siwcowe ...enie, tyle umie

avatar użytkownika Inczuna

Czy naprawdę wierzycie, że człowiek, który nie ma własnego konta w banku, nie ma prawa jazdy i zapewne nie umie obsługiwać telefonu bardziej skomplikowanego niż stara Nokia, sam nagle wpada na pomysł prowadzenia blogaska?" – pyta czarny kot; wyczuleni na fałsz blogerzy nie wierzą w internetowe "nawrócenie" prezesa PiS. Także zaprawieni w blogowaniu politycy nie wróżą Jarosławowi Kaczyńskiemu sukcesu: "po prostu nie ma serca i do blogów, i do sieci, co udowodnił już publicznie" – komentuje Marek Siwiec.

http://www.blog.pl/artykuly/blogowy-test-jaroslawa-k,93,1

Wierzymy, wierzymy szanowny Panie Pośle Siwiec (padaczkowy na rozkaz prawie magistra prawdopodobnie pod wpływem)
Bo dlaczego nie? A jakiejż to wybitnej inteligencji potrzeba do obsługi komórki?
Zapodaje Pan wg siebie pamiętając pierwsze trudności?
To parę słów postkomunistycznemu posełkowi, niech go wyborcy mają na sumieniu.
Skrzeczy bloger żaba bo kiedy Jarosław Kaczyński ukazuje się po raz pierwszy jako bloger to ma od razu setki komentarzy, tak się zlatuja na "blogaska", bloger Siwiec może blogerowi J. Kaczyńskiemu czyścić buty. Wściekłość d ściska?
"Nie ma serca do blogów co udowodnił ..." Polityk bloger Siwiec tworzy nowe światy,
jakoweś serce do blogów trzeba mieć...wreszcie za namową wielu JK wszedł w tę formę
wypowiedzi, bo w mainstremowych mediach ma praktycznie blokadę , jak i PIS, tyle
mu/im/ dają by mieć jakiś figowy listek do przyszłych rozliczeń...
Blog, polityka tej miary, to potężny przekaz, szansa ukazania innego, patriotycznego myślenia o Polsce tym potencjalnym wyborcom, którzy są na rozdrożu, wahają się, uzależnieni niejako od tvn/GW-g.

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz