Sprawa dla prokuratora. Skandal podczas protestu przed „Znakiem”
"Heil Hitler" krzyczeli ochroniarze z wydawnictwa "Znak" do protestujących przeciwko rozpowszechnianiu książki Jana Tomasza Grossa "Złote Żniwa".
- Protestujemy przeciwko wydawaniu antypolskich książek. „Znak” jest równie odpowiedzialny jak Gross – mówi Ryszard Kapuściński, szef Klubów „Gazety Polskiej”, których członkowie, wraz z Ligą Obrony Suwerenności, pojawili się przed siedzibą wydawnictwa „Znak”.
Protest związany był z książką „Złote Żniwa”, której autor Jan Tomasz Gross twierdzi, że Polacy czerpali korzyści z Holocaustu. Jej wydawcą jest „Znak”. Od kilku dni trwa akcja blokowania wszystkich mail firmy, którą - na równi z Grossem – obwinia się za działalność antypolską.
- Niedawno „Znak” odmówił wydania książki Romana Graczyka „Cena przetrwania” SB wobec Tygodnika Powszechnego”, a teraz zgodził się wypuścić na rynek publikację jednoznacznie szkalującą Polaków. Nie możemy się na to zgodzić – dodaje Kapuściński, który wraz z Ligą Obrony Suwerenności apeluje, aby nie kupować książek „Znaku”.
W trakcie protestu doszło do skandalu. Członkowie manifestacji chcieli złożyć w wydawnictwie "Znak" zdjęcia siedemdziesięciu Polaków - Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. Ochroniarze nie tylko porozrzucali zdjęcia, ale zaczęli prowokować okrzykami "Heil Hitler".
- To byli młodzi ludzie. Zapytałam się ich, czy w ogóle wiedzą co mówią. To wtedy jeden z nich krzyknął do mnie "ty hitlerówo". Zdębiałam - opowiada Niezaleznej.pl. pani Krystyna (prosi o zachowanie anonimowości), która pojawiła się przed krakowską siedzibą "Znaku".
Na witrynach gdańskich księgarni od kilku dni ktoś przykleja kartki formatu A4 z napisem „Tu sprzedają antypolskie książki”. W jednej z księgarń zdjęto już „Złote żniwa” z wystawy (przy ul. Garncarskiej).
http://niezalezna.pl/7929-skandal-podczas-protestu-przed-%E2%80%9Eznakiem%E2%80%9D
- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. Licencja na
Licencja na prowokowanie
Takie zachowanie jest poważną przesłanką do cofnięcia
Licencji Pracownika Ochrony.Brak kontroli nad własnymi emocjami i
prowokowanie innych osób dyskwalifikują "ochroniarza" (kłopoty z
psychiką ?).Ale czy oni mieli licencję ? A szef nie jest przypadkiem
emerytem z sb albo wsi jak to czesto bywa.
Ewidentna sprawa dla Komendanta Wojewódzkiego Policji jako organu nadzzorującego agencje ochrony.
Ochrona w Polsce na tle Ustawy o ochronie osób i mienia ( jej naruszenia)to chyba temat nie do wyczerpania.
Przypominam ,że licencje 1 i 2 stopnia milicjanci ,pracownicy
perelowskiego MSW ,sb ,wsi , otzrymują z automatu ,bez egzaminów i
szkoleń.
Zgodnie z w/w ustawą zresztą,Zgroza!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Szanowna Marylu
Opisywane tutaj zdarzenie jest tak straszne, że aż słów brak. Doczekaliśmy czasów, kiedy do Polaków woła się "heil Hitler"? Coś ponad wyobrażenie.
Co do licencji - obawiam się, że przy mocnym nacisku, może zwolnią pracownika ale odebranie licencji nie wchodzi w grę. Te agencje znane są z tego, że naruszają prawa pracownicze, prawa człowieka i w ogóle wszelkie prawa i pozostają bezkarne. Kim są ludzie, tak szumnie zwani "ochroniarzami"? To najczęściej renciści i emeryci, wielu spośród nich to osoby chore psychicznie, które nie powinny NIGDY być postawione w takiej sytuacji /konflikt, osobiste zaangażowanie, podejmowanie decyzji/ ze względu na własne dobro, oczywiście. Wiem, że często taka praca to jedyna możliwość zarobku ale tak jak w tym przypadku: skończy się na zwolnieniu człowieka a system będzie nadal fatalnie funkcjonował.
Taka ogólna refleksja: źle się dzieje w naszej ukochanej Ojczyźnie.
3. Matsu
doczekaliśmy sie tego, że osoby, które działają na szkodę Polski , a w poniżaniu Polaków przodują, odbierają ordery z rąk prezydenta.
Dzieje sie bardzo źle, mam nadzieje, że wystarczająco ludzi to juz rozumie i da temu wyraz w wyborach w październiku.
Pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Szanowna Marylu,niech nasze słowa potepienia
będą wyrazem tego co czujemy,po takich zajsciach.........
patoligiczny system i patologiczni osobnicy na jego usługach
a ZNAK,
znak czasów obecnych,chyba sie oflaguję...........
przypomniały mi się najgorsze wspomnienia.....i wyzwiska drani z drugiej strony..wtedy uderzali w nas Kobiety słowami najbardziej wulgarnymi jakie tylko istniały,dzisiaj
zrobili POstęp,zmieniając słownictwo.........
zaraz wyslę do Znaku mój protest
serd pozdr
gość z drogi
5. powiem Wam jak ja rozpoczęłam z "nimi" moją prywatną wojnę
wchodzę do księgarni,w której na witrynie widzę T O "cóś"
i pytam o ksiązkę pana Graczyka albo o wiersze pana Jarosława Rymkiewicza
po czem
pytam, nie wstyd Panu/Pani
wystawiac tego czegoś na wystawę.........czy są tacy,którzy to kupują.......?
ludzie
przeglądający książki,przepięknie reagują.........pokazując,ze nie grosika trzymają w ręce..
uśmiechają się milczą,nic TO
Wazne,że czują wstyd.......,
kilka księgarni mam z głowy.....więcej chyba nie powitają mnie z uśmiechem...;)
ale nic TO
jak mawiał Mały Ryczerz.......:)
pozdrawiam Kraków ,pozdrawiam Kluby :)
gość z drogi