Sciganie agenciakow polonijnych

avatar użytkownika Tymczasowy
Tymczasowy, pon., 28/03/2011 - 21:37

Agenciaki polonijne moga spac spokojnie. Tak wynika z wykladu prof. dr hab. Jana Zaryna, ktore odbylo sie w dniu wczorajszym  w siedzibie zasluzonej dla sprawy polskiej Gminie 1 Zwiazku Narodowego Polskiego w Kanadzie w Toronto. Tytul wykladu: "Aparat bezpieczenstwa wobec Polonii 1945-1989". Wykladowca, przedstawil metody przenikania do srodowisk polonijnych w latach piecdziesiatych i szescdziesiatych XX w. Zarysowal wzory. Jeden z nich, to gry z wydawcami polonijnych gazet. Naiwni wierzyli, ze przechytrza bezpieke i ladowali jak ladowali. Wyzszej rangi politycy, tez dawali sie nabierac jak niemowleta.

Czesc spraw (Bergu, Hankego, Cat-Mackiewicza) znalem wczesniej. Pare innych nie! Dzieki!

No, ale wypada przejsc do rzeczy.Agenture polonijna trudno bedzie brac za pierze. SOR-y przetrzepano. Zostaja meldunki rezydentur Departamentu I. To jeden czlowiekw Ottawie. W latach 80-ych dodali drugiego.Badacza czeka mrowcza praca.

Druga droga, to wystapienie o lustracje i namierzanie agentow  indywidualnie. Tez dlugotrwale i kosztowne. W sumie nie wyglada to dobrze a nadzieje byly duze.

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy - CO POZOSTAJE ? pogarda i śmiech

Maryla, wt., 29/03/2011 - 02:01

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika spiskowy

2. @ Maryla

spiskowy, wt., 29/03/2011 - 16:27

Tak ci na marginesie powiem, ze pan Bartek Kalinowski to znow porusza pewne struny, ale on juz zrozumial, gdzie mu nogi wyrastaja. Przypominam slynna sprawe ze splywem monciakiem. Ja urzeczony takim stawianiem sprawy wszedlem w kontakt z panem Bartkiem. A tenze absolutnie sie wystraszyl czymkolwiek. Koncertuje w Sopocie, ale nie zyczy sobie Bron Boze, zeby jakkolwiek odbierano jego koncerty jako powiedzmy pogladowa okreslone, wiec spiewa o dupie Maryni. Wymyslil sobie jakas partie umiarkowana (DUPA, Duszkowa Umiarkowana Partia Antysystemowa czy jakos tak - od pubu Duszek w Gdansku) i zachwalal PSL, ktore zawsze jest spolegliwe. Jak i on chce byc. Umiarkowany. I spolegliwy.

Tak to jest.
Pan Bartek zrozumial skad mu wyrastaja nogi a teraz widze, znow zaczyna sobie pogrywac.
Na chwile przestaje byc umiarkowany.
Ale jak sobie pogra za duzo, to mu znowu przypomna, skad mu nogi wyrastaja.
No chyba, ze "nasi" przejma wladze, a to wtedy pan Bartek pierwszy bedzie w szeregu.

Ostatnio zmieniony przez spiskowy o wt., 29/03/2011 - 16:29.

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.