Naczelny pisma "Rurociągi" Witold Michałowski jest szykanowany za wypowiedzi w RM - do psychuszki

avatar użytkownika Maryla

Redaktor naczelny pisma "Rurociągi" Witold Michałowski jest szykanowany za wypowiedzi, które pojawiają się między innymi na antenie Radia Maryja.
Witold Michałowski został wezwany na badania w szpitalu psychiatrycznym w Warszawie. Pismo w tej sprawie zostało wysłane z Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie. Redaktor "Rurociągów" nie został jednak poinformowany o tym, kto złożył doniesienie w tej sprawie.
 

 


Witold Michałowski informuje, że sprawa dotyczy jego wypowiedzi związanych z działalnością rosyjskich oligarchów, którzy chcą kontrolować dostawy i wydobycie gazu w basenie Morza Kaspijskiego. Wielu środowiskom jak dodaje mogą nie podobać się także informacje zawarte w przygotowywanej publikacji, której jest współautorem: "Elity III RP w służbie Gazpromu".
Do tego dochodzą jeszcze wypowiedzi na antenie Radia Maryja.
 

 

 

To nie pierwszy taki przypadek szykanowania za wypowiedzi jakie pojawiają się na antenie toruńskiej rozgłośni - dotyczy to między innymi związkowców.

 

Obecnie toczy się postępowanie dyscyplinarne wobec Sławomira Siwego Przewodniczącego Związku Zawodowego Polskich Celników.

 

Medioznawca dr Hanna Karp zwraca uwagę, że szykany jakie pojawiają się względem osób, które występują na antenie Radia Maryja są także uderzeniem w toruńską rozgłośnię - jest to również ostrzeżenie dla innych - jak mówi dr Karp to: "specyficzne budowanie blokady informacyjnej wokół Radia Maryja".

 

Jak dodaje dr Hanna Karp najgorsze jest to, że metody, które zauważamy kojarzą się z najbardziej mrocznym okresem PRL-u i jak się dzisiaj dowiadujemy także Rosji współczesnej - o czym pisała zamordowana w 2006 roku dziennikarka Anna Politkowska.

 

W swoich publikacjach rosyjska dziennikarka zwracała uwagę, że propaganda okazała się skuteczna - naród jak mówi dr Karp - "zaakceptował pojęcie

sprawiedliwych szykan

". Podobnie zdaniem medioznawczy jest z Radiem Maryja - tak by "nie tylko związkowcy, czy niepokorni eksperci, ekonomiści, czy analitycy gospodarki nie wypowiadali się na antenie Radia Maryja ale także by opinia publiczna - tak jak Rosjanie w Rosji Putina zaakceptowali pojęcie

sprawiedliwych szykan

".

 

To także stawia pod dużym znakiem kondycję polskiej demokracji.

 

 

 



Redakcja Informacyjna Radia Maryja

 

 

http://www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=110262

 

Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika natenczas

1. Jeden z ostatnich komentarzy Pana Michałowskiego,

Niemcy ignorują polską skargę na ułożenie gazociągu Nord Stream
red. Witold Michałowski - publicysta, redaktor kwartalnika "Rurociągi" (2011-01-07)

avatar użytkownika barbarawitkowska

2. To także stawia pod dużym znakiem kondycję polskiej demokracji.

Demokracja. Koń by się uśmiał.

avatar użytkownika Selka

3. @Marylko

No..........aż nie wierzę!


"Witold Michałowski został wezwany na badania w szpitalu psychiatrycznym w Warszawie. Pismo w tej sprawie zostało wysłane z Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie."


Prawnika please! (jesteś tam, jerry?)

KTO i na podstawie JAKIEGO KODEKSU/PRZEPISU ma prawo donieść na jakiegoś obywatela - żeby SKUTKIEM (bez innego postępowania!) mogło być nagłe wezwanie tegoż...na badania psychiatryczne?

Ni cholery nie mogę wyobrazić sobie takiej prawnej  możliwości !

Selka

avatar użytkownika Maryla

4. Selka

ja też nie mogę tego sobie wyobrazic, ale nie takie juz cuda tuskowe widzieliśmy w wykonaniu rozgrzanej prokuratury.
A łapanka pod krzyżem do psychuszki to normalne?
A porwanie Rebeliantki z domu do psychuszki to norma ?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Selka

5. Pierwsza rzecz,

jaką powinni zrobic POLACY (powtarzam: Polacy), to odmawiać wykonywania SBckich  podpuch i kombinacji operacyjnych. Przecież KTOŚw tym sądzie ma jakieś "dane", skąd wzięła się taka "kombinacja". Poza tym - o ile wiem, to sąd (a nie prokurator!) nakazuje badania, czy była więc jakaś rozprawa sądowa?

Sorry za kolokwializm: rzygać już mi sie chce na pie*rzonych "polaczkow" z mentalnością zgniłka-niewolnika...

Selka

avatar użytkownika Inczuna

6. Też...

Też nie rozumiem. Strach zrozumieć. i jakieś niewiarygodne, chociaż to stopień naiwności może. Jeśli następuje takie wezwanie z sądu, bez podstawy, którą może
być jakieś duże, realne i konkretne typu zagrożenie zdrowia czy życia innej osoby czy osób, to takie wezwanie z natury swej obraźliwe dla każdego normalnego człowieka, obywatela, może czy powinno być, jak uważam, zignorowane. Czyli realizowanie czegoś co określamy czasem jako "obywatelskie nieposłuszeństwo", w takich wypadkach jest ono zarazem formą protestu i po ewentualnym siłowym doprowadzeniu kontynuowane być może w formie odmowy odpowiedzi na zadawane pytania.
"Odmawiam wszelkich odpowiedzi i jest to moja forma protestu na bezzasadne zatrzymanie i ograniczenie mojej wolności". To i tylko to, w kółko.
Ale też musimy być solidarni i nie stracić z oczu takiego zatrzymanego, zatrudnić
komisję helsińską, powiadomić lokalnego posła z żądaniem interwencji, monitorować
tu na portalu, powiadamiać na innych.
I "spisane będą czyny i rozmowy", ukarane wszelkie duże i małe podłości, wielki dysk pomieści, niech ta swołocz sądowopsychiatryczna o tym wie.