Manipulacje smoleńskie

aby nie zauważyli zewnetrznego. Dziel i rządź. Nic się nie zmieniło, głupota ludzka też jest stałą. A idzie bieda i trzeba będzie wskazac, kto jest winny. Jest już wyznaczony.
Teraz tylko tłum musi krzyknąć - "ukrzyżuj go" !

Rosnące polityczne wpływy prawicowych partii politycznych w Holandii wyrażają się w atakach na imigrantów z Polski, których jest 115 tys. na 200 tys. imigrantów z nowych państw UE - pisze na swym portalu "Financial Times". "Imigranci mieszkają stłoczeni w złych warunkach, czasem w kontenerach lub przyczepach" - pisze gazeta.

Lider skrajnie prawicowej antyislamskiej Partii na rzecz Wolności (PVV) Geert Wilders w kampanii przed wyborami lokalnymi oskarżył w marcu polskich pracowników o "przestępczość, pijaństwo i odbieranie Holendrom pracy" - napisała gazeta w korespondencji z Amsterdamu.

Poseł holenderskiego parlamentu z partii PVV Louis Bontes twierdzi, że otrzymuje wiele e-maili pełnych skarg na pijanych imigrantów i ich hałaśliwe zachowanie w miejscach publicznych. Zaznacza, że "problem nie przestaje się pogarszać".

Inni politycy - laburzyści i socjaliści - ostrzegli przed "tsunami" imigrantów z Europy Środkowej i Wschodniej, które pogrąży holenderski system usług i świadczeń socjalnych - relacjonuje gazeta.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ataki-na-imigrantow-z-polski-zyja-stlocz...

no proszę, dla antyislamisty największym wrogiem chrześcijanin? Media dostarczają wroga.

http://wkrzywymoku.salon24.pl/301287,czekamy-na-podpalenie-reichstagu

To co sie dzieje dzisiaj w Polsce bardzo przypomina mi sytuacje w jakiej znalezli sie Zydzi gdy Hitler doszedl do wladzy. Obywatele panstwa niemieckiego wyznania mojzeszowego doznali wykluczenia spolecznego, podobnie jak obywatele polscy wyznania rzymskokatolickiego doznaja dzisiaj. Wtedy bojowki faszystow z NSDAP atakowali, pluli a nawet zabijali Zydow - dzisiaj bojowki neofaszystow z PO pluja, bija a nawet zabijaja katolikow tzw "PiSowcow". Tylko dlatego, ze ci ludzie pragna jedynie uczciwego ujawnienia prawdy w sprawie katastrofy smolenskiej a nawet tylko za to, ze chca sie pomodlic za tych tragicznie zmarlych ludzi.

Neofaszysci z PO sa popierani przez obecny rzad Tuska, popierani przez zawlaszczone przez PO media publiczne a nawet prywatne. Ba! Niektorzy biskupi popieraja neofaszystow!".........

... pewnie ma sporo racji.

Trochę widziałem, jak się polactwo zachowuje za granicą, gdzie nie czuje na karku oddechu milicjanta czy ubeka.

Czy chodzi o to, żeby w Holandii kochali naszych gastarbeiterów - czy też może o to, żeby Polacy nie musieli tyrać za granicą i żebyśmy byli u siebie?

... byli Twoim zdaniem "faszyści"?

Bo Komintern tak zadekretował?

Lubię Cię, ale nie przeginaj z tymi faszystami, bo to jest wprost na rączkę Michnikom tego świata!

Ani plucie na faszyzm, ani ostentacyjne litowanie się nad Żydami nic tu nikomu nie pomoże - Michnikowszczyzna i tak nas nie pokocha.

"faszyzm" to słowo wytrych komunistycznej bezpieki.
Odkąd Stalin sie pokłócił z Hitlerem o podział łupów, "faszysta" to łatka eliminująca z zycia publicznego każdego, kto nie zgadza się z marksistami i trockistami.

Słowo "faszysta" juz dawno straciło w propagandzie medialnej swój pierwotny sens, jest tylko maczugą, która się zabija nie lewomyślnych.

Musi być schyłkowo w sondażach albo jakiś bardziej znany platformers dostał w pysk na grillu skoro ciągle (nawet w święta) wałkuje się temat PiSu itp. :)

z całym szacunkiem dla niemieckich Żydów prawda nie jest tak prosta, jak się usiłuje nam przedstawić i co wynika z oglądu sytuacji post factum, czyli po 2 WŚ.
Po pierwsze społeczeństwo niemieckie miało awersję do Żydów na podstawie pewnych konkretnych faktów społecznych (nadudział żydowskiej elity finansowej, artystycznej etc w życiu bardzo biednego i upokorzonego społeczeństwa niemieckiego po 2WŚ) i na tym bazował Hitler. Żydzi zresztą przyjęli z entuzjazmem ustawy norymberskie , dotyczące zachowania czystości krwi, o bardziej drastycznych teoriach , dotyczących przyczyn sprawczych już nie wspominając. Wystarczy wyobrazić sobie,jakie nastroje musiała budzić w Niemcach Republika Weimarska i jej nihilistyczny obyczajowo klimat (vide dowolne dzieło Brechta-Weilla)
Dlatego, mimo, że rozumiem powagę sytuacji społecznej w dzisiejszej Polsce, uważam to porównanie jednak za nietrafione.
Pozdrawiam serdecznie

powinno być " upokorzonego społeczeństwa niemieckiego po 1WŚ".
Przepraszam za literówkę.

Analogia całkiem trafna ale w nieco inną stronę. Żydzi niemieccy często sami się uważali za Niemców. Za niemieckich patriotów. Zresztą wielu z nich takimi było. Biorąc to pod uwagę zapewne uważali, że z Niemcami i z Hitlerem da się dogadać. Podobne myślenie jest u wielu zwolenników PiS uważających, że "powinniśmy" wygładzać wizerunek i będzie dobrze. Identyczne wręcz.

rozumiem, że w powyższym porównaniu chodziło o analogiczną technikę manipulacji nastrojami społecznymi. Jeżeli zaś chodzi o treść to niezbędne jest doprecyzowanie różnic.
Pozdrawiam

http://www.rp.pl/artykul/648647_Gursztyn--Salonu--tesknota-za-dyktatura....
"W audycji Radia TOK FM zaś cztery osoby – Janina Paradowska, Paweł Wroński z "GW", prof. Radosław Markowski i Adam Szostkiewicz z "Polityki" – zaczęły debatować nad ewentualną delegalizacją PiS. Trzeba dodać, że przed tą rozmową Paradowska w wywiadzie z Grzegorzem Schetyną namawiała swego rozmówcę do stanowczości wobec antyrządowych i antyprezydenckich demonstrantów. Schetyna posłuchał apelu osoby mianującej się dziennikarką i wezwał policję oraz prokuraturę do reakcji.

– W Polsce jest coraz mniej ludzi skłonnych bronić demokracji – zawyrokował Wroński. Jednak według niego obrona demokracji sprowadza się do obrony rządu i rozliczenia głównej partii opozycyjnej. Winne są też media, te, których nie da się nazwać prorządowymi: – Jeśli nie przestaniemy tolerować tego pałkowania trwającego od kilku lat w mediach, nic się nie zmieni, utyskiwał publicysta "GW", który sam nie jest wzorem łagodności i zrozumienia dla racji drugiej strony."

Działania łamiące demokrację w stosunku do PISu muszą nastąpić, gdyż po Smoleńsku ONI zdają sobie sprawę, że alternatywą może być sąd i wykluczenie , o bardziej drastycznych środkach nie wspominając. Dlatego nie mają wyjścia. Chyba, że ich mocodawcy i centralne ośrodki sterowania z jakichś przyczyn wydadzą inne dyspozycje. Czyli postanowią ich wyautować.