dość dużą satysfakcję.
Czułem pismo nosem zanim to monstrum powstało.
Promowanie niejakiego ŁŁ w blogosferze było tak prostackie, iż wiedziałem, że nic dobrego z tego nie wyniknie, lecz powiem, że nigdy by mi nie przyszło do głowy, że w swojej naiwności i ignorancji WSIoki będą chciały nową partię budować z tak groteskowym prezesem jakim jest postać wspomnianego "redaktora naczelnego" NE.
Powiem Ci, iż to przekroczyło moje wszystkie oczekiwania, a bierze się to zapewne stąd, że takie działanie jest pozbawione zupełnie logiki.
Dzisiaj sobie doskonale już zdaję sprawę, że owa "trzecia siła", jak alegorycznie nazwał całą tę komedie A.Ścios, to po prostu WSIoki, czyli ta już istniejąca od 22 lipca 1944r. siła, która egzystuje uwłaszczona na majątku narodowym.
Ich zagrywki są wymierzone tylko i wyłącznie w odebranie głosów wyborczych PiSowi, którego boją się jak czart święconej wody.
Ja także twierdzę, że ŁŁ nie jest aż na tyle naiwny, aby nie wiedzieć w jakie gówno wdepnął.
Jednego, czego może nie wiedzieć, to fakt, że ta "trzecia siła" po prostu go pożre i wysra.
W całej tej sprawie szkoda jest jedynie blogerów, którzy zaufali inicjatywie NE, która na szczęście szybko okazała się tanią maskaradą i na szczęście forum opuszczają takie postacie jak Ty i tu dodam, że byłem zaskoczony Twoją tam obecnością.
Dzisiaj już jestem spokojny :) 

Co do mojej przygody z Niepoprawnymi, to tak jak już pisałem do Jwp, niegdyś myślałem, że ten portal jest kawałkiem Polski.
Ostudzono moje płonne jak się okazuje nadzieje wówczas, kiedy to jeden z właścicieli łaskawie mnie poinformował, że NP "ściśle współpracują z NE", co dla mnie było informacją nie do przyjęcia.
Mam jakieś zasady, które w tamtym momencie mocno kolidowały z oświadczeniem jednego z właścicieli NE.
Było to jednak finalnym powodem umożliwiającym decyzję o rezygnacji z uczestnictwa na NP. 
Podczas dyskusji, która rozegrała się pod tym oto wpisem, który to ugodził w moje uczucia jako chrześcijanina i katolika, doszło do oświecenia mnie przez adminów, że "jeżeli mi się nie podoba, to drzwi są otwarte" i że "oprócz Niepoprawnych.pl, Blogmediów24 i Blogpressu, istnieje dużo miejsc w sieci, gdzie mogę sobie blogować."
Nie wiem co mój interlokutor miał wówczas na myśli wymieniając też Blogmedia24 i dzisiaj już wiedzieć nie chcę, a przynajmniej nie od niego, bo średnia to by była dla mnie przyjemność.
Proszę abyś przypadkiem nie próbował mi tłumaczyć, że użycie spornej fotografii było uzasadnione w odniesieniu do wpisu, bowiem definitywnie wynika z całokształtu sprawy, że pedalską fotę świadomie użyto do powielenia pedalskich akcentów w sieci.
Autor wpisu nazwał postać na fotografii "Świętym Sebastianem" tylko i wyłącznie z własnej inicjatywy.
Twierdzi on, że w galerii z której pochodzi ta fotografia, zdjęcie również jest podpisane "Św.Sebastian", co jest tylko kłamstwem, gdyż odczytanie inicjałów SW (Sasha Wolf) jako przydomku "święty" i takie jego zasugerowanie czytelnikom, jest tanim zabiegiem socjotechnicznym, który administracja NP w całej rozciągłości pochwala.
Doszło też na NP swojego czasu do ewidentnego plagiatu, dokonanego przez niejakiego Nathanela, który to dokonał kradzieży całego artykułu wraz z fotografiami, a nawet z tytułem i przedstawił go jako swój własny.
Po interwencji jednej z blogerek (na priv) u szanownej administracji, ta stwierdziła, że nie można w takich przypadkach interweniować, gdyż blogerzy mogą się wystraszyć i uciec z NP.
Sam akt złodziejstwa w żadnym stopniu nie poruszył administratorów.
Dla mnie to zjawisko oraz te opisane wcześniej, są wystarczającym powodem do tego, ażeby nie firmować takiego środowiska swoim nickname, stąd też postanowiłem opuścić tamto miejsce.
Zabezpieczyłem swoje posty, które tym samym usunąłem z NP.
Mój dorobek punktowy był na tyle duży, że po usunięciu swoich postów, pozostało mi jeszcze około 4000 punktów.
Co zrobili Niepoprawni?
Ukradli mi te 4000 punktów, zamykając mi tym samym usta, bowiem utraciłem w ten sposób możliwość zamieszczenia nawet komentarzy pod danym wpisem, a tym samym kontynuowania walki o swoje prawa.
Czego można się jednak było spodziewać, jeżeli administratorzy tolerują w jawny sposób złodziejstwo?
Ot i cała historia, która w niechlubny sposób dla Niepoprawnych przyczyniła się do zakończenia mojej przygody ze ściśle współpracującym z Nowym Ekranem portalem.
Nie odbierz moich słów jako użalania się, o nie.
Dzisiaj i z tego powodu posiadam satysfakcję.
Opisałem to jedynie po to, ażebyś wiedział, że na NP "wszystkie zwierzęta są równe, ale świnie równiejsze".

Pozdrawiam serdecznie z nadzieja, że nie raz jeszcze będziemy mieli okazje zamienić słowo :)

Ostatnio zmieniony przez homo polacus o pon., 09/05/2011 - 14:49.
avatar użytkownika homo polacus

8. @Ciociababcia

Już to dzisiaj pisałem, ale napiszę raz jeszcze:

DZISIAJ KAŻDY POLAK KIBICEM, TAK JAK KAŻDY KIBIC POLAKIEM!

Pozdrawiam serdecznie!

avatar użytkownika andruch2001

9. A to ci historia ..przyznaję

A to ci historia ..przyznaję że co nieco pamiętam z tych waszych sporów w kwestii owego "obrazka" ..Znając Dixi'ego wiedziałem że to uparty acz inteligentny rozmówca. Stąd moje wielkie zdziwienie że pomiędzy Wami nie doszło prędzej czy później do jakiegoś porozumienia ..Naprawdę jestem tym nieco zdziwiony. To jeśli chodzi o wasze wzajemne "anse" .. z Dixi'm .
Co do adminów sam pamiętam że jeszcze nieco wcześniej miałem z niejednym z nich na pieńku . Oczywiście to dawne historie ...Na dzień dzisiejszy od czasu do czasu coś tam opublikuję , zazwyczaj ograniczam się niemalże do samych relacji z imprez jakich jestem świadkiem w moim mieście Opolu.
Co do NE myślę że wiele wątpliwości rozwiałem odpowiadając na liczne pytania , wręcz zarzuty pod moim adresem ..Jestem też i przekonany że dość dobrze poradziłem sobie z taką nawałą ( 80 komentarzy ) pod moim ostatnim wpisem ..
Muszę to przyznać raz jeszcze , było nu bardzo miło spotkać Cię ot tutaj na Blogmedia24 ..
Bywa że nie podzielam opinii Maryli , czasem wydaje mi się że specjalnie ignoruje moje wpisy ,,ale , oczywiście że to tylko moje subiektywne odczucie . Pewnie nie wiele ma wspólnego z rzeczywistością ..

serdecznie pozdrawiam

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com