Co dalej Polsko?

no, to żeś pojechał :"witam w nazistowskiej Polsce XXI wieku".

A CO PROPONUJESZ W ZAMIAN? Wszystkie partie są złe, poza partią Marka Jurka, JKM i Kluzikowej, bo nie mają żadnego realnego wpływu, ani szanas na zaistnienie

Nie jestem za JKM, Markiem Jurkiem czy też Palimłotem. Ja po prostu pytam się jak długo jeszcze damy dmuchać się wierząc że wybieramy tych którzy coś zmienią. Ja po prostu zaczynam mieć tego dosyć. Może rozwiązaniem jest np. to co tworzy sie w ramach "Solidarni 2010".
Sam szukam rozwiązania.

wszyscy się szamocemy i szukamy, ale pisanie o "nazistowskiej Polsce" deczko mnie zadziwiło :) Tu nie chodzi o dostęp do broni "białej" tylko o system szkolenia dla samoobrony Polaków. Zeby każdy z nas umiał bronić swój dom i swoja rodzinę.
Tematy zastepcze wkurzają, ale tacy są nadgorliwi politycy.

Pozdrawiam

Powiem to tak, gdyby projekt ustawy o ograniczeniu dostępu do białej broni wyszedł z PO, PSL czy też SLD nie byłbym zdziwiony. Ale wyszedł z PIS-u, a dokładnie od Arka Mularczyka, którego znam i z którym na ten temat dzisiaj się posprzeczaliśmy.
Ale "Oni" właśnie nam zamykają możliwość samoobrony, obrony rodziny. To co mi pozostawiają - bycie ciołkiem który po raz kolejny im uwierzy że zrobią dobrze jak wygrają a teraz nie mogą bo są w opozycji? Czy też przejście na pozycje takie jakie zajmował mój pradziadek, dziadek wobec tych którzy chcieli ograniczyć własność i prawo wyboru. Ja wybieram to drugie.
Jeżeli chodzi o "nazistowską Polskę XXI wieku" to jest to zabieg celowy i świadomy. Ale należy tutaj rozumieć "nazizm" nie w rozumieniu potocznym jaki dzisiaj obowiązuje (obozy śmierci, nadludzie itp). Ja patrzę na określenie "nazizmu" sprzed II Wojny Światowej. Jest to określenie pewnego rodzaju systemu warości i zasad wprowadzanych do świadomości społeczeństwa aby nim kierować oraz móc zniszczyć jednostki niezależne a także doprowadzić do takiego stanu aby społeczeństwo nie mogło się zbuntować. Wprowadzenie nihilizmu. Rozumiem przez to wprowadzenie przez ten system kuchennymi drzwiami aborcji, rozwodów, zakazu posiadania broni - ograniczenie możliwości obrony rodziny, ograniczenie prawa własności. A danie w zamian tego, w świetle reflektorów pracy przy pracach publicznych (teraz dotacje unijne na autostrady i stadiony itd), rozbuchania administracji i praw tajnej policji.
To jest dla mnie "nazizm". A patrząc z tego, historycznego punktu widzenia, my naprawdę coraz bardziej żyjemy w "nazistowskiej Polsce" (specjalnie nie używam słowa "faszystowskiej" gdyż jest to historycznie inny system zasad i praw).

No, zbulwersowałeś mnie nieco...

Mam pytania:

1. ILE CZASU rządził PIS?

2. W jakich "warunkach" rządził PIS? (koalicje, nieustanny ATAK PO)
 Czy naprawdę nie widzisz różnicy? W porównaniu z PeOlstwem, "rządzącym" (he, he...) ponad 3 lata?

Widzisz - wg mnie nie ma zgody na takie zrównanie! 
Pod bardzo wieloma względami.  Zaliczanie PIS do "socjalistów" świadczy niewątpliwie o jednym - nie słuchało się tego, co miał do powiedzenia premier Kaczyński, kiedy uzasadniał, że tak rozwarstwiony majątkowo naród, wrzucony w sidła "liberalizmu" od 1989 roku, zubożony skandaliczną "wyciskarką" Sorosa-Sachsa, tego złodziejskiego liberalizmu dającego profity tylko wybrańcom - musi CZASOWO dostać wsparcie państwa, m.in. PO TO by polskie dzieci nie musiały być głodne ( a są), by naród powoli mógł zacząć odbudowywać właśnie swoją własność, by mozolnie budować klasę średnią...
Nigdy nie uznam PISu za socjalistów - przynajmniej takich, jak to narysowałeś.
To był mądry, propolski projekt, z założeniem zmian STOPNIOWO wolnorynkowych - zresztą był jedną z (licznych) przyczyn, dla których niszczono i Kaczyńskich i PIS.  Zrównanie obu partii i ich działań  na arenie międzynarodowej - to już horror! Chyba kiepsko to przemyślałeś.

BTW. Czym Mularczyk uzasadnił ten swój "światły" pomysł?

Zacznijmy od końca. Dzisiaj już nerwy mi trochę zeszły na Arka, więc od tej strony zaczynam odpowiedź. Dla Arkadiusza Mularczyka wprowadzenie zakazu noszenia noży, mieczy i szpady wynika ze statystyk popełnionych przestępstw z "białą bronią" w ręku. Na mój argument, że przecież równie dobrze można by było zakazać jeździć samochodem gdyż ilość skutków śmiertelnych w wypadkach samochodowych w skali roku jest o wiele większa niż te kilkaset napadów z nożem w ręku, poseł odpowiedział że "samochód jest niezbędny do życia codziennego". A nóż nie?? Na mój kolejny argument, że zakładając jego dobre intencje, ustawa nie będzie nigdy tak precyzyjna aby wykluczyć możliwość naditerpretacji przez akurat rządzących i może dojść do tego w przyszłości że za zakup szabli w celach sportowych lub za to że idę z nią na trening mogę zostać zatrzymany pod zarzutem "nielegalnego posiadania broni" odpowiedział, że taka rzecz w Polsce nie może mieć miejsca. Więc mu odpowiedziałem, że żyje w wyidealizowanym świecie.
Ad. 1) PIS rządziło 2 lata - zresztą na własne życzenie, sami skrócili kadencję.
Ad 2) Po pierwsze to my nie żyjemy w liberaliźmie, tylko w socjaliźmie. Jedyny moment lekkiego liberalizmu to lata 1989-1993 (np. tzw. Ustawa Wilczka - do której PIS chciałby wrócić). U nas panuje socjalizm południowoamerykański tworzący klasę bogaczy (komuniści, SB-cy, agenci) oraz resztę będącą biedodą. Nie ma u nas możliwości stworzenia klasy średniej. Ponieważ, w momencie kiedy wychodzisz z biedody - mała firma rozkręca się i chcesz przejść na jej rozwój to masz tak skonstruowane przepisy finansowe (US, ZUS) że w chwilę później trafiasz znowu do biedoty. Bogaci mają swoje firmy porejestrowane w "rajach podatkowych" i mają ten mechanizm finansowy panujący w Polsce w głębokim poważaniu. PIS nic nie zmieniło w ciągu tych dwóch lat aby móc zbudować klasę średnią w Polsce.
Wiem że powiesz że na początku musiało zająć się WSI (jak najbardziej ważny temat) ale nie stworzenie możliwość rozwoju świadczy o ktrótkowzroczności danego ugrupowania. Pokaż mi w takim razie jakąkolwiek wypowiedź przez te dwa lata rządzenia przez PIS o tym że pociągną przed Trybunał Stanu osoby odpowiedzialne za okradanie Polski przez ostatnie dwadzieścia lat (Lewandowski, Tusk, Suchocka, Miller, Kwaśniewski itd). Nic, układ okrągłostołowy został zachowany.
PIS jest partią socjalistyczną z elementami patriotycznymi i niestety nic tego nie zmieni (no chyba że sam PIS, a na to się nie zanosi).
W części międzynarodowej śp. Lech Kaczyński, jako Prezydent RP podniósł znaczenie naszej Ojczyzny. Był to człowiek który miał wizję Polski i starał się ją zrealizować, za co go szanowałem i szanuję. Ale to właśnie Lech i jego otoczenie a nie PIS to uczynił.
I na koniec - nie jestem liberałem, jestem konserwatystą.

którą osmieszył kolega Zawisza od MJ i kolega Hofman "młody zdolny"

.."Pokaż mi w takim razie jakąkolwiek wypowiedź przez te dwa lata rządzenia przez PIS o tym że pociągną przed Trybunał Stanu osoby odpowiedzialne za okradanie Polski przez ostatnie dwadzieścia lat (Lewandowski, Tusk, Suchocka, Miller, Kwaśniewski itd). Nic, układ okrągłostołowy został zachowany."...

Sciganie postawionego przed TS Emila Wąsacza, żeby nie uciekł z kraju, próba aresztowania B.Blidy z afery węglowej. itd

Jacyl, daj spokój, zdajesz się nie zauważać wszystkiego tego, za co wszystkie media i całe WSI ścigało i nadal sciga po komisjach i prokuraturach Mariusza Kamińskiego, Z.Ziobrę, Swięcickiego, Engelkinga i innych.

Są pewne ale.
Po pierwsze: PIS cały czas borykało i boryka się z brakiem odpowiednich kadr, ponieważ nie dysponuje przeszkolonym zapleczem, jakie dla partii antypolskich zostało przygotowane za cudze pieniądza
Po drugie: 2 lata to nie jest tak dużo biorąc pod uwagę , że trzeba bylo posprzątać wszystko i to niestety naraz. Wszystko tzn. gospodarke , system prawny, szkolnictwo, politykę zagraniczną i politykę historyczną. A wszystko zazębiało się tak , że pociągnięcie tylko za jeden sznurek było niemożliwe, chcąc ruszyć jakiś temat trzeba było ruszyć wszystko. Ponieważ w poprzednim systemie wszystko z gospodarka włącznie bylo polityką i wszystko to były naczynia połaczone.(vide np. lustracja i polityka). Nie istnialo cos takiego jak gospodarka odłączona od np polityki historycznej.
Całość operacji sprzątania była prowadzona przez PIS w stanie głębokiej, histerycznej, chamskiej i bezprecedensowej obstrukcji opozycji, mediów i wszystkiego co się da, tak , że skuteczne instrumenty prawne były prawie nieobecne. Tylko nadzwyczajnym zdolnościom prezesa Kaczyńskiego, godnym prawdziwego męża stanu należy zawdzięczać , ze ten rząd utrzymał się tak długo, co nie znaczy , że nie zauważam, ze oddanie przedwcześnie władzy w tej konkretnej sytuacji historycznej nie było poważnym błędem.
Jeżeli przedstawi mi Pan swój plan , jak Pan w tej sytuacji zrobiłby to lepiej przeproszę i przyznam Panu rację .
Gdzie bylibyśmy dzisiaj , gdyby tego rządu w ogóle nie było. to był rząd nieidealny tylko skrojony na miarę naszych rzeczywistych możliwości narodowych w tym konkretnym punkcie historii. I w mojej ocenie sprawdził się lepiej, niż można było się spodziewać, biorąc pod uwagę powyższe wypadkowe
Ad rem broni. Mimo, że jestem ABSOLUTNĄ zwolenniczką możliwości jej posiadania, więc podzielam Pańskie argumenty- w tym konkretnym kształcie pastwa , które jest absolutnie nieskuteczne prawnie (vide np mój wpis tu http://blogmedia24.pl/node/44175) warto zastanowić się jak ta słuszna skądinąd idea funkcjonowałaby w realu.
Pozdrawiam Pana serdecznie

Żeby była jasność - uważam , że oddanie przedwcześnie władzy było poważnym błędem , chociaż wiem, ze PIS miał totalnie związane ręce. i że trudno bylo przewidzieć , że sytuacja rozwinie się aż tak