Tu rozglosnia Polska Radio Maryja.

Zgodnie z nowymi wytycznymi zgloszonymi przez PJN a zatwierdzonymi przez Urzad Kontroli i Propagandy urzedujacy w siedzibie Strazy Miejskiej przy ulicy Czerskiej  dzis zgodnie z przyznanym parytetem zaprosilismy na rozmowe Stefana Niesiolowskiego (S.M) pseudonim "Myszowaty"

Nowy program "Rozmowy parytetowe do bulu"  prowadzi  nasz nowy dziennikarski nabytek pan Ironiczny Anglosas (I.A)

(I.A)- Witamy serdecznie.

(owacje)

(I.A) - Dziekuje, dziekuje. Na dzisiejsza rozmowe parytetowa zgodnie z sugestiami naszych sluchaczy zaprosilismy pana Stefana Niesiolowskiego. Mialem watpliwosci do zapraszania tej osoby. Podzielilem sie watpliwosciami z Ojcem Dyrektorem. Poinformowalem go ze uwazam pana Stefana za osobe opentana z ktora rozmawiac raczej sie nie da. Ojciec Dyrektor mimo mego sprzeciwu zadecydowal o jego zaproszeniu. Na moje obawy co do mozliwosci rozmowy z Niesiolowskim zadeklarowal pomoc.

Program juz sie zaczal a pana Stefana nie ma, spoznia sie. Ojca Dyrektor tez sie nie pojawil by mnie wspomagac....

(za oknem) - Aaaaaaa, Uuuuuuuu, Aaaaaaaa....

(I.A)- Jakis wrzask slysze za oknem, a co to? Pan Niesiolowski przed rozglosnia wrzeszy i wymachuje rekoma. Spogladam w dol, na schodach stoi Ojciec Dyrektor. Drodzy radio sluchacze, sam Ojciec Dyrektor postanowil powitac przed rozglosnia  pana Niesiolowskiego. Ale coz to ja widze? Ojciec Dyrektor trzyma w reku kropidlo, obok stoi pojemnik z woda...

Niesiolowski wrzeszczy, Ojciec Rydzyk podnosi reke. Niesiolowski odskakuje na bezpieczna odleglosc. Ojciec Rydzyk opuszcza reke, Niesiolowski zbliza sie...

O moj Boze, co ja widze... !!!

Ojciec Dyrektor w ulamkach sekund zrobil duzy zamach  kropidlem i woda poleciala na kilkadziesiat metrow trafiajac w Niesiolowskiego. O moj... Ale co on robi...  Niesiolowski lapie sie za twarz, wrzeszczy, krzyczy, wyrywa sobie wlosy z glowy, zdziera ubranie, wyciera nim twarz,  pada na ziemie, krzyczy, drapie sie...

W kilka sekund zjawia sie pogotowie ratunkowe (mysle sobie "Jak do Sawickiej ") zabieraja go na nosze. Po chwili aresztuja Ojca Dyrektora, ekipa chemiczna ze Strazy Pozarnej zabiera kropidlo i pojemnik z woda...

Na tym musze  zakonczyc  nasz dzisiejszy program "Rozmowy parytetowe do bulu". Niestety nie dotarl do nas zaproszony gosc. Na nastepna rozmowe zaprosilismy gwiazde polskiej muzyki pana Zbigniewa Holdysa. Do uslyszenia. POZDRAWIA SERDECZNIE ironiczny anglosas

.

ps. Po tym jak ogloszono z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Glownej Policji wynniki analizy chemicznej na sklad "plynu" ktorym oberwal pan Niesiolowski zwolniono z aresztu Ojca Dyrektora. Ekspertyza wykazala ze byla to zwykla woda. Ojciec Rydzyk protestuje i twierdzi ze nie byla to zwykla woda lecz woda swiecona...

Stefana Niesiolowskiego przetransportowano Helikopterem do Centrum Leczenia Oparzen w Siemianowicach Slaskich. O postepach w leczeniu bedziemy informowac na antenie naszego Radia.