Zdrajca Lechowicz — sowiecki agent w II RP i strukturach AK

 Zdrajca Lechowicz — sowiecki agent w II RP i strukturach AK — zasłużony dla zdrajców Polski w sowietyzowanym PRL

W jednym ze specjalnych "Dodatków historycznych IPN" opublikowanych przez "Nasz Dziennik" można znaleźć świetne artykuły o historycznych postaciach: "Stefan Starzyński (1893 - po 1939) - prezydent miasta nieujarzmionego", "Jan Dubaniowski ‘Salwa’ i jego antykomunistyczna partyzantka w Krakowskiem", a także dywersantach niemieckich w wydarzeniach z "3 września 1939 r. – ‘krwawa niedziela bydgoska’"

Dodatek ten zawiera także artykuł o znanym, prominentnym polityku PRL   Włodzimierzu Lechowiczu,  który jeszcze jako pracownik kontrwywiadu II Rzeczypospolitej — zdradził Polskę nawiązując współpracę ze stalinowskim wywiadem sowieckim. O zdrajcy Lechowiczu pisał w "Naszym Dzienniku" dr Maciej Korkuć z IPN Kraków w materiale "Włodzimierz Lechowicz – ‘O przeszłości nigdy nie mówi...’"[i]

Współpraca Lechowicza z wywiadem sowieckim w II RP

Dr Korkuć pisze w tym artykule, że Lechowicz: "Już w 1933 roku nawiązał pierwszy kontakt z Komunistyczną Partią Polski (KPP)[ii] i z wywiadem sowieckim, z inicjatywy i za pośrednictwem Alfreda Jaroszewicza, notabene także oficjalnie pracującego w strukturach polskiego wywiadu i kontrwywiadu, oraz słynnej ‘Dwójki’”. O dużej roli jaką odgrywał dla swoich sowieckich mocodawców oraz o zdradzieckich możliwościachLechowicza świadczy to, że od końca 1937 był on kierownikiem referatu narodowościowo-politycznego zajmującego się m.in. zwalczaniem działalności komunistycznej w wojsku.

"Przy tym", jak pisze dr Korkuć, Lechowicz "po latach skrzętnie pomijał, że chodziło o współpracę z Sowietami nie tylko za pośrednictwem KPP, ale także bezpośrednio." Niestety do wybuchu II wojny światowej, polskiemu kontrwywiadowi nie udało się zdekonspirować żadnego z tych komunistycznych, sowieckich zdrajców: ani Lechowicza, ani Jaroszewicza.

Zdrajca, jako członek AK — jest "kapitanem" w sowieckiej GL

Pod koniec roku 1942 Lechowicz zaczął współpracować z nowymi strukturami świeżo utworzonej przez sowieckich agentów NKWD — Polskiej Partii Robotniczej (PPR). Zaczął on także odgrywać istotną rolę w tej sowieckiej PPR — bowiem ostał we wrześniu 1943 roku awansowany do stopnia "kapitana GL".  Lechowicz kierował sowieckim kontrwywiadem w PPR, w utworzonym w listopadzie 1942 roku Wywiadzie Gwardii Ludowej (GL). Wywiad GL był ściśle podporządkowany wywiadowi sowieckiemu.

Jednocześnie, Lechowicz wraz z Jaroszewiczem — jako doświadczeni agenci i przedwojenni pracownicy "Dwójki" — zostali przyjęci do struktur konspiracji AK. Obaj szybko awansowali w strukturach niepodległościowych AK. Jednak, jak podaje dr Korkuć, żaden z tych zdrajców: "Ani przez chwilę nie zaprzestał pracy dla rzeczywistych mocodawców. Za sprawą Lechowicza do PKB wprowadzeni zostali kolejni komunistyczni agenci: Stanisław Nienałtowski ‘Sebastian’, z którym Lechowicza od czasów studenckich łączyła zażyła przyjaźń, oraz Wacław Dobrzyński." Tak więc zdajcy, dobierali sobie do pomocy kolejnych zdrajców Polski.

Sowiecki agent Lechowicz dowodem na "otwarcie" sowieckich bandytów z PPR

Lechowicz nawet brał udział w walkach powstańczych w Warszawie, m.in. w zdobywaniu budynku PAST-y, a we wrześniu 1944 roku objął biuro kierownika Urzędu Śledczego PKB. Po upadku powstania Lechowicz zbiegł z obozu przejściowego, a dzięki znajomości z późniejszym słynnym autorem Kazimierzem Moczarskim, znalazł zakwaterowanie w Krakowie oraz pracę w konspiracyjnym Biurze Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK.

Z dokumentów wynika, że sowiecki agent Lechowicz był od czasu okupacji niemieckiej kierowany bezpośrednio przez tow. Mariana Spychalskiego i był najwyżej uplasowanym sowieckim agentem w polskim podziemiu niepodległościowym.[iii]

Spychalski od 1931 roku był członkiem agenturalnej KPP i agentem sowieckim... W PPR od 1942 roku, najpierw jako szef Sztabu Głównego GL, w 1944 szef sztabu informacyjnego Sztabu Głównego AL. We wrześniu 1943 Spychalski był autorem akcji ujawnienia Gestapo listy działaczy Polskiego Państwa Podziemnego, Delegatury Rządu na Kraj i żołnierzy Armii Krajowej[iv]…

Po zajęciu Krakowa przez armię sowiecką, Lechowicz za zgodą agenta NKWD Władysława Gomułki, ciągle działał w konspiracji akowskiej[v] — cynicznie realizując scenariusz zdrady uzgodniony z komunistami Gomułką i Spychalskim. Bowiem, w sowieckich propagandowym scenariuszu dla obejmujących władzę w Polsce stalinowskich komunistów — sowiecki agent Lechowicz miał być istotnym dowodem na to, że nawet wysokie urzędy państwowe stoją otworem dla "akowców".

Dlatego, kiedy Gomułka objął Ministerstwo Ziem Odzyskanych, agent Lechowicz został w tym ministerstwie dyrektorem Departamentu Osiedleńczego. W tym samym czasie, tysiące żołnierzy AK było przez bandy NKWD oraz ich miejscowych bestialskich pomocników mordowanych.

Zdrajca Polski zostaje oskarżony o zdradę… komunizmu

Jednak już w 1948 roku kończy się złota passa choć niewielkiej części zdrajców i agentów sowieckich. Rewolucja zaczyna pożerać własne dzieci, i na sierpniowo-wrześniowym Plenum KC PPR w 1948 roku Gomułka — jako konkurent do władzy innego agenta NKWD Bieruta — został usunięty z funkcji sekretarza generalnego KC PPR. Wkrótce, jak pisze dr Korkuć: "Zapadła decyzja o aresztowaniu Lechowicza", a on sam "Został wrzucony do celi o wymiarach 2x3 metry. Przesiedział tam 25 miesięcy." Ironiczny los sprawił, że w ramach wewnętrznych partyjnych rozgrywek o władzę, zakłamani komunistyczni bandyci — tego długoletniego, zdeklarowanego sowieckiego agenta Lechowicza oskarżali o to, że: "przedwojenna współpraca Lechowicza z komunistami była obliczona na rozbicie ich partii."

Synekury dla zdrajców w PRL

Jednak zdrajca narodu polskiego, tow. Lechowicz szybko jednak wrócił na komunistyczne salony sowieckich zdrajców Polski z PPR i PZPR. Jak pisze dr Korkuć:

"Po 1956 roku był wiceprzewodniczącym CK Stronnictwa Demokratycznego, posłem na Sejm (nieprzerwanie od 1957 do 1972 roku). Został wiceprzewodniczącym Związku Bojowników o Wolność i Demokrację - jedynej koncesjonowanej organizacji kombatanckiej w PRL, a także wiceprzewodniczącym Międzynarodowej Organizacji Bojowników Ruchu Oporu (FIR). Zadbano także o jego karierę zawodową: był redaktorem naczelnym ‘Kuriera Polskiego’, potem przewodniczącym wydawnictwa ‘Epoka’. Od 15 lipca 1961 do 30 czerwca 1970 roku był przewodniczącym Komitetu Drobnej Wytwórczości w rządach Józefa Cyrankiewicza, potem ambasadorem PRL w Holandii."

Załgane wspomnienia zdrajcy

Zdrajca ten zdążył przed śmiercią napisać jeszcze wspomnienia, w których nie napisał jednak słowa prawdy — o swojej życiowej roli komunistycznego zdrajcy Polski oraz swojej zdradzieckiej współpracy z sowieckimi mordercami polskich patriotów, ze stalinowskim wywiadem sowieckim. Książka tow. Lechowicza jest zatytułowana: "Będziesz przeklinał ten dzień; 2756 dni okrutnych metod śledztwa"… Jednak ten bolszewicki zdrajca płacze tylko nad swoją niedolą, nie wspomina o dziesiątkacch tysięcy polskisch patriotów zamordowanych i męczonych przez komunistycznych zbrodniarzy w PRL.

Lechowicz jest jednym z wielu niechlubnych przykładów osób świadczących o tym, komu faktycznie służyły całe generacje sowieckich szpiegów, sprzedawczyków oraz komunistycznych degeneratów — na każdym kroku sprzedających sowieckim zbrodniarzom i bandytom ten swój kraj, w którym mieszkali i żyli.

Bolszewiccy zdrajcy z NKWD

rzecież zarówno tow. Gomułka, jak i tow. Bierut byli agentami sowieckiego NKWD, na polecenie którego założyli partię zdrajców Polski — z polecenia tow. Stalina nazwaną Komunistyczną Partią Polski (KPP)[vi]… Takich sowieckich sprzedawczyków jak oni było w PRL znacznie więcej, ich progenitura oraz następcy — bronią teraz sowieckich "osiągnięć PRL" w niszceniu oraz sowietyzacji Polski…