Ostateczne rozwiązanie kwestii pisowskiej

avatar użytkownika tu.rybak
Jednak. Może nie delegalizacja, ale coś w podobie. Jest już kilka spraw prowadzonych w warszawskich prokuraturach:

Najwięcej spraw dotyczy znieważenia premiera, prezydenta i innych najważniejszych osób w państwie. Chodzi np. o transparent, na którym widać wezwanie aby Tusk, Komorowski, Klich, Sikorski i Arabski, czyli "Zdrajcy Stanu", trafili pod sąd. Inną grupę postępowań stanowią ataki - fizyczne i werbalne - na funkcjonariuszy Straży Miejskiej. (...) doszło m.in. do uderzenia strażnika krzyżem w głowę podczas podjętej interwencji usunięcia mężczyzny sprzed Pałacu Prezydenckiego. Inny strażnik miał zostać zwyzywany przez posła PiS Joachima Brudzińskiego (...) Ktoś inny miał - i o tym też zawiadomił komendant SM - znieważyć funkcjonariuszy w e-mailach, oraz na portalu internetowym. [PAP, polskieradio.pl, 26 IV 2011 r.]

Jeśli ktoś od Kaczyńskiego zgłasza znieważenie krzyża, przypalenie papierosem modlącej się, czy pobicie, to sprawa jest umarzana jako niepoważna. Agresja i jad zalewające warszawskie chodniki nie mogą być wszak traktowane poważnie.

Już jeden z podpalaczy - jeszcze nie Reichstagu, ale kukły Putina - został dorwany za nieostrożne obchodzenie się z ogniem. Inny siedzi za filmowanie sesji Rady Miejskiej w Sopocie, kolejny leży w gorsecie, bo stał na chodniku czego Straż Miejska bardzo nie lubi (przypuszczalnie stał agresywnie), a jeszcze innych umieszcza się w psychiatryku...

Za to dwóch innych winnych morderstw zostało bardzo szybko przebadanych i okazało się, że jako osób niezrównoważonych psychicznie ukarać się nie da...

Gdy w jakimś warszawskim osiedlu ktoś podpala śmieci, demoluje przystanek, jest bójka, czy tp. - wtedy Straży Miejskiej nie ma. Bo jest na Krakowskim i pilnuje majestatu PO i PSL. Bądź na innej ulicy wkłada mandaty za wycieraczki, by zbierać kasę dla PO i PSL.

Ciekawe gdzie są ci wszyscy intelektualiści spod znaku sierpa co tak bronili onegdaj bezdomnego, gdzie ten sąd spod znaku młota, który nie ukarał Wałęsy za słowa o Kaczyńskich...

Historia kołem się toczy. Jeśli Państwo pamiętają jak na razie jedynym skazanym ws. zabójstwa Pyjasa został... Wildstein. Teraz uniewinnili Kiszczaka. Szczęście mają ci spośród wtedy w "Wujku" strajkujących (jeśli przeżyli), że ich teraz nie sądzą... Taki na przykład Wyszkowski nie miał szczęścia i został skazany...

Szczęśliwy biskup Pieronek może lecieć po trupach do celu, a księża Małkowski i Isakowicz-Zalewski są zbyt polityczni i karani... Gdyby wtedy podpisali, to mogliby dziś nauczać...

Jak to wtedy leciało?

Bronisław Komorowski zgłosił autorski pomysł ograniczenia agresji w polskiej polityce. Chce, by w każdym klubie parlamentarnym powołano rzeczników kultury politycznej. Do siebie zaprosi też polityków, dziennikarzy i organizacje pozarządowe "by rozmawiać o obniżeniu agresji w polityce". Czekamy na Wasze listy. Napisz: listydogazety@gazeta.pl [AGKO, PAP, "Gazeta Wyborcza", 20 X 2010 r.]

Nie piszcie. Po pierwsze, dlatego że to stara, z zeszłego roku inicjatywa i już nieaktualna. Po drugie, żeby nie naśladować lat przeszłych, w których pisano listy do Trybuny Ludu czy do Fali 56. Po trzecie dlatego, że Straż Miejska dostanie kopie i odezwie się prokuratura...

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Rybaku

dosyć kwękolenia ! Sroży się Tusk.

Jak wam nie wstyd! Gromi opozycję "niekompetentną".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

2. bo jak wiadomo

jedna opozycja - to zła opozycja. Są tacy co uważają, że potrzebnych jest kilka opozycji - co ułatwi sprawę rządzącym. Ale lepiej by było zero opozycji co rozwiąże sprawę ostatecznie i co warto sprawdzić...

Rybak