Czarna czy biała przyszłość USA - NATO - ONZ - UE - Polski?
Emisariusz IV RP, wt., 04/11/2008 - 15:05
Trwają wybory w USA, wygląda na to że wygra Obama, acz Tusk (też czarny... koń AD 2005, z kaszubska tusk-burek jednakże) także był absolutnym pewniakiem... zatem może stanie się BIAŁY CUD?
Obama to nowy http://pl.wikipedia.org/wiki/Franklin_Delano_Roosevelt
Dla Polski, dla Europy, dla świata Obama to niesłychane kolejne nieszczęście, a sami Amerykanie, którzy go popierają (ci biali, w tym Polonia, 9-10 mln ludzi, za Obamą raczej młodzi) zrozumieją szybko że dali się nabrać jak dzieci na propagandę reklamy, gry słówkami z jadem populistycznej demagogii, że obiecał nierealne gruszki na wierzbie niczym towarzysz Miller w 2001. Po złym AWS z UW przyszła znacznie gorsza swołocz PZPR-ZSL. Po "złym" PiS przyszło znacznie gorsze PO-ZSL, przy czym w nierządzie PO są towarzysze PZPR (Berman nowy w resorcie niesprawiedliwości - towarzysz Ćwiąkalski), a nawet agenci jako zespół BONI'm. To samo jest teraz w USA; po słabej administracji republikanów przyjdzie ZNACZNIE GORSZA administracja demokratów, którzy już trzymają kongres za gardło. Może Obama jednak o włos polegnie?
Jeżeli Obama obiecał na poważnie dalsze ulgi podatkowe, to jak zrównoważy budżet z mniejszymi JUŻ strumykami kasy dopływającej w erze wielkiego kryzysu? Rozbrojenie... stanie się faktem. USA straci status Króla Ziemi, Nadpaństwa Globalnego. Dalej będą drukować, księgować wirtualne biliony pustych dolarów i pompować nową bańkę mydlaną, mało im??? Nowy ład, zmiana? To już było przed II wojną...
Izolacjonizm, uważam że Obama zostawi Europę na pastwę Niemiec połączonych paktami z Rosją. Rosja zresztą stara się pozyskać nie tylko Niemcy do swojej wizji Europy, świata. Zdrajców w UE jest więcej i doprowadzi to do zagrożenia Polski jakiego nie było jeszcze w dziejach. Teraz Rosja ma nowoczesną 3 mln armię (w porównaniu z naszą zawodówką niecałych 100 tys), atomówek do bólu, starczy na każdą gminę, 2500 różnej mocy ładunków, 99% eksterminacja obywateli polskich - myślę że Żydzi, Niemcy, Rosjanie itd wyjadą dobę wcześniej do "rodziny" zagranicę. Oczywiście będzie to przypadek.
Obama na pewno nie ustanowi baz USA, NATO, ONZ w Polsce, na Słowacji, w Czechach, Litwie-Łotwie-Estonii, Gruzji, Azerbejdżanie, choćbyśmy błagali o to na kolanach, prosząc jako sojusznicy (tak jak Izrael choćby) o ratunek przez Rosją-Niemcami, zdradziecką UE, NATO europejsko-sowieckim nasyconym agentami Rosji. Tarcza USA może i powstanie pod administracją Obamy-demokratów, bo to jest element PROWOKOWANIA wojny Rosji z Polską (oraz innymi krajami Kaukazu, Europy posowieckiej), o to idzie, szkoda że tego NIKT nie rozumie. Tarcza bez baz USA, NATO, ONZ jest śmiertelnym zagrożeniem, Rosjanie potrzebują jakiegoś PRETEKSTU do ataku na Polskę, czy wrogich na wielką skalę operacji gospodarczych (trwa przejmowanie ważnych sektorów), czy terrorystycznych jako rzekomo "nie oni".
Ameryka chce osłabić Rosję krwią innych krajów, narodów.
Rosja osłabia Amerykę na wszelkie sposoby, np wciągając durnych jankesów w kolejne wojny, czy wzmacniając kryzys. Ceny ropy i gazu podbijają wojny - zatem Rosja idzie w to, bo to INTERES dla nich, nieoczekiwane wydarzenia, to Rosja w dużej mierze wywołuje wojny, teraz np zbroją Iran itd sprzedają broń do krajów z którymi NATO, USA walczy, albo będzie walczyć prędzej czy później. Także Syria zgromadziła potężną armię ofensywną. Uderzą na Liban czy od razu na Izrael wzmocnieni ruskimi atomówkami plecakowymi, na które tarcza antyrakietowa nie pomoże... Co zostanie z Izraela po takiej wojnie? Czy przeniosą się do Polski, do Żydowskiego Raju ocalali Izraelczycy? Na co im arsenał atomowy, kiedy wybuchną tam ładunki plecakowe czy ukryte w samochodzie, cywilnych samolotach, okrętach?
Szykuje się globalna rozpierducha przy której wszystkie wojny łącznie całych dziejów ludzkości to MAŁY PIKUŚ i żandarm z USA przemalowany na czarno nie zdoła utrzymać porządku, równowagi. Trzeba już działać zanim koło zamachowe wojny globalnej ruszy. Korea Północna czołgami i atomówkami zjednoczy się z Koreą Południową, nie przeszkodzi Ameryka uwikłana wcześniej np w wojnę z Syrią, Iranem plus kontyngenty w Iraku, Afganistanie. Chiny zrobią małe "kuku" np Japonii żeby ich nieco przygasić i wziąć odwet za II wojnę, za zbrodnie z lat 30-tych także. Poza tym Japonia to "zbędny" konkurent na Dalekim Wschodzie.
Rosja zajmie cały szereg państw surowcowych i tranzytowych, w tym całą Gruzję, Armenię, Azerbejdżan i dalej na wschód kolejne kraje na ropie, gazie siedzące. Możliwe że łup podzieli z Chinami, Indiami.
Pacyfiści (czytaj agenci sowietów, masonów, lewaków) będą nawoływać do pokoju, czyli nowej Jałty, Teheranu oddając napadnięte państwa na łaskę-niełaskę agresorów. Szykuje się nieszczęście na miarę 1939 roku, II wojny. Wtedy winna była nie tylko Anglia, Francja, ale także USA, które miały przecież zapobiec II wojnie z Niemcami, powinna być interwencja wojskowa w Niemczech w 1934-38. Powinna być kontrola, wojska okupacyjne non stop na koszt Niemiec. Powinna być parcelacja Niemiec na małe landy, oddanie Polsce ziem nie tylko które mamy dzięki wojennym planom Stalina, ale z czasów Chrobrego z 1002-18 roku. Poza tym drugim graczem była już wtedy po I wojnie sowiecka Rosja, która próbowała zaatakować Europę w 1920 roku zatrzymana na szczęście przez II RP. To był naprawdę CUD NAD WISŁĄ!
McCain zapewne zatrzyma Niemców i Rosję, zatrzyma Chiny, innych graczy. Rosję bardzo łatwo osaczyć i zmusić żeby siedziała CICHO jako duży gracz z groźnymi, acz rdzewiejącymi zabawkami atomowymi. To jednak wymaga mądrej polityki, a takiej nie ma po 1989. Kluczem ważnym jest Polska, musimy mieć status identyczny do Izraela, do tego trzeba przekonać USA niezależnie od tego kto tam rządzi. Każdy dolar inwestowany w Polskę, to dolar inwestowany w światowy pokój, bezpieczeństwo także USA. Brakuje nam sił odstraszania i żywej tarczy. Przemysł zbrojeniowy może USA lokować w Polsce, główne bazy USA, NATO itd
Musi nam Ameryka pomóc uniknąć powtórki z 1939-1993 roku, to w interesie USA także. Rosja mierzy atomówki wyłącznie w Polskę i Amerykanów, wiedzą że reszta nie ośmieli się pisnąć w przypadku wojny. Polska powinna dołączyć do KLUBU ATOMOWEGO, powinniśmy mieć np 1000 głowic głównie w pociskach manewrujących TOMAHAWK z ruchomych wyrzutni krytych także w sztolniach odpornych na atomowe bezpośrednie uderzenie nawet. Wtedy dołączymy do najważniejszych państw świata, a w Europie do Anglii, Francji, Niemiec przeskakując innych.
Pamiętajmy że towarzyszka Clinton obiecywała Przedsiębiorstwu Holokaust pomoc w wydarciu haraczu z Polski, z polskich podatników. Murzyn też zrobi "swoje" w tym zakresie. Tuska ekipa nad tym poważnie pracuje. Stracimy np 100 mld dolarów, albo będziemy płacić ratami co roku haracz Żydom aż do końca świata za "ochronę" tak jak Niemcy im płacili, płacą. Tylko że Niemcy potraktowali to jako niezbędną inwestycję, wkupne do światowych interesów. A neonazistów mają znowu tysiące... tylko że zwykle przerzucają się z antysemityzmu, rasizmu, na antypolonizm, polakożerstwo. Ciekawe co? Tak się zachowuje prawdziwy sojusznik? Boże chroń nas od takich "przyjaciół"!
- Emisariusz IV RP - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
4 komentarze
1. 44 prezydent USA to musi być BIAŁY wybawca Polski z wróżby!
2. Emisariusz
3. kontrrewolucjonista - sami zginiemy z ręki Rosji i to NIEDŁUGO
4. Wojna z Iranem już w tym miesiącu??? Kto wie... może.