Rozczarowany książę

avatar użytkownika Anonim


7 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Kopaczuszka zmieniła sie w 100 krasnoludków

i teraz czekaja na księcia pana u niego w domu. pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Errata

2. Rzepka!

Był raz bal na sto par, Pan wodzirej wprost szalał po sali: "Koszyk raz! Kółko dwa!" A pod oknem samotnie bez pani Siedział pan, smętny pan, Taki, co to pije,pali i bije! Więc ten pan, smętny pan Zdenerwował się, proszę państwa, okropnie. Pojął, że właśnie on Może życie przesiedzieć przy oknie. Nagle wstał,wyszedł gdzieś, na lotnisku go ludzie widzieli i poleciał z ekipa zalewać robaka i wspominać porażkę niemiecką!

Errata

avatar użytkownika Rzepka

3. I bardzo dobrze

niech książę wie, że z krasnoludkami nie ma żartów, a jak potrzeba to i więcej ich będzie. A co do Kopaczuszka. Miecugow w dzienniku.pl: "Inną porażką jest reforma służby zdrowia. I nawet nie chodzi o jej ostateczny, dalece niedoskonały kształt, ale o sam fakt, że wbrew zapowiedziom Platforma, biorąc władzę, wcale nie miała przygotowanych pomysłów. Słynne szuflady minister Kopacz, w których oczyma wyobraźni widziałem stosy analiz i projektów, okazały się puste." Może ktoś zacznie wreszcie myśleć! Pozdrawiam
avatar użytkownika Rzepka

4. >Errata

:))) I caaała sala śpiewa z nami...! A bale za późnego PRL-u wyglądały mniej więcej tak: Ogromna sala, lśniący parkiet Orkiestra rżnie już znany temat Jest steward, hostess pięć na bramce I tylko k**** ludzi nie ma... Pozdrawiam
avatar użytkownika TW Petrus13

5. ano spiewamy ;)

znów mamy osła a raczej jego grzbiet,przedtem Niemcy nas do EU wieźli,teraz Włochy z UE spowrotem do bloku sowieckiego? http://skocz.int.pl/6351


 

avatar użytkownika Rzepka

6. Szkoda,

że tak rzadko udaję się Berlusconiemu coś fajnego powiedzieć...tak jak kiedyś do Martina Schulza.
avatar użytkownika Yarrok

7. Rzepka

Pięknie, pięknie... Oj, naczytał się Premier bajek z wydawnictwa BajTusek! :))) Pozdróko!