Kraj Film o Westerplatte jednak dostanie dotację od państwa

avatar użytkownika Maryla

Państwowy Instytut Sztuki Filmowej wyłoży jednak pieniądze na realizację filmu "Tajemnica Westerplatte". Jak dowiedziała się "Polska", o tej decyzji zdecydowały przychylne opinie historyków, którzy recenzowali scenariusz. Zobacz także: Producent: pokażemy picie wódki, bo tak było Mariusz Staniszewski: Pan minister woli nie ufać Akceptacja ekspertów rozwiała kontrowersje, które pojawiły się pod koniec sierpnia tego roku. Po tym jak media ujawniły fragmenty scenariusza "Tajemnicy Westerplatte", na jego autorów posypały się gromy. Pawła Chochlewa, reżysera i autora scenariusza, oskarżano o znieważanie pamięci bohaterskich obrońców Westerplatte i fałszowanie historii. Powodem ataku było kilka kontrowersyjnych scen: polscy żołnierze mieli sikać na portret marszałka Rydza-Śmigłego, lizać karty ze zdjęciami nagich kobiet, biegać nago pod ostrzałem Niemców, kraść jedzenie z magazynów żywności. W jednej ze scen Chochlew planował też pokazać, że kilku obrońców zostało zastrzelonych przez swoich towarzyszy za próbę dezercji. W gorącą dyskusję, która wybuchła po ujawnieniu tych fragmentów scenariusza, zaangażowali się najważniejsi politycy. Swój patronat wycofała kancelaria premiera, a minister kultury Bogdan Zdrojewski zagroził, że cofnie przyznane wcześniej 3,5 miliona złotych dotacji na powstanie filmu. Ostateczną decyzję o tym, czy podległy jego resortowi PISF da pieniądze na "Tajemnicę Westerplatte", Zdrojewski uzależnił od wyniku dodatkowych ekspertyz historycznych. Jak udało nam się dowiedzieć, zlecone przez PISF ekspertyzy są już gotowe. Ich autorzy, historycy specjalizujący się w dziejach kampanii wrześniowej, zasugerowali Chochlewowi dokonanie kilku zmian i ostatecznie zaaprobowali scenariusz. A to oznacza, że twórcy filmu dostaną wsparcie z budżetu państwa. Tej informacji nie potwierdza oficjalnie rzeczniczka PISF Anna Godzisz. - Za wcześnie, żeby mówić, jaka będzie ostateczna decyzja, ale to się wyjaśni w ciągu kilku najbliższych dni, bo czekamy już tylko na recenzję ostatniego historyka - mówi "Polsce". Ale reżyser filmu Paweł Chochlew w rozmowie z nami przyznaje, że dostał z PISF zapewnienie o tym, iż opinie historyków są przychylne, więc dotacja nie zostanie odebrana. - Rozmawiałem niedawno z szefową PISF Agnieszką Odorowicz i zapewniła mnie, że dostaniemy obiecane 3,5 miliona złotych - mówi. - Co więcej, powiedziała, że możliwe jest zwiększenie tej dotacji, i zapewniła, że zrobi wszystko, aby ten film powstał.

 

http://polskatimes.pl/fakty/kraj/57906,film-o-westerplatte-jednak-dostanie-dotacje-od-panstwa,id,t.html

Etykietowanie:

18 komentarzy

avatar użytkownika Unicorn

1. Ciekawe jaki będzie efekt

Ciekawe jaki będzie efekt końcowy- film. W każdym razie był szum medialny, który zmusił ich do wywalenia dziwnych scen :)

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Emisariusz IV RP

2. historycy specjalizujący się w dziejach kampanii wrześniowej

Nazwiska, kto dał przychylną opinię dla tego scenariusza???!!! Kolejni "znawcy" epoki jak Gross jest znawcą historii, meandrów duszy polskiej (antysemityzm wyssany z mlekiem matki) czy Michnik itd. I niech się pakują, bo w Polsce po premierze filmu miejsca już dla nich nie będzie!!! Będzie potężny skandal na 1 września 2009. Nie wolno tak drwić z etosu tych żołnierzy, z ich odwagi, krwi przelanej. Gdyby to byli tchórze, to placówka padłaby bez walki, czy po kilku godzinach. Opublikujcie ową "końcową" wersję scenariusza, zapewne dwucyfrową. Nie możecie się też łudzić ludzi, że wszystkie kontrowersyjne sceny zostały wycięte, zmienione. Wprost przeciwnie, spodziewam się jeno kosmetycznych zmian. Ten film nie powinien w ogóle powstać na TYM SCENARIUSZU, przez taką łajzę reżyserowany, nie powinien być nagrodzony przez PISF, wzmocniony dotacją, wsparciem rządowym, instytucji kultury itd To jest niebotyczny skandal! Spróbujcie sobie wyobrazić ukazanie naszych żołnierzy z 1920 roku, obrońców Lwowa itd przez filmowców II RP w ten sposób. To było niemożliwe, bo nawet jeżeli filmowcy byli Żydami, Niemcami itd to wiedzieli że nie mogą podskoczyć. Namawiam do tworzenia polskiej filmówki w statusie stowarzyszenia alternatywnej od zera, filmówki narodowej, patriotycznej, konserwatywnej, prawicowej. To nie muszą być na starcie duże rzeczy, etiudy, niskobudżetowe filmy pokazywane głównie w INTERNECIE, przedstawienia teatralne dla TV. itd Od czegoś zacząć, od amatorskich produkcji nawet całkiem robionych przez licealistów, studentów, grupy rekonstrukcyjne. Kamery DV są w każdym sklepie, w komórkach nawet. Montaż na domowym komputerze. Teraz jest łatwiej robić filmy niż 30 lat temu. Zapomnijcie o taśmie filmowej, technika cyfrowa króluje. Bez tego jesteśmy skazani na Wajdę, na Chochlewa i towarzyszkę Odorowicz. Jak widać dobre samopoczucie jej nie opuszcza. Ona nie jest POLKĄ, to niemożliwe!
avatar użytkownika Unicorn

3. Też chciałbym poznać

Też chciałbym poznać nazwiska, można by nieco więcej napisać :)

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Maryla

4. zapytamy

przeciez dla nas sprawa nie jest zakończona, a batalia o prawde historyczną nie skończona. Odpowiedź od p. Odorowicz nie dała nam pełnej satysfakcji, a wypowiedzi Chochlewa kazą nabrac podejrzeń co do efektów naszych protestów.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Emisariusz IV RP

5. To będzie film o ich wielkim bohaterstwie - twierdzi Chochlew.de

=============================== Nie zmieni się natomiast to, że główną osią filmu będzie konflikt między majorem Sucharskim a jego zastępcą kapitanem Dąbrowskim. W filmie faktycznym dowódcą będzie ten drugi. Nie zmieni się też scena pokazująca przejęcie dowodzenia przez Dąbrowskiego, po tym jak załamany Sucharski już 2 września chce poddać Westerplatte. Nie zniknie związana z próbą kapitulacji scena rozstrzelania kilku polskich żołnierzy przez ich kolegów. Ale jak zapewnia Chochlew, nie uderzy to w mit obrońców. - To będzie film o ich wielkim bohaterstwie - zapewnia reżyser ============================================= http://polskatimes.pl/fakty/kraj/57906,film-o-westerplatte-jednak-dostanie-dotacje-od-panstwa,id,t.html#material
O czym tu gadać? Do smoły go i do pierza, a potem kopa w d... i won do Niemiec, niech tam sobie kręci z neonazistami takie filmy za niemieckie, czy radzieckie pieniądze! Nie wierzę że były egzekucje dezerterów. W takich sytuacjach kazałbym ich zamknąć w celi i tyle, albo karnie odesłał na najtrudniejszy odcinek żeby odkupili chwilę słabości. Kto może przyrzec że tak było? Gdzie dowody, kilka uzupełniających się relacji świadków? Wybór brudów, brudnych epizodów tego typu CAŁKIEM ZACIEMNI to co się tam wydarzyło, a tam 7 dni garstka żołnierzy walczyła z potężną armią niemiecką! I to jest fakt! To powinna być GŁÓWNA OŚ FILMU, ale żeby taki scenariusz napisać, to trzeba być POLAKIEM, a nie ostatnią antypolską łajzą z niemieckiego chlewa chyba wyciągniętą. Nie darujemy NIKOMU tego filmu, wszyscy poniosą odpowiedzialność adekwatną do winy. Rząd PO i samorządy Trójmiasta mogą to zatrzymać. Jeszcze jest czas. Zatrzymajcie bolszewicki, antypolski PISF, bo bardzo tym filmem obrażą naród polski, nie tak pokazuje się bohaterstwo. Wzywam do zlecenia napisania nowego scenariusza i nowego montażu środków na ten film. Ogłosić zbiórkę i znajdzie się 50 mln zł. Niech film zrobi zagraniczna ekipa z USA wyspecjalizowana w epickich filmach wojennych o II wojnie. Jak można było antypolsko czepiać się konfliktu dowódców, to się zdarza, wojna. Major nie chciał żeby wszyscy zginęli w beznadziejnej walce okrężnej bez szans. Wykonali swoje zadanie już po 12 godzinach i być może faktycznie chciał honorowo poddać obiekt po dwóch dobach. Podejrzewam że w szok wpadł DOPIERO po buncie, po JAWNEJ odmowie wykonania tego rozkazu przez zastępcę w obecności oficerów, podoficerów, żołnierzy (to horror każdego dowódcy, lęk przed buntem podwładnych, szok), bo to się faktycznie w głowie nie mieści. Powstańcy Warszawscy też mogli się bronić jeszcze parę dni, ale PO CO skoro wybuch powstania w ogóle nie miał sensu bez wkraczających naprawdę sowietów na drugi brzeg? W 1939 szybciutko poddano Warszawę, choć mogła się bronić może i pół roku. Chciałbym żeby w moim kraju, w Polsce byli POLSCY filmowcy, a nie jacyś AGENCI i łajzy!!! Wolę już towarzysza Porębę i HUBALA, od towarzysza Chochlewa.
avatar użytkownika Unicorn

6. Pan przyznał poniekąd, że

Pan przyznał poniekąd, że dostał "zlecenie" zrobienia filmu pod konkretną tezę. Warto byłoby prześledzić powiązania sponsorów i sław naukowów, które ponoć entuzjastycznie się wypowiadają.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika kazef

7. Jeden "historyk" sie ujawnil

Mariusz Borowiak autor ksiazki "Westreplatte. W obronie prawdy". Wlasnie wyszlo 2 wydanie. Sam o sobie Borowiak pisze: "pisarz, marynista". 2 tygodnie temu na targach ksiazki w Krakowie doszlo do spotkania Borowiaka oraz corki kapitana Dabrowskiego - Elzbiety Hojki i Chochlewa. Spotkanie pod nazwa "Od ksiazki do filmu" zorganizowal wydawca Borowiaka - Almapress. Mialo chcrakter otwarty. Korzysc byla obopolna. Borowiaka zareklamowal Chochlew, a Chochlewa Borowiak (Hojka tez). Dziennik Polska pisze, ze Borowiak napisal pochlebna rekomendacje dla scenariusza na potrzeby PISF. Zostalo to juz powiedziane w Krakowie. Kto z historykow dal sie jeszcze przekabacic Chochlewowi tego nie wiadomo. Ocena tego stanu rzeczy jest dla mnie jednoznaczna. Powodow tego naglego poparcia mozna sie tylko domyslac.
avatar użytkownika kazef

8. I jeszcze jedno

Media celowo pchaja dyskusje na tory klotni o kontrowersyjne sceny. Tymczasem nie licza sie te czy inne sceny. Liczy sie ogolna wymowa, wizja filmu. A tej Chochlew nie zmieni. Nie wierze w to. To ma byc atak na pojecie patriotyzmu, na sens walki za ojczyzne, na honor polskiego zolnierza. Jesli to wszystko zakwestionujemy, mozemy równie dobrze kwestionowac polskosc jako taka.
avatar użytkownika Maryla

9. Media celowo pchaja dyskusje na tory klotni o kontrowersyjne sce

dokładnie o to chodzi, a przy okazji robi sie reklamę tego anty polskiego filmu. Trzeba docisnąć Zdrojewskiego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kontrrewolucjonista

10. Westerplatte

Wcale się nie dziwię. Wiedziałem ze tak będzie. Gdyby rządził PiS nigdy by sobie na taką dotację ani taki film nikt nie pozwolił. Ale teraz kiedy Donek sam buduje w rodzinnym mieście Danzig muzeum martyrologii narodu niemieckiego to nie ma sprawy. Kazef. Ma pan rację. Tu nie chodzi o tą czy tamta scenę którą się dla pozoru wyretuszuje ale o cały parszywy zakłamany film.
avatar użytkownika Emisariusz IV RP

11. Borowiak to swoisty pasjonat klimatów "patriotycznych"

================================== Mariusz Borowiak, Plamy na banderze, 2007: W historii dwudziestolecia i okresu wojennego Polskiej Marynarki Wojennej miały miejsce wydarzenia, gdzie pomyłki i niekompetencja przyniosły wiele nieszczęść. Ksiązka opisuje wypadki, które były przyczynami nieszczęść i porażek na morzu. Odkrywa nieznane fakty, ukrywane lub otaczane murem milczenia. Opisuje bunty załóg, dezercje, nadużycia i demoralizację, kolizję okrętów. ===================================== http://www.petlaczasu.pl/plamy/nabanderze/b5001769
Ciekawe co? Nie interesuje go ETOS, ale brudy. Klasyczny polakożerca tworzący antypolonizm na zlecenie zapewne Niemców, ale kto go tam wie. Mason? To do nich podobne, albo może koszer? Ci to dopiero "odbrązawiają" historię narodu polskiego, ale o jakiś Bermanie, Morelu to nie napiszą, co to to nie. http://www.petlaczasu.pl/westerplatte/b5006087 A tu wiadomo. Ktoś czytał już? Pewnie to jest scenariusz tego filmu, tylko dialogi Chochlew dopisał... Pytaliśmy jednak o HISTORYKÓW, czyli o osoby o naukowych tytułach, dorobku naukowym, szacunku w środowisku, rzetelnym warsztacie. Takich ekspertów wziął PISF i rząd PO? Czyli kogo? Czy Tusk dorobił do chudej pensji jako historyk?
avatar użytkownika Maryla

12. Chochlew jest pewien, ze dostanie kase.

Chodzi tylko o zasypanie sprawy i odczekanie, az ludzie przestana się sprawa interesować. Przelew pójdzie, a awantura wybuchnie w momencie wypuszczania na ekrany, co dobrze zrobi reklamie . W Niemczech dobrze sie sprzeda, bedzie zgodne z odwracaniem ról .

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jerzy Urbanowicz

13. Maryla

Witam Panią!

Nie jest to pierwszy przypadek obrażania Polski i Polaków. Naszą odpowiedzią na tego typu działania będzie zapewne powstanie polskiej wersji Anti-Defamation League (ADL). Polacy muszą jednak do tego dojrzeć po 50 latach niewoli sowieckiej.

Osoby, które zetknęły sie po raz pierwszy z tą nazwą odysłam do Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Anti-Defamation_League

Zacytuję za Wikpedią słowa założyciela ADL Sigmunda Livingstone'a:

"Bezpośrednim celem Ligi jest działanie poprzez odwoływanie się do rozumu i sumienia, a także w razie konieczności do prawa położenie kresu zniesławianiu narodu żydowskiego. Jej celem ostatecznym jest zapewnienie sprawiedliwości i godnego traktowania również wszystkim obywatelom oraz doprowadzenie do zaprzestania raz na zawsze niesprawiedliwej oraz krzywdzącej dyskryminacji oraz szydzenia z jakiejkolwiek sekty bądź grupy obywateli".

Serdecznie pozdrawiam,

avatar użytkownika Emisariusz IV RP

14. To jest planowe działanie, żywcem przypomina film o Pani Ani

Walentynowicz Prawda? Też miał być "fajny" film "patriotyczny" o Solidarności, o robotnikach, o patriotach... i Niemcy nam zrobili wiekopomne dzieło od którego Pani Ania dosłownie płacze, bezsilnie zaciska pięści. Nikt Jej nie pomógł zatrzymać tej produkcji, też zrobiono pod naciskami jeno niewielkie zmiany, retusz scenariusza, tytułu. Maryla ma rację, skandal wybuchnie na premierze, obejrzą go VIPy z całej Europy, świata, NATO. Obejrzy masa Niemców i będą rżeć z tego "bydła polskiego" pod nosem po cichu. Posypie się deszcz nagród z Niemiec, z Europy, nominacja do oskarda choćby za muzę, scenografię... Film zrobią przebojem w Niemczech, UE, może i w USA, bo nie po to dają oskarowców do ekipy żeby "se byli". To ma przyciągać widzów, promować na festiwalach. Duża AKCJA ANTYPOLSKA i nic nie zrobimy przy nierządzie PO. Sugeruję uderzyć do posłów, senatorów i Prezydenta.
avatar użytkownika Maryla

15. @Jerzy Urbanowicz

Witam, nie widze innej mozliwości obrony. Powołanie Powiernictwa Polskiego dało, nie za duże, ale jakies rezultaty. Tu tez potrzeba działań na duża skale, ale przede wszystkim walka z zakłamywaniem historii. pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kontrrewolucjonista

16. Jerzy Urbanowicz

Ligi przeciw zniesławieniom służą obronie przed obrażaniem przez inne narody. Ale co taka liga pomoże gdy pluje na nasz naród stado pseudo-intelektualistów z postsowieckich łże-elit, którzy formalnie należą do narodu polskiego. Co pozwiemy "Polaków" o obrażanie narodu polskiego ??
avatar użytkownika Jerzy Urbanowicz

17. Kontrewolucjonista

Witam!

"Ligi przeciw zniesławieniom służą obronie przed obrażaniem przez inne narody."

Nie sądzę, aby jeden naród był w stanie obrażać inny naród. Jak Pan to sobie wyobraża? Zniesławiają konkretni ludzie. Polacy moga zniesławiać Polaków, polską historię i ogólnie Polskę. Żydzi moga zniesławiać Żydów.

"Ale co taka liga pomoże gdy pluje na nasz naród stado pseudo-  intelektualistów z postsowieckich łże-elit, którzy formalnie należą do narodu polskiego. Co pozwiemy "Polaków" o obrażanie narodu  polskiego ??"

Oczywiście, że pozwiemy. Samo pozwanie nic nie da, gdy nie będzie wytworzona atmosfera dezaprobaty dla tego typu działań. To wymaga trudnej pracy od podstaw.

Gdy byłem w Holandii na dłuższym stypendium (1991-1992), kolega Holender przyniósł mi książkę o Polsce sprzedawaną w każdej księgarni. Utkwiły mi w pamięci słowa A. Szczypiorskiego, że Polacy są narodem zdrajców i donosicieli. Napisałem na ten temat artykuł w "Nowym Świecie". (Wtedy nie wiedziałem, że Szczypiorski miał na myśli siebie.) Byłem w wielkim kłopocie. Na szczęście, postsowieckie "łże-elity" są gatunkiem wymierającym. Dlatego trzeba kształcić młodzież. Najlepiej uczyć na własnym przykładzie.

Pozdrawiam,

avatar użytkownika Emisariusz IV RP

18. Jerzy Urbanowicz - mam inny pomysł na ngo

http://pl.wikipedia.org/wiki/Anti-Defamation_League Czy http://pl.wikipedia.org/wiki/B%27nai_B%27rith Organizacja jest zorganizowana podobnie jak masoneria, gdyż składa się z lóż, chociaż nie uważa się za organizację masońską. Obecnie B’nai B’rith liczy około 80 000 członków w 58 krajach. Zarówno papież Jan Paweł II oraz Benedykt XVI (18 grudnia 2006) przyjmowali delegacje B'nai B'rith. B'nai B'rith założyła w 1913 organizację Anti-Defamation League. Nawet Prezydent Polski uhonorował masonów skrajnie wrogich narodowi polskiego, Kościołowi Rzymskokatolickiemu, to jakiś zły sen. B’nai B’rith to prawdziwa potęga i jakaś liga, to ich przydupasy którymi sterują. http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Organizacje_%C5%BCydowskie Tu jest inspiracja. http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiatowy_Kongres_%C5%BBydowski http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiatowa_Organizacja_Syjonistyczna http://pl.wikipedia.org/wiki/Zentralrat_der_Juden_in_Deutschland A Polacy w Niemczech marnie... http://pl.wikipedia.org/wiki/Zwi%C4%85zek_Polak%C3%B3w_w_Niemczech Drogi Internauto Witaj Serdecznie na stronie Internetowej Związku Polaków w Niemczech, Polaków spod znaku Rodła. Już od 85 lat Związek nasz reprezentuje interesy Polski i Polonii nie tylko na terenie Niemiec ale i całej Europy. Polacy spod znaku Rodła w walce o polskość płacili wysoką cenę, ale ich patriotyzm, oddanie naszej Organizacji a przede wszystkim walka o Polskie słowo o elementarne prawa Polaków w Niemczech i o Polską młodzież nie ustawały i nie ustają do dnia dzisiejszego. Europa się zmienia, umilkły oficjalne głosy nawołujące do wyniszczenia Polskiego Narodu, zamilkły działa i karabiny wydawało by się, że osiągnęliśmy to, co twórcy naszej Organizacji w 1922 roku wyznaczyli jako cel i zadania dla siebie i potomnych. Niestety, tak nie jest, walka o prawa Polskiej mniejszości w Niemczech, o Polskie Szkolnictwo, Dzieci, mowę zachowanie Kultury Narodowej trwa dalej. Nie zwrócono zagrabionego mienia naszej Organizacji, praw mniejszości narodowej odebranych przez Niemcy hitlerowskie w 1940 roku Polakom, nasze dzieci nie mogą otrzymywać takiego wsparcia w nauce języka Ojczystego jak ich rówieśnicy z innych uznanych przez "demokratyczne" władze niemieckie grup etnicznych za mniejszość narodową, a w końcu, organizacje i stowarzyszenia Polskie w Niemczech nie otrzymują prawnie zagwarantowanego mniejszościom narodowym wsparcia dla pielęgnacji kultury i języka swojego Narodu. ZPwN T.z. jako jedyna Polska Organizacja w Niemczech jest członkiem Międzynarodowej Organizacji Mniejszości Narodowych (FUEN) na forum której staramy się wraz z innymi Organizacjami mniejszościowymi walczyć o należne nam, i nie tylko zagwarantowane traktatem z dnia: 17 Czerwca 1991 roku prawa, prawa których Niemcy niechętnie chcą nam przyznać . W walce tej możesz nam i Ty pomóc, wstąp w szeregi Rodłaków, wspieraj naszą działalność, pomóż !!! Zdzisław Duda Prezes Związku Polakóww Niemczech T.z. http://www.rodlo.de/ Idźmy dalej w ngo żydowskie. http://pl.wikipedia.org/wiki/Taglit_-_Birthright_Israel Niezłe co? Mamy 20 mln Polaków w diasporze, trzeba takiej organizacji. http://pl.wikipedia.org/wiki/American_Jewish_Joint_Distribution_Committee http://pl.wikipedia.org/wiki/Agencja_%C5%BBydowska 26 lipca 1954 roku została zawarta oficjalna umowa między izraelskim rządem a Światową Organizacją Syjonistyczną-Agencją Żydowską. Agencja skupiła swoją działalność na organizowaniu żydowskiego osadnictwa i asymilacji nowych imigrantów w Izraelu. Agencja prowadzi także ogólnoświatową kampanię na rzecz powrotu Żydów do Ziemi Izraela. W 1949 roku Agencja Żydowska przyniosła 239 000 ocalonych z Holokaustu Żydów, z obozów przejściowych dla przesiedleńców w Europie i z obozów dla internowanych na Cyprze, do żydowskiego kraju rodzinnego. Agencja zapewniła im mieszkania, naukę języka hebrajskiego, przyuczenie do zawodu, itp. W tym samym roku, Agencja Żydowska ewakuowała samolotami 3 800 Żydów z Jemenu do Izraela. W latach 1950-51 do Izraela przybyło około 343 000 żydowskich imigrantów ze Wschodniej Europy i Afryki Północnej. W 1951 roku ewakuowano do Izraela około 110 000 Żydów z Iraku. Niemal całość Żydów z Bułgarii, więcej niż połowa Żydów z Jugosławii, 40 000 Żydów z Turcji i 18 000 Żydów z Iranu. Kolejne fale imigracji wystąpiły w latach 1955-57 i 1961-64. W 1991 roku ponad 14 300 etiopskich Żydów ewakuowano samolotami do Izraela. Po upadku żelaznej kurtyny, blisko jeden milion Żydów przybyło do Izraela z dawnego Związku Radzieckiego. W tym okresie Agencja Żydowska wywarła wielki wpływ gospodarczy i kulturalny na państwo Izrael. Działania Agencji obejmowały rozwój państwowej linii lotniczej (El-Al), zapewnienie dostaw wody, rozwój firm deweloperskich, rolniczych przedsiębiorstw, spółek zarządzających nieruchomościami, krajowego teatru i centrum kongresowego, muzea itp. Agencja wybudowała 480 nowych wsi, zapewniając ich pełne wyposażenie, inwentarz żywy i irygację. Ich łączna produkcja w późnych latach 60. stanowiła 70% całkowitej rolniczej produkcji kraju. Obecnie Agencja Żydowska łączy Żydów na całym świecie z Izraelem. Główna działalność Agencji koncentruje się na ratowaniu Żydów przed nędzą, ułatwiając powrót do Izraela i zapewniając edukację. Swoje programy realizuje w blisko 80 krajów na pięciu kontynentach przez sieć ponad 450 wysłanników. W 2002 roku suma wydatków Agencji wyniosła 403 miliony dolarów.

Rozumiecie co nam jest potrzebne jako NARODOWI POLSKIEMU? Jedna duża organizacja łącząca cechy jw. program, oczywiście nie na rzecz Żydów, ale Polaków narodowości polskiej, patriotów, katolików, prawicę. Mam pomysł na taką organizacje, jej siedziba powinna być w Krakowie, prawdziwej stolicy Polski, filia w Warszawie może być, bo wiadomo że to ma plusy. Musimy się zorganizować, Żydzi są od zawsze świetnymi organizatorami, dlatego dałem ich jako przykład. Cały świat na nich pracuje, pomaga, to arcymistrzostwo, a jest ich mniej niż nas. Żeby było jasne nie chcę masonerii tworzyć, ale proponuję uczciwe globalne stowarzyszenie Polaków mając podległe sobie jednostki np fundacje itd Agencja skupiła swoją działalność na organizowaniu żydowskiego osadnictwa i asymilacji nowych imigrantów w Izraelu. Agencja prowadzi także ogólnoświatową kampanię na rzecz powrotu Żydów do Ziemi Izraela. My też musimy sobie wyznaczyć taki cel - SKUPIAĆ POLAKÓW w Polsce, zwłaszcza młodych i... starszych, ale zamożnych :)