Połowy tygodnia (13.)
tu.rybak, sob., 02/04/2011 - 11:03
Wybory tuż-tuż, bo rządzący prześcigają się w obietnicach. Taki na przykład Grad pojawił się w Łodzi i wykonał przed-przecięcie wstęgi - asystował przy podpisaniu umowy na budowę dworca. Będą go budować przez 4 lata z okładem. Warto? Do tego czasu pociągów już w Polsce nie będzie, więc po co komu dworzec i to podziemny?
W małych gminach upowszechnić zaś chcemy tworzenie tak zwanych astrobaz, czyli niewielkich obserwatoriów nieba dostępnych dla wszystkich mieszkańców, ale skierowanych głównie do młodzieży obiecał w zeszłym tygodniu Tusk. Teraz obiecał laptopy dla uczniów. Niesprawiedliwe. Powinny być dostępne dla wszystkich, ale skierowane głównie do sześciolatków...
Z obietnic to nie wszystko. Powstanie projekt gruntownej zmiany w systemie tworzenia polskiego prawa. Pod przewodem prawnika Gowina. Rozumiem, że zmiany będą dostępne dla wszystkich, ale skierowane głównie do swoich?
To jeszcze nie koniec. Platforma będzie miała program za sprawą programisty Sikorskiego. Powstanie po konsultacjach społecznych jako wynik zbiorowej refleksji Polaków. Dobrze powiedziane. Cała Polska pisze program dla PO. I niezwykle głupio. Zbiorowa refleksja Polaków? Dostępne dla wszystkich, ale skierowane głównie do swoich?
Zbliżający się 1. Maja zostanie przez PO i PSL uczczony uchwaleniem budżetu na rok przyszły. To się nazywa pójść za ciosem: prezydent podpisał budżet na rok 2010 w lutym. Panowie! Lata następne też czekają na swoje budżety - maj ma 31 dni - zdążycie...
W międzyczasie Kaczyński zrzekł się immunitetu czym pozbawił posłów rozrywki. Cóż, jeśli obecny Sejm mógłby odebrać immunitet to tylko komuś z PIS, gdyż jak wiadomo immunitet dostępny jest dla wszystkich posłów, ale głównie do swoich...
I tak by zeszedł tydzień, gdyby nie Kaczyński. Napisał "Raport o stanie Rzeczypospolitej". Rzecz ważna, ale umknie, gdyż prezentacja publikacji była całkowicie nieprzygotowana. Promująca jej wydanie dyskusja również: dostępna niby dla wszystkich, ale skierowana głównie do salonu...
A potem nadszedł prima aprilis i prokuratura umorzyła wątek zamachu śledztwa ws. katastrofy pod Smoleńskiem, ot tak, bez dostępu do dowodów. Trudno już rozeznać co żartem było, co prawdą. Niestety...
W małych gminach upowszechnić zaś chcemy tworzenie tak zwanych astrobaz, czyli niewielkich obserwatoriów nieba dostępnych dla wszystkich mieszkańców, ale skierowanych głównie do młodzieży obiecał w zeszłym tygodniu Tusk. Teraz obiecał laptopy dla uczniów. Niesprawiedliwe. Powinny być dostępne dla wszystkich, ale skierowane głównie do sześciolatków...
Z obietnic to nie wszystko. Powstanie projekt gruntownej zmiany w systemie tworzenia polskiego prawa. Pod przewodem prawnika Gowina. Rozumiem, że zmiany będą dostępne dla wszystkich, ale skierowane głównie do swoich?
To jeszcze nie koniec. Platforma będzie miała program za sprawą programisty Sikorskiego. Powstanie po konsultacjach społecznych jako wynik zbiorowej refleksji Polaków. Dobrze powiedziane. Cała Polska pisze program dla PO. I niezwykle głupio. Zbiorowa refleksja Polaków? Dostępne dla wszystkich, ale skierowane głównie do swoich?
Zbliżający się 1. Maja zostanie przez PO i PSL uczczony uchwaleniem budżetu na rok przyszły. To się nazywa pójść za ciosem: prezydent podpisał budżet na rok 2010 w lutym. Panowie! Lata następne też czekają na swoje budżety - maj ma 31 dni - zdążycie...
W międzyczasie Kaczyński zrzekł się immunitetu czym pozbawił posłów rozrywki. Cóż, jeśli obecny Sejm mógłby odebrać immunitet to tylko komuś z PIS, gdyż jak wiadomo immunitet dostępny jest dla wszystkich posłów, ale głównie do swoich...
I tak by zeszedł tydzień, gdyby nie Kaczyński. Napisał "Raport o stanie Rzeczypospolitej". Rzecz ważna, ale umknie, gdyż prezentacja publikacji była całkowicie nieprzygotowana. Promująca jej wydanie dyskusja również: dostępna niby dla wszystkich, ale skierowana głównie do salonu...
A potem nadszedł prima aprilis i prokuratura umorzyła wątek zamachu śledztwa ws. katastrofy pod Smoleńskiem, ot tak, bez dostępu do dowodów. Trudno już rozeznać co żartem było, co prawdą. Niestety...
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Rybaku
"Trudno już rozeznać co żartem było, co prawdą." - witamy w Matrixie!
Polecam w ND
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110402&typ=my&id=my07.txt
Napisał Pan w "Czerwonej mszy", że "walka trwa". Mimo że formacja poubecka została pozbawiona poparcia Moskwy, to jednak wciąż istnieje, przepoczwarza się i zwycięża. Dlaczego tak się dzieje?
- To się łączy, po pierwsze, ze zdradą elit, a po drugie, z selekcją tych elit. Część pisarzy rzeczywiście poszła na służbę, od Juliana Tuwima po Artura Międzyrzeckiego i Wisławę Szymborską. Ale część elit władze niejako mianowały, zarówno zgrona mniej, jak i bardziej zdolnych.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl