Kerner - Amtsmissbrauch .

avatar użytkownika Maryla

tak działa niemiecki jugendamt. Takie same przepisy przeciwko rodzinie przyjął sejm głosami POPSL.

NAWET BEZ ZNAJMOŚCI JĘZYKA NIEMIECKIEGO warto obejrzeć. Takie same tragedia rodzinne będą w Polsce. Odbieranie dzieci dedczyją urzędnika socjalnego.

 

Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Nie ma orzeczenia sądu ws.

Nie ma orzeczenia sądu ws. dzieci odebranych polskim rodzicom

Sąd rodzinny odroczył do końca tygodnia wydanie orzeczenia ws.
trzech chłopców odebranych polskiej rodzinie przez niemiecki Jugendamt.
Wczoraj sąd miał zdecydować, czy dzieci wrócą do rodziców. Wyrok jednak
nie zapadł. Dramat rodziny wciąż trwa.

Dzieci siłą zostały zabrane przez niemiecką policję i urzędników Jugendamtu z domu polskiej rodziny mieszkającej w Berlinie.

Joanna i Rafał Taterowie od dwóch lat mieszkają w Niemczech. Mają
trzech synów w wieku lat pięciu, trzech i półtora roku. Problemy zaczęły
się 7 czerwca. Wówczas sąsiad z góry, Turek, wszczął wieczorem
awanturę.  Dzieci nie mogły zasnąć. Mężczyzna nie reagował na moje
prośby o uspokojenie się – mówi matka chłopców Joanna Tater.

- Zadzwoniłam po policję, po pomoc. Przyjechali, przyjęli ode mnie
zgłoszenie, poszli do sąsiada, żeby z nim wyjaśnić, co się dzieje.
Wrócili po kilku minutach, tym razem już w ośmiu i z ludźmi z
Jugendamtu, zabrali dzieci –
opisuje zajście Joanna Tater.

Od tamtej pory chłopcy są w ośrodku nadzorowanym przez Jugendamt.
Rodzice niekiedy całymi tygodniami nie mogą zobaczyć swoich dzieci. A
jeśli już dochodzi do spotkań, to mogą jedynie rozmawiać z nimi po
niemiecku. Nie mogą okazywać dzieciom żadnych uczuć.

Cały czas na spotkaniach rodziców z dziećmi obecny jest urzędnik. To
typowe działanie Jugendamtów – mówi Wojciech Pomorski – prezes Polskiego
Stowarzyszenia „Rodzice Przeciw Dyskryminacji Dzieci w Niemczech”.

- Jugendamt strasznie rozpycha się łokciami, zabierając nam nasze
dzieci pod jakimiś absurdalnymi protestami, zakazując mówić po polsku.
Ostatnio zaczęli zabierać także niemowlęta – za 9 dni mamy sprawę, gdzie
dziecko zabrali od razu po urodzeniu –
informuje Wojciech Pomorski.

Jugendamty mają reagować na przemoc i zaniedbania wobec dzieci,
jednak w przypadku państwa Taterów nie było tego problemu. Problem jest
natomiast z działaniami samych urzędników – mówi obrońca rodziny mec.
Markus Matuschczyk.

- Jest 51 tys. takich przypadków, gdzie rodzice utracili swoje dzieci
– zostały one wyjęte z rodzin. Tendencja tego problemu jest rosnąca:
mamy statystycznie co roku o 6 tys. tego typu przypadków więcej –
zaznacza mec. Markus Matuschczyk.

Rodzice czekają na dzieci i niepokoją się o ich zdrowie. Państwo
Taterowie już po kilku wizytach w Jugendamcie zauważyli, że chłopcy są
zaniedbani i mają na ciele siniaki. Toczy się tez śledztwo o
molestowanie dzieci państwa Taterów przez personel przytułku.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Odebrali im dziecko 2 dni po

Odebrali im dziecko 2 dni po porodzie

Jugendamt błyskawicznie ocenił, że polscy rodzice "nie są zdolni wychować chłopca".

Na początku września, dwa dni po porodzie, policja niemiecka na wniosek
Jugendamtu odebrała dwójce Polaków ich nowonarodzonego synka Łukasza.
Zdaniem urzędników ojciec nie miał instynktu opiekuńczego, a 29-letnia
matka nie poradziła sobie dotychczas z przeżyciami z przeszłości (jej
pierwszy mąż - Niemiec - stosował wobec niej przemoc).

Dziś rodzice mogą spotykać się w małym Łukaszem 3 razy w tygodniu, po 1 godzinie, wyłącznie w obecności pracownika Jugendamtu.

Kobiecie odebrano już trójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa i
umieszczono je w rodzinach zastępczych, po tym, jak jej były mąż został
skazany za stosowanie wobec niej przemocy.

- Walczymy o to, by sąd powołał polskiego biegłego - powiedział adwokat Markus Matuschczyk. Jego zdaniem tylko ekspert znający polską mentalność jest w stanie prawidłowo ocenić predyspozycje wychowawcze rodziców - podaje portal "onet.pl".

Z kolei sąd w Berlinie odrzucił w zeszłym tygodniu wniosek o oddanie
trójki dzieci innemu polskiemu małżeństwu. Policja w czerwcu odwiozła
chłopców w wieku 1,5 roku, 3 i 5 lat do ośrodka opiekuńczego w Berlinie
po zatargu Polaków z sąsiadami.

Tylko w tym roku Jugendamty podjęły decyzję o odebraniu rodzicom 40 tys. dzieci.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

W podobny sposób Niemcy postępowali w Wielkopolsce w czasach zaborów.

Dziś mamy rząd, tyle rząd nierządem stoi bo stać nie chce.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

4. Sąd w Niemczech zabiera


Sąd
w Niemczech zabiera matce dziecko! "Zarzucono mi, że jestem
nadopiekuńczą Polką". Babcia chłopca grała w reprezentacji Polski

"Nie wiem, co mam dalej robić. Przeżywam horror". Dziecko ma zostać oddane ojcu, który ma problemy z narkotykami.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Państwa UE poparły stanowisko


Państwa UE poparły stanowisko Polski! Kwestie tożsamości będą miały znaczenie przy wyborze rodzin zastępczych dla dzieci

Kwestie tożsamości kulturowej mają być uwzględniane przy
kierowaniu dziecka do rodziny zastępczej - porozumienie przewidujące
takie rozwiązanie osiągnęły w piątek państwa UE. Stanowisko, o które
zabiegały polskie władze, zostało przyjęte jednomyślnie.

Polski rząd od kilku lat podnosił tę kwestię na forum unijnym,
wskazując, że takie rozwiązanie służyłoby zabezpieczeniu interesów
dzieci. Polska wraz Węgrami i Łotwą zaproponowały zmianę rozporządzenia
Bruksela II bis, które reguluje kwestie związane z opieką zastępczą.

Polskie
dzieci były umieszczane w rodzinach i otoczeniu zupełnie obcym, wśród
osób nieznających języka polskiego, wyznających inną religię, a organy
państw obcych, które o tym rozstrzygały, zupełnie się tym kontekstem
kulturowym nie przejmowały. Teraz już to będzie niemożliwe

— powiedział dziennikarzom w Brukseli wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl