Urodził się w dniu 8 kwietnia 1874 roku w Mieszkowie koło Jarocina, Wielkopolanin,legionista, bohater narodowy
W czasie wybuchu I Wojny Światowej, służył w 6 pułku piechoty Legionów Polskich Józefa Piłsudskiego, stacjonującym w Dęblinie. Pełnił funkcję dowódcy batalionu. W 1918 roku wystąpił do Wojska Polskiego.
Na wieść o wybuchu Powstania Wielkopolan major, inżynier Stanisław Taczak, urodzony pod Wielkopolskim Jarocinem, przybył na pomoc powstańcom, swej rodzinnej Wielkopolski.
W dniu 27 grudnia 1918 roku, został mianowany dowódcą Powstania. Jego obowiązkiem było zjednoczenie luźnych oddziałów powstańczych. Stworzenie dowództwa i regularnej Armii Wielkopolskiej.
Dowódcą Powstania został mimo niskiego stopnia, bo tylko był majorem armii pruskiej
Ówczesny major Stanisław Taczak rozpoczynał od pozycji "0" Dowództwo mieściło się w Hotelu Royal przy obecnej ulicy Święty Marcin 71 *. W pierwszym rzędzie musiał podporządkować sobie 24 komendy powstańcze stacjonujące w miastach powiatowych
W dniu 16 stycznia 1919 roku wbrew Powstańcom i własnym ambicjom politycznym, dowództwo nad Armią Wielkopolską przekazał Panu Generałowi broni Józefowi Dowbor Muśnickiemu, bo tak chciał Józef Piłsudski.
Pierwszym głównodowodzącym Powstania Wielkopolskiego był od 28 XII 1918 do 15 I 1919 roku
Generał Józef Dowbor Muśnicki, herbu Przyjaciel, nominację na Naczelnego Dowódcę Powstania Wielkopolan otrzymał od Naczelnej Rady Ludowej. Nominacja została potwierdzona przez Józefa Piłsudskiego.
Uważam, że akt dobrowolnego usunięcia się ze stanowiska przez Pana Majora Stanisława Taczaka jest godnym pochwały i naśladowania Jego następca, Generał Dowbor Muśnicki okazał się doskonałym wodzem, organizatorem a w rezultacie jedynym wodzem zwycięskiego Polskiego Powstania.
Po przybyciu do Poznania Pana Generała Dowbor Muśnickiego, Stanisław Taczak, został kwatermistrzem Okręgu Generalnego, Następnie zastępcą szefa sztabu Armii Wielkopolan.
W dniu 2 lipca 1919 roku, uzyskał dowództwo 11 Pułku Strzelców Wielkopolskich, później przemianowany w 89 Pułk Piechoty stacjonujący w Wielkopolsce.
W lutym otrzymał awans do stopnia pułkownika. Otrzymał etat w Ministerstwie Spraw Wojskowych. Przewodniczył komisji do spraw weryfikacji oficerów służących w armiach pruskich i austriackich.
W dniu 23 maja 1920, objął dowództwo 34 Brygady Piechoty, a następnie, w 1925 roku dowódcą 17 Wielkopolskiej Dywizji Piechoty.W dniu 1 lipca 1923 roku, awansowany do stopienia generała brygady.
W 1928 roku został dowódcą Okręgu Korpusu II z siedzibą w Lublinie. Józef Piłsudski, odsunął Pana Generała Stanisława Taczaka ze stanowiska dowódcy 17 Dywizji Piechoty, bo Pan Generał w 1926 roku poparł rząd Wincentego Witosa i Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego, Wielkopolanina urodzonego w Kaliszu.
W dniu 28 lutego 1930 roku w wieku 56 lat został przeniesiony w stan spoczynku. Pan Marszałek Józef Piłsudski, pamiętał rok 1926
W czasie pobytu w stanie spoczynku staje na czele Związku Weteranów Powstań Narodowych oraz Towarzystwa Badań nad Historią Powstania Wielkopolskiego.
Po napaści hitlerowskich Niemiec na Polskę, zgłosił się 1 września 1939 roku do Armii Poznań, którą dowodził Generał Tadeusz Kutrzeba. Wraz z częścią żołnierzy i oficerów Armii Poznań dostał się do niemieckiej niewoli. Był przetrzymywany przez Niemców w obozach dla oficerów, Oflagach Prenzlau, Cloditz, Johanisbrunn i VII Murnau am Staffelsee w Bawarii, gdzie 29 kwietnia 1945 został uwolniony.
Następnie wystąpił do Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Ze względu na stan zdrowia, Wojsko Polskie wysłało Generała Stanisława Taczaka wysłano na leczenie do Nicei.
Stanisław Taczak odznaczony był między innymi Krzyżem Virtuti Militari, Krzyżem Walecznych, Orderem Odrodzenia Polski, francuskim Orderem Legii Honorowej
W 1946 roku, wrócił do kraju. Pan Generał, inżynier, absolwent Akademii Górniczej we Freibergu, pracował jako chemik w Cukrowni Janikowo na Kujawach
Zmarł 2 marca 1960 w Malborku.Po śmierci żony Ewy de domo Wichmann w 1953 roku przebywał u córki w Malborku, bądź u syna Stanisława Kazimierza, rotmistrza w Karpaczu
Jego zwłoki od 1988 roku spoczywają snem wiecznym na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan, znajdującym się na historycznym Wzgórzu św. Wojciecha w Poznaniu przy kościele św. Józefa i klasztorze karmelitów bosych.
W dniu 16 stycznia 2009 roku odsłonięto pierwszy i jedyny pomnik Generała Stanisława Taczaka, pierwszego dowódcy Powstania Wielkopolskiego.
Pomnik odsłonięto w rodzinnym Mieszkowie koło Jarocina w Wielkopolsce.
Pomnik odsłonięto w dziwięćdziesiątą rocznicę przekazania dowództwa Powstania Generałowi Józefowi Dowbor Muśnickiemu.
Pomnik o wysokości ponad 2.5 m wykonany z brązu, stanął na Skwerze przy trasie Nr 11 z Poznania do Katowic w pobliżu już nieistniejącego domu rodzinnego Pana Generała. Pomnik odsłonił wnuk dowódcy Powstania Wielkopolskiego Pan Jerzy Gogołkiewicz.
Pomnik został sfinansowany przez Miasto i gminę Jarocin oraz sąsiadujące samorządy. Swój wkład finansowy miała również Gmina Kleczew.Całkowity koszt pomnika wyniósł ponad 200 000 złotych.
Pomnik zaprojektował poznański rzeźbiarz Rafał Nowak.
Patronat honorowy nad pomnikiem objął Wojewoda Wielkopolski.
Przy akompaniamencie Marsylianki Wielkopolskiej w wykonaniu Orkiestry Dolnośląskiego Okręgu Wojskowego poświęcenia pomnika dokonał ksiądz prałat Jan Stanisławski.
Na uroczystość odsłonięcia pomnika Pana Generała Stanisława Taczaka, nie przybył nikt z Warszawy. Nie przybył również żaden Generał.
No cóż,Pan generał inżynier Stanisław Taczak był tylko Wielkopolaninem, Polakiem, bohaterem, który stworzył podwaliny pod przyszłą stutysięczną Armię Wielkopolską, posiadającą samoloty, czołgi, pociągi pancerne, szpitale polowe, czego nie Miało Wojsko Polskie
Historia oręża polskiego bogata jest w życiorysy wielu wybitnych żołnierzy i dowódców, o których milczy się i zapomina. Jednym z tych zapomnianych jest właśnie generał Stanisław Taczak
MARSYLIANKA WIELKOPOLSKA
Pieśń Powstańców ku uczczeniu dnia 27. 12. 1918 r.
Pieśń Powstańców ku uczczeniu dnia 27. 12. 1918 r.
sł. Stanisław Rybka (Myrius)
muz. Feliks Nowowiejski
muz. Feliks Nowowiejski
Hasło dziś rozbrzmiewa,
Hej za broń powstańcy!
Prusak zdzierać chce sztandary,
Padają ofiary,
Hej za broń!
Hej za broń powstańcy!
Prusak zdzierać chce sztandary,
Padają ofiary,
Hej za broń!
Łańcuch bohaterów
Z piersi murowany,
Broni grodu Przemysława,
Cześć powstańcom, sława,
Hej za broń!
Z piersi murowany,
Broni grodu Przemysława,
Cześć powstańcom, sława,
Hej za broń!
Sieką wkoło kule,
Łamią się bagnety,
Hej na barykady druhy,
Marsz powstańcy-zuchy,
Hej za broń!
Łamią się bagnety,
Hej na barykady druhy,
Marsz powstańcy-zuchy,
Hej za broń!
Niemca ogień praży,
Pękają granaty,
Wielkopolski los się waży,
Więc wszyscy na straży,
Hej za broń!
Pękają granaty,
Wielkopolski los się waży,
Więc wszyscy na straży,
Hej za broń!
Krwawy bój się toczy,
Już wróg się poddaje,
Wielkopolska ze swych mroczy
Wolna zmartwychwstaje,
Hej za broń!
Już wróg się poddaje,
Wielkopolska ze swych mroczy
Wolna zmartwychwstaje,
Hej za broń!
Dzielni Poznańczanie
Pokazali światu,
Jak Prusaka się wypędza,
Śpiesznie do Heimatu,
Hej za broń !
Pokazali światu,
Jak Prusaka się wypędza,
Śpiesznie do Heimatu,
Hej za broń !
*Hotel Royal istnieje do dziś, jest nadal piękny.
Autor tego eseju jest współautorem tekstu w Wikipedii o Panu Generale Stanisławie Taczaku
8 komentarzy
1. Szanowny Panie Michale
Dobrze że po śmierci stanął na piedestale
Stąd będą choć odrobinę mniejsze nasze żale
Ludzi mających na względzie Ojczyznę nie apanaże
Jak życie pokazuje to są najczęściej wizaże
Pamiętajmy o nich , eksponujmy ich dla potomnych
By nie było chwil straconych czasami ogromnych
Radość się kiedyś obudzi, Prawda jest trwała
Ona wyrasta jak z ziemi potężna skała
Pozdrawiam
2. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Dobrze, że stanął. Dzięki niemu Wielkopolska znalazła się w granicach Polski. Piłsudskiego nie interesowały ziemie etnicznie polskie, Słowiańskie z pierwszymi stolicami w Poznaniu, Gnieźnie
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. Szanowny Panie Michale
Widocznie był na sznurku sąsiadów
Którzy nas zawsze uważali za dziadów
A sami to zwykli mordercy i złodzieje
Ale dziwnie nikt się z nich nie śmieje
Pozdrawiam
4. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Kolejny bardzo pouczający wiersz. Poezja to kultura narodu.
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
5. Szanowny Panie Michale
Jak mogę tak piszę
Choć często z niemocy dyszę
Ściął bym klika łbów jak witki
I nie byłoby rozwiedki
Pozdrawiam
6. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Jeżeli chodzi o ścinanie głów to ja do Pana dołączam jak kompanion.
W drogę
Lance do boju, szable w dłoń
Bolszewika goń, goń, goń
Żuraw, żuraw, żurawia
Żurawiejka ty maja!
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
7. Szanowny Panie Michale
Myślę że ochotników znalazło by się wielu
Bo w tym widać wolną drogę do celu
A tym nasza droga Ojczyzna okradana
Przez zakłamanego niemca i jego kompana
Pozdrawiam
8. Pan Jacek Mruk,
Szanowny Panie Jacku,
Więc " kupą mości Panowie"
Ukłony
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz