Agent KGB na 20-lecie BBN. Znak czasu
Anonim, pon., 31/01/2011 - 09:53
Wiadomość z ostatniej chwili
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/byly-agent-kgb-w-polsce-rozmowy-o-smolensku,1,4159329,wiadomosc.html
- - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
26 komentarzy
1. Czasy Stalinowskie nastały na całego
Trzeba się maskować koleżanko i kolego
Bo nie wiadomo za co się przyczepią
I czy nam chipa nie wszczepią
Pozdrawiam cieplutko
2. Śp. W. Stasiak i A. Szczygło
Śp. W. Stasiak i A. Szczygło dbali tylko o interes własnego środowiska politycznego? Prezydent na XX-leciu BBN
http://www.wpolityce.pl/view/6673/Sp__W__Stasiak_i_A__Szczyglo_dbali_tyl...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. rechot
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Chamstwo
króluje
5. Prezydent Bronisław
Prezydent Bronisław Komorowski wygłosił przemówienie otwierające uroczystą sesję naukową z okazji 20-lecia powstania BBN.
Według prezydenta, Biuro powinno być instytucją w mniejszym stopniu
zajmująca się bieżącą polityką, a w większym - analizą strategiczną,
badaniem zagrożeń (choćby bezpieczeństwo energetyczne i zagrożenie
cyberatakami), a także wyciąganiem wniosków na przyszłość.
Jak podkreślił Bronisław Komorowski, taką rolę pełniło BBN w czasie
powodzi z 1997 r. i taką też rolę powierzono mu przy badaniu katastrofy
smoleńskiej - gdy BBN opracowało zestaw zaleceń dotyczących transportu
VIP.
Prezydent przypominał, że gdy 20 lat temu powstawało BBN, sytuacja
geopolityczna Polski była zupełnie inna - formalnie istniał Układ
Warszawski, a Polska była też członkiem RWPG (zrzeszającej państwa bloku
wschodniego - Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej). Prezydent zaznaczył,
że Jerzy Milewski (nieżyjący już szef BBN z czasów prezydentury Lecha
Wałęsy) opracował dokument o strategicznych celach polskiej polityki, w
którym wskazano, że takim celem dla nas na lata 90. to członkostwo w
NATO. - To przesłanie stało się motywem działania władz państwa - dodał
prezydent.
http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta/wystapienia/art,41,prezydent-zainaugurowal-obchody-20-rocznicy-powolania-bbn.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Marylu
chciałam przypomnieć ciut już nieaktualny głos ludu, przepraszam za wulgaryzmy.
Jeżeli uznasz, że kompromituje portal proszę o wykasowanie. Mnie swojego czasu rozśmieszył.
7. Pani Ewa o Palikocie
8. W niczym to nikomu nie ubliża,...
Pani Ewa mówi o tym co myśli, takim językiem, który najlepiej oddaje to, o co myśli...
michael
9. Kim jest Nikołaj Patruszew, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji,
http://www.niezalezna.pl/artykul/byly_general_kgb_na_spotkaniu_w_bbn_i_z...
Nikołaj Patruszew, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji, były generał KGB, który w 2006 r. oskarżał polskie służby o aktywność przeciw Rosji, weźmie udział w konferencji z okazji 20-lecia BBN. „GW” pisze, że Rosjanie „zgodzili się” by temat raportu nt. katastrofy smoleńskiej został włączony do rozmów w BBN. Wcześniej na ten temat rozmawiała w Poslce delegacja rosyjskiego MSZ, w której było aż pięciu rosyjskich dyrektorów departamentów. Delegacja, o której publicznie nikt wcześniej nie mówł, przebywała w czasie, gdy premier Donald Tusk zmieniał zdanie na temat raportu MAK.
Informacji o tej wizycie na próżno szukać na stronie internetowej ministerstwa spraw zagranicznych, nie ma jej także na stronie premiera. Po co tak liczna delegacja rosyjskiego MSZ przyjechała do Polski? Nie wiadomo. Według nieoficjalnych informacji rozmowy dotyczyły raportu MAK i polskiego stanowiska. Jak wyglądały te rozmowy? Tego też nie wiemy. Z kim rozmawiano? Można się jedynie domyślać.
Przypomnijmy, że w tym czasie szef MSZ Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow stwierdził:
- Spekulacje o przyczynach katastrofy smoleńskiej są nieetyczne i bluźniercze.
Trudno sobie wyobrazić, że podlegli mu urzędnicy mieli inne zdanie.
Przeciwnik NATO
Polskie władze zaprosiły jednego z najbliższych współpracowników Władimira Putina, który jeszcze kilka lat temu atakował Zachód.
W 2005 roku 2005 Patruszew zarzucił zagranicznym służbom wywiadowczym (m.in. amerykańskim, brytyjskim i saudyjskim) używanie organizacji pozarządowych promujących demokrację do planowania przewrotu politycznego w Rosji podobnego do wydarzeń na Ukrainie, w Gruzji i Kirgistanie
Rok później oskarżał Polskę.
- Polskie służby specjalne prowadzą aktywną działalność wśród Rosjan, zwłaszcza w Obwodzie Kaliningradzkim - mówił Patruszew w 2006 roku. W wywiadzie dla gazety „Izwiestija” stwierdził, że FSB tylko w gu 12 miesięcy zdemaskowała 30 zagranicznych agentów. Według Patruszewa stało się tak dzięki czerwonej linii specjalnego telefonu zaufania, na który mieli dzwonić z donosami rzekomo zwerbowani Rosjanie.
Patruszew nie kryje się ze swoim negatywnym stosunkiem do NATO.
- Rozszerzenie NATO na Wschód pozostaje dość poważnym zagrożeniem dla Rosji. Gdy początkowo należało do niego 12 państw, obecnie ma 28 członków, przy czym w Sojuszu znalazły się kraje Układu Warszawskiego i państwa, które niegdyś wchodziły w skład ZSRR. To one ciągną za sobą inne kraje: Gruzję i Ukrainę, które potencjalnie mogą wejść do NATO – mówił w jednym z wywiadów.
W 2009 roku, w związku z ogłoszeniem nowej rosyjskiej doktryny militarnej Rosji Patruszew nie wykluczył „prewencyjengo użycia broni jądrowej. Według niego nie straciły na aktualności dotychczasowe zagrożenia dla Rosji, a na pierwszym miejscu wymienił rozszerzenie NATO i nasilającą się działalność wojskową Sojuszu.
Jeden z najbliższych ludzi Putina znany jest także ze swojego wrogiego stosunku do obecnego prezydenta Gruzji.:
- Związek z zamachem w moskiewskim metrze może mieć Gruzja przywódca tego państwa Saakaszwili, którego zachowanie jest nieprzewidywalne. On już raz rozpętał wojnę. Nie można wykluczyć, że uczyni to znów – mówił Patruszew 31 marca 2010 roku.
Na zaproszenie BBN
Nikołaja Patruszewa, generała KGB do Polski zaprosił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej.
Według „Gazety Wyborczej” „wizyta Patruszewa ma status oficjalnej i odbywa się w ramach dialogu nawiązanego przez BBN z rosyjską Radą Bezpieczeństwa podczas wizyty Bronisława Komorowskiego w Moskwie 8 i 9 maja. To wtedy szef BBN gen. Stanisław Koziej umówił się z Patruszewem w sprawie regularnych polsko-rosyjskich konsultacji w kwestiach bezpieczeństwa”.
Rodzi się pytanie: dlaczego w maju, jeszcze przed wyborami prezydenckimi szef BBN, który teoretycznie nie miał pewności, że zostanie na tym stanowisku, umawia się na regularne polsko-rosyjskich konsultacje w kwestiach bezpieczeństwa?
Patruszew spotka się nie tylko z gen. Stanisławem Koziejem, ale także z szefem MON Bogdanem Klichem, przedstawicielami wojska i Kancelarii Prezydenta. Według „Gazety Wyborczej” Rosjanie zgodzili się by do rozmów został włączony temat katastrofy smoleńskiej. To zdanie najlepiej pokazuje stosunek obecnych władz do Rosji.
Kariera w KGB
Nikołaj Patruszew ukończył Wyższe Kursy KGB. Był pracownikiem Zarządu KGB w Leningradzie i obwodzie Leningradzkim. W latach 1992 – 1994 pełnił funkcję szefa Zarządu Federalnej Służby Kontrwywiadu (poprzedniczka FSB) w Republice Karelii. Od 1994 do 1998 naczelnik Zarządu Organizacyjno – Inspekcyjnego Departamentu Kadrowo – Organizacyjnego Federalnej Służby Bezpieczeństwa. W 1998 roku naczelnik Głównego Zarządu Kontroli Prezydenta Rosji. W tym samym roku powrócił do FSB na stanowisko zastępcy dyrektora i szefa departamentu zajmującego się bezpieczeństwem ekonomicznym. Od 1999 pierwszy zastępca dyrektora FSB a następnie dyrektor. Od 12 maja 2008 Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji. Gdy w 2006 roku Kreml obwieścił śmierć Basajewa jako swój sukces, szef FSB Nikołaj Patruszew meldował o tym prezydentowi Władimirowi Putinowi ze wzruszeniem:
- Lepszego prezentu wyobrazić sobie nie mogłem - stwierdził Patruszew, który właśnie obchodził swoje 55. urodziny.
Dorota Kania, „GW”
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. Rosyjski łącznik przyjeżdża do Warszawy
http://wyborcza.pl/1,75248,9027497,Rosyjski_lacznik_przyjezdza_do_Warsza...
Wizyta Patruszewa ma status oficjalnej i odbywa się w ramach dialogu nawiązanego przez BBN z rosyjską Radą Bezpieczeństwa podczas wizyty Bronisława Komorowskiego w Moskwie 8 i 9 maja. To wtedy szef BBN gen. Stanisław Koziej umówił się z Patruszewem w sprawie regularnych polsko-rosyjskich konsultacji w kwestiach bezpieczeństwa.
Patruszew nie jest jedynym wysokiej rangi urzędnikiem z Rosji odwiedzającym ostatnio Polskę. W miniony weekend gościł w Warszawie Andriej Artizow, szef Rosyjskich Archiwów, który na polecenie ministra kultury tworzy rosyjską część Centrum Dialogu i Porozumienia Polski i Rosji. Ta instytucja ma kontynuować dialog historyczny między naszymi krajami, rozwijać współpracę naukową, w tym także badanie archiwów m.in. pod kątem zbrodni katyńskiej.
Artizow poinformował, jak prace nad utworzeniem centrum przebiegają po stronie rosyjskiej. Centrum ma tam być powołaną przez rząd fundacją z rocznym budżetem o równowartości 1 mln euro. Procedura tworzenia Centrum zakończy się późną wiosną.
We wtorek w Sejmie planowane jest trzecie czytanie i głosowanie nad ustawą powołującą polską część Centrum. Polska instytucja będzie miała taki sam budżet jak rosyjska i zacznie pracę po przyjęciu ustawy przez Senat i podpisaniu przez prezydenta.
Rosyjskie wizyty na tak wysokim szczeblu to dla polskich dyplomatów znak, że mimo sporów o katastrofę w Smoleńsku Moskwa wciąż chce utrzymywać dobre stosunki z Warszawą. - Gdyby chcieli nas ukarać albo wysłać sygnał, że są z czegoś bardzo niezadowoleni, nie doszłoby do tych wizyt - mówi "Gazecie" wysokiej rangi dyplomata.
Dwa tygodnie temu, podczas apogeum sporu o raport MAK w sprawie tragedii smoleńskiej, w Warszawie gościła delegacja rosyjskiego MSZ z pięcioma dyrektorami departamentów. - Rozmawialiśmy, były różnice, ale przekazaliśmy swoje stanowisko. Najważniejsze, że dialog między nami się toczy. To najlepszy sposób, by osiągnąć kompromis - mówi dyplomata.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9027497,Rosyjski_lacznik_przyjezdza_do_Warsza...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. Wiemy więc już, że przyjeżdza
Wiemy więc już, że przyjeżdza Ktoś Bardzo Ważny. No i ze Wschodu... Co będzie u nas robił?
Patruszew weźmie udział w poniedziałkowej konferencji z okazji 20-lecia Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Potem będzie miał spotkania m.in. z szefem MON, wysokimi przedstawicielami wojska oraz w gronie BBN i Kancelarii Prezydenta.
- W czasie rozmów planowane jest poruszenie sprawy śledztwa po katastrofie oraz polskich uwag w tej sprawie - mówi "Gazecie" urzędnik BBN. Rosjanie zgodzili się, by ten temat został włączony do rozmów. Strona polska ma nadzieję, że Patruszew przekaże nasz punkt widzenia najważniejszym osobom w Rosji.
- Nie ma lepszego kanału, by dotrzeć z naszym stanowiskiem do rosyjskiego prezydenta czy premiera - mówi dyplomata.
Dziwne... Przecież wiemy od paru tygodni, że telefony od Bronisława Komorowskiego Kreml odbiera nawet w dniach, gdy ma na głowie zamach terrorystyczny na lotnisku. Nie mógłby prezydent po prostu zadzwonić i przekazać nasze uwagi? Czy musimy przekazywać informację poprzez Patruszewa? Zawracać mu głowę?
Co ważne, informuje "GW", "Patruszew nie jest jedynym wysokiej rangi urzędnikiem z Rosji odwiedzającym ostatnio Polskę":
W miniony weekend gościł w Warszawie Andriej Artizow, szef Rosyjskich Archiwów, który na polecenie ministra kultury tworzy rosyjską część Centrum Dialogu i Porozumienia Polski i Rosji.
No i radość. Radość, która stanęła ostatnio pod znakiem zapytania (bo PiS bronił honoru Polski i polskich oficerów, jak przekonuje doradca prezydenta Tomasz Nałęcz):
Rosyjskie wizyty na tak wysokim szczeblu to dla polskich dyplomatów znak, że mimo sporów o katastrofę w Smoleńsku Moskwa wciąż chce utrzymywać dobre stosunki z Warszawą.
- Gdyby chcieli nas ukarać albo wysłać sygnał, że są z czegoś bardzo niezadowoleni, nie doszłoby do tych wizyt - mówi "Gazecie" wysokiej rangi dyplomata.
Polscy dyplomaci, jak widać, za oczywiste uważają, że ich głównym zadaniem jest dbanie, by Rosjanie nie byli "bardzo niezadowoleni".
To wszystko jest chore.
Pat
http://www.wpolityce.pl/view/6671/_Gazeta__i_polskie_MSZ_przekraczaja_gr...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. Czasami, jak to czytam
to przychodzi mi do głowy tylko jeden pomysł -żeby się podpalić ma nowym narodowym stadionie.
13. Rocznicowa konferencja BBN
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rocznicowa-konferencja-bbn,4159867,863572...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
14. http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rocznicowa-konferencja-bbn,1,4159
Biuro Bezpieczeństwa Narodowego musi wybiegać myśleniem do przodu, reagować na bieżące zagrożenia i prognozować przyszłe - mówił w poniedziałek prezydent Bronisław Komorowski, otwierając uroczystą konferencję z okazji 20-lecia BBN.
Na konferencję pt. "Bezpieczeństwo narodowe Rzeczypospolitej Polskiej na przełomie wieków: doświadczenia Biura Bezpieczeństwa Narodowego i strategiczne wyzwania" zaproszono większość b. szefów BBN, którzy - jak poinformował obecny szef Biura Stanisław Koziej - uczestniczą w wielkim projekcie Strategicznego Przeglądu Bezpieczeństwa Narodowego.
Na konferencję przybył też sekretarz Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Nikołaj Patruszew, b. niemiecki minister obrony Volker Ruehe oraz Raisa Bohatyriowa, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Obradom przysłuchują się też przedstawiciele wojska i akredytowanego w RP korpusu dyplomatycznego.
Według prezydenta, Biuro powinno być instytucją w mniejszym stopniu zajmującą się bieżącą polityką, a w większym - analizą strategiczną, badaniem zagrożeń (wymienił sferę bezpieczeństwa energetycznego i zagrożenie cyberatakami), a także wyciąganiem wniosków na przyszłość. Jak podkreślił Komorowski, taką rolę pełniło BBN w czasie powodzi z 1997 r., taką też rolę powierzono mu przy badaniu katastrofy smoleńskiej - gdy BBN opracowało zestaw zaleceń dotyczących transportu VIP.
Prezydent przypominał, że gdy 20 lat temu powstawało BBN, sytuacja geopolityczna Polski była zupełnie inna - formalnie istniał Układ Warszawski, a Polska była też członkiem RWPG (zrzeszającej państwa bloku wschodniego - Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej). - Ta głęboka zmiana nie była zaplanowana od początku do końca. Przyszłość nie była tak znana, jak nam się dziś wydaje - dodał szef państwa, podkreślając doniosłość roli BBN.
Komorowski zaznaczył, że Jerzy Milewski (nieżyjący już pierwszy szef BBN z czasów prezydentury Lecha Wałęsy, a także potem Aleksandra Kwaśniewskiego - 1991-94 i 1996-97) opracował dokument o strategicznych celach polskiej polityki, w którym wskazano, że takim celem dla nas na lata 90. XX w. to członkostwo w NATO. "To przesłanie stało się motywem działania władz państwa" - dodał prezydent.
Prezydent "ciepłą myślą" wspominał też b. szefów BBN Władysława Stasiaka i Aleksandra Szczygłę, którzy zginęli z prezydentem Lechem Kaczyńskim w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 r. (L. Kaczyński przed powołaniem BBN w kancelarii prezydenta Wałęsy w 1991 r. był ministrem stanu ds. bezpieczeństwa narodowego - PAP). - Odeszli na wieczną wartę, pełniąc swoją służbę - podkreślił prezydent Komorowski.
Byli szefowie Biura zabierając głos w dyskusji podkreślali, że dla BBN byłoby korzystne doprecyzowanie roli tej instytucji. "Podoba mi się rada, że BBN nie może być ani MSZ bis, ani MON bis, lecz że musi być ponadsektorowe" - ocenił obecny szef BBN.
Zdaniem Henryka Goryszewskiego (szef BBN z czasów Wałęsy, w latach 1994-95) wadą obecnej konstytucji jest to, że "mamy dwa organy władz wykonawczej". - Jeżeli konstytucja nie zostanie zmieniona, tak by jasno określić ustrój gabinetowy lub prezydencki, potrzebny jest organ, który pozwoli docierać decyzje polityczne, aby były do zaakceptowania przez wszystkich kierujących państwem - ocenił.
Adm. Ryszard Łukasik (pierwszy szef Biura za prezydentury L. Kaczyńskiego, na przełomie lat 2005-06) postulował prace nad ustawą o systemie bezpieczeństwa narodowego, który obejmowałby m.in. klauzule tajności i jasne procedury informowania głowy państwa, eliminujące "element łaski lub znajomości".
Zdaniem Andrzeja Urbańskiego (p.o. szef BBN przez sześć miesięcy 2006 r.) jubileusz BBN to bardziej okazja, by mówić o przełomie, niż kontynuacji. "Mało kto sobie uświadamia, że to była pierwsza instytucja nowego państwa, wszystkie inne przechodziły ewolucję od PRL do III RP" - powiedział.
W opinii gen. Tadeusza Bałachowicza (p.o. szef Biura z lat 2004-05, za prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego) BBN musi śledzić wszystkie wydarzenia mające znaczenie dla bezpieczeństwa, w tym energetycznego i bezpieczeństwa systemu bankowego.
Roman Polko (przez trzy miesiące w 2007 r. p.o. szef BBN za prezydentury L. Kaczyńskiego) podkreślał rolę BBN w zmianie podejścia rządu do misji w Iraku i Afganistanie, a także w pracach nad ustawą o weteranach.
- Generalicja i dyplomacja - z tymi ludźmi trzeba rozmawiać, trzeba ich tu zapraszać - apelował Marek Siwiec, szef BBN w latach 1997-2004, za czasów A. Kwaśniewskiego.
Jerzy Bahr (do niedawna ambasador RP w Moskwie, szef BBN w 2005 r., za prezydentury A. Kwaśniewskiego) podkreślił, że dla właściwego funkcjonowania BBN niezbędny jest "stały dopływ ludzi młodych, z pomysłami".
Rosyjski gość Nikołaj Patruszew, który w poniedziałek uczestniczy w konferencji, na wtorek ma zaplanowane spotkanie robocze w BBN. Jak poinformował Koziej, omawiane będą przede wszystkim kwestie polsko-rosyjskiej współpracy na ten i przyszły rok, w dziedzinach militarnej i niemilitarnej. - Formalnie w programie nie ma rozmów o katastrofie smoleńskiej, ale jeśli ten temat zostanie podniesiony, to będzie omówiony, bo ten temat istnieje - dodał, podkreślając, że nie będą to polsko-rosyjskie negocjacje w sprawie wyjaśniania tej katastrofy. - Strona polska kończy swoje badania i ja zamierzam poinformować stronę rosyjską o stanie tych badań oraz wysłuchać stanowiska rosyjskiego - oświadczył.
Autor: KLe Źródła: PAP
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
15. Wiedziałam,że jest żle,ale ze aż TAK ?
młodzi,z dużych miast,coście uczynili Polsce,dlaczego to zrobiliście...........?
skundlone społeczeństwo ot co....
społeczeństwo,które lata samolotem na kairskie plaże by się fotografować na tle rewolucji,ludzie,ktorzy martwią się urlopem a nie ofiarami śmiertelnymi...............
czy dla takiego czegoś warto walczyć..........?
czy siwiec parodiujący Papieża ,jest ałtorytetem?
czy miller i moskiewska pożyczka to
pestka.?......a Kwachu chwiejący sie w pijanym widzie nad grobami Polskich oficerów...
to GŁOS w
dyskusji o Polsce...........?
Czy pREZYDENT ma prawo urągać Pamięci mojego Urzędnika,wzoru na najlepszego
Polskiego Urzędnika,sp W.Stasiaka.....?
Strach się bać,strach myśleć o Naszej Polsce,gdy tacy ludzie dochodzą do GŁOSu
........bo czy jeszcze Polska jest Polską...........?
gość z drogi
16. premier
nie tak dawno powiedzial, że nigdy nie byliśmy tak bezpieczni...
Konferencja Bezpieczeństwa Rosja-NATO - Monachium / 4-6 luty,2011/.
"Budowa połączonego systemu obrony p.rakietowej jest ważna nie tylko
z militarnego punktu wiedzenia, pomoże również w budowie
politycznego zaufania" - powiedział Przewodniczący konferencji
Wolfgang Ischinger.
Rosja zdecydowanie dąży do wspólnego z NATO zbudowania tarczy
antyrakietowej. Na konferencji H.Clinton i Ławrow wymienia dokumenty
ratyfikacyjne START II.
Patruszew z pewnością usłyszał od Bronka,Donka i Sikorka, że cieszymy
się z troski Rosji i Niemiec o nasze bezpieczeństwo, popieramy - itd.itp...
basket
17. Niesmak widać na wielu twarzach wyraźnie
Mnie to nie dziwi, bo jest im nie raźnie
Patrzeć jak głupek,prostaczek bez wyczucia
Robi ferment, pozostają więc tylko miny współczucia
Pozdrawiam
18. Pani Barbara Witkowska,
Szanowna Pani Barbaro,
Stalinizm wraca do Polski !
My już nigdy nie dowiemy sie prawdy o katastrofie smoleńskiej.
"Nikołaj Patruszew, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji, były generał KGB, to postać , którą kiedyś był Generał KGB Iwan Sierow.
"Nikołaja Patruszewa sprowadził do Polski generał Koziej. Czy koziej ma tyle władzy by sprowadzać do Polski, wrogów Polski.
Moim zdaniem to oszust Komorowski z Ruskich Bud, mający za zone córkę pułkownika UB sprowadził Patruszewa do Polski
Pozdrawiam
Polska przestaje byc wolnym, niepodległym krajem.
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
19. Panie Michale
przeszło mi chwilowe załamanie. Wszystkiego się dowiemy, policzone będą czyny.
A Ojczyzna nasza będzie wielka i piękna. Będzie matką wszystkich narodów.
Pozdrawiam
20. Matko kochana! Czytam i nie
Matko kochana! Czytam i nie wierze! A jednak. No to gajowy nam pokazuje, na co go stac, nie ma co.... wciela sie w swoja role - agenta - reformatora WSI i milosnika Kremla jak nikt dotad chyba od czasu 89 r. 9 milionow ludzi mieszkajacych w Polsce wybralo zdrajce Polski i narodu polskiego! Tego sie nie wybacza! T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
21. Były agent KGB w Polsce???????????????
To ma byc news?
Mamy kilkanascie lat opóznienia. Nei wiadomo kiedy je odrobimy. Kiedy zbudujemy wolną Polskę.
Bo cisnie się pytanie: ilu OBECNYCH agentow rosyjskich spotka się z byłym agentem? I czy tymi OBECNYMI nie powinniśmy się zająć, zamiast tym Rosjaninem-byłym agentem?
Jak juz to zrobimy, bedziemy mogli pisać newsy: były agent KGB... i tu padnie polskie, znajomo brzmiące nazwisko. Może sobie nawet taki agent odwiedzić Polskę. Dlaczego nie. Tylko niech nie udaje Polaka.
22. Kazef
Nie ma takiego pojęcia jak były agent KGB
23. pani Barbara,słusznie pisze
"nie ma takiego pojęcia jak były agent KGB"
podobnie jest i z Putinem..........,z polskimi "domownikami"
również.......
sami swoi, więc i rozmowy w tym towarzystwie,również swojskie,klimat tez..
gość z drogi
24. @
Dobrze wiem, że agentem zostaje się na cale zycie. Tyle tylko że już w samym tytule newsa mamy tego "byłego".
To rzecz drugorzedna: obecny czy były. Przyjezdza do Polski. Polski nigdy nie uprzatnietnej z agentury.
25. Kazef
większość nawet nie ma woli , żeby coś uprzątać, bo udaje , że nie wierzy w jej istnienie.
26. 9milionów oburza się,gdy im mówimy,zdradziliście Polskie interes
ale czy oni jeszcze rozumieją,co jest Polską Racją Stanu.........?
nie,nawet nie wiedzą co to znaczy..........
pozdr..
gość z drogi