Sto mil od demokracji czyli chcą zniszczyć Jarosława (szestow)

Nie mogę znieść tych kretaczy z Prokuratury, Sądów i Wyborczej, którzy nadużywając sił państwa chcą zniszczyć Jarosława Kaczyńskiego. Ta nagonka wymyślona przez papugowate środowisko dla których Prezes jest największym zagrożeniem ma na celu skazanie szefa PiS za rzekome zniesławienie "świętego" Kaczmarka i jest częścią planu Tuska i Agorowych doradców na zlikwidowanie przeciwnika w wyborach parlamentarnych. Gdy się dołączy do tego teksty Bratkowskiego, Kuczyńskiego czy Lisa z Żakowskim o faszyzmie, to uświadamia jak bardzo po tragedii Smoleńskiej poszliśmy na wschód czyli sto mil od demokracji i nic nie zmienią nasze udawane prezydencje i członkostwo w NATO. Zamiast się do demokracji zbliżać, to stajemy pod rządami duetu Tusk/Komorowski w jednym szeregu z Białorusią i Rosją. Widać wyraznie, że władza będzie używała prokuratur i sądów aby niszczyć wszystkich mających inne zdanie. Będzie używała wszelkiej dostępnej siły i stanie już prawdziwie po tej stronie po której stało ZOMO. Może być nawet grozniej niż w stanie wojennym, bo typasy nie mają skrupułów dawnej PRL-owskiej władzy. Widać to po tragedii Smoleńskiej. Zachowania Tuska, Grasia, Niesiołowskiego, Palikota, Wajdy czy Kutza są gorsze od zachowania kacyków po zabiciu Popiełuszki. Zwyrodnienie i demoralizacja jest dużo większa. Może dlatego, że kacyki nie dorobiły się wiele na komunie, a nasze elity na III RP i owszem. Ma rację Ewa Stankiewicz, że Tusk powinien natychmiast wraz ze swoją ekipą stanąć przed Trybunałem Stanu za ewidentną winę przed i po Katastrofie Smoleńskiej. W każdym normalnym kraju tych panów by nie było, a u nas w tragicznie słabym państwie rządzą. Tusk przybrał twarz Łukaszenki i Putina. I teraz ten gwiazdor po raz kolejny czuje się bezkarny. Żaden minister i żaden generał nie podał się do dymisji, choć powinni wylecieć w większości za działania antypaństwowe i antypolskie. 

Ta polityka nie skończy się sukcesem Tuska. Mogą zdelegalizować PiS i posadzić do więzienia Kaczyńskiego w rok po smierci brata, ale nie wygrają tej wojny, którą sami spowodowali, bo nikt poza środowiskiem Czerskiej i sprzedajnych sędziów oraz prokuratorów za nimi naprawdę nie stoi. Ich koniec jest bliższy niż nam się wydaje dlatego tak ujadają jak wściekłe psy i gryzą mocniej. 

Woda w Wiśle się powoli oczyszcza, więc i Polska zostanie oczyszczona z polityków o mentalności gangsterów. Jeszcze Polska nie zginęła, koledzy blogerzy :)

http://szestow.salon24.pl/302469,sto-mil-od-demokracji-czyli-chca-zniszczyc-jaroslawa