Tuskowszzyzna dans Le plus nouveau entourage àla Blogmedia 24

likwidacja państwa Polska przez rządzące partie zagranicy przebiega coraz szybciej.
Nie mam zdrowia pisać do tego komentarza, ja tylko, jak zwykle, zapisuję słowa i czyny.

Dla ciebie Berlinie i Moskwo, wszystko. Rezygnacja z polskiej racji stanu.


Rządy PO i PSL doprowadziły do marginalizacji Polski w UE. Trójkąt Weimarski i kłamstwa Komorowskiego



Na szczęście "póki my żyjemy" żyje i Niepodległa, nasza Ojczyzna.


Pozdrawiam serdecznie

nawet ateistyczną Francję stać na taki gest, a burki z Ruskiej Budy milczą jak zaklete.

Francja: minister krytykuje kalendarz UE bez świąt chrześcijańskich

Francuski minister ds.
europejskich Laurent Wauquiez skrytykował w poniedziałek ponownie
kalendarz Unii Europejskiej dla uczniów, w którym zabrakło świąt
chrześcijańskich. Wezwał też Europejczyków, by "przyznali się" do swoich
chrześcijańskich korzeni. więcej

Szanowna Pani Marylo,

Póki my żyjemy, Polska , nasza Ojczyzna żyje.

Dziś dowiedzieliśmy w Wilanowie z ust Prezydenta Francji i Kanclerz Niemiec , że jesteśmy ubogimi krewnymi, bo nie wprowadziliśmy waluty €,
Staliśmy się Europa II prędkości. To polityka Tuska i tego z Ruskich Bud.

Ukłony moje najniższe

... wynika po prostu z tego, że wiadome plemię Nadludzi zaczyna wyczuwać, iż tylko chrześcijańska wiara tego ludu daje im ów specjalny status...

Bez którego, traktowani jak wszyscy inni, będą mieli naprawdę ciężko. A zapewne wielu z nich - winnych i (w większości jednak) całkiem niewinnych - beknie i tak za dotychczasowe sprawki odgrywające się pod szyldem tego plemienia.

Tak że ja bym tutaj orgazmu od razu nie dostawał. Polecam to, co parę dni temu St. Michalkiewicz napisał o rychłej majowej kanonizacji JP2 - może to być dla wielu bolesne, nawet szokujące, ale obawiam się, że taka właśnie jest prawda.

Zresztą wcale nie jest też powiedziane, że ta opcja głaskania katolików zwycięży - w "europejskiej" globalno-totalitarnej lewiźnie są różne grupy i opcje, także krótkonose i zoologicznie, bez odwrotu, antykatolickie.

Szanowna Pani Marylo,

Burki i ciapki szczekają na tyle na ile ruski im pozwalają, nawet ten Żydek z Francji pogłaskał gajowego za łaszenie się do Rosji

Ukłony moje najniższe

ciapkowy

Szanowny Panie,

Wyniesienie na ołtarze reguluję Konstytucja Apostolska Divinus Perfectionis Magister. Obecny Papież po wielu latach oczekiwania przez Świat podjął decyzję o:
_beatyfikacji_ a nie _kanonizacji_ jak Pan pisze.

Pozdrawiam

... podejrzewałem, ale nie znam dokładnie tej sprawy.

Trochę to wolno idzie, jak na "santo subito", ale dla mnie to właśnie jak najbardziej OK.

To był po prostu KOSZMARNY PAPIEŻ z punktu widzenia katolicyzmu i Kościoła, a co do "Konstytucji Apostolskiej Divinus Perfectionis Magister", to daruje Pan, ale jakoś mnie to nie rzuca na kolana.

Kiedyś było pono ustalone, że NIKT - żaden papież, żadne konsylium czy sobór - nie mogą zmienić podstaw wiary... I co? I V2.

Finis Eccesiae i nie ma co dorabiać do tego szmirowatych teorii - lewizna zwyciężyła, KK zakończył swą historyczną drogę.

Przykro mi oczywiście, jeśli kogoś te słowa bolą, ale tak to widzę.

Szanowny Panie Michale
Psy rwą się do mięsa jak wilki
Nie odpuszczają ,ani jednej chwilki
Bo mają nadzieję ,że wszystko zagarną
Tyle że to się może skończyć dla nich Warną
Tam zginął Król prawowity z Polskiego nadania
Tu może być tylko jedna możliwość jedynie wygnania
Bo teraz nie karze się ścięciem głowy na szafocie
A przydałoby się to teraz niejednej niecnocie
Czas pokaże co jest dla nich bardzo dobre
Bo może zamienią się tylko w kobrę
Które będą ciągle, gdzieś ścigane
A ich padliny rozdziobane.
Pozdrawiam

Szanowny Panie,

Bardzo mi przykro ale nie rozumiem Pana.

Ukłony

nie ukrywam, że szczerze mnie Pan rozbawił kalibrem swojego humoru politycznego, o który przyznam się szczerze Pana nie podejrzewałam.
Pozdrawiam serdecznie

Szanowna Pani Barbaro,

Drzewiej w S24, pisałem takie tuskowszczyzny tak długo aż mi nie zabronili. Jak zabronili, sam podziękowałem za współpracę.

Ta juz ma w nazwie
[....] entourage àla Blogmedia 24

Ukłony

Pabst Benedykt bardziej mi odpowiada niz JPII.

Nie wiem jak Pan, ale mnie uwiera mocno w bucie, ze presidentowa Carla Bruni, na zamieszczonym zdjeciu nie wola na ten przyklad: "Niech zyje wolnosc!" i nie wyrzuca rak do gory.
Ci Wlosi mieli niedawno w parlamencie jedna taka dame. Gdybym bym mlodszy, to bym wybrzydzal, ale tak, to unosze sie w zachwycie. A w Polsce, Ojczyznie Naszej mamy Palikota i Niesiolowskiego. Jak oni sie maja do gwiazd porno? Napluc i wyrzy...! Niech nie wystepuja nawet w podkoszulkach!
I taka jest wlasnie roznica pomiedzhy glupkami wumlowskimi (to lemingi) w Polsce, a wesolym ludem wloskim.
Pozdrawiam.

Szanowny Panie,

Ja nie zachwycam się Papieżem, Ojcem Świętym Benedyktem XVI W stosunku do poprzednika Jana Pawła II, brakuje ma charyzmy Słowiańskiej, intelektu, obycia.
Benedykt XVI nigdy nie powie:

Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi... Tej ziemi!

Dla nas Słowian, Polan, to bardzo ważna Inwokacja.

Pozdrawiam

Ukłony

Szanowny Panie,

Ja nie znam kulisów polskiego Sejmu. Po przeczytaniu Książki Pani Marzeny Domaros, mam prawo sadzić, że tam aniołkowie nie zasiadają. Niejedna posłanka zapewne w stroju adamowym w hotelu poselskim latała.
Niejeden poseł po pijaku samochodem jeździł. Pan senator Piesiewicz nie jest wyjątkiem.

Pozdrawiam

Szanowny Panie Jacku,

Kolejne piękne słowa:

"Psy rwą się do mięsa jak wilki
Nie odpuszczają ,ani jednej chwilki"

Strofy, rymy, też.

Pozdrawiam

Szanowny Panie,

Konstytucja Apostolska Divinus Perfectionis Magister, to tylko kodeks praw. Jak każdy kodeks nie nadaje się do czytania. Tylko do stosowania.

Pozdrawiam

... więc...

Szanowny Panie,

Jan Paweł II pisał wiersze:

Prosiłem Boga o wodę,
Dał mi ocean.
Prosiłem Boga o kwiat,
Dał mi ogród.
Prosiłem Boga o drzewo,
Dał mi las.
Prosiłem Boga o przyjaciela,
Dał mi CIEBIE

Jest we mnie kraina przeźroczysta
w blasku jeziora Genezaret -
i łódź... i rybacza przystań,
oparta o ciche fale...
i tłumy, tłumy serc
zgarnięte przez Jedno Serce,
przez Jedno Serce najprostsze,
przez najłagodniejsze -

Wyrazy szacunku

... całkiem miły i niegłupi człowiek.

Ale oba zgodzimy się chyba, że i lewak do szpiku kości? ;-)

chyba Cie troche rumaki Twojego rydwanu poniosly. Ja bym nie szedl az tak daleko.
Jednakowoz, jak sobie przypominam grzechy moje, to bez winy nie jestem. Onegdaj zdarzylo sie, ze uczestniczylem w konferencji naukowej odbywajacej sie w katedrze katowickiej. Tematem byla encyklika "Laborem...". Ja, jako ja, poczciwie zrobilem analize tresci, bo najlatwiej jest liczyc na palcach i nawet szparko mi to idzie. Wyszlo, ze JP2 bardzo wychwalal socjalizm a pognebial kapitalizm. Tak mi wyszlo na palcach dwoch rak. Tak od reki zapodam, ze JP2 jakby byl urzeczony tak zwanym Mlodym Marksem. Tym z "Rekopisow...". Wiadomo, praca uczlowiecza, godnosc pracy itd. ANTROPOGENEZA.
Na to wstal magister Krzysio Wieczorek, chyba czlonek mojego kola "Solidarnosci" i powiedzial: "mam wiele zastrzezen do wystapienia doktora Soltysa, ale je pomine". On wtedy zajmowal sie jakims wloskim filozofem, nie Garibaldim, bo to nie filozof. Jakis della "something". Dzis krzysiek Wieczorek jest polskim profesorem pelna geba i na to zaluzyl.
Na tym konczy sie moje uczciwe zeznanie.
Edeczek Soiltysek

Mnie tam akurat "praca uszlachetnia" specjalnie nie razi, ani ten bezprzymiotnikowy "socjalizm", ale wszystkie te ekumenizmy, ta schyłkowa szmira V2 (zrobił coś, by to powstrzymać?), to neurotyczne poszukiwanie "nowego i autentycznego"...

Podczas gdy wystarczyło popatrzeć sobie na islam, a potem siedzieć na tyłku i czekać... Za jakiś czas może nawet i palenie heretyków by wróciło, nie mówiąc już o komuchach i innej lewackiej swołoczy.

I komu to, q...a, przeszkadzało?

Bo "lewak" to epitet. Nawet najlepszy tumiwisista nie ma legitymacji do uzywania tej etykiety w odniesieniu do TEJ OSOBY.

Szanowny Panie,

Lewak , to człowiek o skrajnie lewicowych pogladach. Nie sadzę aby takim człowiekiem był Jan Paweł II.
Papież Jan Paweł II był humanistą, wrazliwym na los człowieka.

Ukłony

Szanowny Panie,

Tumiwisista, to osoba wykazująca brak jakiegokolwiek zaangażowania, prowadząca bierny tryb życia.

Pozdrawiam

... dla mnie "ta osoba" jest jednoznacznie lewakiem.

Z tych sympatyczniejszych, bo są tacy. Nawet niezłe książki niektórzy pisali, choć książek "tej osoby" akurat nie czytałem. Nie mówiąc już o śpiewach folkowych.

Nie jest to epitet, ino całkiem precyzyjne określenie pewnej postawy. (Jeśli powiem, że w największym skrócie to "świecka gnoza", dopiero się rozpęta awantura! Ale ja awantury dość lubię, więc... avanti popolo! ;-)

... np. kontrwywiadu hipotetycznej wolnej Polski TEŻ by Pana osoba o takich poglądach NIE raziła?

Mam do JP2 sporo sympatii, przyznaję, że człek był zapewne z kościami porządny, bystry i dość chyba twórczy... A jednocześnie, z głębi mojego zoologicznego paleokonseratyzmu, jestem głęboko przekonany, że BYŁ FATALNYM PAPIEŻEM i w sumie więcej zrobił Polsce krzywdy, niż pożytku.

Bowiem np. "S" jakoś dziwnie, i coraz bardziej, wydaje się być częścią sowieckiej gry, natomiast w totalitarno-lewackiej Unii jesteśmy już po uszy i o wyzwoleniu się z tego nie można nawet na serio myśleć.

Porównywanie Unii ze Związkiem Delijskim jest oczywiście nadmiernym dla tej pokracznej instytucji komplementem, ale z tamtego dobrowolnego związku także nie dało się wyjść... Jak nie da się odłączyć od neo-ZSRR. Przykładem Czeczenia, czy choćby Gruzja...

Co najwyżej możemy teraz do tego drugiego związku - dobrowolnie, a jakże - dołączyć. Bo nasze ziemie, zostaną, w ramach dwustronnej umowy Unia - Rosja, odstąpione. Za jakieś tam super dla Unii konketne korzyści.

A co w tej sprawie zrobił, że spytam, nasz JP2? Kazał tym moherowym babciom do Unii wstępować i za Anschlussem głosować, prawda? Żebyśmy ich, prawda, ewangielizowali. (Całując Tory i Korany zapewne.)

I co? No i z ewangielizacją słabo, za to u nas pedalskie "małżeństwa", a demokracja kwitnie, dzięki parytetom, przywracającym zaburzoną przez paternalistycznych samców podczas tysiącleci, sprawiedliwość... Ach, jakież to katolickie!

Ale co ja tam wiem o katolicyźmie! 2 tys. lat były przecież same błędy, a przywiązanie do nich to oszołomstwo i herezja zapewne jednocześnie. Dopiero teraz KK trafił na właściwą drogę, prawda? Frontem do wiernych (?), dupą do ołtarza, język Gwybu zamiast łaciny, czy ks. Wujka, marne pseudo-ikony i marne brząkanie na gitarach zamiast Caravaggia i organów...

Nie, jasne - niech nam żyje i kwitnie Kościół Posoborowy! Na pewno podniesie się z tej okropnej straty, jaką była wczorajsza śmierć TW Filozofa... Ale nil desperandum! Sursum corda! (Ktoś to jeszcze rozumie?) "Umarł Filozof, niech żyje Filozof!"

Jasne - "S" była autentyczna od góry do dółu, V2 to nowy Ursus i nowa Ligia, a JP2 to był mądry, konserwatywny polityk i odnowiciel Kościoła... Tylko dlaczego ten nieszczęsny kraj jest w takim potwornym szambie? Pytania na temat KK już nawet nie sformułuję, bo nie chiałbym obrazić niczyich uczuć religijnych. Powiem jednak, że powodów do radości, czy do optymizmu, jak jakoś nie dostrzegam, a gdybym był bardziej (posoborowo) "wierzący", to bym się chyba naprawdę martwił...

Szanowny Panie,

Świat cywilizacji łacińskiej skandował:

Santo subito.

Dołączam się do tego chóru

Pozdrawiam

Szanowny Panie,

Ja sądzę, że my Polacy przeceniamy wkład polityczny Jana Pawła II w przemiany w Polsce gdzie stara żydokomuna przekazała władze dzieciom,, młodej żydokomunie.

Podobnie jest dziś w Egipcie, gdzie "ulica" rękoma Izraela, zamieniła generała lotnictwa na generała piechoty.

Świat, ten piękny i bogaty się śmieje.

Pozdrawiam

... jeszcze nie wie, co ja myślę o całej idei "cywilizacji łacińskiej"?

Polacy Rzymianami... Trzymać mnie ludzie! I szybko pampersa, bo się posikam ze śmiechu! ;-)

Szanowny Panie,

To nie ja wymyśliłem pojęcie cywilizacji łacińskiej, zachodniej "Zachód" Europa w przeciwieństwie do cywilizacji Wschodu, cywilizacji Świata Muzułmańskiego. Historyk Krakowski, Feliks Koneczny wzorem swych poprzedników mieszkających na Zachód od Polski, Brytyjczyka Toynbee, za cywilizację łacińską, zachodnia uważa chrześcijaństwo.

PozdraFeliks Karol Koneczny wiam

Jak Pan będzie do mnie pisał takim wulgarnym językiem, nie będe Panu odpisywał

długowłosi z gitarami zamiast monodii gregoriańskiej.I żal pewności, że moja wiara jest jedyną miłą Bogu i nie chcę , żeby mój Nauczyciel chodził po synagogach i meczetach.
Już nie mówiąc o tym , że to niezbyt elegancko odwracać się pupą do Najświętszego Sakramentu po to , żeby stanąć frontem do gawiedzi.
To tyle z grubsza tytułem zastrzeżeń (nie tyle do Papieża ile do soboru).
Reszta pasuje.
Pozdrawiam

Szanowna Pani Barbaro,

Mnie tez nie podobają się nowinki w Kościele. Może to i dobre jest na spotkaniach wspólnoty Taizé

Ukłony

nie odpuszczają ,ani jednej chwilki"
a mnie się przypomniały inne psy"milczące psy" o ktorych pewien WILK tak pisał
"/.../Polska stała się kuriozalnym krajem Europy,jako jedyna nie miała regularnej armii/.../
Brak ten nie był
nie tylko efektem nędzy moralnej i głupoty błękitnokrwistych,lecz także ich sprzedajności;"milczące psy" rozkładały naród i jego rząd
od wewnątrz z cichą,nieubłaganą cierpliwością,tak jak bakterie rozkładają chore ciało."
mogę Ci tylko więc odpowiedzieć "Wilkiem" i Jego "Milczącymi PSAMI"
serd pozdr.......:)

teraz to nie są nawet milczące psy, bo ujadają na całego.

Szanowna Pani,

"Polska stała się kuriozalnym krajem Europy,jako jedyna nie miała regularnej armii" to słowa taczkowego z Ruskich Bud.
Mamy zawodowa armie, bez ciepłych butów, nowoczesnych czołgów, pojazdów opancerzonych i kadry oficerskiej z prawdziwego znaczenia.

Mamy taczkowego:

Ukłony

Szanowna Pani Barbaro,

Mamy dwunożne buldogi :

Donald Tusk
Stefan Niesiołowski
Palikot
ta "ładna" z KUL" zapomniałem jak jej na nazwisko. Arcybiskup Życiński przeniósł się ad Patres, ciekawe, czy na KUL będą ja nadal trzymali.

Ukłony

Ukłony

Zgadzam się bo człowiek idący na służbę powinien służyć
A nie robić wszystko by nasz Kraj cały zadłużyć
Psy winny być taki służbowe i pilnujące naszego dobytku
Nie szukające miejsca i okazji do jakiegoś pustego zbytku.
Pozdrawiam cieplutko:))

w niczym nie ubliżając tym miłym psiakom.......
...........wciąż gryzą po kostkach ujadając,ot takie małe,tchórzliwe psiaki,
grasie ,ciecie............i im podobni
serd pozdr

na ministra?,czy dlatego,że tak mocno jest związany z niemieckimi fundacjami,szczególnie z tymi około-zbrojeniowymi,
przypomina się stara maksyma " Patron i Klient",/jeszcze z czasów rzymskich./
pozdr

ale ta jakieś skundlone.......i sprzedajne.....i jeszcze "toksyczne"
pozdr

To jest jakaś rasa mieszana
Dlatego szczeka po próżności od rana
Efektu szczekania ogryzione kości
A także przesyłanie ludziom wiele złości
Pozdrawiam cieplutko:))

Szanowna Pani,

Nie wiem czemu ministrem wojny zrobiono psychiatrę, wcześniej artystę. Ma pani rację, Klich miał być nadal ma jakieś powiązania z Niemcami,

Ukłony

uwielbiam pieski, ale ratlerki jednak mniej.

Szanowna Pani,

Dziadek i pies wnuka, kłaniają się

dziękuje za Pana i pieska (pieskowi buzi w nosek, Panu nie śmiem proponować), oraz za życzenie walentynkowe w innym miejscu. Wstrzymałam się , ponieważ nie chciałam rozjuszyć naszych Pań, ale termin walentynki kojarzy mi się niezmiennie z tym co poniżej. A za życzenia i tak dziękuje.

Coś to podejrzane było
Pozdrawiam

Szanowna Pani Basiu,

Bardzo mi miło, ja jestem dziadkiem dla dwumetrowego wnuka, ale dziadkiem , któremu nadal pstro w głowie.

Karin Stanek jako kobieta, śpiewaczka nigdy na mnie nie działała.
Wolałem , wole kobiety o słowiańskiej, polańskiej urodzie.

Ukłony

Szanowna Pani Basiu,

Ukłony

moj ukochany chart złocisty,już niestety nie żyje,ale do dzisiaj mam wrazenie,że
ukochany PIES ,jest obok mnie
Kiedy patrzę na jego portrecik,widzę cudne,wierne oczy , a afgany mają je wyjątkowe piękne i wyraziste...........
pozdrawiam wszystkich Przyjaciół naszych wiernych, czworonożnych Przyjaciół..........
:)

ale psy kocham,zawsze w domu plątał się jakiś psi ogon ,był czas,gdy były dwa
wilczyca i mały pudelek........to był dopiero wspaniały czas........:)
pozdr

dziecko typu Karin Stanek,musiało mieć sunące za nią cienie..............
pozdr :)

na stronie GŁOWNEJ,ale podobnie jak Pani Barbara,nie odważyłam się
zrobić to pierwsza...........
więc TERAZ serdecznie i ja dziękuję.........
widzę,ze
nie tylko mnie chodziły" dziwne myśli po głowie"
serd pozdr
a PIES jest śliczny............i złoty..................................:)

Możesz powiedzieć jak długo żył?
Moja złocista, Eudajmon, borzoj, żyła 14 lat.
[kurde, jak ja lubię o psach.]

ostatnie lata były trudne,bo umierał na raka,operacja,ktorą przeprowadził nasz przyjaciel dała mu jeszcze dwa
lata,ale to już był CZAS kroplówek i wynoszenia go przez synów na rękach,
na dwór,ale każdy dzień był dla niego i dla nas szczęśliwy,młodzi lekarze w prywatnej klinice,za każdym razem witali go z radością,to jeszcze żyje........? Żył i był kochany,on nas też uwielbiał.........
Charty afgańskie to wspaniałe psy,trudny charakter,ale jak pokochają to na zawsze............a jak poczują wiatr,to tylko nos w gore i poszedł.......dzikie,wolne i
salonowe.........spał na swojej wersalce z łapami do góry........pozdr
wielbicieli psów.......one kochają za NIC,przeprszam za miłosc......wierne do ostatniej chwili życia....

i te oczy...........:)
czy te oczy umieją kłamać? nie.......
pozdr

stawał przy stole,łeb kładł na obrusie i patrzył.........a oczy miał cudne,brązowe,jak sarna,otoczone czarną kreską.......

... XXI? Że spytam?

Ja takim językiem mówię, cóż, skoro Pan nie chce rozmawiać, spróbuję przeżyć.

Rozumiem, że moje ostre sformułowania i bezkompromisowe poglady może być trudno znieść, wcale Pana o to nie winię - raczej doceniam, że na razie Pan znosił.

Szanowny Panie,

Moim celem jest pisanie prawd o historii, polityce Polski.

Pan przyjął jakąś dziwna rolę, być może świeżo upieczonego dorobkiewicza Palikota. Który jak pijany zając mając poparcie PO obijał się od ściany do ściany.

Zmieni Pan swój styl, może Pan nadal pisać a ja z dobrym obyczajem będę odpisywał.

Pozdrawiam

czytanie Pańskich tekstów,to wielka lekcja Historii i mimo,ze dawno już mam za sobą lata
szkolne
lekcje z tego TEMATU,to chciałam bardzo podziękowac za TO miejsce,któremu poświęca Pan swój CZAS bezinteresownie
i dzieli się z nami wiedzą
,nie każdy z nas ma dostęp do archiwalnych akt,nie każdy umie do nich dotrzeć,pomijam już znajomość łaciny,bo stare dokumenty sięgające minionych wieków,w tym właśnie języku są pisane,/pamiętam z jakimi wypiekami,przeglądałam wieki temu:)
stare księgi w Złotym Potoku,które pozwolił mi wziąć do reki pewien Kapłan /
dziękując Panu
chciałam się równiez odnieść do młodego Człowieka,ale to już w następnym poście.....
serd pozdr

prowadzisz..........
a więc.........na pytanie czy mówimy o wieku XII,czy XXI,
odpowiadam:
według mnie ,nie byłoby wieku XXI,gdyby
nie było XII i pozostałych
dalej ,
chyba zauważyłeś,że wokół Pana Michała zgromadziła się grupa
ludzi,którzy są ciekawi Historii,a TA
ma
jak sam napisałeś,już XXI wieków........
czytam i piszę nie raz na niepoprawnych.pl gdzie zostałam kiedyś zaproszona
/uznałam to za wielkie wyróżnienie i bardzo go sobie cenię............/

czytając eseje Pana Michała,zdobywam wiele cennych informacji z Naszej Historii,
Historia Polski zawsze była moją pasją,powrót do KORZENI,jeszcze większą....
Wokół Pana Michała zgromadzili się ludzie,którym Katyń,mordy bolszewickie i straszne czasy stalinowskich prześladowań,nie są tematami ani zakazanymi,a nie nie nieznanymi..........
znamy je ,
byliśmy prześladowani,nasi Ojcowie byli polskimi harcerzami,Matki rownież a wojna odcisnęła straszne piętno na Naszych Rodzinach......
byliśmy świadkami zmarnowanych Ludzkich Losów tak TUZ po wojnie/ub i stalinowcy/
jak i w czasach wielkiego Narodowego Buntu/moja nazwa/ zwanego Solidarością
i widzieliśmy jak na naszych barkach wypływały rożne męty.TW i służby TEZ.......
ale ad rem
czyli wiemy co robi DOBREGO PAN MICHAŁ.pisze KU Naszej Wspolnej Pamięci.
zachowując IMIONA i Nazwiska,tych,którzy jak kamienie rzucane na Szaniec,szli by bronić
Polski i naszej Tożsamości,by wreszcie bronić nas
jeszcze wtedy nie narodzonych.........
podobnie było w wiekach innych.......
ale mam pytanie" standartowe.".........a co Ty zrobiłeś dla POLSKI......nie oczekuję żadnych bohaterskich czynów,lecz pytam
czy miast osądzać,zrobiłeś coś konkretnego?
czy masz pomysł na to, by Polska była naszą Ojczyzną,tą Matką,która kocha swoje dzieci i której nie zdradza się i nie rozmienia na drobne..........?
a może wiesz, jak zaradzić nieszczęsciu, ktore nam grozi..............? jak powstrzymać bezrobocie,co zrobić
by ludzie w Polsce nie ubożeli w tak zastraszającym tempie,
a ich kosztem,by nie bogaciła się tzw "elyta" ?
co zrobić
by Dzieci w szkole miast pogadanek o "innosci" uczyły się HISTORII...........?
Najłatwiej jest krytykować,kontestować.............
ale zrób bloga ,napisz sam od siebie,jak pomagasz Polsce.....
na głownej stronie ludzie właśnie TO robią.............za co im serdecznie dziękuję......a Twoja Propozycja ,jest jaka?..byle nie krytyka........
Propozycja........i konkrety
Jedni robią super robotę,opracowywując Biuletyn i rozdając go za darmo społeczeństwu, inni organizują spotkania Nauczycieli ,praca u podstawa,chwała im za TO :)
A ci,którzy założyli to miejsce
we wrogiej nam sieci piszą pisma,upominają się o pokrzywdzonych,o prawdę
o Katarze,O Polskich Stoczniach..........narażają się
"wadzy" za "frico" non profit..........a wiesz dlaczego ?,bo boli ich Polska.........
i starają się Ją naprawiać.............
a TO bardzo dużo.........
kiedyś za TO wsadzano nas ,naszych kolegów do więzienia,dzisiaj już nie, dzisiaj
"elyty" wyznaczaja cenę za ich "głowy"cenę zamilczania...........
Jestem TU tylko gosciem,gosciem z drogi do Polski wolnej,niezaleznej gospodarczo
od 'somsiadów"
Polski dostatniej dla kazdego Polaka,który nie boi się pracy... opieki Dla Matek,
by mogły bezpiecznie wychowywać swoje Dzieci..........
uszanuj więc nasze uczucia i spróbuj wzbogacić o dobre rozwiązania.........
Pan Michał własnie wykonuje Taką Dobrą Robotę dlaPolski,
nie dla siebie...........

Szanowna Pani Zofio,

"Złotego wieku" musiałem uczyć się na pamięć.

Oby ten XXI wiek, był dla nas wiekiem złotym.

Ukłony

heksametrem musieliśmy go recytować................:)

Galia est omnia divisa im partes tres...
Czy mogę przytoczyć wzruszający obrazek?
Jakies 2 lata temu wyczaiłam, że w Muzeum Historycznym m. st Warszawy w ramach uniwersytetu trzeciego wieku odbędzie się wykład o rozpadzie Rzymu. Temat odświętny.Wyprosiłam, że mnie nie wyproszono ( nie posiadam jeszcze uprawnień). Prelegent - jakiś doktor z UW.
Cała sala póżnych emerytów, po 15 minutach zorientowłam sie , że doktor ględzi, na twarzach emerytów nieśmiała konsternacja.Kiedy doszedl do Galii wstała jakaś dystyngowana starsza Pani i czystą lwowską frazą przytoczyła to, co wyżej tylko dużo dalej. A doktor?Zbaraniał. Nie wiedział w ogóle o co chodzi.Nie znał łaciny, on -ekspert od starożytnego Rzymu. Tacy to nasi naukowcy, przedwojenna mała matura mojej mamy z jaworowskiego (prowincjonalnego) gimnazjum to przy tym Sorbona
PS przed wojna uczono tłumaczenia łaciny w obie strony. A nauczyciel mojej mamy po wkroczeniu sowietów zamiatał ulice.

Pani Barbaro,do dzisiaj śni mi się po nocach psorka od łaciny,baliśmy się Jej,jak ognia,ale gdy przed laty leżałam w pewnym szpitalu,cudowny,stary doktor,recytował ze mną
jedną z mów Cezara..............tak kontrolował,czy jeszcze nie "odpłynęłam"
nigdy nie zapomnę tamtej chwili,,,,,,,,,:)
pozdr.......:)
/ kilkanaście lat po wojnie w moim liceum TEZ uczono łaciny w "obie strony"/

finał pewnego eksperymentu. Mój najmłodszy syn , uczeń szkoły integracyjnej , czyli sprofilowanej w kierunku indywidualnego rozwoju został zdiagnozowany jako dyslektyk i dysgrafik. Rzeczywiście z polskim były same problemy. Ja jednakowoż odmówiłam przyjęcia zaświadczenia nt wyżej wymienionej ułomności wychodząc z założenia, że oficjalna diagnoza spowoduje , że syn uzna swoją przypadłość za stan constans i odmówi współpracy w wyeliminowaniu jej. Awantura w szkole była straszna. Nie uległam. Ćwiczyliśmy, czytaliśmy , pisaliśmy z niewielkim rezultatem. Kiedy już prawie się poddałam syn poprosił o domowe lekcje łaciny, ponieważ wymyślił, że chce zostać naukowcem (sic lat 9), więc łacina będzie pomocna. Trochę z mężem robiliśmy sobie podśmiechujki, ale cóż było robić na takie dictum .Nie można odmówić dziecku pożądanej porcji wiedzy.
Jakież było nasze zdziwienie, kiedy okazało się, że po kilkunastu lekcjach łaciny wszystkie problemy zniknęły, jak ręką odjął.
Pozdrawiam

Uff, odetchnęłam na chwilkę, czytając Wasze wypowiedzi, jak się to rzecze - pełną piersią...
jak dobrze móc oderwać się od paskudnej "bieżączki" i spraw które bolą...
 No, ale muszę (jak belferka :)) poprawić Wam Drogie Panie co_nieco z tej łaciny powyżej:

"Galia est omnis divisa in partes tres..."


a dalej było:
"Aurea sata est (czyta się "sata'st") aetasque vindice nullo,

sponte sua sine legem colebat...

Niewiele juz pamiętam z tych strof, choć uwielbiałam łacinę i do dziś uwielbiam się nią zawodowo posługiwać :)) - znęcając się nad młodszymi kolegami, których już skutecznie "oduczono" mojego zawodowego narzędzia!
Kochaliśmy w szkole łacinę i Wspaniałą Kobietę - naszą łacinniczkę, wychowawcę naszej klasy licealnej (która zawsze mówiła nam prawdę! tę polityczną - też!), wywaloną rok przed naszą maturą z liceum przez czerwonego jak ogień nowego dyrektora /zwaliśmy go czule "dewotą partyjną" :)). Jak wyjeżdżała ostatni raz z tej szkoły do domu, za jej taksówką (w której siedziała i płakała) jechało chyba 6(?) taksówek z nami, uczniami, zawalonymi po dachy aut kwiatami dla Niej!)

Ot, tak mi sie smętnie wspomniało, przy okazji tej Waszej łaciny i heksametru...

Pani Basiu! a co do tej dysleksji i dysgrafii...tragedią Polaków (czy aby tylko Polaków? nie jest to jakaś moda z jewropki?) - jest błazeństwo "uznawania" czegoś takiego przez szkoły i "odpuszczania" uczniom - to wręcz planowe wychowywanie funkcjonalnych idiotów!  A cały ten pomysł - z totalnej IGNORANCJI  na temat różnorodności zdolności dzieciaków i metod prawdziwego WYCHOWYWANIA młodych!  Mózg dziecka jest jak plastelina - trzeba tylko...znaleźć drogę - tak jak u Pani synka - z łaciną :))
Pozdrawiam Was serdecznie!

tak jest, było omnis (wszak pmnis, omnis,omne). Przepraszam.
A synek dziś chłopina 190cmi i 46 nr buta.
Pozdrawiam