INFORMACJA PUBLICZNA w Pierwsza Rocznicę Tragedii Smoleńskiej

avatar użytkownika TezPolonus

Całość publikacji za zgodą autora p.

Janusza Andrzeja Zielińskiego

=====

Zdjęcie Krzyża umieszczonego przez obrońców Krzyża w Kościele Św.Krzyża w Warszawie w kaplicy Matki Bożej Katyńskiej.

http://img859.imageshack.us/img859/3315/kopia3sh100714.jpg


 

 

INFORMACJA PUBLICZNA.

na  10 kwietnia  2011 roku - Warszawa ,  Krakowskie Przedmieście  i  pod  Pałac  Prezydencki  w Pierwszą  Rocznicę Katastrofy Smoleńskiej.

   W pierwszą Rocznicę Katastrofy Smoleńskiej- -dotknięci bez reszty ogromem nieszczęścia myśląc o Katastrofie Smoleńskiej przywołujemy słowa współczesnego - wybitnego poety polskiego jakim jest Kazimierz Józef Węgrzyn. Jego poezja wypełnia spotkania patriotyczne „Pod Krzyżem na Krakowskim Przedmieściu.” Na stronie 138 poematu  …”ZDRADZIECKI POLONEZ” ukazuje poetycki sens trwania wspólnoty w cnocie i wolności. Uświadamia nam fakty historii głosząc frazę:  … „Kto Bogu ufa ten ocaleje Bóg przecież pisze ludzkości dzieje.” Los Polski jest więc dla Nas  dostatecznym przyczynkiem  troski o byt. 

  -Mówiąc: OJCZYZNA -pamiętamy, że po 123 latach powróciła ona z niebytu zaborów, by  już we wrześniu 1939 roku ponownie utracić swoje suwerenne istnienie - raz za przyczyną  agresji niemieckiej, a następnie po 17 września, by utracić już do końca byt istnienia suwerennego państwa. Działo to się za przyczyną zmowy agresorów i połączonej z  okrucieństwem - agresji sowieckiej na wschodnie rubieże państwa polskiego. Konsekwencją działań wojny była więc niewola, zniszczenia, okupacja. Historia mówi nam o Zsyłkach, o Syberii, o Łagrach, o Obozach Zagłady tworzonych przeciwko człowiekowi ze znamionami   cywilizacji opartej o przemysłową technologię śmierci.

Polskim synonimem zbrodni jest nadal i także będzie dalej, okryta nadal tajemnicą niewiedzy - ZBRODNIA KATYŃSKA. 10 kwietnia 2010 roku, z interesem Pamięci Narodowej, do Katynia udała się DELEGACJA, by godnie uczcić 70 ROCZNICĘ ZBRODNI KATYNIA dokonanej tam w 1940 roku na jeńcach polskich obozów wojskowych przez formacje NKWD. –Jest tak jak to przedstawia poeta –Kazimierz Węgrzyn gdy mówi, że to Bóg pisze ludzkości dzieje. -Dziś idąc śladem jego poezji dopisujemy fakty 10 kwietnia 2010 roku do historii Polski i ETOSU KATYNIA, by Polska była dumna. Do  historycznej tragedii KATYNIA dopisujemy więc w narodowym rachunku – 96 istnień Obywateli Polskich, SŁUG PRAWDY DLA NARODU, TYCH którzy zginęli w Katastrofie Smoleńskiej.

Z niezbywalnym szacunkiem dla zasad polskiego obyczaju, w PIERWSZĄ ROCZNICĘ wspominamy ICH PAMIĘTAJĄC O PIERWSZYM OBYWATELEU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ - LECHU KACZYŃSKIM, O JEGO MAŁŻONCE – MARII. Pamiętamy o RYSZARDZIE KACZOROWSKIM – PREZYDENCIE  RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ LAT EMIGRACJI. Wspominamy za tym godnie i z szacunkiem -93 prominentnych Obywateli Rzeczypospolitej Polskiej stanowiących polską delegację  katyńską 2010 roku. - Ze szczególnym szacunkiem odnosimy się do przedstawicieli STANU DUCHOWNEGO różnych wyznań, którzy okazując więzi z Narodem udawali się wspólnie z  delegacją do Katynia, by obchodzić jej 70 Rocznicę. Pamiętamy też o ofiarach Katastrofy Smoleńskiej wywodzących się z formacji lewicowych, którzy w IMIĘ JEDNOŚCI NARODOWYCH CELÓW BYLI DNIA 10 KWIETNIA 2010 ROKU NA POKŁADZIE POLSKIEGO SAMOLOTU TU 154 M.

    Katastrofa Smoleńska wywołała już dalekosiężne skutki! -Zaraz po wiadomości, Naród kierując się odruchem godnej wspólnoty gromadził się na Krakowskim Przedmieściu, przed Pałacem Prezydenckim, by dawać tym samym wyraz swoich postaw wobec tego, co się stało  z jednoczesnym oczekiwaniem na Prawdy Materialne tejże  tragedii..  My - tu, na Krakowskim Przedmieściu stanowimy  KONSEKWENTNY ŻYWY PRZYKŁAD POSTAW SPOŁECZNYCH. ODNAJDUJEMY SIĘ NA CODZIENNEJ OBYWATELSKIEJ WARCIE PRZY SPRAWCH KATYNIA 40 ROKU JAK I PRZY FAKTACH O KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ 2010 ROKU. Nasze miejsce zakreśliła tu WOLA NARODU – szczególnie poprzez trwający okres i proces Żałoby Narodowej,  to tu dla historii stworzyły się wraz z Krzyżem Harcerskim znamiona TRADYCJI NARODOWEJ. Do kontynuacji takich postaw  zapraszamy wszystkich chętnych i oddanych Ojczyźnie –Polaków. Stajemy tu z myślą i pamięcią o Polsce, bo jesteśmy Polakami nasyconymi  IMPERATYWEM PATRIOTYZMU I POTRZEBĄ DZIAŁANIA. Przy tym odwołujemy się też do naszej historii lat zaborów gdzie poprzez symbol pomnika  Adama Mickiewicza tworzymy łączność  z autorem wiekopomnych strofy zaczerpniętych z jego polskiej tożsamości, mówiącej nam dobitnie to, że  …” TYLKO POD TYM KRZYZEM – TYLKO POD  TYM ZNAKIEM POLSKA JEST POLSKĄ, A POLAK POLAKIEM. To właśnie takie  zespoły narodowych wartości powodują, że postawiony w odruchu służby przez Polskich Harcerzy –KRZYŻ SMOLEŃSKI stał się już POJĘCIEM DOBRA NARODU, który jako symbol został obroniony 3 sierpnia 2010 roku.  Należy tu spoglądać  na sprawczą wolę Ducha Świętego, kiedy natchnieni ideą, młodzi ludzie – Polacy ustawili na dziedzińcu prezydenckim - ZNAK KRZYZA; SYMBOL ODKUPIENIA ŚWIATA, ZNAK WIARY I  TOŻSAMOŚCI HISTORYCZNEJ POLSKI.

  Broniące Krzyż przed deportacją - KOBIETY POLSKIE posiadały w sobie siłę moralną oraz  wolę jak i świadomość spełnienia się dziejowego, które to mimo wszystko swoim walorem odnosiły się wprost do apelu głoszonego przez Papieża Polaka Jana Pawła II na Skalnym Podhalu – Krzeptówek, który mówił do Narodu, BROŃCIE  KRZYŻA OD GIEWONTU DO BAŁTYKU.  

   Polacy, w obliczu KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ, w stolicy, na Krakowskim Przedmieściu –jako NARÓD I SPOŁECZEŃSTWO okazali swoją jedność. – SYMBOL KRZYŻA został obroniony przy społecznym udziale. Krzyż został uchroniony przed AGRESJĄ DEPORTACJI, KTÓRĄ  ŁĄCZONO WPROST Z INSTRMENTALNYM - DEMONSTRACYJNYM, POSPONOWANIEM ZNAKU i WARTOŚCI. TO MIAŁO BYĆ  ARGUMENTEM I DOWÓD DLA POTRZEB NIKCZEMNYCH ATEISTYCZYCH NURTÓW, KREŚLAJĄCYCH  PROGRAMOWO I SYSTEMATYCZNIE LINIE POLITYCZNĄ UNI EUROPEJSKIEJ.

       3 sierpnia 2010 roku dwulicowców, karierowiczów obleciał strach z obawy przed skutkiem i odpowiedzialnością wobec historii. Ale - ta, sumaryczna prawda - 2010 roku o Narodzie i jego Duchowości wywoła też późniejszą, skoordynowaną - odwetową „AKCJĘ  KRZYŻ,” – nacelowaną ślepo przeciwko historii, przeciwko Narodowi, przeciwko Jego Pamięci, przeciwko kulturze, przeciwko ludziom i Katastrofie Smoleńskiej, także przeciwko Procesowi Pamięci i Procesowi Prawdy zbieranej wokół spraw Katynia. Na skutki akcji oczekiwano w Europie, by czynić poprzez to zjawisko nowe formy ludymentalnego władania. 9 sierpnia 2010-roku przed pałacem prezydenckim prezentowano TERRORYZM  MENTALNO-OBYCZAJOWY, NOWĄ POSTAĆ EKSTERMALNEGO DZIAŁANIA, DLA POTRZEB I DLA ZDARZEŃ, BY KREOWAĆ POZAKONSTYTUCYJNE FAKTY DOKONANE. ŁĄCZNIKIEM BYŁY DZIAŁANIA OPARTE O WSPÓLNY MIANOWNIK NAGIEJ SIŁY. MIĘDZY INNYMI ARGUMENTEM BYŁA PRZEMOC I SKUTKI ZASTRASZENIA.  KORZYSTANO Z POMOCY ŚRODKÓW PSYCHOGENNYCH i PSYCHOTROPOWYCH - WPLĄTANYCH DO ZACHOWAŃ ADHD. NACISKI KONTYNUOWANO TEŻ POPRZEZ STOSOWANIE PSYCHIATRII KLINICZNEJ ZE SKUTKAMI  DOWOLNOŚCI. „KRAKOWSKIE” – MIAŁO BYĆ TAKIM NOWYM SOCJOTECHNICZNYM POLIGONEM BUDOWANYM  W OPARCIU O SIŁĘ I STEROWANE POPRZEZ PROCESY PODOBNIE JAK NP. ZJAWISKA STADIONOWE. - TU „ULICZNEJ ŻYLETY” !!! BYŁ TO ZESPÓŁ ZJAWISK W BEZPOŚREDNIM SĄSIEDZTWIE WYSZYNKU GESSLERA PRZY UL. OSSOLIŃSKICH – Z TAKIEJ RZECZYWISTOŚCI MIAŁ BYĆ TWORZONY NIEBAWEM ARSENAŁ PRZYSZŁYCH ŚRODKÓW POTRZEBNYCH DO KONFRONTOWANIA SIĘ Z NOBLIWYM ŻYWIOŁEM  POLSKIEGO NARODU, MIAŁO TO BYĆ NA WZÓR I PODOBIEŃSTWO BANDYCKICH GRUP STADIONOWYCH, GDZIE NIKT PRAKTYCZNIE – POZA GURU, NIE PANUJE NAD ŻYWIOŁEM NISZCZENIA! Wielkie zasługi dla Nas wszystkich, dla społeczeństwa, dla obyczaju, dla kultury i dla zwykłego bezpieczeństwa ma tu zasadnicza, pryncypialna - prospołeczna, życzliwa postawa Radia Maryja, pomocna przy głoszeniu apeli społecznych na dzień 9 sierpnia 2010 roku. Przybyłe na Krakowskie Przedmieście około godz. 22.00, rzesze społeczne otoczyły swoją masą zgromadzenie wrogów krzyża, odcinając ich praktycznie od agresji mobilnego działania wobec garstki osób stojących pod Krzyżem na Krakowskim Przedmieściu. PONOWNIE  SIŁĄ SWOJEGO MAJESTATU I SWOJEJ ŚWIĘTOŚCI ZASZCZEPIONY W DUCHOWOŚĆ NARODU - KRZYŻ  HARCERSKI NA KRAKOWSKIM PRZEDMIEŚCIU W WARSZAWIE OBRONIŁ SIĘ PRZED NAWAŁĄ NIHILIZMU CZERPIĄCEGO Z RÓŻNYCH NURTÓW I RÓŻNYCH MOTYWACJI WROGICH POLSKIEJ RACJI STANU. Koło północy 9 sierpnia 2010 roku NARÓD – SPOŁECZEŃSTWO -BYWATELE - LUD WARSZAWY, na oczach całego Świata okazało się, że w chwilach ważnych ma w serach głęboko i czynnie zachowane słowa Papieża Polaka wypowiedziane do Narodu: BROŃCIE KRZYŻA OD GIEWONTU DO BAŁTYKU i to dodaje się  z bezpośrednią zależnością do słów Adama Mickiewicza przekazanych w formie testamentu ideowego POLSCE: …” TYLKO POD TYM KRZYZEM TYLKO POD TYM ZNAKIEM POLSKA JEST POLSKĄ A POLAK POLAKIEM”. Podczas Żałoby Narodowej, 3 sierpnia 2010 roku, następnie 9 sierpnia tegoż samego roku, także i później POD KRZYZEM, na Krakowskim Przedmieściu pokazano, że idzie o idee obrony Krzyża i zależności  zachowania polskiego interesu, a także,o historyczne aspekty,że Polska jest Polską, a Polak Polakiem!  

/Zapraszamy  do poznania materiałów internetowych zawartych na YOU TUBE  takich jak NOCNA OBRONA KRZYZA, RELACJE WOT-U i INNYCH, by głębiej zrozumieć sens i dalekosiężna filozofie służby i trwania przy wartościach na Krakowskim Przedmieściu./ 

    DO LIDEROWANIA ZJAWISKU DESTRUKCJI DNIA 9.08.2010 r. OTRZYMAŁ URZĘDOWE PRZYZWOLENIE  –DOMINIK TARAS, w formie życzliwości i to nawet w tzw. STREFIE „0”. Otrzymał on zezwolenie na zgromadzenie publiczne po godz. 22.00. – gdzie były programowe argumenty gorszące opinię publiczną i obyczaj. Były fakty wynikłe z dzikiego laicyzmu, połączone z groźbami, pogróżkami oraz zapowiedziami stosowania gwałtu i przemocy. Tworzono zjawiska EMPATII SPOŁECZNEJ z uprzednio lansowanym modelem ŚWIŃSKIEGO ŁBA NA PÓŁMISKU. W myśl hasła: … „Jest Krzyż, jest impreza”, czyniono rozmyślnie materię operacyjno-procesową niezbędna dla potrzeb dokonania SĄDU NAD KRZYZEM. Skalę zdziczenia, wynaturzenia obyczajowe, barbarzyństwo agresji wraz z nihilizmem połączono w jedną formę indoktrynacji. Stojąc na Krakowskim musieliśmy tę nawałnicę przyjąć i przeżyć godnie dla dobra i zasad polskości, chrześcijaństwa, dla godności Krzyża Świętego na Krakowskim Przedmieściu. Zaprogramowana subtelnie nawałnica draństwa swoim wymiarem  przeraziła nawet mocodawców, czyli MOCE PRAWNE EUROPY i to ze skutkiem zasadnych obaw o to, że w tej formie rozpowszechnianie się takich lub podobnych zjawisk nihilizmu i destrukcji wywoła zniszczenia moralne we wszystkich krajach Europy i to z nieprzewidywalnie dalekosiężnym, skutkiem kulturowym. –A przecież, miał narzędzia urzędniczej władzy ZARZĄD MIASTA, który powinien w świetle zdarzeń ZGROMADZENIE ROZWIĄZAĆ!!!  Jednak tego nie uczynił! Był Krzyż, wiec musiała  być impreza!!! 

     Między innymi, dzięki takim i podobnym obawom wynikłym z postępującego  barbarzyństwa samozniszczenia -Symbol Krzyża –został uchroniony.  Zachowało się nawet statusowo LEGALIZMU dla miejsca publicznego. Przy tym, nam pozostaje dumne pytanie, na  ile postawy spod Krzyża w Warszawie przyczyniły się do istnienia dalej klasycznych zasad i porządku moralno-prawnego w Nowej Europie. Zapewne w dużym i zasadniczym stopniu - TAK, bo to, że Krzyż pozostał - to jest efekt i skutek słów, Największego z Rodu Polaków, Papieża – Polaka Jana Pawła II, którego Kościół niebawem, 1 maja 2011 roku wyniesie do godności BŁOGOSŁAWIONEGO.

   Nie ma wątpliwości, że fakty 3 sierpnia 2010 roku wynikały ze słów apelu Papieża Polaka, a wraz z tymi faktami Polska była dumną Polską, a nawet ze Światem. -Ojczyzna odczuwała dumę z postaw godnościowych wyrażanych publicznie przy Krzyżu i wobec Krzyża, dla czynów wynikających przecież wprost z narodowej godności i także ze słów papieskiego apelu: BROŃCIE KRZYŻA OD GIEWONTU DO BAŁTYKU JAK I SŁOW POEZJI NARODOWEGO  A. MICKIEWICZA.

    -Dnia 10 kwietnia 2011 roku na Krakowskim Przedmieściu po raz 365 STANIE  WARTA OBYWATELSKA, stanie na straży wartości polskich i narodowych. Skomplikowany charakter działań i postaw obywatelskich na Krakowskim Przedmieściu zakreślony jest tu - dla  uproszczenia, semantyką OBRONY KRZYŻA. Dziś ten wielki proces, który zapisał nam LOS I HISTORIA wyraża się też formą symbolu muzycznego nazywanego popularnie  HEJNAŁEM OBROŃCÓW KRZYŻA. Warstwa muzyczna dotyka narodowych zdarzeń, które poprzez logikę faktów poprowadzą przez wątki współczesnej historii Polski. Z tych to względów HEJNAŁ staje się też kolejnym DOBREM NARODU. To jest juz wizytówka przedstawiającą obraz polskich zdarzeń. Utwór jest wyzwaniem do działań i do służby na rzecz elementarnego dobra. /Vide YOU TUBE 10 lutego pod pałacem prezydenckim, 11 minut/ 

      STOJĄC WIĘC SŁUŻEBNIE NA KRAKOWSKIM PRZEDMIEŚCIU, DOMAGAMY SIĘ CIĄGLE UWOLNIENIA KRZYŻA HARCERSKIEGO Z NIKCZEMNYCH OKOWÓW I WIĘZI, BY NIE POSIADAŁ ON NADAL CECH MEBLA SPOŁECZNEGO, a przy tym DOMAGAMY SIĘ TEŻ JEGO WYJAZDU DO WATYKANU NA UROCZYSTOŚCI  BEATYFIKACJNE PAPIEŻA POLAKA JANA PAWŁA II. W ZDROWYM SPOŁECZEŃSTWIE MUSI BYĆ TAKŻE  MIEJSCE DLA GODNYCH, CO CZYNNIE I UCZCIWIE PRZYCZYNIALI SIĘ DO OBRONY KRZYŻA, WEDLE  ZASAD WYNIKŁYCH Z OBRONY POLSKIWEGO HONORU I POLSKIEJ GODNOŚCI. -W TYM, NADE WSZYSTKO, UPARCIE WSKAZUJEMY NA UDUCHOWIONYCH - HARCERZY NAJJAŚNIEJSZEJ RZECZYPOSPOLITEJ, którzy swoim czynem wpisali KRZYŻ do procesu Żałoby Narodowej, w którym  także, jak podkreślamy, ma  być  wedle obietnic i wedle ugody społecznej, POMNIK OFIAR TRAGEDII SMOLEŃSKIEJ NA KRAKOWSKIM  PRZEDMIEŚCIU?

    Codzienne intencyjne spotkania „Na Krakowskim” TO SKUTEK POWSTAŁEGO JUŻ OBYCZAJU DLA PROCESU TRADYCJI. Tak powtarzanym obyczajem tworzymy tradycję, ta zaś mocą historii tworzy proces NARODOWEGO DOBRA KULTURY.

  Poprzez NOTORYJNOŚCI ZDARZEŃ na Krakowskim Przedmieściu zrodziła się więc Prawna, Obywatelska Tradycja Pamięci, połączona  jednym węzłem i jednym interesem  narodowym ze zbrodnią Katynia i Tragedią Smoleńską, a którą dziś NARÓD  TRAKTUJE JAKO  PROCES, wedle swojego gustu, UBIERA W ZNICZE i to w zgodzie ze swoją wolą i kulturą w historycznie określone formy wyrazu. - ZNICZE PAMIĘCI, intencyjnie i spontaniczne stawiane są i będą nadal stawiane przez społeczeństwo polskie na Krakowskim Przedmieściu. Znicze takie, według polskiej kultury wyrażają przede wszystkim publiczny znak pamięci jak i  wolę trwania dla głoszonej idei. Nigdy nie są gaszone z nikczemnych powodów i dla sprawców profanacji oznaczają ZNAMIONA HAŃBY!!!

    Brzydzimy się tych i takich, którzy ze znakiem  przekory niszczą, gaszą i posponują  Symbolikę Znicza, urągają Symbolice Kwiatowej, stają przeciwko Krzyżowi na Krakowskim Przedmieściu, by przy tym samym urągać świętym obyczajom OJCÓW NASZYCH, Ojczyźnie,  majestatowi PAŃSTWA, zasadom WIARY i obyczajom chrześcijaństwa. Tych, co poprzez  urzędowe wykładnie przekłada się na dewastacje tradycji, TRAKTUJEMY JAK DZIAŁANIE SIEPACZY REŻYMU STANU WOJENNEGO WRAZ ZE SKUTKIEM PRAWNYM TYCH CZYNÓW.

   Zbieramy się na Krakowskim Przedmieściu, bo jesteśmy Polakami i wypełniając swój obywatelski obowiązek wyrażamy tym samym wolę trwania przy swoich wartościach – takich ważnych JAK OBIECANY POMNIK DLA NARODU, DLA HARCERZY, DLA SPOŁECZEŃSTWA, DLA  PAŃSTWA POLSKIEGO, po katastrofie smoleńskiej dla której brak procesu odpowiedzialności!!!

   Dodajemy się też do procesu społecznego z tezą jako formą AD.VOCEM, pod adresem  doradcy Urzędu Prezydenta, który mówi wprost, że nie ma miejsca podobnego jak  Krakowskie Przedmieścia, gdzie byłyby palone znicze pamięci w miejscach pracy. Jest żywo zbliżone faktem takie miejsce  przed gmachem Ministerstwa Pracy przy ul. Mysiej - tyle, że z przesłanek ideowych UNI PRACY brakuje tam Krzyża i dlatego właśnie tę odpowiedź dedykujemy panu profesorowi z Pałacu Prezydenckiego, który pytał o to społeczeństwo, za pośrednictwem środków przekazu TVN!  Na pytanie  gdzie w miejscach pracy ofiar są palone znicze?  - Odpowiadamy:  Tym miejscem jest  Ministerstwo Pracy przy ul. Mysiej. Tym miejscem, po części jest także Krakowskie Przedmieście wokół tablicy powieszonej na Pałacu Prezydenckim. Warto tez mieć świadomość faktów jakie się objawiają opodal Sejmu, na skrzyżowaniu warszawskich ulic –Pięknej i J.Lenona. 

    W pierwszą Rocznicę Katastrofy Smoleńskiej – MY, zwani potocznie OBROŃCAMI KRZYŻA deklarujemy publicznie dalszą wolę trwania przy WARTOŚCIACH, bo po naszej stronie leży interes Ojczyzny, Narodu i Społeczeństwa jak i sens oraz  potrzeba MATERIALNEJ PRAWDY O KATYNIU, O SMOLEŃSKU – dziś musimy wypełnić rzeczywistość aktywami myślami dla POTRZEB TRYBUNAŁU, DLA POLSKIEJ RACJI STANU.

    Z tych racji, WOBEC WSZYSTKICH OFIAR  OJCZYŹNIANEJ SŁUŻBY, TYCH Z KATYNIA , TYCH ZE SMOLEŃSKA i Z INNYCH MIEJSC CHWAŁY -wypowiadamy słowa modlitwy: … WIECZY ODPOCZYNEK RACZ IM DAĆ PANIE, A ŚWIATŁOŚĆ WIEKUISTA NIECHAJ IM ŚWIECI NA WIEKI WIEKÓW AMEN. NIECH ODPOCZYWAJĄ  W POKOJU !  -NIECHAJ CZEŚĆ I CHWAŁA WIECZNA TOWARZYSZY ICH PAMIĘCI.

   Po kolejnych faktach medialnych z powagą ducha twierdzimy, że nie musimy stawiać się na Krakowskim Przedmieściu wraz z figurą klasycznego TELEMARKU. Nie musimy dla fasonu sprawy nosić wąsów i innych modnych atrakcji gadżetowych. - Nam wystarcza TRADYCJA,  OBYCZAJ I DOBRO OJCZYZNY ZAWARTE W PRZESŁANIU PAPIEŻA POLAKA, PRZYKAZUJĄCE NARODOWI RACJE SPOŁECZNYCH POSTAW, DLA OBRONY KRZYŻA OD GIEWONTU, DO BAŁTYKU!

    W lansowanej dobie państwa prawa, zastanawiamy się publicznie nad doktryną prawną, która rządzi postępowaniem sprawy o Katastrofę Smoleńską. Zastanawiamy się nad tym czy istnieje związek przyczynowo skutkowy w problemach niejasności, w niedomówieniach oraz ich dwuznaczności jakie jawią się między zbrodnią Katynia 1940 roku, a skutkami Tragedii Smoleńskiej, z dalekosiężnym wpływem tych zagadnień na obyczajowość faktów prezentowanych wobec Krzyża Smoleńskiego, którego w podobieństwie obozowej konspiracji, Harcerze Najjaśniejszej Rzeczypospolitej ofiarowali – NAM, Narodowi – KRZYŻ, jako znak i jako stygmat polskiej symboliki, związanej z historycznymi tragediami Narodu. Dziś już ponad wszystkie fakty  wynika prosty motyw, że Obroniony Krzyż na Krakowskim Przedmieściu zostaje wpisany w dzieje polskie, a poprzez swoją misję jaką  odegrało jego przesłanie,- ON, KRZYŻ Z KRAKOWSKIEGO - zaczyna stanowić NIEZBYWALNE DOBRO NARODU POLSKIEGO z wymiernymi skutkami przesłania jak u Adama Mickiewicza jak z materią  symbolu oraz podmiotowych racji wynikłych ze słów Papieża Polaka, wypowiedzianych  na Skalnym Podhalu, które teraz wobec zdarzeń historii wartościujących dziś proces beatyfikacji Jana Pawła II. Wspominany wcześniej BARD NARODOWYCH DZIEJÓW, KRYTYCZNY LEKARZ SUMIEŃ I PIEWCA NADZIEI - Kazimierz J.Węgrzyn jednoznacznie wskazał, że HARCERSKI KRZYŻ SMOLEŃSKI NALEŻY DO NARODU i NARÓD JAKO SUWEREN, Tej Ziemi,  winien decydować o bycie i powadze dobra narodowego, bo po 71 latach ZIEMIE WSCHODNICH SĄSIADÓW NABIERAJĄ PONOWNIE W WYMIARZE HISTRII, PONOWNYCH CECH DLA POLITYCZNEGO  ZNACZENIA.    

   Logika faktów potwierdza słuszność postaw obywatelskich wykazywanych na Krakowskim Przedmieściu w obronie wartości, które  mobilizują do dalszego działania na rzecz Dobra i interesu Ojczyzny. Zła percepcja zdarzeń jest tylko efektem złej woli, efektem złych przeświadczeń  pochodzących od ludzi  wątpliwych postawach i od ludzi gustujących w wątpliwych wartościach, WRAŻE MOCE  mierzi nade wszystko rozpoczęty 10 kwietnia 2010 roku SPOŁECZNY RUCH PRZEBUDZENIA po katastrofie smoleńskiej, dążący prosta drogą do prawd niezbędnych dla Polskiego Procesu Pamięci. Widać, BÓG tą drogą ukazuje Narodowi sposoby przetrwania ?

  Widać to aż nad to dobrze i w obrazach filmu „KRZYŻ” gdzie kadr po kadrze, fakt po fakcie, ukazują się  wektory działania z klasycznymi znakami postaw. To – co czyni  dziś współczesną Polskę jest wyrażone słowami polskiego chłopca, który trzymając w reku BIAŁOCZERWONĄ na Krakowskim Przedmieściu epatuje widza nadzwyczaj prawdziwym stwierdzeniem, że na Krakowskie, pod Krzyż przychodzi się PO ROZUM, którego ciągle nam brakuje w społecznym wymiarze. Z kolei obserwuje się też sceny filmowe na których pojawia się nienawistna Polsce, jedna z wielu zaprzedana wrażym mocom postać niechlujna, wroga i przeciwnika Krzyża ziejącego nienawiścią do wartości. To znany publicznie ryżawy niechluj i brudas – z przesłaniem masońskich zasad, na filmie dyskutuje zajadle i nieetycznie w celu wywarcia efektu propagandowego jak to czynił  już wiele razy na Krakowskim Przedmieściu, także podczas celowo wywołanych awanturach  obyczajowych.

   Odbieramy pozytywny fakt tej sceny, kiedy ten przeciwnik polskości otrzymuje  stosowną odprawę merytoryczno-ideową także od innego młodego Polaka!  I już po sensie przywołanych wcześniej scen - wiadomo, że Jeszcze Polska nie zginęła - i dalej - to samo, że „Pod Krzyż” na Krakowskie Przedmieście przychodzi się PO ROZUM, Z GODNOŚCIĄ I CZYSTMI INTENCJAMI, których nam historycznie brakuje szczególnie w ważnych chwilach dziejowych.

  - Oby w kontekście dalszych działań, NAM, Narodowi Polskiemu tego co wielce - DOBRE –co POLSKIE i co SZLACHETNE - NIE BRAKOWAŁO! O to Cię Panie Boże Wszechmogący zawsze prosimy gorąco, zgromadzeni na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, codziennie - i w Pierwszą Rocznicę Katastrofy Smoleńskiej dnia 10 kwietnia 2011 roku.

   Z perspektywy rocznych doświadczeń pewnie głosimy tezę o słuszności działań, Pod  Krzyżem, na Krakowskim Przedmieściu szczególnie gdy MEDIALNE KROPKI starają  się programowo -nad wyraz wybielać draństwa polityczne, które otaczają dalekim kręgiem całe zjawiska  przyczynowo-skutkowe wokół Tragedii Smoleńskiej 2010 roku. Nie ma również  takiego DOGMATU CZARNO-BIAŁEGO, by przy jego pomocy manipulować faktami medialnymi, które mógłby zmienić PRAWDY MATERIALNE o tożsamości Polski, wynikającej z głębi dusz polskich, z narodowej historii, z prawdy i faktów materii. Na przykład, dopiero życiowe fakty uprzytomniły nam, WIELU, że Klasyczny TELEMARK – to taka figura, która swoim zarysem przypomina znak krzyża, tyle, że trochę ugrzecznionego, formą przyklęku. Mistrzowie nart wiele razy wykonywali takie gesty za które ICH dodatkowo ceniono, jednak kiedy tego gestu brakowało to oceny były niskie lub jawiły się pospolite upadki !!!

   I jeszcze w rocznym bilansie faktów  przywołać należy TREŚĆ umieszczoną na tabliczce znamionowej Krzyża Smoleńskiego pod symboliką LILIJKI HARCERSKIEJ. W atmosferze paradnego uniesienia, w tym miejscu Polski, korespondując bezpośrednio z Tragedią Smoleńską , młodzi ludzie – HARCERZE wnosząc służebne postawy, bez reszty troszczyli się o jakość Procesu Żałoby – co później napisali: 

    TEN KRZYŻ TO APEL HARCEREK I HARCERZY DO WŁADZ I SPOŁECZEŃSTWA O ZBUDOWANIE TUTAJ  POMNIKA W HOŁDZIE TRAGICZNIE ZMARŁYM 10.04.2010 ROKU W DRODZE DO KATYNIA ORAZ DLA  UPAMIĘTNIENIA DNI ŻAŁOBY NARODOWEJ KTÓRA ZJEDNOCZYŁA NAS PONAD WSZELKIMI PODZIAŁAMI     /PODPISANO/           POLSCE I BLIŹNIM

    Okazuje się, ze iluzja wypełnia nawet idee służby polskich harcerzy. To co działo się na Krakowskim Przedmieściu zaraz po katastrofie przybierało cechy NARODOWEGO POSPOLITEGO RUSZENIA. Odczuwano głębokie honorowe motywacje poprzez uniwersalne więzi z  Narodem. Odczuwało się przeświadczenie, że KTOŚ wybitnie zły i przebiegły wyrządził krzywdę Polsce…??? Wyczuwało się przesłanie czasu historii: Panie Boże, LARUM GRAJĄ. To właśnie wedle scen istniejących, a przesuwających się na Krakowskim Przedmieściu można było już zrozumieć jako cele, motywacje i przesłania do działań na rzecz Polski i na rzecz historii Narodu. Nie było sprzeciwów, nie było kontestacji, nie było wyhodowanych poprzez zaplecza różnych form społecznego - draństwa!!!

     Choć tragedia w części zasadniczej dotykała nas wszystkich, to mimo wszystko wokół tragicznych zdarzeń katastrofy smoleńskiej unosił się klimat powagi i dumy narodowej oraz poczucie społecznej jedności, wynikłej z przeświadczenia solidaryzmu społecznego jak i faktu jedności etnicznej, tego, że jesteśmy Polakami. Animatorzy zamętu i nienawiści, na obrzeżach życia społecznego kroili już inny porządek dla faktów Krzyża. Stworzono mistyfikacje porozumienia STRON: Kancelarii  Prezydenta RP, prezentowaną przez ministra Michałowskiego – następnie przez niszowy odłam Polskiego Harcerstwa, i przez Kościół z osobowością Kurii Warszawskiej, którą prezentował na zewnątrz jej  RZECZNIK ks. MARKOWSKI. Celem pseudoporozumienia miała być DEPORTACJA KRZYŻA Z MIEJSCA PUBLICZNEGO I TO NA PRZEKÓR WSZYSTKIM OBYCZAJOM JAKIE POWIERZYŁA NAM HISTORIA POLSKI,  NA PRZESTRZENI WIEKÓW. Naznaczone na dzień 3 sierpnia 2010r, formy działania wskazywały  na okoliczności jakoby RODZIŁO SIĘ NOWE ŚWIĘTO DIECEZJI WARSZAWSKIEJ OPARTE NA NOWYCH TEOLOGICZNYCH REGUŁACH USUWANIA KRZYŻA ŚWIĘTEGO Z MIEJSC PUBLICZNYCH ?

/Naukę, co znaczy Święte Miejsce w przestrzeni publicznej, wszyscy niedouczeni mentorzy, a głośno mówiący na temat pojęć świętości powinni czerpać z historii jak i w wymiarze praktycznym z cyklów budowy SREBRZYSTEGO WIEŻOWCA w Warszawie, na Tlomackie, przy Pl.Bankowym – róg Solidarności, a nauki pobierać należy od NESTORA i GESTORA tych  spraw, znanego – Szymona Szurmieja z Łucka /18.06.1923 r/ aktora, reżysera, działacza społecznego i posła PRL IX Kadencji, z poręczenia PZPR, który miał ojca Polaka i matkę  Ryfkę Biterman./

    Przy Krzyżu warszawskim zmanipulowano i ogłupiono harcerzy nawet tych, co przyszli pod Krzyż dnia 3 sierpnia 2010 roku, w harcerskich odzieniach, z 30-40 letnimi metrykami w kieszeniach mundurów harcerskich. Byli przeświadczeni o swojej dziejowej misji. Przekonali się niebawem, ze to co pisała Rzeczypospolita stało się dla nich urągliwym faktem; wyszli: … „Jak Zabłocki na Mydle” !!!

   Nawet w chwilach gorących napięć struktura Kościoła twierdziła – później, że NIE JEST STRONĄ SPORU? -A kto? Bezosobowi harcerze, ulica, czy Kancelaria Prezydenta, która wedle zaistniałego schematu sama ze sobą miała już czynić demokracje późniejszą,  metodą SZABRU KRZYŻA Z MIEJSCA PUBLICZNEGO, albo w rozumieniu powagi działań także –dalej, poprzez PROFANACJĘ SYMBOLU KRZYŻA jak i z późniejszym następstwem PODRZUCENIA  KRZYŻA NOCĄ POD GMACH, czyli do miejsca jakie sobie pierwotnie obrano: kościół  pw.Św.Anny w Warszawie, by STWORZYĆ PRZY TYM JEDNOCZEŚNIE NOWE POJĘCIE WIARY W KRZYŻ, ALE ZE ZNAMIONAMI MEBLA SPOŁECZNEGO? Ksiądz Stanisław Małkowski, publicznie - wcześniej poświęcił ten symbol. Ponieważ dotyczy to problemów społecznych należy już dziś szczegółowiej docierać do nowych zjawisk i problemów Krzyży, mówić dosadnie o roli i funkcji form naszej wiary wokół symbolu KRZYŻA NAM BLISKIEGO, a nazwanego KWALIFIKOWANYM POJĘCIEM JAKO MEBEL, MEBEL SPOLECZNY? TEN, pod którego przychodziły rzesze Polaków ze szczerym uczuciem BÓLU/ przez Ó kreskowane/ i znakami żałoby. A jak wynika to z projekcji filmu „KRZYŻ” i innych relacji - przychodzono tu wcześniej i przychodzi się nadal, z NADZIEJAMI, PO ROZUM !!! –Dla dobra polskości!!! Z rocznego punktu widzenia, 365 dni czuwania należy powiedzieć, że to co się dzieje i jak się dzieje na Krakowskim Przedmieściu pochodzi z pokładów altruizmu i dobrego serca Obywateli. Nie są znane instrumentalne przypadki u Obrońców Krzyża działań komercji. Na takie zjawiska jak intencyjne wydruki książek lub innych tematycznych materiałów patrzymy incydentalnie i dlatego do TYCH wszystkich, którym częściowo komercja przysłoniła problem Harcerskiego Krzyża na Karkowskim Przedmieściu  ZWRACAMY SIĘ Z APELEM  by w ramach solidaryzmu użyczyli Środków na PIELGRZYMKĘ KRZYŻA SMOLEŃSKIEGO DO WATYKANU WRAZ Z HARCERZAMI RP I INNYMI, KTÓRYM BYŁO DANE USTAWIĆ KRZYŻ PRZED PAŁACEM, A NASTĘPNIE BRONIĆ KRZYŻA DNIA 3 SIERPNIA, DNIA 9 SIERPNIA, DNIA 14 SIERPNIA i 16 WRZEŚNIA 2010roku i w wielu zdarzeniach nacelowanych wprost przeciwko Narodowi i łączności Tego symbolu Wiary z podmiotowymi racjami społeczeństwa, za cenę zdrowia i życia, zgodnie z APELEM PAPIESKIM WYGŁOSZONYM  NA KRZEPTÓWKACH: W IMIĘ  SŁÓW: BROŃCIE  KRZYŻA OD GIEWONTU DO BAŁTYKU!

  W PIERWSZĄ ROCZNICĘ  KATASTROFY  SMOLEŃSKIEJ –„WYSTĄPIENIEM  SPOD  KRZYŻA”  ODPOWIADAMY SŁOWEM SPOŁECZNYM, USIŁUJEMY WYWOŁAĆ ZJAWISKA POZYTYWNYCH DYSKUSJI I  POLEMIK WOKÓŁ PROBLEMÓW TU ZAWARTYCH - NAM BLISKICH, JUŻ PRZEZ 365 DNI. - Warszawa, 10 kwiecień 2011 rok. /Na str. 10 ND 26-27 05 2011 padają stwierdzenia, ze jako chrześcijanie nie mamy twarzy, jesteśmy szarzy i powierzchowni i także to ,co powiedział Papież Polak JP II, że kultura ma związek z wiarą i to, ze  wiara wyraża się poprzez kulturę ….tu dodamy, w polskim wydaniu, TAKŻE przez PATRIOTYZM! Jaka więc jest PRAWDA o Nas samych? / 

.....

/Teksty , opracowania problemowe: EM, JAZ, JO, KR, M CZ ,A H, KGS, J M, K Z , JK, BK,  A W, MK , RW,  AM, MP, JG, AA, JK, KW, ES, JP, HK ,ZB, JB  ZJ, PG, HM, JW., i INNI /Całość publikacji Janusz Andrzej Zieliński Warszawa 10 kwiecień 2011r. str.8 + mat pogl:  YOU TUBE 10 lutego 2011 pod pałacem prezydenckim, 11 minut/ + 9 08 2010 -Nocna Obrona Krzyża + WOT i INNE. .Jesteśmy wdzięczni cyklowi 11Minut za ekspozycje internetowe na portalach społecznościowych.  Dziękujemy WSZYSTKIM INNYM, A ŻYCZLIWYM SPRAWIE  KRZYŻA na KRAOWSKIM. DZIĘKUJEMY POLAKOM ZA WSPARCIE DUCHOWE I POPARCIE MORALNE.KOMPOZYTOROWI ZA HEJNAŁ !!! KAPŁANOM ZA MODLIKTWY. OBROŃCY KRZYŻA, WARSZAWA –KRAKOWSKIE PRZEDMIEŚCIE,10 kwietnia 2011 rok.

.....

napisz pierwszy komentarz