Przewodniczącym został Kazimierz Rusinek. W dniu 17 marca 1948 roku, na posiedzeniu Rady Stołecznej PPS, Józef Cyrankiewicz, przedstawił zasady zjednoczenia obu partii.     W dniach 18-22 września -  Rada Naczelna Polskiej Partii Socjalistycznej,  krytycznie  oceniła dotychczasowy styl działania partii. Uznała, że zjednoczenie może uzdrowić struktury partii na zasadach marksizmu-leninizmu, wzorując się na statucie komunistycznej partii Związku Radzieckiego. W tej sytuacji  z funkcji przewodniczącego Rady Naczelnej  ustąpił S. Szwalbe. Z funkcji przewodniczącego CKW ustąpił K. Rusinek.
We wrześniu  - Rozpoczęła się weryfikacja członków PPS i PPR przed zjednoczeniem obu partii.  Ze struktur Polskiej Partii Socjalistycznej, skreślono około 15  %członków
    W dniu 3 listopada 1948 roku ,  odbyło się wspólne posiedzenie Centralnego Komitetu Wykonawczego  Polskiej Partii Socjalistycznej i Komitetu Centralnego  Polskiej Partii Robotniczej. Zapadła ostateczna decyzja o zjednoczeniu. Rozpoczęto przygotowania do zjazdu. W dniu 15 grudnia 1948 roku,rozpoczął się okres zbrodniczej działalności partii,partii, która dążyła do zjednoczenia Polski z państwem bolszewickim.

Kiedy wyczerpały się możliwości ideologiczne PZPR, jej I Sekretarz, Mieczysław Franciszek Rakowski postanowił byłej PZPR nadać nowe fikcyjne, zdradliwe oblicze.

Rozwiązanie PZPR nastąpiło w styczniu 1990 roku

Na gruzach Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej,  XI Zjazd PZPR natychmiast powołał nową partię: Socjaldemokrację Rzeczypospolitej Polskiej, SdRP.

Jej "prezesem" został wybrany jednogłośnie były członek PZPR, minister Aleksander Kwaśniewski.Nowa stara partia aby oszukać społeczeństwo, w swej nazwie wyzbyła się słowa _robotnicza_

 Na utworzenie nowej partii, Moskwa dała milion dolarów. SdRP poza tym przejęła cały majątek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Był to olbrzymi majątek.

"Kiedy w styczniu 1990 r. w trakcie XI zjazdu PZPR powołano do życia SdRP, Lech Wałęsa oceniał, iż partia ta będzie istnieć zaledwie kilka miesięcy. Była to z pewnością jedna z największych pomyłek przewodniczącego "Solidarności", ale trzeba przyznać, że nikt wówczas - łącznie z liderami SdRP - nie przypuszczał, że po trzech latach wrócą oni do władzy z woli wyborców. Tym bardziej że z przeszło dwumilionowej (w chwili rozwiązania) rzeszy członków PZPR do socjaldemokracji zapisało się zaledwie kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Było ich niewiele więcej niż etatowych funkcjonariuszy PZPR" (Antoni Dudek, "Życie", 24 czerwca 1999 r

"W cieniu papieskiej pielgrzymki, bez rozgłosu i pompatycznych gestów, odbył się pospieszny pogrzeb Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej. Po prawie dziesięciu latach przestała istnieć najbardziej wpływowa partia kończącej się dekady. Wprawdzie pogrzeb był fingowany, a trumna pusta, mimo to wydarzenie to stanowi ważną cezurę w historii obozu post- komunistycznego"(Prof. Antoni . Dudek)

[...] "Utrata władzy przekonała kierownictwo SdRP, że dotychczasowa formuła SLD wyczerpała się i bez jej zmiany nie ma co liczyć na kolejne sukcesy wyborcze"[...]

Obecna przemiana partii komunistycznej ma dwa cele:

1. Społeczeństwo polskie powinno zapomnieć o zbrodniach, mordach na narodzie polskim.

2.Uniknięcie spłaty długów byłej PZPR w stosunku do państwa. Do dnia dzisiejszego nie ujawniono kont bankowych komuny, archiwów. Andrzej Herman likwidator długów PZPR pisze: ze z długu około 120 milionów złotych, SdRP spłaciło zaledwie 7 milionów.

 [...] "z dokumentacji SdRP wynika, że partia starała się jak najszybciej ukryć w różnych firmach i instytucjach pieniądze przejęte bezprawnie po PZPR. Obawiano się, że upomni się o nie skarb państwa... SdRP wywiozła z Polski prawie 7 mln USD, przekazując je na konta założonych lub kontrolowanych przez siebie firm w Nowym Jorku, Wiedniu, Finlandii i we Włoszech" (Piotr Kudzia, Grzegorz Pawelczyk, "Pralnia SdRP", [...

Dziś nadal czynione są próby aby zmienić garnitur istniejących partii komunistycznych. Obecni przywódcy za placami skaczą sobie do pyska a w świetle reflektorów kochają się czekając na kryzys w PO by przy pomocy gazu rosyjskiego ponownie przejąć władze w Polsce.

 

*29 czerwca 1956, w przemówieniu na antenie Polskiego Radia w Poznaniu stwierdził iż:

"Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji, w interesie walki o podwyższenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia, w interesie naszej Ojczyzny.".

Byłem , widziałem, słyszałem