Zabierzcie go stąd, schowajcie...
Ewaryst Fedorowicz, śr., 20/04/2011 - 15:07
Nie chodzi o to, że jest gruby, nalany na gębie i wąsaty.
Nie chodzi o to, że ma żonę takoż grubą, nalaną i wąsatą.
Nie chodzi nawet o to, że się wżenił w towarzystwo, obrzydliwe w stopniu dla przyzwoitego Polaka wręcz niepojętym.
Chodzi o to, że to jest matoł, jakich mało.
Że co ten swój otwór gębowy otworzy, to słuchać hadko.
Ze co napisze – to chęć palenia rękopisów, jaka się w normalnym człowieku, wbrew wpojonym zasadom odzywa, jest nie od przezwyciężenia.
Że jak je – to za przeproszeniem – żre.
Że jak pije – to żłopie.
Że nawet jak – pardon - pierdzi, to niegramatycznie, nieortograficznie, niestylistycznie, nieharmonicznie, niemelodycznie, nie....
Zabierzcie go stąd, schowajcie...
Bo się pochlastam.
- Ewaryst Fedorowicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
3 komentarze
1. Kto i gdzie ma go zabrać?
Przecież nikt go nigdzie nie chce!
Reszta nie jest milczeniem.
2. Panie Ewaryście - mam podobne odczucia, ale co powie te
prawie 8 mln rodaków, toż kochają ?
Musimy czekać, ale proszę być w całości i w gotowości.
Niech no tylko sprowadzimy do Polski tego Pantzera ...jak odpalę, to się tylko o jedno biurko mogę pomylić.!
Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.
/-/ J.Piłsudski
3. @ Smok Goryncz @ Joanna K.
Szanowni,
ja podziwiam Waszą cierpliwość, ale jeszcze trochę i mnie od samego patrzenia na "toto" szlag trafi.
Ewaryst Fedorowicz