terytoria północno-zachodnie

Dzisiaj rano pewien komentator stacji tvn24, powiedział nam to, co jeszcze oficjalnie nie obowiązuje. Otóż wkrótce będziemy mieli nowy podział geograficzno-polityczny "naszego państwa". Naszego państwa biorę w cudzysłów.
Więc krótko.
Mamy mieć Polskę Wschodnią, zwaną obiegowo Ścianą Wschodnią. Wiadomo, wylęgarnia PiS-u, wszelkiej biedy, zacofania, ksenofobi, dzieci w beczkach po kapuście, żubrów oraz słabo wykształconej młodzieży z małych miast. Szkoda się o tej patologii rozpisywać, więc idźmy dalej.
Drugą krainą będzie Podkarpacie, a szerzej - Polska Południowa.
Wiadomo: Gowin, Paweł Graś, Stanisław kapciowy Dziwisz, bracia Rasiowie i sprofanowany Wawel. W tej części Polski dominuje element wykształcony, góralszczyzna, Tygodnik Powszechny i takie tam jeszcze łącznie z ojcem Pieronkiem i matką Szymborską.
Pewnym odstępstwem jest część Podkarpacia, którą zwie się obskurno-katolicką. Tę  należy kojarzyć z Przemyślem, Gorlicami, Jasłem i stacją kolejową Stróże, skąd pochodzi senator Kogut. Tamtejszy lud bardzo przypomina zacofaniem Ścianę Wschodnią, lecz obecnie jest w zaniku. Wysokie ceny paliw, produktów spożywczych, odzieży, obuwia, oraz chemii gospodarczej doprowadzą ów autorament do całkowitej redukcji.
Maleńka enklawa jako przykład wstecznictwa i galicyjskiej biedy pozostanie na jednym stanowisku - mianowicie w skansenie Szymbark. Przy drodze krajowej nr 28 między Gorlicami a Nowym Sączem.
Oddzielną krainą geograficzno-polityczną będzie Warszawa.
Występująca pod różnymi nazwami: Środek Europy, Centrala, Azja lub Polska Michnika. Złożona jest z następujących elementów: Michał Wiśniewski, Kuba Wojewódzki z Koszalina, aktorka Mucha, aktor Olbrychski oraz pozostali aktorzy serialowi.
Oczywiście należy dodać Andrzeja Wajdę z przyległościami typu : Kuc, Bartoszewski, Tomek Lipiński, Kora z psem, Chołdys i chodziarz Korzeniowski...
Ta cześć Polski jest światła, bogata, dobrze ubrana głównie u Gosi Baczyńskiej i Ewy Minge z Pszczewa oraz Macieja Zienia. No!
Co nam zostało?
Właśnie, zostały nam tak zwane "terytoria północno-zachodnie". To znaczy Dolny Śląsk, Ziemia Lubuska, Zachodniopomorskie, Środkowe Pomorze, Warmia i Mazury.
Co to jest?
Trudno określić. Ludzie światli, silnie związani z Platformą Obywatelską, głosujący na Komorowskiego, Kwaśniewskiego i Napieralskiego, dotknięci bezrobociem strukturalnym, w sumie beż żadnych perspektyw - prościej rzecz ujmując: matecznik obecnej Platformy oraz dawnej Unii Wolności pomieszanej z elementem ubecko-esbeckim.
"Terytoria północno-zachodnie", to według komentatora tvn24 nazwa dawnych Ziem Odzyskanych.
Z uwagi na to, że "terytoria północno-zachodnie" wkrótce powrócą do macierzy, środowiska żydowskie występujące z roszczeniami wobec Polski , wobec tych ziem nie mają roszczeń. Tę sprawę będą omawiać z rządem niemieckim.
Taka będzie nasza Polska tefałenowska.