Demonstracja Polaków pod Ambasadą Polską i Ambasadą Rosyjską w Ottawie w dniu 9 kwietnia 2011 roku.
Wojciech Kozlowski, pon., 11/04/2011 - 01:39
Naprzeciwko Ambasady Polskiej
Przemarsz spod Ambasady Polskiej pod Ambasadę Rosyjską
Pod Ambasada Rosyjska w Ottawie
- Wojciech Kozlowski - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. Rozlamowcy
Demonstracja odbyla sie pod patronatem Zwiazku Narodowego Polskiego w Kanadzie - Odzialu Ottrawskiego im. Prezydenta Lecha Kaczynskiego, przy poparciu Kongresu Polonii Kanadyjskiej -Odzial Ottawa.
Dzieki prezesowi Jerzemu Kulczyckiemu, do demonstracji nie dolaczylo Stowarzyrzenie Kombatantow Polskich w Ottawie, a dzieki Ewie Zadarnowskiej, nie wziela udzialu Federacja Polek z Ottawy.
Wojciech Kozlowski
2. Polonia w Londynie
Niech nad martwym wzlecę światem
W rajską dziedzinę ułudy:
Kędy zapał tworzy cudy,
Nowości potrząsa kwiatem
I obleka w nadziei złote malowidła (…)”
Adam Mickiewicz „Oda do młodości”
Drodzy Rodacy!
Oburzeni poddańczą postawą Rządu
Rzeczypospolitej Polskiej wobec Rosji w związku z katastrofą w Smoleńsku
oraz podpisaniem niekorzystnej dla Polski umowy gazowej, a także
zaniepokojeni i upokorzeni zakłamaną postawą władz rosyjskich zwracamy
się do wszystkich obywateli Rzeczypospolitej Polskiej na całym świecie o
wsparcie w zorganizowaniu protestu w Londynie dnia 10 kwietnia 2011
roku, a także w zorganizowaniu protestu przed innymi ambasadami
Rzeczypospolitej Polskiej i Federacji Rosyjskiej w Europie i na świecie.
Protest przeciwko kłamstwu Smoleńskiemu odbędzie się w
Londynie, 10 kwietnia 2011 o godz. 14.00 na Trafalgar Square. Protest
organizuje Klub Gazety Polskiej oraz Polska Wszechnica w Wielkiej
Brytanii. AK Reaktywacja oczywiście dołącza się do protestu.
Katastrofa
w Smoleńsku staje się nieuchronnie mitem nowego pokolenia, ujawniając
podzieloną świadomość narodową Polaków, nawracający element zdrady
stanu, niezmiennie fałszywy stosunek Rosji do Narodu Polskiego, a także
niezmienną obojętność tzw. Zachodu w stosunku do spraw polskich i
jednocześnie ładu europejskiego na Wschodzie.
W najnowszej
historii Polski ten istniejący w Narodzie podział biało-czerwony został
wykorzystany przez narzucony gwałtem system komunistyczny, który
uprzywilejowywał kolaborantów, zdrajców i donosicieli.
Negocjacje w Magdalence zapewniły nietykalność tym, którzy de facto powinni za swoje czyny ponieść karne konsekwencje.
Próba
ujawnienia agenturalnej przeszłości wielu z pośród establishmentu
biznesu i polityki doprowadziła do obalenia rządu 22 czerwca 1992r, w
którym nota bene partycypował obecny premier polskiego rządu, Pan Donald
Tusk.
Większa cześć opozycji wzrosła w walce z wpływami byłych
komunistów, a partie takie jak Prawo i Sprawiedliwość uczyniły ją jedną z
głównych postulatów swojego programu politycznego, doprowadzając min.
do powstania Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz raportu dotyczącego
kryminalnej działalności Wojskowych Służb Informacyjnych.
Interwencja
Lecha Kaczyńskiego w Gruzji utrudniła Rosji realizację jej imperialnych
ambicji, a opublikowanie raportu WSI zaszkodziło pozycji i wpływom
byłych oficerów WSI wśród polityczno-gospodarczego establishmentu w
Polsce.
Mający agenturalne powiązania oraz będący w stanie
wojny z partią PIS-u Rząd Polski nie mógł mieć dobrej woli obchodzenia
uroczystości katyńskich wspólnie z partią opozycyjną, a przy tym
zabezpieczenia lotu prezydenckiego samolotu. Ten istniejący konflikt
polityczny w Polsce nie omieszkał wykorzystać premier Rosji, Władimir
Putin, czyniąc z niego przedmiot rozgrywki dyplomatyczno-politycznej.
Rząd
Polski świadomie zaniedbał obowiązkom związanym z zabezpieczeniem lotu
Tu-154 i będąc świadomym swojej odpowiedzialności oraz bojąc się
wzrostu wpływów partii opozycyjnej, której lider stracił brata w
Smoleńsku, celowo utrudnia przeprowadzenie rzetelnego śledztwa w tej
spawie.
Decyzja Rządu Polskiego o prowadzeniu śledztwa według
Załącznika 13 Konwencji Chicagowskiej z 1944 roku, której zakres
zastosowania dotyczy tylko samolotów cywilnych, pomimo możliwości
zastosowania dwustronnego porozumienia polsko-rosyjskiego z 1993 roku,
które dotyczyło samolotów wojskowych, oznaczała całkowite przekazanie
śledztwa stronie rosyjskiej. Taka decyzja świadczy o świadomym działaniu
na niekorzyść Państwa Polskiego i wypełnia znamiona przestępstwa
określonego w art. 129 Kodeksu karnego z 1997 roku, który stanowi: „Kto,
będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w
stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa
na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej podlega karze pozbawienia wolności
od roku do lat 10”.
Poddańcza postawa polskiego rządu i prokuratury
częściowo doprowadziła do stronniczego raportu MAK’u obwiniającego
polskich pilotów o spowodowanie katastrofy pomimo że dostępne dowody
materialne w tej sprawie wskazują jednoznacznie, że wina leżała po
stronie kontrolerów lotu. Przy stosunkowo obojętnej postawie Polskiego
Rządu, opinia światowa przyjęła raport MAK-u jako prawdę ostateczną o
przyczynach katastrofy, szkalując godność polskiego munduru i
Rzeczypospolitej polskiej.
Raport Millera ujawnił długo ukrywaną
prawdę o katastrofie, którą rząd zdecydował się ujawnić dopiero po
opublikowaniu ostatecznego raportu MAK-u, jakby celowo ukrywając dowody
przed opinią publiczną w Polsce.
Prawda zapisana jest na taśmach z
kokpitu. Kontrolerzy lotu otrzymują rozkaz z Moskwy, aby sprowadzić
samolot pomimo beznadziejnych warunków atmosferycznych, tym samym nie
weryfikując do ostatniej chwili jego położenia i właściwego kursu, a
wręcz upewniając załogę o właściwym kursie („Jesteście na kursie i
ścieżce”: cytat ze stenogramu rozmów pilotów z wieżą).
Wprowadzeni
w błąd piloci samolotu, nie mając prawidłowych danych co do wysokości
lotu decydują się odejść nie wiedząc, ze samolot jest już za nisko, zbyt
daleko od progu pasa i ze znacznym odchyleniem od osi pasa.
Stan
wraku samolotu może ponadto sugerować jego eksplozję tuż przed lub w
trakcie zderzenia samolotu z ziemią. Badania toksykologiczne
pozwoliłyby oczywiście na weryfikację tej hipotezy, lecz trudno
podejrzewać, aby takie badania zostały przeprowadzone biorąc pod uwagę
sposób prowadzenia postępowania przez rosyjska prokuraturę, w tym
niszczenia dowodów w sprawie.
Zmanipulowany propagandą medialną
Naród Polski nie stanął solidarnie w obronie Prawdy, a tym samym honoru
Rzeczypospolitej Polskiej, a ci którzy protestowali na Krakowskim
przedmieściu w Warszawie byli w mniejszości i stali się przedmiotem
szykan. W obronie symbolicznie wystawionego krzyża nie stanął nawet (o
zgrozo!) Kościół Polski, a wręcz byliśmy świadkiem zdrady judaszowej ze
strony niektórych z jego przedstawicieli.
Trudno też nie zwrócić uwagi na symboliczne aspekty tego niezwykłego wydarzenia.
Powtórna
śmierć polskiej inteligencji w rosyjskim Smoleńsku nieopodal Katynia
gdzie 70 lat temu skrycie mordowano polskich oficerów nie może być
przypadkowa.
Warto przytoczyć, że w latach 1609-1611 miasto
Smoleńsk przeżywało krwawe oblężenie wojsk polskich i litewskich oraz
hord kozackich, które przedłużało się, głównie ze względu na waleczną
postawę obrońców miasta. Zaczął wówczas zaznaczać się wyraźny rozdział
na magnaterię skupioną wokół królewskich rozgrywek o tron szwedzki, a
szlachtą reprezentującą wówczas interesy stanu demokracji szlacheckiej
skupionej wokół hetmana Stanisława Żółkiewskiego.
Po miesiącach
krwawych walk w Smoleńsku, została zdobyta ostania, 38 baszta miasta. W
międzyczasie hetman Żółkiewski odniósł spektakularne zwycięstwo pod
Kłuszynem dziesiątkując kilkakrotnie silniejszą armię rosyjsko-szwedzką.
W obliczu zaistniałych warunków Żołkiewskiemu udało się wynegocjować
układ na mocy którego tron cara Rosji przypaść miał synowi króla,
Władysławowi IV pod warunkiem przejścia na prawosławie, a prawa
bojarów rosyjskich miały być zrównane z prawami szlachty polskiej i
litewskiej. Idea Rzeczypospolitej Trojga Narodów bliska była
urzeczywistnieniu.
Niestety, król polski Zygmunt III Waza,
kierowany namiętnością władzy absolutnej nie był zainteresowany ofertą
bojarów co wkrótce doprowadziło do wyparcia Polaków z Moskwy. Król,
dokonując zdrady interesu stanu szlacheckiego i Rzeczypospolitej skazał
odtąd oba kraje na wrogi kurs.
Złamanie autorytetu władzy
królewskiej zapoczątkowało proces rywalizacji rodów magnackich o wpływy i
ekspansje swoich latyfundiów ulegając powolnej korupcji i angażując się
w wyniszczające wojny. Przez następne pokolenia proces dezintegracji
pogłębiał się i komplikował doprowadzając do wyłonienia się z
establishmentu wspólnoty interesów pod nazwą konfederacji targowickiej,
której działalność doprowadziła do rozbiorów Państwa Polskiego.
Pamięć
o krwawym oblężeniu Smoleńska i sprzeniewierzonej szansie na pokojowe
współistnienie Narodu Polskiego, Litewskiego i Rosyjskiego utkwiła w
podświadomości zbiorowej tych Narodów, a zdrada króla i magnaterii,
niczym klątwa, zawisła nad dalszym losem Rzeczypospolitej.
Smoleńsk
będący miastem granicznym stal się w historii Narodu Polskiego i
Rosyjskiego symbolem ścierających się interesów obu tych Narodów,
czyniąc zeń miejsce kaźni.
W 200 lat po oblężeniu Smoleńska
przez wojska polskie, w 1812 roku, podczas wojny Napoleona z Rosją w
pobliżu miasta stoczono jedna z największych bitew tej kampanii.
Wycofujące się odziały rosyjskie, stosując taktykę ‘spalonej ziemi’
spaliły doszczętnie miasto Smoleńsk. Co ciekawe, do spalonego miasta
jako pierwsze wkroczyły odziały Legionów Polskich u boku armii
Napoleona.
W XX wiecznej historii Smoleńska warto odnotować
przypadek niemieckiego oporu antyhitlerowskiego z okresu II wojny
światowej, kiedy to dwaj oficerowie ze Sztabu Grupy Armii Środek:
generał major Henning von Tresckow i jego adiutant Fabian von
Schlabrendorff 13 marca 1943 na lotnisku w Smoleńsku umieścili bombę w
samolocie (!), którym Hitler wracał do Kętrzyna po inspekcji wojsk.
Bomba jednak nie zadziałała.
Uwzględniając aspekty symboliczne
‘Smoleńska’, warto tez zwrócić uwagę na zaskakująco identyczną liczbę
dni jakie upłynęły od dnia odzyskania niepodległości przez Polskę dnia
11 listopada 1918 roku do dnia ataku Rosji na Polskę 17 września 1939
roku, a pomiędzy dniem pierwszych częściowo demokratycznych wyborów w
Polsce dnia 4 czerwca 1989 roku, a dniem 10 kwietnia 2010 roku.
Zjawisko to może sugerować etap powtórnego kryzysu w stosunkach
politycznych z Rosją.
Wybuch wulkanu w Islandii, który sparaliżował
na kilka dni ruch lotniczy w Europie dodatkowo podkreślił wyjątkowość i
wagę tego wydarzenia wprowadzając stan żałoby lotniczej na okres
uroczystości pogrzebowych w Polsce.
Symboliczne jest również to
że pomimo całkowitego rozczłonkowania pasażerów i samego samolotu
wieniec nagrobny, który początkowo miał być złożony na grobach
pomordowanych oficerów polskich w Katyniu, pozostał nienaruszony.
Pasażerowie lotu Tu-154 nie wiedząc o tym wieźli wieniec na własny
pogrzeb.
Na elementy symboliczne w polskiej historii zwracali nie raz uwagę przedstawiciele polskiej literatury romantycznej.
Pragniemy
zaznaczyć, ze powyższy opis jest tylko próba ogólnej syntezy
zagadnienia ‘smoleńskiego’, stanowiącego temat złożony i
wielopłaszczyznowy.
Jesteśmy zaszokowani podejrzanie naiwną
postawą tzw. polskich elit, ludzi sztuki, kultury, polityki i mediów,
którzy z pełnym zaangażowaniem lobbowali na rzecz polsko-rosyjskiego
pojednania, pomimo skandalicznie prowadzonego śledztwa rosyjskiego i
materiałów dowodowych popierających, tak obśmiewaną przez wszystkich,
hipotezę zamachu.
Uważamy, że jest obowiązkiem każdego obywatela
Rzeczypospolitej Polski, w tym Polonii na świecie, aby publicznie
wyrazić swój protest wobec terrorystycznej działalności administracji
Wladimira Putina oraz jego propagandy mającej na celu ukrycie prawdy, a
także wobec służalczej postawy Polskiego Rządu, który sprzeniewierzył
interes narodowy. Walka o Prawdę o ‘Smoleńsku’ leży nie tylko w
interesie Rzeczypospolitej, ale również w interesie ładu i pokoju
międzynarodowego.
Dlatego zwracamy się do wszystkich obywateli
Rzeczypospolitej Polskiej oraz jej przyjaciół i sojuszników o pomoc oraz
uczestnictwo w proteście przed Ambasadą Rzeczpospolitej Polskiej oraz
Ambasadą Federacji Rosyjskiej w Londynie w niedzielę, dnia 10 kwietnia
2011 roku. W proteście domagać będziemy się natychmiastowej dymisji
obecnego rządu oraz postawienia premiera Pana Donalda Tuska oraz
niektórych jego ministrów przed Trybunałem Stanu, a także powołania
międzynarodowej komisji tudzież arbitrażu międzynarodowego w celu
wyjaśnienia przyczyn i okoliczności tragicznej śmierci polskiej
delegacji pod Smoleńskiem, proponując jednocześnie zawieszenie stosunków
dyplomatycznych z Rosją do odwołania.
Potrzebujemy pomocy w
zorganizowaniu tego przedsięwzięcia, a także skontaktowania się z
władzami ośrodków polonijnych na całym świecie , aby podobne protesty
odbyły się jednocześnie pod innymi polskimi ambasadami.
Oczekujemy,
że polskie organizacje polonijne na emigracji okażą swoje zatroskanie
obecną sytuacją polityczną w Polsce i nie pozostaną obojętne na nasz
apel, ale zechcą czynnie uczestniczyć w walce o Prawdę i Godność Naszej
Ojczyzny.
ARMIA KRAJOWA REAKTYWACJA
Armia
Krajowa Reaktywacja jest stowarzyszeniem zwykłym (nie rejestrowym),
które powstało w Londynie w odpowiedzi na obecną sytuację polityczną w
Polsce, głównie w związku z katastrofą w Smoleńsku i jej następstwami.
AK
Reaktywacja jest kontynuacja idei powstałej w okupowanej Polsce mającą
na celu podejmowanie działań zmierzających do pełnej ochrony
suwerenności oraz godności RP.
Ze względów bezpieczeństwa dane
osobowe członków stowarzyszenia nie zostały załączone w apelu. Nie
uważamy, aby był to warunek konieczny do współpracy. Jedną z
podstawowych zasad działalności tego typu organizacji jest zasada
anonimowości.
Osoby zainteresowane aktywną działalnością w
stowarzyszeniu prosimy o kontakt pod adresem email:
akreaktywacja@gmail.com, pod wybranym pseudonimem. Nie interesują nas
Wasze nazwiska, adresy, zawody, pozycje społeczne, a jedynie to co
możecie uczynić dla sprawy polskiej.
http://www.solidarni2010.pl/n,237,8,londyn-protest-przeciwko-klamstwu-sm...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Ambasada Ottawska zrodlem slabosci Polonii Ottawskiej
wszelkie ruchy rozbijackie w Polonii mialy i maja swoje zrodlo w agenturalnej bazie Ambasady Polskiej. Skupiona przy ambasadach agentura z czasow komunizmu, nie byla nigdy rozliczona ze wojej przestepczej dzialalnosci, lecz zostala przejeta przez sluzby wspolczesne - gwarantujace jej w ten sposob bezkarnosc i tajnosc.
Z uwagi na destrukcyjno-agenturalna dzialalnosc na Polonie ambasady w Ottawie, kondycja tej Polonii i zrozumienie sprawy polskiej, pozostawia wiele do zyczenia.
Wojciech Kozlowski
4. Sliczne zdjecia z Marszu.
Widac, ze Marsz Pamieci i Solidarnosci poparlo sporo osob! Ciesz, ze jest tu mlodziez.
Ambasada RP pod rzadami Lawrowa spisuje sie nam wzorowo - nie obchodza swiat, takich jak 1 marca - Narodowy Dzien Zolnierzy Wykletych, 10 Kwietnia - Katyn XX i XXI wieku (zero slowa o tym w ich jaczejskim biuletynie).