Witam w Dniu bardzo ważnym dla Polski i dla Koscioła

Witam w nowym wcieleniu na które czekaliśmy
Widocznie nasz Papież sprawił , że radości doznaliśmy
Ze śmiercią Papieża Polska moralnie się poniżyła
W chwili błogosławienia na nowo jakby odżyła
Pani jesteś tego przykładem jako nowo narodzona
Dotychczas czytałaś i komentowałaś, teraz jesteś pobudzona
By przekazać wiedzę która jest pewnie duża
To sprawi, że wielu złych pochłonie kałuża
Papież zbudzony na Polskę spojrzy łaskawym okiem
Polska jego Matka, Ojczyzna upokorzona ostatnim rokiem
Potrzebuje jego wsparcia i mocy samego Boga
By na naszych wrogów ponownie spadła trwoga
Pozdrawiam cieplutko:))

Celowo wybrałam TEN Dzień,do rozpoczęcia podróży przez wspomnienia,
bo jak w innym Miejscu napisałeś
Wszyscy,którzy się TU spotkaliśmy,jesteśmy chorzy na Polskę
Polskę Naszych Marzeń, i marzeń,tych którzy
już są w Domu Pana.........
serdecznie dziękuję za wsparcie
i powiem tylko tyle
ta droga do Wolności na którą wkroczyliśmy w latach póżnych siedemdziesiątych,wciąż TRWA
ale TERAZ jesteśmy mocniejszy Naszymi Patronami Niebieskimi
BŁ Kapelanem Solidarności X Popiełuszko I BŁ Janem Pawłem II

potrzebuje Jego wsparcia i mocy samego Boga"
Jacku to się już zaczęło
TAM, pod zaaresztowanym Krzyżem,na Krakowskim Przedmieściu
pozdrawiam słonecznie :)

Czekamy spokojnie na nowe cuda
A wtedy wszystko się nam uda
Nie będzie gadziny na stołku Państwowym
Ani szastania majątkiem Narodowym
Po pierwszym kroku przyjdą następne
Przez wielu z radością przyjęte
Pozdrawiam cieplutko:))

Witaj, sercu memu Drogi...:)
Cieszę się, że się zdecydowałaś
Inicjujący wpis
Na swoim Blogu napisałaś...
Miło być teraz gościem
Ta Twoim Blogu,
Miły Gościu z drogi...
Po zatrzymaniu Tutaj
Wprowadzasz w stan błogi...
Wierzę, że Twoje wypowiedzi
Pomogą Nam wyjawić i usunąć Zło,
Które na Polskiej Ziemi siedzi...
Zarzuciłaś, kolejną na BM,
Dobra kotwicę...
Niech idzie Ono do Ludu
Na polskie ulice...
Niech szerzy się wśród Ludzi,
Śpiących budzi...
***
Pozdrawiam serdecznie:)

Szanowna Pani Zofio,

Papież Polak, Jan Paweł II powiedział otwórzcie drzwi Chrystusowi.
Ja, wielu z nas otwiera nasze drzwi dla Pani

Ten Łuk Triumfalny / L'Arc de Triomphe / stawiam w Blogmedia dla Pani

Ukłony najniższe

piękna czeka mnie Niespodzianka,Intix pozwól,ze zacznę
od podziękowań dla Pana Michała :)
Szanowny Panie Michale
to wielki zaszczyt,że mogę Pana powitać, na swoim blogu,zdjęcie wzruszyło mnie
do łez
Dziękuję,bardzo dziękuję :)

to mam nadzieję,ze zostawi jakiś Dobry ślad
Dziękuję za piękny Wiersz i za powitanie,dlaczego mam wrażenie ,ze znamy się od lat :)
jeszcze RAZ serdecznie dziękuję
Zyjemy w czasach bardzo trudnych,do Blogmedia wpadłam na moment,ale nie sądziłam,ze
moment zamieni się w pisanie bloga
Dziękuję za wsparcie,za piękny wiersz i za wszystko co miałam szczęscie TU spotkać,ale nade wszystko
za TYCH,których TU spotkałam :)
mam nadzieję,że Ktoś czuwa nad nami i nad naszym /czy przypadkowym? / spotkaniem,
długo się zastanawiałam,bo zostawiłam za sobą Miejsce i Przyjaciół,bardzo mi bliskich,ale zawsze
i tak bedę do nich zagladać,i serdecznie ich wspominać.........
Intix,dzięki :)

szampana czas wypić
za nasze wspólne podróżowanie,Wszak życie jest wielką Podróżą
Sursum corda :)

Krok za krokiem , aby iść do przodu
Przegonić tych co prowadzą Naród do głodu
Wspólnym działaniem i z wsparciem Błogosławionego
Jana Pawła II przewodnika naszego Świętego
Pozdrawiam cieplutko:))

Szanowna Pani Zofio,

Cieszymy się wszyscy Pani radością.

Ukłony moje najnizsze

mimo,ze już połowę mamy za sobą :)

zrobiłam sobie wczoraj dzień wolny od internety,telewizji
tak jakoś pogoda nastroiła leniwie i sentymentalnie
a niepoprawne Radio,muzyka,historia
i te moknące flagi na dworze
tworzyły specyficzne tło dla Święta 3 Maja
pozdr

"krok za krokiem,aby iść do przodu"
rozwiązałeś mój Problem,jak taki Bagaż przemyśleń wspomnień i może przestróg
przekazać w miarę czytelnie
dziękuję :)

Krok w lata póżne siedemdziesiąte :)

pierwsze spotkanie z "S"?

byliśmy dużą grupą młodych ludzi,pracujących w biurze,gdzie wyjazdy
po za granice Kraju były zastrzeżone tylko dla "innej grupy pracowniczej"
/tak to nazwę.....:)/
ludzie świetnie wykształceni,młodzi,mający Rodziny,Dzieci....i Ci ,którzy dopiero
się zakochiwali i TO często w swoich Kolegach,Koleżankach :) ba były nawet tzw "mezalianse
polityczne" serdecznie przez nas rozgrzeszane/nie przez wszystkich/
Wszyscy mieszkaliśmy kątem albo u Rodziców,albo u Teściów
O mieszkaniach samodzielnych nawet nie mogliśmy marzyć,o meblach również,nie
OT, ledwo starczało
od pierwszego do pierwszego
ale pamiętam naszą wewnętrzną radość ,mimo trudów ówczesnego Życia
Byliśmy pracownikami bardzo dobrymi,bo Tak nauczono nas w Domu i Tak
chcieliśmy "okupić" naszą aspołeczność,czytaj nie należenie do ZMSu,bo na szczęście
do partii
nikt nas nie namawiał z uwagi wieku ;) i "braku zapisu przynależność do ZmS-w aktach"
Więc Tak pokrótce /w moim oglądzie/ wyglądała mała społeczność,która póżniej
zarejestrowała w Hucie Katowice swoją Komisję Solidarności,
w biurze,którego" Derekcja"
przeżyła prawdziwy szok,gdy się o tym dowiedziała :))))

nazwisk,firmy i szczegółow osobistych,które mogłyby Urazić ludzi,którzy
będą za Chwilę najpiękniejszą Załogą,Załogą która w nieprawdopodobnie
piękny sposób
sprawdzi się w Najgorszym dlaPolski czasie,
czasie Wojny Jaruzela z Narodem
"a więc wszelkie podobienstwa i etc" :)

opowiem co na razie było
kłopoty
jak ubrać Dzieciaki idące do Pierwszej Komunii Swiętej,co podać na przyjęciu.....?
I TU nasze Koleżanki Slązaczki okazały się Niezawodne
To One uczyły nas pierwszej,ludzkiej Solidarności
Ubranka wyprasowane,pięknie zachowane
przechodziły
na kolejne Dzieciaki,bez względu na TO,gdzie kto "był" :)
One uczyły młode mężatki zapobiegliwości,gotowania tak innego od tego,jakie wynosiliśmy z naszych Domów,
a jakże smacznego :)

Dzięki Wam,drogie śląskie Koleżanki,ciut starsze wtedy od nas,ale jakże kochane :)

Pośród niesnasków Pan Bóg uderza...
Juliusz Słowacki

Pośród niesnasków ---[1] Pan Bóg uderza
W ogromny dzwon,
Dla Słowiańskiego oto Papieża
Otwarty tron.
Ten przed mieczami tak nie uciecze
Jako ten Włoch,
On śmiało, jak Bóg, pójdzie na miecze,
Świat mu — to proch!

Twarz jego, słońcem rozpromieniona,
Lampą dla sług,
Za nim rosnące pójdą plemiona
W światło — gdzie Bóg.
Na jego pacierz i rozkazanie
Nie tylko lud —
Jeśli rozkaże, to słońce stanie,
Bo moc — to cud.

*

On się już zbliża — rozdawca nowy
Globowych sił;
Cofnie się w żyłach pod jego słowy
Krew naszych żył;
W sercach się zacznie światłości Bożej
Strumienny ruch,
Co myśl pomyśli przezeń, to stworzy,
Bo moc — to duch.

A trzebaż mocy, byśmy ten Pański
Dźwignęli świat:
Więc oto idzie Papież Słowiański
Ludowy brat; —
Oto już leje balsamy świata
Do naszych łon,
Hufiec aniołów kwiatem umiata
Dla niego tron.
On rozda miłość, jak dziś mocarze
Rozdają broń,
Sakramentalną moc on pokaże,
Świat wziąwszy w dłoń.

*

Gołąb mu słowa usty wyleci,
Poniesie wieść,
Nowinę słodką, że Duch już świeci
I ma swą cześć.
Niebo się nad nim piękne otworzy
Z obojgu stron,
Bo on na tronie stanął i tworzy
I świat — i tron.

On przez narody uczyni bratnie
Wydawszy głos,
Że duchy pójdą w cele ostatnie
Przez ofiar stos.
Moc mu pomoże sakramentalna
Narodów stu,

Że praca duchów będzie widzialna
Przed trumną tu.

*

Wszelką z ran świata wyrzuci zgniłość,
Robactwo, gad,
Zdrowie przyniesie, rozpali miłość
I zbawi świat;
Wnętrza kościołów on powymiata,
Oczyści sień,
Boga pokaże w twórczości świata,
Jasno jak dzień.
--------------------------------------------------

" Że praca duchów będzie widzialna
Przed trumną tu.
"
TE SŁOWA JUŻ SPEŁNIŁY SIĘ, A TERAZ POZOSTAŁY DO SPEŁNIENIA
" Wszelką z ran świata wyrzuci zgniłość,
Robactwo, gad,
Zdrowie przyniesie, rozpali miłość
I zbawi świat;
Wnętrza kościołów on powymiata,
Oczyści sień,
Boga pokaże w twórczości świata,
Jasno jak dzień.
"

mimo różnych środowisk,tradycji domowych,czy nawet często różnicy wieku
łączyła nas
Wiara,Tradycja i wielkie do niej Przywiązanie
i temperament :) w sprawach tzw trudnych,może nikt nie uwierzy,ale kłociliśmy się równiez jak szaleni, o wszystko
a jednak te "kłótnie" nigdy nie kończyły się obrażaniem..:)
wtedy też dziwne/ale prawdziwe,
poznawaliśmy się lepiej :)
padały oczywiście "pytania o paszport" do tych z drugiej strony Brynicy,my wcale
nie byliśmy lepsi
i odgryzaliśmy się "okrutnie"
pożniej
ktoś zaczynał opowiadać,
jak TO Jego Dziadek Powstaniec był pochowany w mundurze,jak Babcia pochodząca
z Małopolski,opowiadała piękne historie
my
odwdzięczaliśmy się opowiadaniami o Powstaniu Warszawskim,Dziadkach Legionistach
a Dzieci Wielkopolan
snuły zasłyszane historie o swoich Rodzinach i ich przeżyciach
Więc Moczki,Kluski z Makiem,czy Kutie
tworzyły swoisty Obraz Polski
w społeczności,ktorą miałam szczęście spotkać na swojej drodze Życia
i początkach do Wolności
drodze,która wciąż TRWA
mimo,że Ci z którymi przyszło mi wspólnie podróżować
dawno już porozrzucani przez Życie po różnych miejscach Polski czy Świata.....
a i co Niektorzy
odpoczywają snem wiecznym,nie tylko na Polskich Cmentarzach

byliśmy więc
taką małą POLSKĄ w kropelce

jak Mniejszość,przekonała Większość
do swoich Racji i jak póżniej, TO pomogło nam wszystkim w Tragicznym Stanie Wojny,
Wojny,ktora wspołczesny Świat odmieniła,na wiele,wiele lat
pozdr

Tak pięknym wierszem zawitałaś,dziękuję :)))

na świetlaną przyszłość.
Tak wieszczył J.Słowacki i tylko dzięki mądrej polonistce dzisiaj
wiem, że Słowacki był wieszczem i pisał utwory, których nie ma i nie było w programach nauczania !!!

a może zaczynając opowieść o tym jak Polska, w różnych miejscach
zmierzała do Wolności,zwanej Solidarnością ?Warto by
Powiedzieć o tych Nauczycielkach Życia,które były po Rodzinach,prapoczątkiem Tej Drogi do wolności ?
może TO Sienkiewicz,Słowacki,Wyspiański i im podobni kształtowali nasze umysły
do kolejnej Polskiej Wolności...............
Te prawdziwe Damy,często przedwojenne Nauczycielki,niektóre nawet po Sorbonie
uczyły NAS samodzielnego Myślenia i Czytania ze zrozumieniem.....?

Dziękuję za opowiadanie w odcinkach, od początku
Będę się starał nie stracić żadnego wątku
Miło jest czytać jak hartowały się charaktery w trudach
Pewnie też będzie o zwykłych grudach
Które pod nogi spadały wszędzie rzucane
Przez niektórych specjalnie dobrane
Pozdrawiam cieplutko:))

Dziękuję za ten wiersz wieszczący
Przez poetę nadzieję dający
Pozdrawiam cieplutko:))

Full Power Spirit - Światło, Życie, Solidarność ..

też będzie :)

Jan Paweł II
kochał Polskę,kochał Młodych i rozumiał Ich jak nikt
Ojciec Święty
był prawdziwym Patronem Solidarności oi Jemu właśnie zawdzięczamy,że Jaruzel
nie zrobił z nas "miazgi"
serdeczne dzięki RAZ jeszcze....:)

Witam wśród blogerów. Przyznam, ze zaczęłaś przepięknie. Pod listem do Jana Pawła II podpisuję się z przyjemnością.
Co do opowieści w odcinkach jest niezwykle interesująca, mocno mnie zaciekawiła. Czekam na dalszy ciąg. Masz niezwykłą lekkość pióra.

jak mam Ci dziękować ?
A jeśli "idzie" o patronat,TO tylko ON,wszak Jemu zawdzięczamy,że Swiat się ujął za Polską
pamiętasz embargo jakie zostało nałożone na Jaruzela ?
serdecznie pozdrawiam i Dziękuję za słowa Wsparcia
Dobrej Nocy
Tobie,temu miejscu i Polsce :)

moi Rodzice kochali Polskę jak mało kto. Napiszę o tym później bo (nomen omen) jest późno.
Śpiewy i czytanie klasyków wieczorami na głos ...

zacznę od
Ciociobaci i przypomnieniu Domowej Atmosfery z dawnych lat,śpiewanie pieśni patriotycznych
zachwycanie sie pięknem Naszej Literatury,Tak kształtowały się nasze charaktery
w czasach niesprzyjających Polsce.
Do dzisiaj słyszę Mamy śpiew i granie i Tatki tenor,gdy leciały w powietrzu słowa
"Czerwone maki"były też piosenki przedwojennych Harcerzy.
tak ówczesne Dzieci

uczyły się Miłości do Polski
Takie były Nasze Domy, domy gdzie Ułan na pięknym koniu ozdabiał ściany pokoju,
a Marszałek stał na honorowym Miejscu,jednak
Najważniejsze miejsce zajmował Obraz Królowej Polski,naszej Mateńki
było Radio Wolna Europa,Nielegalne i Niepoprawne :)
to był Wolny Głos,głos za Żelaznej Kurtyny,który odkłamywał stalinowski reżim
Naszej Mateńki Królowej Polski
był tez i czas podsłuchujących sb i kłopoty z tym związane
a więc Ciociobabciu,
mała korekta , masz Rację,Nasze charaktery kształtowały się już w Dzieciństwie,w Naszych Domach :)
i te Dziecięce paluszki podnoszone za Dorosłymi w Kosciołach,gdy śpiewano zakazane Słowa,"Ojczyznę Wolną Racz nam zwrócić Panie"
Jeszcze nie wiedzieliśmy,co znaczy ten gest Vicktorii,ale już jako DOROŚLI,oblewani zieloną Wodą ze strażackich armatek,Wiedzieliśmy
serdecznie pozdrawiam :)

List do Ojca Świętego
jest wyrazem mojej Miłości i dla Niego i Wiary,że i TYM RAZem nas nie opusci i będzie nadal wspierał
Jest TEZ pewnego rodzaju spłacaniem Długu,za Trzy sprawy w moim życiu
na jakie wierzę Mocno, miał wpływ :)
kiedyś i o TYM napiszę
Moja więc wdzięczność,jest ogromna i Miłość do Niego,TEZ
Dzień,w którym GO wyniesiono na Ołtarze,nie jest więc dla mnie Dniem przypadkowo
wybranym
Ten Dzień,to Wielki Dzień...
a możliwość podziękowania MU,to ten
List do Niego i WY,
ktorzy czujecie,myslicie i postępujecie podobnie,
TO równiez odpowiedz
na Jego marzenie i nasze,marzenie o Polsce Wolnej
A ONA się już rodzi,droga Teresat
rodzi się na Krakowskim Przedmieściu,w Modlitwach Polaków
i ICH Działaniach
Ojciec Święty mowił; "nie lękajcie się"
i nowe pokolenia przy wsparciu tych "TROCHĘ" starszych,też powtarzają za NIM
nie lękajcie się
serdecznie pozdrawiam

jest przypomnieniem,kto nam "Zapowiedział" Polskiego Papieża w literaturze
Słowackim,zachwycałam się już jako dziecko,póżniej jako młoda Dziewczyna,i zachwyt
ten wcale mi nie przeszedł z biegiem lat
Moje "zachwycanie się" zawdzięczam Rodzicom/w bibliotece równym rzędami stali Polscy Wieszczowie i nie tylko :)/
a Słowackim,
wręcz mówiło się na co dzień,szkoda,ze zaniknął ten piękny zwyczaj :)
pozdrawiam

MURY i nie tylko Berlińskie
Mieliśmy wtedy wspaniałych artystów,Kabarety,Pan Jan i Egida,to oni również
prowadzili nas ku Przyszłosci :)
Kto dzisiaj nie zna
"/../A Mury runą ,runą,runą
i pogrzebią stary świat"
i Runęły
pozdrawiam

w moim oglądzie tamtych lat
Jacku,pomysł z Krokami ku Wolności,był świetnym pomysłem
ale przypominam,że
to wciąż dalszy ciąg Drogi,ltorej pierwszymo Przystankami był
Poznań,Wybrzeże,Rok 68 ,a póżniej Solidarność,
Solidarność ,nie Lecha,lecz 10 milionów Polek i Polaków
i nie wybuchłą Nagle
ale była /moim zdaniem konsekwencją /poprzednich po wojennych zrywów/

i to mocno odczuwalne,nasze rozmowy to już nie wspomnienia z Domowych Archiwów,ale nasłuch na Radio Wolna Europa,czy Głos z Londynu
i nie przeszkadzają nam Zaszumiania,bo ranne rozmowy i tak wyjaśnią,to czego nie udało się wysłuchać
szefowie,nerwowo słuchają tego wszystkiego,ale milczą
trudno bowiem nam coś zarzucić,jesteśmy wszak bardzo sumiennymi Pracownikami,ale zdecydowanie myślącymi "NIEPOPRAWNIE" mam nadzieję,że "Niepoprawni"
nie pogniewają się" o zapozyczenie "słowa :)
do naszych rozmów przyłacząją się inni,tak jakby coś w Nich pękło,zaczynają opowiadać o Sprawach,o które nigdy byśmy ICH nie posądzali
ciernie tkwiące w ich sercach i pamięci,przypomniały o sobie,mimo,że wcale nam nie po drodze tzw politycznej........
Nie boimy się posłuchów,ani "smutnych panów" bo jesteśmy nikim
nie należymy do żadnej organizacji,nie mamy nic ponad nasze opowieści i przekonania wyniesione z Domów,nie marzymy o wyjazdach,więc możemy tylko stracić jedno,prace
/a w tym Czasie,wbrew pozorom,wcale nie było o nią tak łatwo/
nawet nie przeczuwamy,że za Chwilę,spełni się TO,co Wieszcz napisał,przed wielu,wielu Laty :)

przepraszam,ale a co TO takiego,Tak mawiało się w dawnych latach.......
Wolne Związki,a CO TO Takiego.....
Był jeden,musowo kadry i księgowość,odprowadzały składki z naszych pensji
co miesiąc,nikt nas nie pytał,czy chcemy do nich należeć,bo i po CO ?
I TU nagle SZOK,
ktoś,kogo nigdy byśmy o TO nie podejrzewali,mówi pisze do kadr pismo ,że nie zgadza się,by mu potrącano składki,na jakies tam nieznane związki,tylko dlatego,że
Ktoś w Warszawie,tak postanowił,
jak powiedział TAK i zrobił
A my..?
my ze zdumieniem patrzyliśmy na przerażone księgowe,które SZTORCEM stanęły
przeciwko"Delikwentowi"i jakoś rozeszło się po kościach,czy TO był pierwszy Przejaw Buntu i rodzącej się świadomości ?
Może ?
Ten Sam Buntownik,pożniej mimo,że po drugiej,zdecydowanie drugiej stronie
będzie nas osłaniał,gdy w Czasie Wojny,będą przeprowadzane
popołudniowe "Przeglądy" mające na celu,znalezienie ulotek,"oporników i itd
a hasłem
będzie zawsze telefon, w rodzaju
Dziewczyny dzisiaj inspekcja czy w biurkach nie zalęgły się myszy,macie paskudny zwyczaj zostawiania niedojedzonych śniadań i ciepłych "gaci"
"ciepłe gacie" była dla nas czytelne,dla nie wtajemniczonych,wyjaśniam
damy nie chodzą nawet w zimie,w czymś Takim,Matki pilnowały,a my i TAK
wrzucałyśmy je do Biurek....:)
Hasło więc było Super,i mimo,ze telefony na podsłuchu, to od czego nogi,by ostrzec
Wszystkich,a Akcja była z tych ściśle tajnych,łamanych przez poufne :)chyba 022
czy diabli wiedzą jak ją nazywali
ale To przyszłość,która nas Zaskoczy,za jakiś CZAS
ale odbiegłam od Lat póżnych siedemdziesiątych
a tymczasem
nasze opowiesci z wrażeń wakacyjnych,typu szlakiem Orlich Gniazd i spotykanymi w związku z tym Ludżmi,
opowieści zasłyszane od nich o leśnych Grobach,o tablicy pamiątkowej z Kotwicą Walczącej Polski,koło Udorza i wiecznie świeżych kwiatach
zaczynają być wspierane
opowieściami,o przeżyciach Dzieci Sybiraków,o Zbrodniach Wołyńskich uruchomione przez opowiadanie
o książeczce "Katyn",przechowywanej w brzuchu starego Zegara.....
i o spaleniu Warszawskiej Elektrownii,w czasie Warszawskiego Powstania
Nagle
dowiadujemy się ,ze Ci,ktorych mijaliśmy na korytarzach,zdawkowo Jch pozdrawiając
TO Dzieci Nauczycielek zesłanych na Sybir,Dziecko,ktore przeżyło spalenie własnej WSI,tylko dlatego,ze GO tam nie było ówczas,bo był
w wojsku,ale nie Andersa
zaczynają pękać _Pancerze Milczenia i wyreżyserowanej Obojętności ,to wszystko
przebija pewna Piękna Pani o srebnych włosach,przepięknie posługująca się językiem rosyjskim/wiec mijaliśmy Ją dotychczas,TAK na wszelki słuczaj/
Lwowianka
córka przedwojennej aktorki Lwowskiej i Ojca prawdziwego komunisty
/któremu do końca Jego Dni nie daruje Jego poglądów,mimo naszych prósb o pojednanie w godzinę Smierci/
TO Ona
staje się za chwilę Iskrą,która podpali ten w miarę spokojny dla nas Czas.
TO Ona,
powie za chwilę,dość bajania,czas Działania
i stanie się na zawsze Naszą Starszą Przyjaciólką,na której kolanach,będziemy wypłakiwać
nasze żale,smutki,Ona znajdzie zawsze słowo pociechy i sposób
na dodanie Odwagi,gdy przyjdzie Czas,wielkiej próby i często tez rozczarowań...
Gdy żegnaliśmy Ją przed kilku laty,już jako ludzie wolni "niepracujący"
płakali z nami również Przyjaciele z Regionu Sląsko-Dąbrowskiej Solidarności, Jej Przyjaciólki i pewna Pani Minister,
tylko Synów nie mogło być,Bo tamta Polska,wygnała ICH z Domu z" wilczym biletem"
Ta Lwowianka o srebnych włosach,jeszcze nie RAZ będzie na Tej Stronie
Piękna Lwowianka
kochająca gorąco Maryję Królową Polski,
i Ojca Świętego,który dlaNiej
już za życia był świętym,nie opuściła z Przyjaciółkami żadnej Polskiej Pielgrzymki,maszerowała za NIM,na swych bardzo już chorych nogach,prawie do końca
Moi Drodzy
dzisiaj przerywam tą wędrówkę ku Wolności,zwaną Solidarnością,
wędrówkę jeszcze nie z Naszym Ojcem Świętym,ale TO TUZ,Tuż:)

Nie dziwię się, że mnie ciągnęło by prosić o opowiadania
Bo to jest sedno naszego tutaj oczekiwania
Wczytany jak dzieci słuchające ciekawych opowieści
Mam satysfakcję z proszenia, choć będą pewnie też boleści
Czekamy więc na dalsze opowiadania z przeszłości
Bo się w nas obudził głód smutków i radości
Pozdrawiam cieplutko:))

Szanowno Pani Zofio,

Jak pięknie Pani pisze o domu i Solidarności i ej wielkiej i tej zwykłej ludzkiej.

Ukłony moje naniższe

Szanowna Pani Zofio,

Wciąż widzę zamiast Pani logo, zapytajnik.

Ukłony moje najniższe

logo
to tak jak wizytówka,a ja zastanawiałam się często,co mogło by mi
najbardziej pasować ?
serdecznie dziękuję za uwagę :)
pozdrawiam

ale na koncu prawie,bo Czas Solidarności,wielkich Przyjazni i pewnych rozczarowań,nie był Tak bolesny
jak czas "wielkiej prywatyzacji"
czas "pokojowy i najbardziej Bolesny,
nie wojna,nie strach o bliskich,o Dzieci i o Przyjaciół
ale CZAS Pokoju
moim zdaniem:
Umieliśmy wygrać wojne,ale przegraliśmy Czas Pokoju
ale do tego jeszcze troszkę
pozdrawiam serdecznie

zakłociły wycia syren karetek,i smutek z powodu wypadku w Kopalni"Krupiński"
trudno
w takim momencie wspominać CZAS przeszły,gdy Strach sciska gardła Rodzin
Sląsk,czy Zagłebie,/to wtedy nie ma znaczenia/
łączy się we wspólnej modlitwie i otacza Miejsce wypadku serdecznymi myślami
i wspólczuciem dla Rodzin
Dzięki Bogu,nie ma ofiar śmiertelnych,ale jak bardzo bolesne są skutki oparzeń i choroby
pooparzeniowej,
wiedzą ci,ktorzy to przeżyli,los dwu ratowników tez jeszcze nieznany
serdecznie pozdrawiam

Jaką Rolę odegrali Górnicy w drodze do wolności ? Jaką Cenę zapłacili ,
też Pamiętamy;
Olbrzymią
tak jak i Hutnicy i Pozostali,TU na tej pięknej śląsko-dąbrowskiej Ziemi
ranne syreny karetek i informacje o Katastrofie,kolejny RAZ przypomniały
o codziennym trudzie i zagrożeniach towarzyszących,tym dzielnym ludziom.
Sląskie i Zagłebiowskie Kobiety są Twarde
w tym najlepszym słowa znaczeniu,To matki wysyłające swych Synów do podziemnej Krainy po Węgiel
To Żony czekające ze Strachem,na ich powrót i Babcie żegnające znakiem Krzyża,wychodzących na Szychtę
Dzisiaj kolejny Raz,zawyły Syreny,Dobry Boże miej ich w swej opiece,bo to ,że przeżyli
to Wielkie szczęscie,ale ile jeszcze przed nimi cierpień
Pierwszy,kto uczył mnie podziwiać rodzące się pączki na drzewach,był Wuj,nadsztygar
szef Grupy Ratowniczej w jednej z Zagłebiowskich Kopalń,TO ON przyłożył do moich oczu lornetkę
i pokazał mi drzewa w parku z rodzącymi się listkami,To u niego w Domu pierwszy RAZ zobaczyłam
działający Telefon Górniczy -Telefon Ratunkowy
na dżwiek którego
Ciocia i Jego Córki martwiały..........inne CZASy,inne technologie
ale Przyroda wciąż TA samo i tak samo dająca o sobie znać
Mam nadzieję,że Dobre Duchy starych Ratowników,są przy Tych Dwu,którzy zaginęli
i wspierają ICH,tak jak To robili za życia
pozdrawiam Górnicze Rodziny

Społeczności i wybranie członków Komisji
pamiętam,że odbyło się TO w pewnej dużej sali,Węglowego Przedsiębiorstwa...
Zostały wybrane tzw władze i oficjalnie zaistnieliśmy w świadomości Naszej Załogi
jako Komisja Zakładowa
Dlaczego prawie nic nie pamiętam z tego Spotkania,nie wiem
Dlaczego mnie wybrano do Komisji :)
również nie pamiętam........Byliśmy w gościnie u Górników,w jednej z Ich siedzib,dlaczego
nie u siebie,po prostu problemy lokalowe

Dobry Boże,przytul go i wspieraj Rodzinę w bólu
do jutra

"A ONA się już rodzi,droga Teresat
rodzi się na Krakowskim Przedmieściu,w Modlitwach Polaków
i ICH Działaniach"

??? Mnie akurat tego pisać nie musisz i wiesz o tym najlepiej.

Smutek nastał na Śląsku i nie tylko
Bo odeszli ludzie cieszący się każdą chwilką
Na to wpływu nie mamy , choć trudno znieść
Bo każda rodzina cierpi w bólu który będzie nieść
Praca to niewdzięczna bo śmierć przychodzi z zaskoczenia
Nie patrząc z jakiego ktoś jest plemienia
Modlitwę tylko możemy wnieść w ich intencji do Boga
By dla rodziny nie była to życia trudna droga
Pozdrawiam cieplutko:))

Szanowna Pani Zofio,

Na Pani ręce, wyrazy ubolewania z powodu śmierci górników i ratowników w Kopalni Krupiński

Wyrazy ubolewania

Odeszła również Mama Janka,jednego z 9 Górników zastrzelonych w Kopalni Wujek
Jest już ze swoim Synkiem,i nic Ich nie obchodzą ziemskie wyroki
Pani Janino
dziękuję CI w imieniu Polskich Matek,za determinację i Odwagę
Dobry Boże przyjmij do Domu Twego,zmęczoną Matkę zastrzelonego Chłopca

obejmijmy Ich wszystkich modlitwą
serdecznie pozdrawiam

Modlitwę tylko możemy wnieść w ich intencji"
Jacku
los i Bóg dziwnie układa ludzkie drogi,3 Maja umarła Mama jednego z Górników,ikona spraw
związanych z zastrzeleniem Dziewięciu
Mimo trudności
zawsze była obecna na każdej rozprawie,walczyła by na płycie z nazwiskiem Syna był napis;
zginął w Kopalni Wujek
Piękna Postać
odeszła w Dniu Polskiego Święta ,za Nią w honorowej asyście dołączyli Dzisiejsi.
Oni
są już w Domu Pana,ale Rodziny Płaczą...............
wieczny Odpoczynek racz IM dać Panie,bo zasłużyli na Niego i Ta Matka TEZ
odejść w Dniu święta Królowej Polski,to wielka Rzecz,
Boża Matka podała dłoń drugiej Matce
serdecznie pozdrawiam

słuchając komunikatów o Akcji ratowniczej,trafiłam na wywiad z mecenasem Januszem Margasińskim
pełnomocnikiem i oskarżyciele posiłkowym,mignęły mi też zdjęcia/ prawdopodobnie /z Albumu "Tak było"
"Karty z Historii Solidarności Regionu Śląsko-Dąbrowskiego w Fotografii
str 40 i 41
pierwsze to:
na umorusanej dłoni,spłonka,
drugie:
Górnik na noszach,z zamknietymi oczami....
zdjęcia są niepodpisane,czarno-białe i krzyczą zdumieniem,bólem
Są dowodem,że TAK Było
trzydzieści lat temu
serdecznie pozdrawiam

Miało być o dawnej Solidarności,ale Życie zmieniło scenariusz.
Dobry Boże
zmiłuj się nad Ich Duszami,Królowo Polski,przytul Ich do serca Swego

jestem Bykiem zodiakalnym,więc byczek by mi najbardziej pasowal,ale
BM kiedy pierwszy RAZ tu zajrzałam,przywitał mnie tym właśnie LOGO :)serdecznie pozdrawiam:)

Właśnie wróciłam z Kościoła z nabożeństwa Pierwszo-sobotniego Wynagradzającego Matce Boskiej ból i cierpienie z powodu naszych grzechów, które są ostrym biczem dla Jej Syna. Przed nabożeństwem była Msza Święta. Przed Mszą poprosiłam księdza o dodanie intencji za dusze śp. górników, śp. ratowników i ich rodzin. Ksiądz przychylił się do mojej prośby. Powierzyłam ich wszystkich również opiece Najdroższej Mateńce.

Zabiorę dusze czyste, niewinne.
Do kielicha zbiorę krew niewinnych .
Zachowam w sercu prośby i błagania.
Ja Jezus Chrystus, Pan Wasz
Kocham ten Naród, ten kraj Polską zwany.
Dlaczego w miejscu stoicie?
Dlaczego nie idziecie do innych?
Ja cały czas czekam na tych,
którzy się ode mnie odwracają.
Idźcie i przyprowadźcie ich do mnie.
Czekam, czasu już nie wiele.

Witam ponownie. Również przepraszam za dłuższą nieobecność.
Ale tak naprawdę, zawsze jestem, nawet gdy jestem niewidoczna... Jestem całym sercem ...
Piszesz... "...dlaczego mam wrażenie ,ze znamy się od lat :)..."
Ci, którzy podobne serca mają
tak właśnie odczuwają...
Dziękuję Ci...
Z nieukrywanym wzruszeniem
czytam Twoje słowa,
Twoje pisane,
już na Twoim Blogu,
Przeżycia, Wspomnienia...
Niech Błogosławiony Patron,
którego wybrałaś,
Cię nie opuszcza...
Niech Twoim udziałem
Korzenie Polskości i Wiary
w Innych zapuszcza...
***
Pięknego Dnia Tobie i Twoim Czytelnikom...
Pozdrawiam serdecznie:)

Droga Teresat,
i jak nie kochać Ten Naród,gdy ma TAK cudne Kobiety.
Myśle,że nasza Mateńka,Królowa Polski
otacza nas wyjątkową opieką,może z wdzięczności za Miłość do Jej Syna :)
Witaj
i niech Dobry Bóg czuwa nad Polską,Górniczymi Rodzinami,cierpiącymi Dzisiaj
i nad tym Nowym
rodzącym się Ruchem,tam na Krakowskim
Przedmieściu i w różnych innych miejscach Polski i nie tylko:)
serdecznie pozdrawiam :)

Błogosławiony Patron
Patrzę na Jego popiersie z brązu podarowane dawno Temu,przez Cudownych Hutników,
na pęknięty różaniec,poświęcony Jego Ręką
a paląca się świeca
sprawia wrażenie,jakby się Uśmiechał ,
Ten Jego Dobrotliwy Uśmiech zawsze mam przed oczami
Kochaliśmy GO za Jego życia,kochamy Teraz,gdy jest Błogosławiony

ręce Hutników,którzy wyczarowali to popiersie i cudowna pewna Dziewczyna-Inżynier,która
"uczyła" mnie miłosci do Nich,to
również Jego zasługa
Kochając GO,spotykaliśmy na swei drodze Życia podobnych do nas
Dobry Ojcze
pamiętaj
o Nich,błogosław IM w ich Zyciu,bo kochali cię przepięknie,tylko Życie
bardzo Ich skrzywdziło
odbierając Miejsca Pracy i TO co było Ich Miłoscią ,
nigdy
nie zapomnę pewnego nabożenstwa,przed laty
TAK Intix
masz Rację
/.../" Ci ,ktorzy podobne serca mają"
/podobnie GO kochają/
serdecznie Cię pozdrawiam :)

Znak zodiaku to skomplikowana wiedza
Bo często plącze się tam różna miedza
Ważny jest ascedent i planeta w nim stojąca
Moc i przeznaczenie nam wskazująca
Dobieranie się według znaków zodiaku to tylko pozory
Bo trzeba rozpatrywać wszelkie aspekty w tym i amory
Pozdrawiam cieplutko:))

piszesz wiersze i jeszcze umiesz czytać w ludzkich sercach :)
Witam Cię w ten Niedzielny Dzień i serdecznie pozdrawiam
"Zgubiłam Stronę,",gdzie podarowałeś nam piekną pieśń, w wspaniałym wykonaniu:)
Ave Maryja
powitam więc Dzisiejszy Dzień TYM przecudnym pozdrowieniem,
Ave Maryja:)
a Stanisławom,życzę wszystkiego najlepszego
biegnę do Pana Michała
zobaczyć co się dzieje w Naszym Historycznym Miejscu i pięknym Niedzielnym Dniu :)
Dzisiejsza Niedziela,śmiało mogłaby być nazwana Białą Niedzielą
z Uwagi na Maleńkich
przystępujących do swej Pierwszej Komunii św
patrząc,na Nich widzę Naszego Drogiego Ojca Świetego-,Bł Jana Pawła II w białej szacie

zawsze kojarzył mi się z tym Dniem,
i te Maluchy:)
chowające się pod Jego płaszczem :)
serdeczne pozdrowienia
dla Intix i Teresy,
po białej lilii dla każdej z Nich,dzięki za modlitwy w intencji Górników i Ich Rodzin:)

Witam.
Pięknego Dnia!:) ...Tobie i Wszystkim, którzy Twój Blog czytają...
***
Bardzo serdecznie Pozdrawiam:)

http://youtu.be/T2ASBDFjPhs
Na życzenie znalazłem i wkleiłem
Choć tylko link zobaczyłem
Mam nadzieję że to się zmieni
Zanim dotrwamy do jesieni
Pod właściwą opiekę się dostają młodzieńcy
Pod płaszczem Błogosławionego to nie będą odmieńcy
Bo będzie ich chronił przed fałszem tego Świata
A tacy są podatni bo nie znają kata
Pozdrawiam cieplutko i życzę milej niedzieli :))

Dzięki,Dzień Niedzielny zawsze jest Dniem Pięknym,bo Bożym

Niech nasz Nowy Błogosławiony a dawny Ziemski Pielgrzym
wspiera Polskę i Nas w drodze do Celu,
niegdyś śpiewaliśmy MU:
"zostań z Nami /.../ jeszcze tyle do zrobienia" i Został,jako Błogosławiony
pozdrawiam serdecznie i słonecznie :))))
pozdrawiam :))))

Boscy,bo Bogu śpiewający Chwałę,tym razem Bożej Matce-Królowej Polski :)
Dzięki i Dobrej Niedzieli
pozdrawiam słonecznie i Niedzielnie:)

"...Dzień Niedzielny zawsze jest Dniem Pięknym,bo Bożym .
Niech nasz Nowy Błogosławiony a dawny Ziemski Pielgrzym
wspiera Polskę i Nas w drodze do Celu..."
***


***
Serdecznie...:))

Dziękuję
tak po Polsku i z głebi serca :)
zasłuchałam się, zamyśliłam,dzwony biją w pobliskim Kościele
a ja powinnam pisać dalej,bo Czas biegnie
CZAS, nie zawsze Nasz......
Dzieki :)
będę sobie słuchała Tej Pieśni, gdy zatęsknie za NIM

Obecność Polaka
na Piotrowy tronie,chyba nas umocniła,z chaosu zaczął wyłaniać się powoli ład i porządek
Świton z Rozpłochowskim w swoich,czyli i naszych "postulatach" mówią,że do
szkól i urzędów
powinny wrocić krzyże,Jeden,kupiony za własne pieniądze wisi juz w Hucie
a my ?
My, borykamy się z Trudami dnia powszedniego,z koszmarnym zaopatrzeniem,a raczej

coś w tym jest :)))re
"z koszmarnym zaopatrzeniem.a raczej jego brakami"
Komisja uczy się ,bo przecież nikt z nas nie ma i nie miał doświadczenia w takiej Sprawie
Nie mamy swojego pokoju,nie mamy nie mamy gdzie się spotykać
ale mamy Tablicę na ścianie korytarza,gdzie wieszamy nasze ,czyli przywiezione z Huty Katowice
Wolne Związkowce i krótkie Uwagi na tematy bieżące.
W komisji są przedstawiciele,kazdej grupy zawodowej w Naszej Społeczności,więc i wiedza jest powszechna ,w "obie strony"Jesteśmy w olbrzymiej częsci Załogą dojeżdzającą,nasze zmęczenie i stanie po pracy w koszmarnych kolejkach,po wszystko
jest dodatkowym elementem Tego Czasu,Jego Znakiem wręcz
I jeszcze te Nocne nasłuchy
"Radia zza żelaznej kurtyny"by rano móc przekazać dalej załodze,głodnej wiedzy
Nie nadarmo zaczynają nas nasi adwersarze
nazywać "wolną europą"
Dzieci przemęczone kolejkami i nie przymusowym słuchaniem zaszumianego "przekażnika wiedzy pełne "wiedzy innej""wstają rano do szkoły,po czym wyrwane do odpowiedzi,bez chwili zastanowienia recytuja na temat pewnej Róży historycznej: "Róza Nowatorska etc
/radio WE/
ale nauczycielki to już też nasze Kobiety,więc proszą mnie tylko,by pozwolić Dzieciakom spać spokojnie,bo zaczynają mówić głosem Radia.:)
Po wytłumaczeniu,że mieszkamy w jednym pokoju, z przepierzeniem,kwitują jednym zdaniem,ale nas "czerwone łobuzy " załatwiły.. :)
Piękna była wtedy Polska, z Jej Obywatelkami i Obywatelami
myślącymi samodzielnie :)
łączyły nas; Kościół, Kultura,Tradycja, Historia i mieszkanie kątem u Rodziców,lub Tesciów,a może
TO
nas najbardziej łączyło:)

Szanowna Pani Zofio.

Dla Pani i Błogosławionego Jana Pawła II

"

Ukłony moje najnizsze

budzi emocje ale też i niezadowolenie "derekcji"więc w ramach tzw oszczędności zostaje wyłączone światło na korytarzu.
ale Kolega oddelegowany do Gazetki,zakłada oświetlenie i zaczynamy "czuć się "jak profesjonaliści,mamy Własną Gablotkę,niezależną od Wszystkiego i własne jej oświetlenie
i jeszcze dezaprobatę Kierownictwa wyrażoną na jakimś zebraniu z " pop" że od
"młodych i nawiedzonych" uczyć się propagandy i determinacji :)
Jesteśmy z tego bardzo dumni,
Oddelegowujemy następnego Kolegę do
kontaktów z Hutą,gdzie się zarejestrowaliśmy,do jego zadan bedzie też należało
kontaktowanie się z Gdańskiem,obaj są jeszcze wolni,nie obciążeni obowiązkami rodzinnym,wiec
mają/według nas/ więcej czasu
Mamy tez młodziutkiego radcę prawnego,który będzie nas nie raz ostrzegał,przed szaleństwami,wykraczającymi poza granice prawa...zawsze atakowaliśmy Go,pytaniem,czyjego prawa :)
był wspaniały,ze swoim poczucie humoru i wiedzą,która nie raz szła w kąt i był TAK samo szalony jak my:)
Pozostali zajmują się pracą i "propagowaniem Wolności,której na imię "Solidarność"
Mamy wiele dylematów,nie mamy żadnych odniesień do wiedzy i doświadczeń związkowych,podstawowe wątpliwości konsultujemy z Hutą
a są
bo
1. czy do komisji mogą wejść ludzie partyjni,pełniący jakieś obowiązki w partii ?
2. czy do Związku mogą zapisywać się szeregowi partyjni ?
Dochodzi do tego tez podstawowe pytanie,czy Związek ma być zlepkiem wszystkich
branż ,resortów,czy powinien
się podzielić
na Górników,Hutników,czy Kolejarzy i bankowców,gdzie jest miejsce na Biura,na Przedsiębiorstwa
gdzie na Uczelnie ?
właśnie dołączyli do nas Sląska Uczelnia,studenci
z tymi pytaniami i naszą odpowiedzią Kategoryczną :"Jeden Związek,
nie dajmy się podzielić" ,/nie wszyscy jednak są tak myślący/
Kolega wyrusza do Gdańska i Huty/a może odwrotna kolejność?/
W między czasie dochodzą niepokojące wiadomości o aresztowaniach,o przeszukiwaniu
Ludzi,pod byle pretekstem,panuje Cenzura i ograniczony dostęp do telefonów,tzw między
miastowe..są obciążone po nad siły telefonistek
Aresztowanie Moczulskiego
sprawia,że zaczynamy się zastanawiać nad jakąś zorganizowaną obroną Uwięzionych,ten temat też wrzucamy koledze wyjeżdżającemu do Gdańska.
Telewizja reżimowa szaleje i zalewa nas POTOKIEM strachów i złych słów,oraz
kolejnymi doniesieniami,typu jak to złapano jakiegoś złodzieja,a po przeszukaniu znaleziono
u niego 5 ulotek, w bucie
ot realne życie w ginącym PRLu
nasi partyjni atakują nas takimi własnie sensacjami,my pytamy; a wicie towarzysze,na co idą od lat wasze składki,czyje wille sponsorujecie ?
Strzał w dziesiątkę,oni od lat płacą haracz
nasze składki są kilkumiesięczne i transparentne,więc,nasza wygrana
zaczynamy nabierać wprawy i stajemy się powoli
"profesjonalistami" ;)
Stawiamy Ostentacyjnie obrazki Matki Boskiej na biurkach,pokazujemy z dumą zdjęcia
naszych związkowych liderów na tle Krzyża wiszącego na sali obrad
I jesteśmy co raz bardziej doświadczani upakarzającymi kolejkami,za wszystkim.
Uczymy się od starszych koleżanek
przyrządzania zamienników,za mięso,za słodycze,
jak robi się "krówki"
jak domowym sposobem zrobić szampon do włosów
itd
w następnym Kroku do Wolności,Solidarności
będzie o TYM
jak Mniejszość pozyskała Większość i jak TA większość,będzie z nami solidarna w czasie
Jaruzelowego Czasu
dowód?
nikogo z nas nie aresztowano,nikt nie siedział,tylko nasz oddelegowany Kolega trafi na kilka dni do odosobnienia,bo mu się zachciało śpiewać patriotyczne piosenki
nie tam ,gdzie można było,ale wtedy Załoga i Derekcja
pokażą co potrafią i wyciągną "delikwenta za uszy, na powierzchnię,ale to Jeszcze daleki Czas i nikt , nawet nie podejrzewa,co Nas czeka w nieodległej przyszłości
Dobrego Dnia...:)

moja TEZ
serdecznie Pozdrawia Poznań i Wielkopolskę:)
zasłuchałam się w te piękne słowa :))))
Dziękuję :)

kochających Pielgrzyma,który przyszedł z dalekiego Kraju

Panie Michale,
Naszego Polskiego Kraju :)
Jakże dumni byliśmy Wtedy i jak dumni jesteśmy Dzisiaj

który przygarnie Świat do serca swego
Pielgrzym,o którym pisał Wielki Wieszcz
jeszcze RAZ Dziękuję :)

Barka,pieśń,wyrażająca Wszystko
naszą Miłość,Tęsknotę i TE tłumy.........:)

Dochodzę do wniosku,że było w was wiele jedności
A szefostwo wykazywało prawdziwe oznaki Solidarności
W takiej atmosferze to i praca się układa
I nie groźna panująca wówczas bieda
Pozdrawiam cieplutko i czekam na dalsze odcinki:))

wracają twarze ludzi,którzy odeszli do Domu Pana
a którzy GO tak bardzo kochali,wiernie podążając
za każdym jego Krokiem,gdy odwiedzał Polske..
To moi Przyjaciele z Komisji,których już nie ma,to srebnowłosa Lwowianka,która mimo choroby,szła Krok w Krok za Tobą Drogi Ojcze
Błogosław im
Oni też kochali Barkę

Prezydenta RP Polski
Profesora Lecha Kaczyńskiego,Jego Małżonki,Generalicji i Polskiej Elity
Towarzyszącej MU w podrózy do Katynia,na 70 obchody
W tym Strasznym Dniu
straciliśmy Prezydenta,Jego Małżonkę, prawie sto Polek i Polaków,wsśród Nich
była Matka Solidarności
Anna Walentynowicz
Wieczny Odpoczynek racz IM dać Panie

Szanowna Pani Zofio,

To Zosia z Pana Tadeusza.

Ukłony moje najnizsze

Dzięki
miało być o tym jak wies polska ratowała pewne społeczność,w srodku Polski,w dużym miescie
i bedzie
re Zosi,piękne są Polskie Dziewczęta :)))

Szanowna Pani Zofio,

Tak, piękne są Polki.

Ukłony moje najniższe

"Gołąb mu słowa usty wyleci,
Poniesie wieść,
Nowinę słodką, że Duch już świeci
I ma swą cześć."

Cudowny Podarunek
na Dzisiejszy Dzień,
Almanzor,dziękuję w imieniu każdego z Nas,
kto ma To szczęście i posłucha tej Pieśni i popatrzy na biografię Naszego Ojca Świętego :)
kolejny raz poczuje TO samo,co czuliśmy wtedy,wielką Miłość do Niego
Dzisiejszego Dnia
przed laty stał się CUD,kula przeznaczona dla Papieża ominęła najważniejszą dla życia aortę,
Tego Dnia Świat
zamarł z przerażenia,naprawdę Zamarł,patrzyliśmy i własnym oczom nie wierzyliśmy...
I stał się kolejny Cud,zjednoczył się Ziemski Lud we wspólnej modlitwie,żarliwej,
pełnej błagania
Solidarnie,
bez względu na kolor skóry, czy miejsce zamieszkania na Ziemskim Globie.

Pani Fatimska
ochroniła swym płaszczem miłości Kapłana w Białym Płaszczu,wysłuchała Modlitw.
Solidarność Ludzka
ujawniła się w tych Modlitwach Tak w Afryce,jak w wysokich Andach,
Polski Pielgrzym
przeżył.

Słowa napiękniejszej z pięknych pieśni i Jego Ukochanej,mówią:
"jestem ubogim człowiekiem"
ale jakże Kochanym
Ojcze Kochamy Cię

w dotychczasowych doświadczeniach,nam zresztą nieznanych
ani partia,ani stowarzyszenie ani związki zawodowe
poprostu wybuchła jak Wiosna po długiej Zimie
Nie liczył sie czas,ani zadne inne poświęcenia,ogarnęła nas jakaś gorączka
A Tej Gorączce było na Imię właśnie Solidarność,nawet ci z pzpr patrzyli na nas
ze zdumieniem i ukrywanym szacunkiem
pozdr

w sprawie nader ważnej,czyli zaopatrzeniu w ziemniaki na jesień
mamy końcówkę lat siedemdziesiątych,poprzednia zima dała się
okrutnie we znaki polskim rolnikom
i nam w miastach,TEZ
w sklepach nie ma już nic,o mięsie tylko marzymy,żyjemy w gotowości strajkowej,
jesień jak nigdy wcześnie sypnęła śniegiem
a dział socjalny ogłosił,ze Ziemniaków w tym roku nie będzie,odmówili Wszyscy
i to nie z uwagi na ceny,ale na nieurodzaj,
jesień zaczęła się prawie zimą ,
koniec ,kropka
o ziemniakach zapomnijcie
"mieszkamy tymczasowo" u zaprzyjażnionego dyrektora,cudownego,starszego Pana
przedwojennego fachowca,biurko dzielimy z Jego Sekretarką,która powoli staje się naszą najwierniejszą Przyjaciółką
sekretariat pełen zdesperowanych ludzi,mamy dość gotowania klusek na 33 rodzaje,
chcemy Ziemniaków....;)
i nagle wszystko schodzi do bardzo prozaicznego Tematu,co dać na obiad...
Ludzie mają dosyć wszystkiego
Przypomina mi się, że mąż ma kuzynkę na dalekiej małopolskiej wsi, z przyczyn technicznych
nawet nie mamy jak zadzwonić,więc namawiam męża byśmy popędzili naszą syrenką
na wieś,może się uda.......mąż puka się w czoło i nie wyraża zgody,syrenka towarowa,drogi pokryte wczesnym lodem,
zdesperowana wsiadam do auta i ruszam ,po kilku zakrętach,na których mimo przedniego napędu syrenczyna robi swoje ,a ja swoje
zdesperowana i skruszona wracam do domu,droga jest wręcz nie przejezdna
Mąż szczęśliwy,że
jednak "skruszałam" wsiada do auta i ruszamy,teściowie umieraja ze strachu ,twierdząc,ze jesteśmy oboje
jednakowo nieodpowiedzialni
Po drodze widzimy mnóstwo samochodów w rowach,wreszcie
docieramy na miejsce,Kuzynka okazuję się szefową miejscowego kółka rolniczego,czy gospodyń wiejskich
wita nas zdumiona i przerażona słucha ,o tym co nas sprowadza,
Przypadamy sobie natychmiast do serca,ale jest bezradna
woła więc zaprzyjażnione Gospodynie i Gospodarzy przedstawiając im nas i Cel wizyty
Ludzie pukają się w czoła i tłumaczą,ze nie ma takiej siły,by Chłopi otworzyli Kopce
Chyba jednak mam dar przekonywania
i opowiadam,jak to w mieście
ludzie nie mają co jeść a dzieci nie marzą już o cukierkach,lecz o Ziemniaczku
Polskie Gospodynie skaczą do oczu mężom i mówią ;
umawiamy się,że za trzy Dni przyjeżdżacie i zabieracie kartofle do miasta,a jak już będziecie mieć te wasze strajki,to ubijemy świnię i przywieziemy byście z głodu nie padli
a teraz do ziemniaków dodamy buraki i cebulę,tylko załatwcie sobie ciążarowe auto
Wracam szczęśliwi,nie bierzemy nawet malutkiego woreczka ziemniaczków,jako podarunek na drogę,bo solidarnie cierpimy
z naszą Załogą,
Ta przyjażń będzie trwała wiele,wiele lat :)
Ale to nie koniec przygody,łapie nas śnieżyca i taka ślizgawica,że lekko trącone /puste/ auto
robi obrót dookoła własnej osi,wpadamy do rowu, widział nas nas na szczęście jakiś ciągnik,więc z trudem wyszarpują nas z rowu,syrenczyna nie jest najnowsza, wychodzi kiepsko z tego "zdarzenia" Chłopi nie mogą uwierzyć,że mamy puste auto i słysząc naszą
opowieść,zapraszają również do swoich Kopców :)))
Sołtys daje telefon do siebie,nadal nie wierząc,że zrobiliśmy taką drogę nie dla siebie,lecz dla innych:)
Jesteśmy szczęśliwi,
tylko Dzieci w Domu markotne,bo nie sądziły,że rodzice nie przywiozą
nawet jednego ziemniaczka,za Trzy dni,będą je jednak jedli :)
Nasza Załoga jest przeszczęsliwa i błyskawicznie załatwia Transport,gorzej z naszym autem,
ale mąż jest genialny i z kolegami,
młotkami i innym 'ustroistwami"
prostują auto
a zdumieni ludzie pytają,czy chociaż wzięliśmy sobie delegację na ten wyjazd :))))
oczywiście,że nie......bo Tak się dzieje
gdy Solidarność międzyludzka bierze górę,nad
wszystkimi sporami,czy ambicjami :)
Kłaniam się nisko naszym dawnym Koleżankom i ich mężom z polskiej wsi
ale najniżej Polskim Gospodyniom,które kazały mężom otwierać Kopce,mimo śniegu i lodu
serdecznie pozdrawiam

Pielgrzymie z dalekiego Kraju

Zgadzam się bo to była prawdziwa wiosna ,po bardzo długiej zimie
Takiego daru przekonywania ludzi zazdrościli by chyba wszyscy w tamtym terminie
Dzisiaj byłaby to zazdrość zdradziecka i złowieszcza pełna typowej liberalnej nienawiści
Ta się szarogęsi w Polsce od pewnego czasu a nadzorują komuniści
Także z nimi spowinowaceni wszelcy agenci rodem z KGB i WSI
Może się Naród w porę zbudzi, jeśli nie nazywać się będzie psi
Pozdrawiam cieplutko:))

Przeczytała Dzisiaj ,że 2 maja odebrał sobie życie jeden z TYCH Dzielnych Ludzi
z Tamtych Lat,szczegółowo pisze o tym Pani J.Chmielowska,na forum S.Walczącej bolą takie śmierci,szczególnie gdy
żyją w dostatku,ci którzy wydawali rozkazy do wojny z Narodem
Smutny jest LOS Bohaterów,natomiast super łaskawy dla "katów" i TW
Wieczny Odpoczynek Racz dać Panie
Dzielnemu Człowiekowi i daruj mu,ze nie wytrzymał i targnął się na swe życie...
Krystian Kornik
już odszedł na zawsze,a ci ktorzy nas zdradzali,okradali i szydzili,żyją i mają się dobrze
Ironia Losu

nie zrobiliśmy karier ,nie sięgaliśmy PO zaszczyty,nie pchaliśmy się na świeczniki i nie okradaliśmy Naszej Polski w imię "Wielkiej Transformacji"
dlatego jesteśmy tacy bezradni wobec Nieszczęścia Ludzkiego,nasze konta też nie,na bananowych wyspach,
a WSI i KGB wciąż takie same,tylko,że to już często synowie i wnuki tamtych
serdecznie pozdrawiam

Przykro jest dziś czytać takie przykre nowiny
Że człowiek prawy poszedł w ślady gadziny
Nie ma większego grzechu niż zamknąć życie
Od Boga dane na całe jego przeżycie
Modlić nam się pozostało za jego duszę
Mimo to wątpię czy grzech jego skruszę
Pozdrawiam cieplutko ze smutkiem:))

Pozwolę sobie na złożenie Życzeń w dniu wybranym
Na Święto Zofiom dzisiaj podanym
Niech zdrowie wspiera ciało dokładnie
Niech w sercu będzie zawsze tak ładnie
Łatwo się znosi wtedy także cierpienia
Tych ja nie życzę , niech kończą się zamartwienia
Kwiaty niech oczy i zmysły wspierają
Niech się już pyłki z rosą spotkają
By nie męczyły i dały odetchnąć
Czasem też z dumą o przeszłości westchnąć
Pozdrawiam cieplutko:))

Witam:)
Mimo, iż jestem w oddali...
Lecz sercem blisko...
Przyłączam się do Życzeń Jacka,
Na Twoje ręce składam Zofiom
Skromny bukiet konwalii...

                     

***
Pięknej Niedzieli :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie:))
***
http://x.garnek.pl/ga7875/05823c86d9f672a4784096a3/bukiet_konwalii_dla_was.jpg

Szanowna Pani Zofio,

W dniu Pani Święta-Imienin

Najlepsze życzenia składa

michał zieleśkiewicz

bardzo,bardzo serdecznie Dziękuję :)))
Kwiaty cudne

sedeecznie dziękuję za życzenia i za bukiecik :))))

Wiersz i słowa wsparcia
:)
Deszcz zmył pyłki,a ja siadam do mojego wspominania,nie gniewaj się ,że w pewnych momentach zwrócę się bezpośrednio do Ciebie,wspominając Czas Solidarności,i czas obecności
Jana Pawła II,bo te Dwa Zjawiska splatały się wciąż ze sobą
serdecznie pozdrawiam:)

Witam:)
Baaaaardzo się cieszę:)))

Pozdrawiam baaaardzo serdecznie:))

:)
Tak
związek,który miał już swój jasny Cel,miał już przywódców,nadal nie znał swej siły,jeszcze nie policzyliśmy się,jeszcze jesteśmy na etapie "wojny propagandowej i ideologicznej
Przekonujemy,tłumaczymy,kłócimy się :)a Czas pustych półek,koszmarnych kolejek
to Znak owych Czasów
Najbardziej przerażone jesteśmy my,Polskie Kobiety, Matki
jeśli nasze Dzieci nie będą mieć podstawowych "budulców do rozwijania się "jeśli te młodziutkie organizmy będą tak strasznie okaleczone,to jaka przyszłość ICH ?
Nasze Młodziutkie przyszłe Mateczki,bledziutkie,nie mające sił,by stać w nocy przed sklepami rzeżniczymi,czysty ludzki horror
pokój
w którym "zamieszkujemy kącikiem" u cudownego Dyrektora,staje się miejscem bardziej
rozpaczy,niż sekretariatem
szanowanego Handlowca przyjmującego Gości....szafki recepcyjne pękają od
zupek w proszku,bo cały CZAS jesteśmy w Tak zwanym pogotowiu strajkowym i kawa wraz z koniakiem służbowym miesza się z paczkami zupy grochowej
Szok przeżywamy gdy nasza Przyjaciółka Sekretarka sięgając po Cenny Koniak służbowy dla sąsiadującej obok delegacji japońskiej
upuszcza go, rozlewając po wykładzinie aż po próg
gabinetu.
nie powiem,że łyżeczkami go zbieramy, by wlać nędzne resztki do kieliszków,bo może to ktoś z tamtej delegacji przeczytać i Dopiero będzie :)
ale to,
co zostało w utłuczonej butelce,przecedzone przez sitko,zostaje" odzyskane" skutecznie i
Sekretarka
dzielnie "napój" wnosi do gabinetu,sytuacja uratowana a jęczące kobiety" pogonione"
na najbliższe dwie godziny....
my wietrzymy pokój i "psikamy perfumami, przynoszonymi przez "współwinnych ":)
Japończycy żegnają się,dziwnie pociągając nosami i nisko się nam kłaniają patrząc wymownie na mokrą wykładzinę..........zamiast kwiatków dostajemy po kostce mydła
z przepięknym przepraszającym uśmiechem,nie obrażamy się./.Kontrakt podpisany/
i Oni i my wiemy,
że te kostki zostaną solidarnie podzielone na małe kawałeczki dla Dzieciaków...są jeszcze jakieś słodycze ,te tez trafią do Dzieci i nie tylko tych z Solidarności :)
Pożniej,gdy przyjdzie Zły Czas,będą wiele RAZy nas wspierać w przeróżny sposób
te malenkie kosteczki mydła i cukierki
stają sie początkiem naszej akcji pozyskiwania Większości
początkiem rodzącej się miedzyludzkiej Solidarności:)
Pewnego Dnia,Ktoś z Załogi

wpada z wieścią,że znajomi z jakiejś fermy,mogą sprzedać nam kurczaki,wieść dziwna
ale prawdziwa,przekazujemy ją więc do działu socjalnego z prosbą,o realizację,
tłum na korytarzu rośnie już nie tylko pod Gazetką-gablotką,ale i pod drzwiami
gabinetu wspaniałego Dyrektora,który mimo zbieranych reprymend od "derekcji "jest
na nie wspaniale "odporny" i nadal nie odmawia gościny nam wszystkim :)
Socjalny w między czasie odmawia możliwości pozyskania kurczaków/a komunie świete,tuż,tuz/
tlumacząc,że To akcja nielegalna i że oni nie bedą sie takimi sprawami zajmować..........
ba,
takich spraw nie mają w swoich zakresach czynności :) Nikt ich nie ma w owych czasach

Gdyby M.O
"postawiło przede mną lampę i kazało zeznawać,typu kontakty -adresy"
i tak by nic nie wyciągnęło
słowo Nielegalne " uderza jak biczem w Kobiety,nagle staje kierowca- Kolega
mówiąc żuk czeka na podwórku
,mężowie zaufania,którzy w póżniejszych latach,staną się najwierniejszymi
"przekażnikami i nigdy nie zawiodą"stają przed nami z listami w ręce i zebranymi pieniążkami
kiedy i jak TO zrobili ?
tego nikt,nigdy się już nie dowie :)
Chwała Wam, dzielne Koleżanki i Koledzy,chwała CI Dzielna/a tak zróżnicowana/Załogo:)
To wyście wtedy okazali sie Super Zorganizowani
i TO WY nadaliście naszej Związkowej Działalności nowy RYS,rys międzyludzkiej Solidarności ")
Wsiadam więc do Żuka
z Listą i pieniędzmi w ręce i na szybko liczymy z Kolegą, ile ma być żywych ,a ile martwych kurcząt, ile kur żywych/ważne,a dlaczego to się okaże za chwilę/
i z wielkim poczuciem Nielegalności ruszamy w drogę.............
Nawet nie wiem,że nie tylko nielegalnie w ogóle,ale i równiez ,że część Komisji,oburzona akcją socjalną nie uzgodnioną z" wadzami KZ "i tym,ze akcja TA ma służyć całej Załodze
wyraża swoje wielkie Niezadowolenie i z trudem przystaje na "formalną zgodę,pod warunkiem,że Kury tylko dla Związkowców...;(
Horror jaki zobaczyłam na miejscu,czyli na fermie ,uświadomił mi,że jestem chyba szalona,
worki z wrzeszczącymi kurami,inne krwią ociekajace ,/to te martwe/......i upał
Kolega -Kierowca błagał bym nie zemdlała,bo i Jemu jest słabo a tam ...czekają na te Kury;)
Boże
Mój Anioł Stróż na szczęście czuwał nade mną,upał,kury w papierowych workach
i jeszcze jazda do pracy przez środek Dużego Miasta.......;)
Ale w imię Boże,przeżegnaliśmy się i ruszyliśmy bladzi i przerażeni
I stało się
Skrzyżowanie,upał,korek i my w środku..Strach i mdłości .........
milicjant kierujący ruchem podchodzi do szoferki i prosi o papiery,w tym momencie Kury
w papierowej torbie solidarne i odważne
wybierają wolność i próbują uciekać,wrzeszcząc jak oszalałe,
zdumieni milicjanci oddają papiery i pomagają je łapać,/szkoda,ze fotografa przy tym nie było/,po czym puszczają nas wolno,klnąc pod nosem
Spanikowani,mokrzy ze strachu
docieramy do pracy,tam następna Katastrofa,
wita nas Milcząca- złowrogo Załoga
i Komisja nasza,z wielką awanturą na temat
"samowolki i potraktowania reszty załogi tak samo jak naszych związkowców.........
Ale mnie już po "krwawej przeprawie z Kurami"i MO
nic nie zaskoczy
Stawiam sprawę Twardo,jestem członkiem Tej Komisji ,akcję zrobiliśmy RAZEM z mężami zaufania
listy z kurami są aktualne i proszę o Nieprzeszkadzanie
a jeśli się nie podoba,
TO składam rezygnację,
bo dla mnie Słowo- Solidarność,to święte słowo
/A było to moje pierwsze starcie w Solidarności,które jeszcze z kilka RAZy się powtórzy
i zawsze okaże się skuteczne i pożyteczne/
Obok mnie, staje kochana Lwowianka i
łamiemy pierwsze Opory,szczęśliwa Załoga z Kurami pod pachą,nigdy nie zapomni nam TEJ Solidarnej Akcji i kiedy przyjdzie CZAS Nocy Wojennej i więżniów politycznych,Oni pierwsi będą
nas wspierac wszystkim,
To Oni
dumni handlowcy,dyrektorzy i ci wszyscy,którzy wtedy byli Jednością,stworzą Solidarność na CZAS Wojny Wyjątkową.....

będą "zabierac " z samolotów jednorazowe naczynia dla więżniów,wykupywać lekarstwa i witaminy
ale o TYM innym RAZem :)Teraz
Komisja zastanawia się jak mnie ukarać:)
a tym Czasem ktoś oznajmia,ze kury te żywe,to nie Kury,tylko Koguty,bo maja grzebienie i on ma gdzieś TO wszystko,możemy sobie te koguty zabrać i zwracać pieniądze,a w ogóle
to co TO jest
to wszak jakaś nielegalna akcja.....Komisja płonie ze wstydu,a ja mam dość,
pieniądze zapłacone,
ja przy sobie nie mam tyle,by natychmiast zwrócić,a ta krzycząca,na dodatek nie jest naszym członkiem
Mam Dość,
siadamy z Lwowianką i liczymy nasze nędzne złotówki zastanawiając się ,czy nam starczy na Zwrot i od kogo pozyczyć
I Nagle
Staje się COŚ Niezwykłego,
oskarżona Kura,wskakuje na dach auta i z wielkim krzykiem
solidarnie dla nas znosi jajko
Sytuacja Uratowana :)
Ale krzycząca "pani" nie raz jeszcze będzie miała inne zdanie,tymczasem mąż zaufania skreśla ją z list na przyszłość
ogłaszając wszem i wobec,ze Ta Pani,jest skreślona z Pomocy,na przyszłość.......;)
i dotrzymuje słowa

Dla pikanterii sytuacji,dodam,że dzieje się to wszystko w podziemny garażu,należącym do sąsiedniej firmy i na dworze niecierpliwie czekają
inspektorzy,ktorzy przyszli OWO 'szczęśliwe " auto" oszacować szkody powypadkowe :)
Nie prawda ? Prawda,i to Najprawdziwsza Prawda
Tak rodziła się Nasza Solidarność,w pewnym dużym mieście i w sród dużej Załogi
Załogi,która
brała póżniej udział w trzech akcjach ostrzegawczych,uczestniczyła czynnie poprzez swych członków
w akcjach przeróżnych i Była Solidarna,Tak
jak to słowa znaczy.......
Solidarna w walce o Polskę Wolną ,niezależną gospodarczo,o Dobrobyt dla Jej Obywateli
o Polskę
Matkę nas Wszystkich
wspólne pogrzeby,wspólne Narodziny, Śluby,szczególnie Naszych Małżeństw i pierwsze nasze Solidarnościowe Dzieciątka,pierwsze dla Nich zasiłki:) i duma,wszak sami je wywalczyliśmy
Msze Święte w intencjach przeróżnych
Widać Dobry Bóg nas kochał.bo nikt ,nikogo nie zdradził,a przynajmniej oprócz maleńkiego kilkudniowego wyjątku,nikt nie był ani internowany,ani nie siedział

serdecznie pozdrawiam majowo i solidarnościowo:)
cdn

Dziękuję za kolejny odcinek tworzenia się prawdziwej Solidarności
Tej oddolnej w imię wspólnej z wyjątkiem działalności
Widać jak tworzyły się podstawy, poprzez wspieranie wzajemne
Jak widać Bóg był z wami dlatego to było przyjemne
Pozdrawiam cieplutko:))

Polska przeglądała sie jak w kropli wody
Mechanizmy tworzące podwaliny naszej Komisji Zakładowej rownież,społeczność tak inna od
społeczności Solidarności,okazała się
bardziej świadoma,bardziej wrażliwa gdy przyszedł CZAS prawdziwej próby i Bardziej Solidarna niż
często sama Solidarność
Czy mieliśmy TW w Komisji,lub w Załodze ? nie wiem
i przyznam Ci się,ze nie chcę wiedzieć
Dlatego mojej nieżyjącej Przyjaciółce,odmówiłam wspólnej wyprawy do IPN po nasze teczki
Nie bolałyby mnie
"donosy służb" lecz ludzi,których kochałam, szanowałam i wierzę mocno,że takich bym nie
znalazła,ale
i tak swojej teczki nie chcę oglądać
I to z prostej przyczyny
Nikt z Nas nie znalazł się na świeczniku władzy ani na szczeblu województwa,ani rządu
Więc
nie zagraża społeczeństwu
Pamietam jak pod koniec stanu wojennego jedna z naszych Koleżanek przyszła do mnie
i powiedziała:
wiesz, musiałam podpisać pewien dokument,mieli moją Siostrę,zniszczyli Ją psychicznie i zdrowotnie,zrobiłam TO ale nikogo z Nas nie sypnęłam, Nigdy
Teraz muszę odejść z naszej społeczności,zwalniam się więc z pracy i zmieniam miejsce zamieszkania,
Pamiętam Jej smutne oczy i mój ból,że
tracimy świetną Dziewczynę,nigdy już póżniej nie słyszałam o Niej
Zostal mi tylko ŻAL i Wsciekłość,że TAK
sponiewierano Ludzkie LOSY i Zyciorysy,
TO jest moim zdaniem jedna z Największych "zbrodni towarzyszy -jenerałów,oprócz ofiar śmiertelnych
Przyzwoitych ludzi stłamszono,naznaczono i sponiewierano
Siostra tamtej Dziewczyny dawno już nie żyje,więzienie zrobiło swoje,popadła w lekki obłed,aż zmarła...
Ile takich Ofiar mają na sumieniu,tamci Generałowie Stanu wojennego,ile?
Moi
Przyjaciele z Komisji,odchodzili na drugą Stronę jako
Młodzi Ludzie ,
zostawiając Dzieci,Żony,Rodziców
Przeżyli straszliwy stres wojny z Jaruzelem,przeżyli konspirację,
nie przeżyli jednak CZASU POKOJU
i dlatego z taką pogardą patrzę na TW w rządzie,
na Boniego
i jemu POdobnych, im zabrakło zwykłej uczciwości,do pięt nie dorośli Tamtej Dziewczynie,która ze smutkiem i wstydem opuściła naszą Społeczność,znikając w Niebyt społeczny,a była świetna,Jej Siostra zapłaciła straszną Cenę ,za wierność Ideałom,Jej Siostra, TEZ
Boni i POzostali takiej szlachetności niestety nie mają..........

Kiedyś Jacku
pytałeś o Zdrady,pamiętam TO :)
opisałam CI więc taką jedną NIE Zdradę,lecz konsekwentną do bólu Osobę
byli też i Tacy,którzy jeszcze przed stanem wojennym korzystając z przywileju bycia w Komisji ,wyjechali na zawsze,ale pamięć o nich, też zaginęła na zawsze,w przeciwieństwie do Kolegi,który dostał Bilet w jedną stronę i musiał się z nami pożegnać,
Tego
zawsze będziemy Pamiętać i zachowamy GO w Dobrych Wspomnieniach :)
pozdrawiam :)

Smutne te słowa co serce ranią
Te zbiry na stołkach były zwykłą piranią
Lecz oni zjadali ludzkie dusze
Bo ciała chcieli zostawić kostusze
Ta przychodziła szybciej niż potrzeba
Ale dusze często wędrowały do Nieba
Wiem co to znaczy bo sam to odczułem
Bo ciągle bez skrupułów ich Prawdą trułem
Ta ich bolała jak cierń róży kłuje
Ważne że teraz, ja dobrze się czuję
Pozdrawiam cieplutko:))

Szanowna Pani Zofio,

Kochajmy "Solidarność"

Ukłony moje najniższe

Jacku,dzięki :)
te Dusze napewno wypraszają opiekę dlaPolski,dla nas
a Biały Pielgrzym
Błogosławiony JP II,otula Ich swoim białym płaszczem
serdecznie i solidarnościowo
pozdrawiam

Kochajmy "Solidarność" szczególnie Tych najwierniejszych,tych którzy Jej służyli
nie dla zaszczytów,nie dla pieniędzy
lecz dla Nas,dlaPolski
serdecznie pozdrawiam :)

ludzi z Solidarności,broniąc ich przed Nagonką jaka trwa od latzawsze pamiętam Tamtych Ludzi
było nas kiedyś Dziesięć Milionów,
miliony,ktore wbrew ówczesnemu prawu,powiedziały Dość i zapłaciły Cenę,nie szli po WADZĘ,po Stanowiska,czy Byznesy,
podnieśli Głowy
i spiewając w Kosciołach prosili Boga,Pobłogosław Panie Polskę
i Ojczyznę Wolną racz nam zwrócić Panie
Wolną, bo Rosjanie
mieszkali u Nas,niczym u siebie,
a przykład Układu Wrocławskiego,jest
tragiczną "spuscizną "PO przybyszach znad Oki i Wołgi
Odchodzi Starsze Pokolenie tych anonimowych,bohaterskich Ludzi
Póki więc sił starczy,musimy o Nich pamietac,bo "millery" ,czy inni spadkobiercy
moskiewskiej Pożyczki,wracają do GRY i zamiotą POd dywan ICH Pamięć,tak jak zamiatali Pamięć
O Polskich Żołnierzach,
umierających w polskich więzieniach PO Wojnie,z wyroków
różnych" michnikowskich braci "a konkretnie Stefana Michnika i pewnej stalinowskiej sędziny
Jest Pan Wielkim Piewcą bohaterskich Czynów Szarych Szeregów i Żołnierzy
wyklętych przez komunistyczny rezim
i za TO Dziękuję Panu
dziękuję w imieniu Rodziców,wojennych Harcerzy i w imieniu Tych wszystkich,którzy kochają Polskę
i Polskie Czyny Bohaterskie i są z Nich Dumni
Dziękuję.........raz jeszcze
Śląsk i Zagłębie kłania się Wielkiemu Poznaniowi:)

Samo wsparcie z Nieba nie wystarczy
Gdy w koło dziki zwierz warczy
Trzeba go spokojnie wyizolować
By potem Wolność Świętować
Pozdrawiam cieplutko:))

" by Wolność Świętować"
wczoraj były Urodziny naszego Błogoławionego JP II
palaca się świeca przed Jego popiersiem,przypominała o Drodze na której kroczyliśmy wiernie za Nim do Wolności
Ta Droga wciąż TRWA,ona się nie skończyła na Roku 1989,to był tylko przystanek
a pożniej nastepne,
nie zrobiliśmy wtedy POrządków,bo byliśmy albo naiwni albo bardzo "szlachetni";)
i miast za porządki wzieliśmy się za budowanie Nowej Polski

Nie da się jednak niczego zbudowac,gdy śmieci wyłażą z POd dywanu,wcześniej tam zamiecione,To wie Każda Kobieta
Zaufaliśmy naszym Liderom i sromotnie przegraliśmy,bo okazało się,że Ta nowa Polska,
nie jest dla Nas,
lecz dla nich i Kolegów
Na plecach Nas,naszych Rodzin i Nieszczęściu tysięcy anonimowych Solidarnościowców
powstał Nowy Świat,
świat szemranego biznesu,mafii i korupcji,świat nieudacznikow ,którzy malując kominy sięgnęli PO władzę,bo mierziła ich Polskość
powstał
wreszcie Świat Układu,a szczególnie Tego
rodem z Wrocławia,dlaczego Wrocław?,bo tam zostali ci,którzy z Ruskimi nigdzie nie wyszli,oni PO prostu zostali/mała Moskwa/

serdecznie pozdrawiam
majowo i słonecznie :)

Niestety bezgraniczne zaufanie się zemściło
A mogło przecież być, tak nam miło
Nauka nie idzie w las , tylko w nas
Więc teraz jest najwyższy na to czas
Żeby pamiętać ,że trzeba wszystkich kontrolować
A nie zostawić samopas i przy wyborach adorować
Pozdrawiam cieplutko:))

Szanowna Pani Zofio,

Zawsze z przyjemnościa czytam Pani eseje o Śląskiej Solidarności.

Ukłony moje najniższe

mężowie zaufania i nasze obywatelskie Obserwacje
Ja też boję się,ze mogą być "komplikacje "
wszak walka o Wszystko
serd pozdr :)

super Nagroda :)
dziękuję...i pozdrawiam majowo
wiatr i nachodząca chyba burza,nie wróżą spokojnego Wieczoru
miłego popołudnia :)

Czytam, wszystko. Były problemy techniczne, a teraz wybywam na kilka dni. Jak wrócę to odniosę się do Twoich wpisów. Czyta się wspaniale.
Dziękuję za troskę. Jesteś Kochana.
Dobrej, błogosławionej Nocy.

a To,ze martwimy sie o Siebie,to chyba Normalne w tym zwariowanym świecie,serdecznie pozdrawiamy,całą rodzinką :))))
re komunikowania się w ogóle,to najlepiej wrócić do czasów,ktorych mozesz nie znac,ale TO szło Tak jakoś "Tu baza,tu sosna a tam brzoza"
pozdrawiam Serdecznie:)
Dobrej Niedzieli :)

Musimy być bardziej obserwatorami uważnymi
Wtedy nie będziemy mieli problemu z nawiedzonymi
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzieli:))

czytam bardzo Uważnie,to co piszesz :)
Dobrej Niedzieli :)
serd pozdr :)

Historii
jeszcze nie wiemy co nas czeka, jeszcze wierzymy, że osiągniemy TO,
o CO walczymy
Czas biegnie zbyt szybko
Mamy gotowości strajkowe,Koledzy z Huty wysyłają do nas prośbę o Pomoc,
Wolny Związkowiec,nasza Gazetka sztandarowa
ma jakieś problemy techniczne,typu "głowice do maszyn do pisania,my mamy IBM,więc nasi Przyjaciele wypisują dokumenty potrzebne do pobrania z magazynu,
Pamiętajmy że żyjemy w czasach Cenzury,każda maszyna,a szczególnie TE ,są pod "nadzwyczajnym Nadzorem i rejestracją"
nic nie szkodzi ;)
głowice wędrują na Hutę Katowice
my
dumni,ze jednak na coś przydajemy się ,ONI wdzięczni :) w sposob Normalny,czyli
chcą nam podziękować
W
Gazetce......:)
Włosy dęba stają nam na głowach,magazynierka prawie dostaje ataku serca,ci którzy wypisali dokumenty na pobranie "głowic" zastanawiają się jak i kiedy się ewakuować;)
Ślemy więc POSŁANCA z darami i Prośbą,by
nie pisali o TYM
bo już nigdy w niczym im nie będziemy mogli pomóc :)Oni nam Tez,nie:)
W między czasie mamy pierwszą Akcję ostrzegawczą
"Instrukcja" z Huty pobrana
MY Oflagowani jak Związek przykazał,
warty wystawione ,"Derekcja Naczelna POD Nadzorem
do ubikacji ,tylko w Towarzystwie Dzielnych Kolegów Dyżurnych;)
Jak Dyscyplina,To dyscyplina ;)
Jedni chodza i pilnują,czy czy ktoś nie pracuje,inni patrzą ,czy nie trzeba Będzie odeprzeć "Nieznanego Przeciwnika"
I stało się
Przeciwnikiem okazalo się kilku Inspektorami Finansowymi,wprost z Warszawy
Chłopcy dzielnie dzierżąc Flagi w rękach z opaskami na ramionach,odpierają "Wizytujących" tłumacząc,że mamy Akcję Protestacyjną i za dwie,trzy godziny będą mogli wejść,
robi się zamieszanie
Ale Nasi są Młodzi, Dzielni , Uparci i Skuteczni:)
Długo jeszcze czkawka będzie się nam odbijało TO Zatrzymanie ,a Derekcja Naczelna
Dłuugo się będzie z Tego Zajscia tłumaczyć ;)
Sytucja Opanowana
Telefon
jeden, Jedyny w tym Czasie ,jaki wolno odbierać,TO ten przy którym siędzę
w zaprzyjażnionym Sekretariacie,
Są obrzydliwe pogróżki,wyzwiska,
są telefony od Mężów i Matek,Przyjaciół,przerażonych tym co robimy,każdy z Nich jest zalatwiany Jednym Zdaniem;
Mamy Akcję Ostrzegawczą,proszę dzwonic po Jej zakończeniu
Ale dwu telefonów nie zapomnę nigdy
Radia Polskiego i Telewizji Katowice
Mniej więcej brzmiały TAK:
widzimy się ,a nie słyszymy
Polskie Radio przerwało nadawanie,a Telewizja Katowice na Chwilę program
w ramach Solidarności
Jesteśmy Tak jak i wy również oflagowani :)
To był Piękny Czas,Czas Ludzkiej Solidarności
Pierwszy RAZ w życiu robiliśmy COŚ w poczuciu wielkiej ogólnoludzkiej Solidarności i Odpowiedzialności
Nie mieliśmy żadnego doświadczenia TYLKO Wiarę i Zaufanie
do naszych liderów
Andrzeja Rozpłochowskiego i pana Kazimierza Świtonia,który wtedy wspierał Solidarność
i Tworzący się Związek

Jutro
Kolejny Raz być może
Ludzie zamanifestują swoje oburzenie,
kolejny Raz upomną się o Miejsca pracy i Ludzką Godność,
o Rodziny,Dzieci i Ęmerytów
w imię
Ludzkiej Solidarności

Droga Solidarności
nasza Droga wciąż TRWA.
Niech Dobry Bóg ma WAS wszystkich w opiece,w Waszych Protestach
Wszak Tak wiele nie chcecie,
a może dla rządzących zbyt wiele ?
Szacunek dla Drugiego Człowieka,Szacunek dla Pracy i dla Pracujących,których już co RAZ mniej ,
upominacie się o Ubożejące Społeczeństwo ,O ICH Dzieci , O Emerytów
Mówicie odważnie o rosnących Cenach i o wielkiej Społecznej Nierówności
Dzięki WAM za TO
pozdrowienia solidarnościowe:)
minęło Tyle lat a Problemy wciąż TE same,Dlaczego ?
WIEMY

Dobrego DNIA :)

Ciekawe jest to opowiadanie wspomnienie
Tyle że Tusk jest teraz zamiast spawacza na scenie
Zamiast Ruska przyszedł jakiś Niemiec
Który rzuca Solidarności z kamieni wieniec
Wezwał niby przypadkiem na jutro wojewodów
Więc nie będzie właściwych protestów obchodów
Trzeba następnym razem zrobić to większą siłą
Tak żeby tych złodziei od koryta wymyło
Pozdrawiam cieplutko:))

Szanowna Pani Zofio,

Jak sie jedzie do mnie nawieć, kilka kilometrów drogi jest wysadzone starymi, siedemdziesięcioletnimi akacjami. Są piękne.
Swoje legowiska maja na nich dzięcioły

Ukłony moje najniższe

Szanowna Pani Zofio,

Przepraszam za błędy. To alergia, Nie umiem zmienić, poprawić tekstu.

Ukłony moje najnizsze

i mnie "uziemiły"
serdecznie pozdrawiam ze łzami w oczach,typu alergicznego :)
ale i TAK piekne są Akacje,a dzięcioły,to takie Polskie ptaki...:)
pozdrawiam alergicznie :)

Tak słusznie i mądrze patrzący na świat
Tusk
ma "super doradców" i jest to wyjatkowo szkodliwe "towarzystwo"
nie zauważyli jednak rzeczy podstawowej,są jak pasożyty
ale pacjent gdy sięgnie po Lekarstwo,to pozbęcie sie tasiemców,rodem diabli wiedzą skąd

"wiosna idzie " tym RAZem od Portugalii,Hiszpanii,Francji
zachaczając o Afrykę
We Francji mimo,że szklane głowy nie mówią o TYM,zaczynają się również Młodzi dobrze wykształceni z Duzych Miast - BURZYĆ
Nagle zrozumieli że stali się niewolnikami banków,życie zaczynając od Kredytów
Rosnace zubożenie Społeczeństw
kosztem niewielkiej Grupy tzw ELYT i Celebryt ów
zawsze żle się kończy
Żle
bo rewolucje nikomu nie służą,lecz
jak Ktoś dawno temu powiedział,zjadają Tylko swoje Dzieci,by na nich wyrośli
następni Tyrani,Sprzedawczyki i Oszuści
Tylko Radykalna Zmiana
rządzących i odsunięcie ich na zawsze od władzy i pieniędzy,jest Lekarstwem na
panujace ZŁO
Lustracja nie tylko majątkowa,ale TA podstawowa,jest sposobem na wykluczenie tych
którzy kiedyś na nas NADAWALI
i Pałowali nas..........
serd pozdr

nie wiele się różnią od Naszych z dawnych lat,
czyli nadchodzi KRES tej WADZY
Wadzy Libertynentów,Oszustów i TW oraz POciotków Niemieckich

Powiedz STOP Nieludzkiej polityce tego rządu
Cukier ;5,80
E 95 benzyna 5,20
czynsz,energia w sumie opłaty ok 800 .-
na RAZie tyle,tylko,czy AŻ ?

pewna paniusia -libertynentka w pewnej stacji telewizyjnej
wyszydziła Dzień Protestu
słowami,typu
przecięż nie ma z kim rozmawiać,oni się wcale nie znają na ekonomii
Szanowna Paniusiu
z telewizyjnego okienka
Znają się ,Rozumieją ją i byś ty paniusiu mogła brać Super wynagrodznie,TO właśnie ich Praca Ich POdatki sa przez ciebie
bezmyślnie przejadane.........nie szanując Ludzi Pracy,obyś
kiedyś nie stała się sama bezrobotną
BO Dzisiaj
Ludzię żądają Pracy i godnej Płacy,
ale jutro
gdy nie zapłacą za TAKIE Wredne programy,owe panie i panowie
bedą jej szukać
a my ich NA PEWNO nie zatrudnimy
Niech jadą na zmywaki i niech sią tusku cieszy,ze TAK DUŻO Ludzi może wyjechać
za pracą,Ludzi
typu paniusi i jej POdobnych

profesora Lecha Kaczyńskiego,który zginął ze 100 prawie Polkami i Polakami

nad Katyńska Ziemią
Zapomnieli już o tym premier i Prezydent
ciekawe czym Prezydent dzisiaj obrazi Kogoś?
pozdrawiam solidarnościowo

Prezydent w moim odczuciu,TO Ktoś, Kto reprezentuje KRAJ
a nie ośmiesza GO
a wiec errata powyższego
postu.
serd pozdr :)

Wszystkie Rewolucje kończyły się grabieżą i mordami
Oprócz tych zasłużonych , niewinni stawali się ofiarami
Jednak już tak daleko zaszło to obecne ogłupianie
Że tylko Rewolucja może rozpocząć to zamiatanie
Ceny idą do góry, jak bomba na wyścigach konnych
Mam nadzieję ,że wreszcie dotknie darmozjadów wonnych
Przestaną siedzieć przy stolikach i ogłupiać ludzi
Głód ich zmusi że każdy uczciwą pracą się utrudzi
Pozdrawiam cieplutko:))

mimo wszystko życzę "im" tego
bo zasłużyli sobie Solidnie,niszcząc Polski Kraj
Tusk się cieszy,że Ludzie emigrują za pracą,chyba TO już koniec jego zabaw
Wrzesień, pazdziernik
oby był końcem szaleństw "towarzystwa i kolegów"i TW
serd pozdrawiam:)

Jest bardzo mądre Polskie przysłowie
Myślę ,że każdy myślący to samo powie
"Dzban dopóty wodę nosi, puki ucho się nie urwie"
Kraj jak widać, już jak płótno spleśniałe się rwie
Teraz tylko trzeba czekać na rozwój wypadków
I ucieczki tych szczurów z tonącego statku
Pozdrawiam cieplutko:))

Tylko czy nam starczy sił i Czasu, by naprawić szkody ?
serd pozdr

Witaj:)

Pięknego Dnia:)
Dla Ciebie i Wszystkich czytających Twój Blog...

Pozdrawiam bardzo serdecznie:)

Dziękuję :)

Wasze dzieci nie marzą już o kawałku sera,na imieniny,miast zabawek
jak Nasze Ówczesne Dzieci
To Wam chcę Dzisiaj serdecznie podziękować,za Wasz Trud i Pomoc w przetrwaniu
czasów ginącego prl-u :)
To Wam dedykuję" króciutkie" wspomnienie,świadectwo Tamtych ,minionych lat
30 lat temu
pewien mały Chłopczyk,wstał bardzo wcześnie rano by z pieniążkami w ręce
stać w tasiemcowej kolejce,
po kawałek sera żółtego, /zbliżały się Jego
Urodzinki a On uwielbiał kanapki z serem/
Dziękuję Wam
Owi Mali Chłopcy,że Tak dzielnie zachowywaliście się w tamtych strasznych Czasach,gdy
pamiętając jeszcze smak czekolady,musieliscie zadowolić się "czekoladopodobnymi"
a
o serku żółtym i parówce mogliście tylko marzyć :)
Dziękuję Wam
ówczesne Córeńki ,że dzielnie zastępowałyście Matki pracujące,które nie miały żadnych szans na pokonanie owych kolejek
a Wam Synkowie,że
za chwilę
w czasie strasznej Wojny z Narodem
roznosiliście ulotki,rozklejając je w Nocy,gdy trwała Godzina Policyjna
a zmęczeni Rodzice,nawet nie podejrzewali,że wymykaliście się cichaczem z Domów,
TO Wasze jeszcze często Dziecięce rączki malowały Wrony,na murach
na Murach,które i dzięki WAM Drogie Dzieciaki RUNĘŁY :)

Taka była wtedy Solidarność,Solidarność
której wielką częścią były Nasze Dzieci :)
Dziękuję Wam RAZ jeszcze :)
Dobrego Dnia
Dorosłe Dzieci Solidarnosci :)
Dobrego,a
Dobry Bóg niech otacza WAS i Wasze Dzieci nieustającą Miłością :)
Ojciec Święty
tak pięknie okrywał WAS swoim Białym Płaszczem :)

Nie ważne czy nam starczy siły
Ważne by nie były na obcej ziemi nasze mogiły
Sztafetę jeśli młodym się przekaże
Wtedy niejeden Miłość do Boga i Ojczyzny wykaże
Pozdrawiam cieplutko:))

Wielu młodych ludzi pokazało że zależy im na Ojczyźnie
Dzisiaj wielu z nich służy być może zgniliźnie
Bo takie panują obecnie w Kraju zwyczaje
Cwaniacy chcący sprzedać Polskę, a nas wystawić na rozstaje
Dobrze że jeszcze wielu jest Prawych mających Boga w duszy
Bo się Polska nie da zniewolić , a sprzedawczycy wylądują w głuszy
Pozdrawiam cieplutko:))

Szanowna Pani Zofio,

Na Pani ręce najlepsze życzenia dla wszystkich córeczek i synów z tamtych lat

"

Ukłony najniższe

Doszłam do połowy, tyle ciekawych opowieści i tyle moich wspomnień osobistych z tamtych lat.
Dodam tylko, że w tamtym okresie (sama po tragedii osobistej) opiekowałam się ciężko chorymi rodzicami. Zdobycie leków ratujących im życie, dotarcie do specjalisty w nocy to była niezła gimnastyka i wymagała ogromnego sprytu i pomocy wielu ludzi dobrej woli. A jeszcze wydostanie mojego szwagra z aresztu, bo odprowadzając rodzącą żonę do szpitala (pierwsze dziecko), zapomniał zabrać ze sobą dowodu osobistego (godzina policyjna, a On bez dowodu i przepustki, tak tak po godzinie policyjnej można się było poruszać tylko z przepustką). Ech młodzi słuchają tego jak bajki o żelaznym wilku.

na drugi koniec Swiata,ale nic z TEGO
TU nasze Groby,Domy,Nasz Kraj
a Młodzi ?
wystarczy przyjrzeć się Młodym Kibicom,to Przyszli Patrioci,
tylko Tuskowi robią z NICH
Bandytów
pozdrawiam serd :)

się niczym Feniks z popiołów
pozdr optymistycznie :)

ale Te Słowa należą się Polskim Rodzinom,ktore przetrwały Ten ciężki Czas,własnie dzięki Sobie,dlatego tak teraz zwalczają obecni Rodzinę,znają JEJ Siłę
Gdzie Dziewczęta z Tamtych Lat ?
panie Michale
wiele z Nich,nie żyje,inne rozrzucił po świecie Wiatr historii

dzięki za Piękną Pieśń
tyle wzruszeń,tyle wspomnień,ach łza się w oku zakręciła :)
pozdr

Ta opowieść jest naszą wspólną opowieścią o czasach minionych,ale nie zapomnianych
re przepustek,też będzie o Tym
Byliśmy Załogą dojeżdzającą do pracy i przepustki na przekroczenie granicy miasta,
TO była
zwyczajna Zwyczajność ;)
serd pozdrawiam :)

Nas z Polski z naszego Domu nikt nie wygoni
Bo do tego nie ma na Świecie tylu koni
Za to z nami jest sam Bóg Wszechmogący
Więc niegroźni są nam intrygujący
Pozdrawiam cieplutko:))

Szanowna Pani Zofio,

Tu:
http://blogmedia24.pl/node/48920#new

Specjalna kolekcja dla Pani.

Ukłony moje najniższe

Jest i zawsze był z Nami
i wtedy gdy pod Warszawą goniliśmy Bolszewika,który
"nie wiadomo POco "szedł na Warszawę
paląc PO drodze i gwałcąc
bYŁ Z NAMI,
GDY GINĘLIŚMY w Obozach Śmerci,przez Niemców
nam" POdarowanych"
był też
gdy w jednym Dniu zginął na warszawskim bruku Poeta
a jego ukochana Basia w innym Miejscu Warszawskiego Piekła,był
i nigdy nas nie opuścił
PODOBNIE jest i Dzisiaj,mocno w TO wierzę
Polska zawsze PO każdym strasznym POgromie
Zmartwychpowstanie
TO siła Nasza i Boża
pozdr

byłam widziałam i słyszałam :)
jestem wzruszona,serdecznie Dziękuję :)

Długo nie Umiałam odpowiedzieć,na Pański PODARUNEK
z bardzo prostej przyczyny
Piękne,szlachetne Twarze,atmosfera wspomnień-Poezji
koronkowa serwetka,pod lichtarzem ze świecami
TO Czar
dawnych Wspomnień,z lat dzieciństwa,Domu,którego już nie ma
i Ludzi,którzy dawno już odeszli
Tylko Muzyka wciąż TAKA sama
"Hej Chłopcy,bagnet na Broń"

Młoda Polska
Kolejny RAZ podejmuje Trud Wolności,tylko,dlaczego CZAS TAK szybko Biegnie,
a my ,Dzieci z lat,
gdy AKA i dawni Legioniści
opowiadali nam "na świeżo" niedawną Historię,już nie Młodzi,ale jak ze doświadczeni,
patrzymy na Młodych z Dumą i Nadzieją...

"Ech młodzi słuchają tego jak bajki o żelaznym wilku"
Droga Teresat
Wczoraj zajrzałam Głęboko w oczy Młodemu,który każdego 10 jedzie samotnie do Warszawy,
by wspierać Młodych pod Namiotem- Solidarni 2010
Piękny Młody Chłopiec
Żar,wielkie oddanie sprawie,Nasze Dziecko,drogie,kochane i wcale przez reszte społeczności
nie kochane,wszak pracodawcy,nie lubią Takich
Droga Teresat
wczorajsze Spotkanie ,tak daleko od Warszawy,z Panem Zdzisławem Krasnodębskim
pozwoliło kolejny RAZ podPISać "Listę Obecności
"
Pan Krasnodębski,wspaniały Mądry,Ciepły Człowiek
Członek Komitetu śp Lecha Kaczyńskiego
swoją kolejną Książkę zatytułował ;
"Większego Cudu nie będzie":)
Teresat
już jest Cud
Nasz,prawdziwy
czyli Oczy Naszych Młodych,
obok nas siedział inny Młodzieniec Student,wspaniały Młody Człowiek,był tez Młodzieniec w Koszulce Solidarność
Drogie Dzieci,już Dorosłe
niech Dobry Bóg Chroni WAS
jesteście naszą Przyszłością i Nadzieją,Pani Ewo i WY Młodzi- Namiocie Nadzieji
niskie Ukłony w Dniu Historycznym,bo w Dniu gdy zaczęliśmy Kolejną Drogę do Wolności
Wielki Hołd i Cześć
WAM,nasza Nadziejo i Nasza PrzyszłoSci
Wasz TRUD,POniewierka i TRWAnie
niech będzie wielkim przykładem
i potwierdzeniem,ze POLSKA JEST Niezalezna,gdy ma Takich LUDZI
Teresat
serd podziękowania dla Nich,
a dla Rodzin i Rodziców,którzy Takich Młodych nam dali,Wielki Szacunek
pozdr :)

Odszedłeś Wspaniały Człowieku,Solidarnościowcu
na wieczne Drogi Niebieskie
Nigdy Cię nie zapomnimy,my którzy Twój - Nasz Hymn Solidarności
śpiewaliśmy ze łzami w oczach

"Solidarni nasz jest ten Dzień
A jutro jest nieznane
Lecz żyjmy TAK
jak gdyby nasz był wiek /.../"

Panie Jerzy
nigdy Pana nie poznałam osobiście,ale Dzisiaj Polska Solidarnościowa płacze
nie zapomnimy Nigdy ani Pana,ani Pana i Naszego Hymnu
Dobry Boże przyjmij do Domu Swego
kolejnego Strudzonego Pielgrzyma
Kochaliśmy GO,Podziwialiśmy
Więc i TY Dobry Boże utul GO

Odszedł Piękny Człowiek o pięknym rodowodzie i życiorysie
Zegnaj Przyjacielu Solidarności i Wolnych Ludzi
+++

  
  +
+++
  +
  +
Wieczny odpoczynek racz Mu /Im/dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj Mu /Im/ świeci. Niech odpoczywa /ją/ w pokoju...
Amen.

Przyszłam, aby TU się do Ciebie uśmiechnąć...
Przykro mi, ale teraz nie stać mnie na to... Może jutro... Rozumiesz chyba...

Pozdrawiam bardzo serdecznie.
3-majmy się!

"Smutno mi Boże,dla mnie na Zachodzie /.../?
Smutno mi Boże
pozdrawiam Cię bardzo serdecznie,również ze smutkiem
Dobrego Wieczoru

Bóg nas doświadcza, myślę nie bez powodu
Dobrze , gdyby już nigdy nie było głodu
Bo takie prognozy nam się dzisiaj otwierają
Ponieważ bandayci kombinują i już ręce zacierają
Chcą zatruć żywność by wielu ludzi wyeliminować
Potem resztę do kieratu i niewoli zadoptować
Dobrze że Bóg nad wszystkim ma pieczę
Choć wielu zabierze bandytom się nie upiecze
Szkoda że odchodzą zasłużeni ,którzy wiele uczynili
Zabrakło im siły ,by agenci nie rządzili
Niech Bóg przyjmie wszystkich dla Polski zasłużonych
Którzy serce oddali , potem należeli do zawiedzionych
Pozdrawiam cieplutko:))

Takie jest Nasze życie...
Radości i smutki
dnia każdego
się przeplatają...
Sens Naszego życia
tkają...

***
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)

Jacku
TAM już Armia Naszych,mam nadzieję,ze kiedy się z Nimi spotkamy
nie przyjdziemy z pustymi rękami
serdecznie pozdrawiam
i powiem CI,że wzruszyły mnie najbardziej Słowa:
"zabrakło im sił ,aby agenci nie rządzili"

"Sens Naszego Życia"jak sama napisałaś ":
gdy spotykały nas Problemy,to zawsze synom tłumaczyłam;Życie jest jak droga,pięknie prowadzi się samochód po prostej,ale na drodze mamy wciąz zakrety,wyboje
i Musimy je pokonywać by dalej
być na drodze
do Celu
serd Cię pozdrawiam już Poniedziałkowo :)

Witaj Droga Zofio:)
"...Musimy je pokonywać by dalej
być na drodze
do Celu..."
***
Myśląc o wspólnym Celu...
Kolejny raz...
Krótka, lecz bardzo trudna droga przed Nami...
Czy uda się Nam ją POkonać...?
Chcę i muszę wierzyć, że TEGO dokonamy...
***
Pozdrawiam bardzo serdecznie... Poniedziałkowo... Wiosennie... Z Wiarą i Nadzieją...:))

Dzięki,aj wierzę,ze pokonamy,a wiesz Dlaczego ?
bo nie mamy innego wyjscia :)
bo zajrzałam w oczy Młodego,który
każdego Dziesiatego,samotnie i na własny koszt pokonuje mnostwo km,by wspierać Namiot Nadzieji
na Warszawskim Przedmieściu,
spojrzałam również na dwu innych Młodych Ludzi,jeden w koszulce Solidarność,drugi
Student
z ogniem w oczach
TO nasza Miłość,Wiara i Nadzieja
pozdr słonecznie :)

Tak, czytałam Twoje Wspomnienie o spotkaniu TYCH Młodych...:)
TO Nasza Wiara Nadzeja Miłość... :)
TO tak podnosi na duchu, chce się żyć....:)
***
Pięknego Dnia!
Mimo, iż u mnie /nie u mnie:(...// straszna burza, wysyłam Ci osobiste serdeczne słoneczko:)))

życzę Ci , żeby po burzy wyszło słońce. Czasami widać nawet tęczę.
pozdrawiam

Miło Cię zastać na pięknym Blogu Drogiej Zofii.

Dziękuję Ci za życzenia:)  Ale przyznam, że zaskakujesz mnie coraz bardziej...
Ja w pierwszej kolejności pokłoniłabym się Gospodyni, Autorce TEGO Blogu...
W tej chwili czuję się nieręcznie, bo zwróciłaś się do mnie, pomijając JĄ...

Barwit... Jeżeli mi dobrze życzysz to nieśmiało podpowiem...
Czy jest burza, czy jej nie ma..  Nie ma to dla mnie tak wielkiego znaczenia...
Dla mnie najważniejsze w tej chwili jest, abym mogła wrócić być jak najszybciej "u mnie"...
Wtedy nawet bez burzy może się zdarzyć, że ujrzę tęczę... Czego i Tobie życzę...
Ty masz to szczęście być  "u siebie"...

Pozdrawiam.

Dla Ciebie i Wszystkich Twoich Czytelników...:)
***

Pozdrawiam serdecznie:) Miłego Popołudnia...:)
3-majmy się!...

nie wiem co piękniejsze Muzyka i Słowa,czy Obrazy:)
dzięki RAZ jeszcze:)

"...nie wiem co piękniejsze Muzyka i Słowa,czy Obrazy:)..."
***
Stare Dobre Małżeństwo, Edward Stachura, POLSKA...:)
:))
Serdeczności...:))

bardzo sie przydało,

Dzięki :)
wiatry które Teraz zawitały na nasze "tereny"nic dobrego nie wróżą,ale ja już jestem w domu,więc okna bezpieczne :)
Oglądam Twoje Podarunki,piękna Muzyka,ale Obrazy........Bajka :)
a w tle
mruczy Burza ,:)

To dobrze, że jesteś w Domu i że zadbałaś, aby był bezpieczny...
TAK musimy Wspólnie dbać o Nasz DOM...
MUSIMY poczuć się BEZPIECZNIE we własnym DOMU - w POLSCE...
Czasu mamy niewiele...
Wierzę, że zdążymy...:)
***
3-majmy się!...

Armia już tam jest więc potrzeba modlitwy
A wtedy oni spadną jak na ławicę rybitwy
Moc trzeba mieć i się wspierać dokładnie
Wtedy żaden oszust do władzy nie dopadnie
Pozdrawiam cieplutko:))

i Kapelan Solidarności Bł J.Popiełuszko
serd pozdr :)

Czasu faktycznie mamy Niewiele,a Polska w Potrzebie jak
od lat
nie było,serd Cię pozdrawiam :)

Witaj Zofio Droga...
Bardzo Cię przepraszam... We wczorajszej rozmowie z Tobą myślałam o domu, pisałyśmy o domu no i ja... zaadresowałam do Ciebie... teeeeż do "domu"....
Zamiast "z drogi".... Przepraaaaaaaszam Cię baaaaardzo...:)
Pomyślałam, że pewnie zrozumiałaś.... ale wolałam sprostować...
Wracając do naszej rozmowy...
Wierzę, naprawdę wierzę, że zdążymy i że dojdziemy...
Wiara góry przenosi... i nowe drogi otwiera....:)

Pozdrawiam bardzo serdecznie:)

i wszystko Zrozumiałam :)
Droga - Dom....Polska
a drogi ?
wszystkie prowadzą do Naszego Domu,do Naszej Polski
pozdr :)

a "one" nadal lekko,łatwo i przyjemnie"
bawią się kosztem Narodu,kosztem Polski,czy ta druga połowa popierająca "ich"
warta jest POŚWIĘCEN
szczególnie TYCH Naszych Najpiękniejszych,Najlepszych Dzieci ?
przepraszam,za ten Ton pesymizmu,ale
gdy patrzę na "nich" i rozmawiam z po-pierającymi "ich"to niestety ręce opadają
i Tylko Polski Młodej Zal,
Jutro kolejna miesięcznica,kolejny Raz zapalimy Znicze Pamieci w Polsce,kolejny RAZ spojrzymy sobie w oczy
Nasze spotkanie
prawie zawsze odbywa się w Kosciele pamiętającym nas,gdy w wielkiej konspiracji
przynosiliśmy składki
na Represjonowanych
a TERAZ palimy znicze pod Katynskim obeliskiem,pod oknami jednej z Ofiar Smoleńskich,
Dorosłego Dziecka,dawnego Ministranta,pożniej wielkiej naszej Dumy i Nadzieji
Sławomira Skrzypka
Polsko,
będzie bolało
kolejny RAZ
serd pozdrawiam

Sławomir Skrzypek,wszystko można znależć na Jego Temat w przeglądarkach
Ja,chcę się tylko pokłonić Jego Rodzicom,Zonie,Dzieciom
Szanowna Rodzino
jutro zapalając Znicz Pamięci,kolejny RAZ spotkamy się w Jego Kosciele
modląc się za Jego Duszę i za Dusze Smoleńskich Ofiar
powiemy WAM;Dziękujemy,
dziękujemy Szanowni Rodzice,
ze Tak pięknie wychowaliście Syna,z którego jesteśmy Dumni
Zonie,dziękujemy,że wspierała GO w kazdej chwili,a Dzieciom: bądzcie Dumne
tak jak i my jesteśmy Dumni
z Syna Sląska,Prezesa Narodowego Banku Polskiego
wiernego Pracownika i Przyjaciela,Nieżyjącego Prezydenta
Profesora Lecha Kaczyńskiego
Ten najmłodszy niegdyś Ministrant,a pożniej wierny Polsce i Solidarności
Uczeń,Student,Najbliższy Pracownik NIKu,gdy Prezesem był Lech Kaczyński,kolejno Jego zastępca,gdy został wybrany
na Prezydenta Warszawy,
wierny Polsce i Solidarności,Jej Ideałom
aż po Śmierć na Smoleńskiej Ziemii

Nigdy Was nie zapomnimy,Nigdy i za Wszystko Dziękujemy
pozdr solidarnościowe

PO sypie się jak trociny z misia
A prym u nich wiedzie stalinowska Wisia
Myśląc że kolejne spłyną na nią peany
A to może zrobić tylko ktoś pijany
Bo jak można chwalić służalczą istotę
Kandydującą na wielką miernotę
Dość o tych kreaturach rodem z piekła
Gdy odeszły osoby których agentura upiekła
Bo takie można odnieść wrażenie po ranach
Choć tego się można spodziewać po tyranach
Cześć ich Pamięci i niech płoną znicze
By podkreślić ich czyste oblicze
Pozdrawiam cieplutko:))

Szanowna Pani Zofio,

Pamiętamy o Panu Prezesie Skrzypku.

Ukłony moje najnizsze

Dzisiaj,zapalając Znicz Pamięci,zapalę drugi w Pana Imieniu,Dziękuję RAZ jeszcze
Daleko od Poznania,migoczące Światełko
niech IM Powie,że Pamiętamy
Pozdrawiam piątkowo

Jacku
piękny Wiersz i przesłanie przepiękne
Dzisiaj Polska Pamięta
na przekór szklanym "dziennikarzynom" i różnym grasio i arabsko POdobnym
serd dziękuję w imieniu nas Wszystkich Pamiętających ,
za Mądry Wiersz i za Wiarę,jaką nam przekazujesz
dzięki :)

Piękne Kwiaty,piękne Słowa
serdeczne podziękowania,
może Rodzinie będzie chociaż Troszkę lżej :)
widząc TAK piękny Dowód Pamięci.
pozdrawiam serdecznie

Dziękuję za piękne epitafium. Dziś na grobie Sławka zapalę drugi znicz w Twoim imieniu, dziękując w ten sposób za piękne wspomnienie.
Dodam tylko, że Sławek czcił pierwsze piątki miesiąca. Jego żona Dorota, w Warszawie, w każdy pierwszy piątek miesiąca zamawia mszę w kościele Seminaryjnym. W ten sposób chce przekazać piękną tradycję Ojca Jego synom.

Pierwsze Piątki Miesiąca,to tradycja tak bliska sercu,to przekaz Naszej Wiary
Dziękuję
a Zonie,Dzieciom,Rodzinie
wyrazy wielkiego szacunku i wsparcia duchowego
Teresat ,dzięki
za ten Drugi Znicz ,niech Mu przypomni Śląsko-Zagłebiowską Ziemię,Jego Młode lata i Dorosły Wiek :)
i Kosciól Garnizonowy w Jego Mieście :)

miast ciągu dalszego o naszej drodze ku Wolności,Dzisiaj pragnę podzielić się rozważaniami
nad
Cynicznymi słowami jednego z NAS z przed lat,
czyli pana tuska,którego nazwiska akurat w tamtych latach nie zauważyłam,ale ów
tak często powoływał sie na swoje Korzenie Solidarnościowe,ze warto Zastanowic sie na TYM tym,co Wczoraj powiedział.

Właśnie biją Dzwony Koscielne,A Polska kolejny raz pochyli się w Polskich KOSCIOŁACH,przed
Ksiedzem,ktory w imieniu Pierwszego Kapłana Sw Piotra
odprawi
Kolejną Mszę Swiętą

Kłaniam się nisko Dzisiaj Naszym Kapłanom,
Ojcze Święty, Ojcze nasz i Naszych Kapłanów,
Błogosławiony Kapelanie Solidarności
Jerzy Popiełuszko,zamordowany bestialsko
przez przeciwników politycznych Polskiego Narodu,
Kapłani mordowani skrytobójczo
przez cały Czas
mój drogi Stryju,który uczyłeś mnie jako Dziecko,cudnej modlitwy do Anioła Stróża,
przepraszam WAS
za słowa,które bardziej ranią,niż pociski gumowe używane przeciwko Naszym Młodym i Dorosłym Kibicom-Patriotom
Polski płemier
wczoraj się odsłonił,wszak to on pierwszy chyba nas nazwał Moherowymi Beretami,TO
jemu ciąży Polskość i nasza Historia,nic Dziwnego,ze ciąży,wszak Niemcy zebrali zasłuzone lanie a Gdansk
jest nadal POLSKI i żadne córki dawnych funkcjonariuszy niemieckich,tych praw nam
nie odbiora panie Tusk,
Polska Ziemią jest Od zawsze POLSKA,bo WOLNOSC nasza zdobyta
Krwią i Blizną ,a
Honor Polaka,
to sprawa Najwyższej Wagi Państwa Polskiego i kazdego z Nas,o czym niedawno pięknie powiedział Człowiek nie z mojego świata,ale zasługujący na Szacunek
Pan Generał Gromosław Petelicki,
Polski Honor,
Obrona Honoru Polskiego Żołnierza
TO podstawa Państwa
panowie Tusk,Arabski,Sikorski,Klich i wam POdobni
a Polscy Kapłani
w Mundurach Polskich Żołnierzy,często szli na czele Brygad Żołnierskich,jak Ksiądz - Kapelan 236 pułku piechoty armii ochotniczej ,ktory 14 sierpnia 1920 roku pod Ossowem
z Krzyżem w dłoni i ze słowami gorącej miłości Boga i Ojczyzny,nie cofnął się pod gradem
bolszewickich kul
Broniąc Polski Wiary i Narodu

dlaczego" Rządzący" boicie się mówić Naród,tylko mówicie: Obywatele,
to też pytanie
do psychologa i historyka,
ja wiem Dlaczego,ale czy 'oni" zdają sobie z tego sprawę?
czy Cynizm ich jest już tak daleko posunięty,że kpią z nas ,z Naszej Wiary
prosto w oczy,bez żadnych osłonek ?

mam pytanie więc do większej POłowy Narodu Polskiego,
nie do
Klientów Pędzącego Króliczka/łac odpowiednik Klient,jest bardzo znamiennym określeniem
dla platformy/
lecz do zwyczajnych Kowalskich,Nowaków;
co jeszcze WAM muszą odebrać,byście Zobaczyli Prawdziwe Oszustwo i Wykorzystywanie ?
Król jest nagi,
to widzi i wie już nawet Dziecko i nie koniecznie z bajki starego Andersena
Skarb pusty,Dług rośnie
a dawny premier Bielecki,
stary piłkarz,dzisiaj Bankier kpi z nas zza fotela Tuska
"idziemy ku Swietlanej przyszłosci" i właśnie zrobiliśmy KROK ku Przepasci,zwanej kryzysem
panowie Bielecki dawny premierze,panie Balcerowicz-Kesz.czy
pani Hanno Waltz,
niszcząca Warszawę,
Miasto mej Babci i Mamy i Spalonej
w czasie wojny przez Niemców Polskiej Elektrowni,Bohatersko broniącej Polskości

Polscy Kapłani
ginęliście za Polskę,chwała WAM

czyje TO słowa
dla kogo To Zwycięstwo ?
POLSKO
to jest pytanie,na które Musisz sobie kolejny raz odpowiedzieć
pozdrawiam solidarnościowo,
Pamietajmy
było nas kiedyś 10 milionów i mimo,że wielu jest już po drugiej Stronie Życia,
to nasza Droga do Wolności TRWA,a Katyń,Smoleńsk
to Prawda,
Pamięci naszej nam nie odbierzecie,póki żyjemy

Mam wątpliwości by niemiec był w Solidarności
Chyba jako agent , tacy nie mają litości
Ich interesuje tylko mamona jako życia cel
Dla niej potrafią zniszczyć i udawać trel
Wmawiać jak sam Goebbels naiwnym kłamstwa śmiało
Wiedząc że tylko to w życiu zostało
Wszak pochodzenie mu takie prawo niby dało
Dlatego tak konsekwentnie sprzedaje z agentami Polskę całą
Głupiec jest hardy , Boga się nie boi
Ale nie wie przeciw komu dzisiaj stoi
Gdy przyjdzie pora odejścia zacznie się lamentowanie
A wtedy przyjdzie z uczynków wszystkich rozliczanie
Pozdrawiam cieplutko:))

czy można trafniej oceni TO co się , dzisiaj dzieje w Polsce ,chyba nie
Twoje słowa
Ich interesuje tylko mamona,to słowa Najtrafniejsze,to wszak ich Cel
re czy mógł być w Solidarności,to jest pytanie
Pamiętam,jak kiedyś Wałęsa zapytany o niego,powiedział całkiem niegłupio,a był taki.szwendał
się wszędzie,ale taki jakiś niewydarzony,czy COŚ w tym rodzaju,ale wtedy
nie byli jeszcze PO słowie
serdecznie pozdrawiam poniedziałkowo i z uśmiechem

W zależności od sytuacji cwaniaków
Potrafią się przebrać za naiwniaków
Kto to obserwuje ,wszystko zapamięta
Wie że ich łączą tylko pacholęta
Pozdrawiam cieplutko:))

teraz sam rozumiesz,dlaczego tak nas nienawidzą i daja przydomek Moherów,
Oni wiedzą,ze my pamietamy
bylismy świadkami dziejacej sie drańskiej Restrukturyzacji i i znamy ich nazwiska,przezwiska
i pseudonimy z WSI.
Eutanazja dla nas,dla nich Igrzyska
pozdrawiam serdecznie

Mimo że tak się pysznią zadowoleni bufoni
Przyjdzie czas, że ich Naród pozamyka , przegoni
Majątki skonfiskuje , a część do odpracowania zagoni
Mają to zapewnione, nic ich nie uchroni
Pozdrawiam cieplutko:))

Twój Wiersz napawa Optymizmem
re "majątki skonfiskuje"
odpowiem tytułem z jednej z moich Gazet,a mianowicie Nasza Polska
na str 16,z dnia 10 maja 2011
pisze
"MAJĄTKOWA EKSTERMINACJA Polaków"
Jacku
banki swoimi lichwiarskimi metodami i komornicy setki Polaków wyeliminowali
z życia Społecznego,
ilu ich popełniło samobójstwa,ile Rodzin do dzisiaj opłakuje
Ojców,Matki
a ile rodzinnych Majątków,nie Ukradzionych,lecz wypracowanych z wielkim trudem przez pokolenia,
legło w gruzach,lub stało sie "własnoscią bankowców,
czy ludzi nieuczciwych,tego merdia nie mówią,
bo PO co

ILE Narodowego Majątku
sprzedali za psie pieniądze,a teraz dywidendy spływają do obcych skarbów panstw
czy do obcych kieszeni,tez merdialni funkcjonariusze nie mówią i nie piszą o tym ,bo
TO temat Tabu
Kalisz
zagroził Trybunałem Konstytucyjnym
a ja sie pytam,czy stanęli lub kiedykolwiek staną przed nim,ci CO
Polskę zamienili w TARG typu
wszystko za darmo,bierzcie i spieszcie się bo wyprzedaż trwa krótko,
krótko
bo kiedyś ich Rozliczymy,ale tego co zmarnowali niestety
nie odzyskamy

Trzeba będzie budować od nowa,wszystko
szkolnictwo,przemysł i Media

serdecznie pozdrawiam

pana Wąsacza i jemu POdobnych ?
re pana Kalisza,a co ze sprawą POrwania Krzysztofa Olewnika i trzech śmierci w więzieniach
re pana Millera,a co z pozżyczką rosyjską i POlisa,co z bankiem zwanym BIG Bank
i nomenklaturą zasilającą jej rady nadzorcze i zarząd,
przeglądarki nie wyświetlają już tych nazwisk,ale my jeszcze żyjemy i pamiętamy,
pamietamy dawnych TW,ktorzy w latach dziewięćdziesiąt zajmowali kluczowe stanowiska
w zarządach,radach nadzorczych,przesiębiorstw PRZEZNACZONYCH do likwidacji,mimo
świetnych wyników finansowych i PODATKÓW
odprowadzanych do Polskiego Skarbu
re
afery paliwowej i węglowej,cyniczne oświadczenie pana Kalisza,że nie ma wyroków
zasługuje na taką samą Cyniczna Odpowiedz
nie ma, boście panowie roztoczyli Parasol Ochronny nad Mafią
pamiętamy śmierć" słupów" i ludzi znających sedno sprzedazy np Huty Częstochowa,pamiętamy rządy
prezia Kwaśniewskiego i Buzka,
Wąsacza TEZ
tego który zamienił Polską Stal,na włoskie autostrady i tłumaczył naiwnym,że obowiązuje tajemnica handlowa
obejmująca milczeniem TĄ transakcję,

śmiechu warte,ale to już nie śmiech,lecz
Krzyk Oburzenia
pozdrawiam serdecznie Jacku i życzę nam
byśmy doczekali
czasów,o których piszesz w Wierszu
już nie dla NAS,lecz dlaPolski
serdecznie pozdrawiam

Szanowna Pani Zofio,

Pamiętamy Wąsaczy, Buzków, pornogrubasów zamieszanych w śmierć młodego Olewnika Kwaśniewskich , Millerów, pożyczki na trybune ludu i utrzymanie komunistów u władzy.

Ukłony moje najniższe

i to jest dla nich Koszmarem
serdecznie pozdrawiam

POd "obiektywnym okiem" czyimś tam
a więc zacznijmy od 30 % ktore po zapłaceniu wszystkiego zostają POdobno w naszych
portfelach
czysta Kpina

ze złosci,nie pamiętam juz ile obiektywni eksperci wykazali,ja wiem z rachunku
który
wczoraj otrzymałam,jasno wynika ,ze o 100 %

chyba TAK a kiedy kartki na żywnośc dla Biednych,bo bogaci
sami sie wyżywią,jak mawiał Urban

Grecja,tuż,tuz,a wy się cieszycie,ze staniały wycieczki TAM ?

To jest wina naszego pokolenia
Że się naiwnie schowała do cienia
Zamiast mieć kontrolę nad rządzącymi
Gdy kręcili trzeba było poszczuć psami gończymi
Teraz mamy nauczkę na przyszłość by pamiętać
Nikomu ufać nie można ,choćby udawał że jest osoba święta
Zawłaszczone majątki odebrać przy okazji
Złodziejskie banki zaś poddać eutanazji
Na temat do kombinatora uwikłanego w zbrodnię Olewnika a do zwierzęcia podobnego
Nie będę się wypowiadał bo zbyt wielki byłby zaszczyt dla niego
Pozdrawiam cieplutko:))

bo
nie udało się wcześniej zrobić porządku,a piszę TO z wielkim smutkiem i żalem,
co mi dało zaskarżanie uchwał które
były dla naszej spółki tragiczne w skutkach,co dało mi pilnowanie,oprócz straconych pieniędzy,nerwów,czasu i zdrowia,nic
dokładnie nic
Sądy twierdziły,że nie wolno im się wtrącać w do spraw spółek działających
w oparciu o kodeks handlowy.
To były czasy gdy jeśli akcjonariusz większościowy uchwalił,ze dzisiaj jest poniedziałek,to
jest i nie ma odwołania,pierwsi sekretarze
błyskawicznie przekształcali się w byznesmenów,a dzieci prominentnych działaczy stawały się
osobami decydującymi o losach tysięcy polskich pracowników,o losach naszego wspólnego majątku,niszcząc go,przejmując za tzw sztucznie wykazane długi ,lub
wskutek mylnie oszacowanych "strat" w/g urzędników Urzędów Skarbowych,ludzi
od lat tych samych,na dodatek otrzymujących wysokie premie,za żle opracowane
pokontrolne raporty,wiele na ten temat mógłby powiedziec pan Kluska i jemu podobni.
Nic Jacku nie mogliśmy zrobić,nigdy nie zapomnę,jak odwołano śp Przyszłego Prezydenta Polski
Profesora Lecha Kaczyńskiego,ministra sprawiedliwości,gdy jechał w sprawie pewnej interwencji
a kto GO odwołał i czego się bał ?
To jest pytanie
re mówimy oczywiście o panu premierze,Busku
a prezydentem był wtedy Kwaśniewski.
serdecznie pozdrawiam

Polaków
Sp prezydenta ,profesora Lecha Kaczyńskiego i Premiera Jarosława Kaczyńskiego
Cięzko jest pisać w tym dniu,dniu Urodzin,gdy jeden nie żyje,a drugi jest niszczony
przez tych,którym Polskość ciąży....
Mój Prezydencie
dziękuję CI,ze byłeś ,ze dumnie reprezentowałeś Interes Polski i przepraszam,ze
nie obroniliśmy Cię
Drogi Prezydencie
do dzisiaj czuje ciepło Twoich dłoni,gdy ściskałeś nasze zziebnięte ręce,pod pomnikiem Korfantego i z przepraszającym Uśmiechem mówiłeś zimno wam ,PREZYDENCIE
nigdy Cię nie zapomne,nigdy
nigdy również nie zapomnę,dnia gdy dzwoniłam do Ciebie przed laty,jako do Ministra Sprawiedliwości,a Twoi Pracownicy odpowiedzieli,ze juz jedziesz,wtedy musiałeś wrócic
,bo Cię odwołali w drodze,
10 KWIETNIA 2010 roku,już nie wróciłeś
TWOJA DUSZA POSZYBOWAŁA WRAZ z samolotem pełnym Polek i Polaków,
prosto do Nieba
poszybowali z Tobą wierni aż po Śmierc,
Twoja Żona jak zawsze u Twego Boku
CO można powiedzieć Premierowi polskiego Rządu,Panu Jarosławowi Kaczyńskiemu,co można powiedzieć ICH MATCE ?
tylko Jedno
pamiętamy
Pamiętamy i jesteśmy IM wierni

Pilnowanie od samego początku dałoby na pewno wyniki
Ale trzeba było oczyścić Polskę za pomocą jednej ekskomuniki
Z wszystkich zdrajców Judaszy i tych co ulegli szantażowi
Bo tylko czyści mogą służyć Krajowi podlegli wysokiemu Stanowi
Teraz musimy o tym pamiętać na zawsze ku przestrodze
Nie można stać nigdy tylko na jednej nodze
Bo byle wiatr powieje i nas doprowadzi do upadku
Więc bądźmy czujni , nie wpuszczajmy szczurów do naszego statku
Pozdrawiam cieplutko:))

statku"
możesz na mnie liczyć,póki "pamięć" dopisuje,nie odpuszczę i z nazwiska powiem
panowie TW i pierwsi sekretarze,którzy błyskawicznie zamieniliście Kapitał Marksa
na Kodeks Handlowy
wy
wszyscy pseudo prywatyzatorzy Polski,możecie piersi wypinać do "mendali"
zajmować lukratywne stanowiska w brukselce,czy pisac historię Ordynackiej,ja piszę moją i moich Przyjaciół sprzedanych,oszukanych; "sprywatyzowanych"PO polsku,
czy za wcześnie śpiących na Cmentarzach i nie zawsze Polskich,bo bilet w jedna stronę
był często początkiem śmiertelnej choroby,zwanej tęsknotą
serdecznie Jacku pozdrawiam i zgadzam się z Tobą,że nie można stać na jednej nodze,bo ...

Gwoli ścisłości należy opisać historię Szechtera-Michnika
Żydowskiego syna komunisty, brata zbrodniarza co kary unika
Niestety żyjemy w czasach kiedy żydzi sieją propagandę
Sami mordując, a innych osądzając na grandę
Ważne że przed Bogiem staną nadzy i obnażeni winami
Nic nie pomoże kajanie się i kręcenie że nie byli Stalinami
Bo jemu służyli tak jak wymieniony na wstępie
Łaszczący się do zbrodniarzy na Polski drodze zakręcie
Pozdrawiam cieplutko:))

tuż przed Smoleńskiem
było juz światełko w tunelu,dzięki wysiłkom niezależnych historyków z IPN,pamietam jak przygotowywali List międzynarodowy w sprawie scigania Stefana Michnika,ale wtedy żył jeszcze Pan Kurtyka,żyli Inni
Śmierć w Smoleńsku,przekreśliła ICH wysiłki,a my złamani bólem i Oburzeniem nie myśleliśmy wtedy
o Szechterze,unikającym Kary
Jak dziwnie plotą się Ludzkie LOSY,jak dziwnie
nawet Smoleńsk stał się ogniwem w TYM łańcuchu zdarzeń
pozdrawiam

Niestety dziwnie los się nasz splata ze zbrodniami
Przez tych co uciekali przed pochodniami
Widać uczyli się mordowania od swoich katów
Mam nadzieję że dożyjemy rozliczenia psubratów
Pozdrawiam cieplutko:))

bo bez niej nic nie zrobimy,serd pozdr