Utrzymanie dworu z UW Komorowskiego droższe niż utrzymanie dworu brytyjskiej królowej. Wydatki straznika żyrandoli.
Królewskie orszaki, piękne karoce, nienagannie zadbane konie, zabytkowy Rolls-Royce, ociekająca klejnotami korona i ekskluzywny pałac – czy to kosztuje aż tak wiele? Okazuje się, że mniej niż limuzyna BMW, rezydencja w Wiśle i na Helu czy kilku ministrów.
http://www.fakt.pl/Anna-Komorowska-i-krolowa-Wiecej-szyku-ma-,galeria-artykulu,102744,13.html
W tym roku prezydent wyda aż 171,5 mln zł, choć pierwotne plany mówiły o 158 mln zł. Lwią część, prawie 73 mln zł, pochłoną pensje i nagrody dla prezydenckich urzędników. – Nie ma uzasadnienia dla wzrostu kosztów i przerostu administracji, kiedy gdzie indziej tnie się wydatki – krytykuje tę sytuację znany ekonomista Marek Zuber. Kilkadziesiąt milionów złotych kancelarię kosztuje też zakup przeróżnych towarów i usług.
Oficjalny obiad w Pałacu Prezydenckim wydany na cześć szwedzkiej pary królewskiej
Fot. Jacek Turczyk/PAP
O kilka milionów mniej niż Elżbieta II, prezydent Bronisław Komorowski wydaje rocznie na podróże – “jedynie” 2 mln zł. Lawinowo rosną natomiast wydatki na odznaczenia i ordery – aż 13 mln zł więcej niż w 2009 roku! Kancelaria tłumaczy to między innymi zwiększeniem liczby odznaczeń. Do dotychczasowych, wśród których były np. Gwiazda Iraku i Gwiazda Afganistanu, dojdą jeszcze Gwiazda Konga, Gwiazda Czadu i Gwiazda Morza Śródziemnego. – Skoro prezydent pełni tylko funkcję reprezentacyjną, to trzeba się zastanowić czy jego utrzymanie musi kosztować aż tyle – uważa Marek Zuber.
W przeciwieństwie do brytyjskiej królowej nas prezydent tylko kosztuje. A Elżbieta II potrafi zarobić dla kraju. I to niemało! Dzięki temu, że Pałac Buckingham jest dostępny dla turystów, a tych przyjeżdżają do Londynu miliony, do kasy brytyjskiej stolicy wpływa rocznie kilkanaście miliardów funtów.
Wycieczka całosamolotowa do Rzymu :
Prezydent Bronisław Komorowski wraz z kardynałem Stanisławem Dziwiszem wydali w niedzielę po mszy beatyfikacyjnej Jana Pawła II w Watykanie uroczysty obiad dla około 600 osób zaproszonych gości.
Wśród nich byli marszałkowie Sejmu i Senatu: Grzegorz Schetyna i Bogdan Borusewicz, byli prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski, były premier Tadeusz Mazowiecki, korpus dyplomatyczny i przedstawiciele klubów parlamentarnych.
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/zdjecia/galeria,613.html
http://www.bibula.com/?p=37261
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz