List w sprawie zapowiadanej likwidacji kanału TVP HISTORIA

i podanie adresatów .

1. Rada programowa
Rada Programowa TVP S.A.

2. KRRiT

3. Premier

4. Marszałek Sejmu

5. Marszałek Senatu

6. Prezydent

7. IPN

8. RPO

http://www.rp.pl/artykul/118849,598247.html

Spór o skład nowych rad nadzorczych TVP i Polskiego Radia może się zakończyć rozwiązaniem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - taki scenariusz jest coraz głośniej komentowany przez polityków po tym, jak nakreślił go sam przewodniczący KRRiT Jan Dworak.

Media pełne są spekulacji na ten temat. "Gazeta Wyborcza" napisała, że "lewica zaciekle walczy o pakiet kontrolny we władzach mediów publicznych", czemu przeciwne są PO i PSL. Według gazety lewica zażądała, by związani z nią ludzie objęli trzy spośród pięciu zapełnianych przez KRRiT miejsc w RN TVP.

Stąd projekt, by nowe rady nadzorcze wybrał nowy skład KRRiT.

Kadencje członków KRRiT wygasłyby, gdyby sprawozdanie z działalności KRRiT za ubiegły rok odrzuciły Sejm i Senat oraz potwierdził to prezydent. Taka sytuacja jak dotąd miała miejsce tylko raz - w efekcie powołano obecny skład KRRiT.

Dopóki KRRiT nie dokona wyboru nowych rad nadzorczych w TVP i Polskim Radiu, a te nie przeprowadzą konkursów na nowe zarządy tych spółek, mediami publicznymi zarządzać będą obecne władze, których kadencje wygasły we wrześniu.
PAP

Ogromne podziękowania za ostateczną redakcję tekstu. Proponowałbym jeszcze dołączenie do tego jednobrzmiącego tekstu, dwóch krótkich listów przewodnich ( teksty do ostatecznej redakcji przez BM24 ) 

dziekuję za uzupełnienie. RPO juz będzie przygotowana wstepnie na temat :

Rzecznik Praw Obywatelskich spotkała się w piątek z posłami PiS Kazimierzem M. Ujazdowskim i Jarosławem Sellinem ws. sytuacji w TVP. Posłowie uważają, że dochodzi tam do praktyk dyskryminacyjnych wobec dziennikarzy reprezentujących "konserwatywny system wartości".

Posłowie w tej sprawie w ub. tygodniu złożyli do RPO Ireny Lipowicz wniosek. Paweł Grabczak z biura prasowego RPO powiedział PAP po piątkowym spotkaniu, że RPO będzie badała tę sprawę.

Zdaniem posłów PiS znamiona praktyk dyskryminacyjnych mają decyzje o zdjęciu z anteny programów: Jana Pospieszalskiego "Warto Rozmawiać", Grzegorza Górnego i Tomasza Terlikowskiego "Wojna Światów", Tomasza Sakiewicza "Pod prasą", Anity Gargas "Misja Specjalna", Bronisława Wildsteina "Bronisław Wildstein przedstawia", Rafała Ziemkiewicza "Antysalon", Wojciecha Cejrowskiego "Boso przez świat" oraz zwolnienie grupy dziennikarzy produkujących "Wiadomości" pod kierunkiem Jacka Karnowskiego i Joanny Lichockiej z prowadzenia programu "Polityka przy kawie".

Według Ujazdowskiego i Sellina tych wszystkich dziennikarzy łączy "konserwatywny system wartości" i zachowanie krytycyzmu wobec władzy publicznej. "Jesteśmy przekonani, że ta praktyka powinna się spotkać z reakcją RPO (...) Mamy nadzieję, że pani rzecznik podejmie w tej kwestii działania. Nie wyobrażamy sobie bezczynności tej instytucji" - mówił we wtorek w Sejmie Ujazdowski.

Posłowie napisali w swoim wniosku, że "praktyki dyskryminacyjne kierownictwa telewizji naruszają prawa o randze konstytucyjnej, takie jak prawo do swobodnego wyrażania poglądów będące podstawą zasady pluralizmu".

Ujazdowski podkreślił, że usunięcie tych dziennikarzy i ich programów z anteny to nie są zwykłe zwolnienia czy wewnętrzne decyzje TVP, ale świadomie podjęta praktyka dyskryminacyjna. Sellin dodał zaś, że "te niepokojące zjawiska mają związek z nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji z 6 sierpnia 2010 roku, która została przeprowadzona przez nową koalicję medialną PO - SLD - PSL".

"Wygląda na to, że załatwiono krótkoterminowy interes polityczny, polegający na wyrzuceniu z telewizji publicznej dziennikarzy bądź programów niewygodnych dla tej koalicji medialnej i wszystkie zmiany do tego się ograniczyły i żadnych większych ambicji w tej sprawie nie ma. To nas niepokoi. Stąd nasz wniosek do prof. Lipowicz" - zaznaczył Sellin.

Do sprawy dziennikarzy kojarzonych z prawicą, których programy niedawno zniknęły albo - jak "Warto rozmawiać" Jana Pospieszalskiego - niedługo znikną z ramówki telewizji publicznej, odniosły się na piątkowym spotkaniu z dziennikarzami władze TVP.

"Nie jest celem tego zarządu wycinanie dziennikarzy jakiejkolwiek opcji. Wszystko zależy albo od propozycji, albo od ich dokonań antenowych i ocen tych programów" - powiedział p.o. rzecznik TVP Jacek Snopkiewicz. Jak tłumaczył, w lutym dobiega końca umowa na program "Warto rozmawiać". Trwają natomiast rozmowy i prace nad nowym programem Pospieszalskiego. W czwartek spotkał się on z prezesem TVP Bogusławem Piwowarem. Jak mówią przedstawiciele TVP, program Pospieszalskiego ma szansę wejścia do pasma publicystycznego zaplanowanego we wiosennej ramówce.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rpo-spotkala-sie-z-poslami-pis-ws-dyskrym...

wysłamy jutro

i tu powtarzam dodany tekst:

dodanie następującego tekstu po słowach:
"...JAKIM JEST W TELEWIZJI POLSKIEJ KANAŁ HISTORIA" :

PÓKI NIE ZNAJĄCY POLSKIEJ HISTORII MIESZKAŃCY POLSKI NIE WYBIORĄ "LEPSZEJ PRZYSZŁOŚCI DLA SWOJEJ ZIEMI W INNYM PAŃSTWIE", ZGODNIE Z AKTUALNYMI SFORMUŁOWANIAMI OFICJALNIE DZIAŁAJĄCEGO RUCHU AUTONOMII ŚLĄSKA" LUB ZGODNIE Z AKTUALNYMI ŻYCZENIAMI TERYTORIALNYMI UKRAIŃSKICH NACJONALISTÓW. A W PRZYSZŁOŚCI BYĆ MOŻE ZGODNIE Z "KORZYSTNIEJSZA EKONOMICZNIE" ADMINISTRACJĄ ZIEM ZACHODNICH.

a na stronie TVP JUZ JEST KOMUNIKAT :

Zgoda na wniosek o zmianę koncesji

Rada Nadzorcza Telewizji Polskiej S.A. na posiedzeniu w dniu 18 stycznia br. wyraziła zgodę na skierowanie wniosku do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o zmianę warunków koncesji wydanej dla TVP Historia tak, aby można było przekształcić ten kanał w TVP Dokument. Podstawą wystąpienia Zarządu TVP do Rady Nadzorczej w tej sprawie był brak akceptacji widzów wyrażony wynikami oglądalności. Rada Nadzorcza nie oceniała zawartości programowej TVP Historia.
Jeśli KRRiT zgodzi się na zmianę warunków koncesji powstanie kanał TVP Dokument z atrakcyjną ofertą - od poważnych dokumentów o tematyce historycznej, poprzez tematykę społeczną, po filmy popularnonaukowe, przyrodnicze oraz krajoznawcze. Nad szczegółami oferty programowej TVP Dokument pracuje znany i ceniony dokumentalista prof. Andrzej Fidyk.

Po trzech latach od chwili uruchomienia widownia i udziały w rynku TVP Historia nie są satysfakcjonujące w stosunku do poniesionych nakładów. Opierając się na analizie pozycji innych kanałów tematycznych o profilu dokumentalnym oraz ich wysokim udziale w rynku, można prognozować, że TVP Dokument zyska uznanie widzów.

Ze względu na postępujący proces cyfryzacji i powstawanie platform multimedialnych oferta kanałów tematycznych TVP musi być dostosowana do potrzeb i oczekiwań widzów oraz warunków rynkowych.

http://www.tvp.pl/o-tvp/centrum-prasowe/komunikaty-prasowe/zgoda-na-wnio...

Dziękujemy za kontakt z TVP. Twoje pytanie zostało przesłane.
noreply@tvp.pl

jest typową postpeerelowską mową-trawą, pokrętnie dopasowującą uzasadnienie do z góry podjętej decyzji. I tak:

1) Dlaczegóż to Radę nie interesuje zawartość programowa kanału HISTORIA ani proporcja nakładów na cele programowe w stosunku do oczekiwań ? Czyżby Rada nie dysponowała fachowcami, ktorzy np. mogliby postulować atrakcyjniejsze formy skutkujące większą oglądalnością ?
2) Jaki jest więc poziom kompetencji Rady Nadzorczej telewizji publicznej, jeśli podejmuje decyzje nie będące w żadnym związku z zawartością programową, czyli istotą misji publicznej ?
3) Jeśli Rada Nadzorcza nie czuje się kompetentna w ocenie roli kanału Historia, dlaczego nie zarządzi stosownego badania, którego skutkiem powinny być zalecenia dotyczace formuły programowej a nie likwidacja całej sfery medialnej kształtującej świadomość narodową ?
4) Jaki sens ma tworzenie kanału tematycznego, czyli pasma programów o określonej treści (a nie z założenia poruszających wszystkie tematy), gdzie kryterium wyboru stanowi wyłącznie forma a nie temat ? Gdzie więc płacący abonament odbiorca Telewizji Polskiej interesujący się polską historią ma szukać programów i filmów o polskiej historii ? Wszędzie, czyli nigdzie ?
5) Jeśli głowną racją istnienia kanału tematycznego w telewizji publicznej nie jest misja publiczna lecz wielkość widowni i udziałów w rynku, proporcjonalna do poniesionych nakładów, to może należy kontynuując współzawodnictwo ze stacjami komercyjnymi, uruchomić kanał tematyczny "Erotyka i Sport" z filmami pornograficznymi w godzinach nocnych ?

Szanowni Państwo!

W wiosennej ramówce TVP nie ma programu Jana Pospieszalskiego "Warto
rozmawiać". Usunięcie tej audycji jest częścią operacji, która ma na
celu wyeliminowanie z przestrzeni publicznej osób, które mają odwagę
dochodzić do prawdy i stawiac pytania niekoniecznie wygodne dla naszej
władzy. To ostatnia szansa, abyśmy zwarli szeregi i pokazali włodarzom z
TVP, KRRiTV i innych instytucji, co sądzimy o ich decyzjach.

Przypominam, że do tej pory z TVP wyeliminowane zostały m.in. takie
programy jak: "Misja Specjalna" Anity Gargas, "Pod prasą" Tomasza
Sakiewicza, "Bronisław Wildstein przedstawia", "Antysalon" Rafała
Ziemkiewicza, czy nawet "Boso przez świat" Wojciecha Cejrowskiego.
Ponadto z mediów publicznych usunięci zostali m.in.: Joanna Lichocka,
Jacek Karnowski, Jacek Sobala, Katarzyna Hejke, Grzegorz Górny, Tomasz
Terlikowski, Grzegorz Braun, Robert Kaczmarek Dariusz Karłowicz.

Musimy powiedzieć stanowcze NIE!

Jak to zrobić? Są trzy drogi, w zależności od tego, ile czasu są Państwo
w stanie poświęcić. Oto one:

1) Wysyłka gotowej wiadomości email

Wysyłamy poniższą gotową wiadomość pod wskazane adresy email. Proszę
pamiętać o podpisaniu się pod mailem. W polu tytuł wiadomości można
wpisać np: Protest przeciwko zdjęciu "Warto Rozmawiać".

adresy email:

boguslaw.piwowar@tvp.pl, pawel.paluch@tvp.pl, iwona.schymalla@tvp.pl,
jacek.zurawski@tvp.pl, komisja.etyki@tvp.pl, skargi@krrit.gov.pl,
przewodniczacy@krrit.gov.pl, Iwona.Sledzinska-Katarasinska@sejm.pl,
Sylwester.Pawlowski@sejm.pl, Elzbieta.Kruk@sejm.pl,
Jerzy.Fedorowicz@sejm.pl, przemyslaw.wojciechowski@tvp.pl,
anna.mentlewicz@tvp.pl, jacek.snopkiewicz@tvp.pl

temat wiadomości:
Protest przeciwko zdjęciu "Warto Rozmawiać"

treść wiadomości do wysłania:
*****

Szanowni Państwo!

Piszę do Państwa zaniepokojony informacją, iż program "Warto rozmawiać"
nie pojawi się w wiosennej ramówce TVP1. Pomijam fakt, że audycja ta
emitowana była o absurdalnej porze, że bez zapowiedzi zmieniane byly
godziny oraz dzień emisji. Mimo tych posunięć "Warto rozmawiać"
wykształciło swoją widownię, która w tym momencie zostanie pozbawiona
ostatniego publicystycznego programu na antenie telewizji polskiej,
który ma odwagę poruszać sprawy niewygodne dla obecnej władzy. Nie
zgadzam się z tą decyzją! Telewizja publiczna, a taką z definicji jest
TVP powinna realizować tzw. misję, o której tyle wokół słyszymy. Czy
jednak ta misja naprawdę istnieje? Dlaczego usuwa się z anteny takie
programy jak "Misja specjalna", "Bronisław Wildstein przedstawia", czy
"Antysalon"? I czego mamy oczekiwać w zamian? Rozrywki typu "Gwiazdy
tańczą na lodzie", "Gwiazdy jadą w samochodzie", "Gwiazdy w
supermarkecie", czy może "Gwiazdy w szalecie"?

Jako obywatel i widz TVP stanowczo sprzeciwiam się decyzji o zdjęciu
"Warto rozmawiać" - programu wysoce merytorycznego, komentującego
najważniejsze zjawiska społeczne i polityczne obecnych czasów.
Mam nadzieję, że mój głos, jak i głos innych oszukanych telewidzów
wpłynie na zmianę Państwa decyzji.

Z wyrazami szacunku

*****

W podpisie mogą Państwo podać dodatkowe dane, np.: miasto oraz wiek albo
pełny adres korespondencyjny (warunek udzielenia odpowiedzi przez
KRRiTV), jednak nie jest to konieczne.

2) Wysyłka własnej wiadomości email

Punkt podobny do wcześniejszego, z tym że zakłada, iż sami Państwo
napiszą w kilku słowach, dlaczego nie zgadzają się na zdjęcie programu
Jana Pospieszalskiego. Wysyłka na te same adresy email, co w punkcie 1)

3) Wysyłka tradycyjnego listu

Punkt, wymagający największego zachodu, ale dający największe rezultaty
i robiący niesamowite wrażenie.
Piszą Państwo własny list, może to być kopia wiadomości wysłanej w
punkcie 2) i wysyłają Państwo ten list tradycyjną pocztą na poniższy adres:

Zarząd Telewizji Polskiej S.A.
ul. Jana Pawła Woronicza 17
00-999 Warszawa

Nie muszę przekonywać, że jestem przeciw peerelowskoliberalnej TVP. Natomiast co do proponowanej formy protestu mam niemal pewność, że to pisanie na Berdyczów. Poszczególne, indywidualne listy nie zrobią na urzędnikach telewizyjnych kompletnie żadnego wrażenia. Oni są na to całkowicie impregnowani. Listy do tvp przychodzą codziennie dziesiątkami lub setkami. Zawsze można powiedzięć ( kto to sprawdzi ?), że tyle samo przychodzi listów "za" co i "przeciw". Natomiast urzędnicy TVP są rozliczani ze ślepego wykonywania dycyzji odgórnych, podejmowanych po: "głęboko przeanalizowanych", "jedynie słusznych", "wychodzących naprzeciw oczekiwaniom" w imię "konkurencyjności w stosunku do stacji komercyjnych". itp. itd. - to argumenty-wytrychy powtarzane od kilkunastu lat przez kolejne ekipy "uzdrawiaczy" oraz macherów od personalnych czystek i kręcenia lodów. Nikt z balansujących na chwiejnych stołkach urzędników nie odważy się na jakieś krytyczne uwagi a tym bardziej decyzje.
Nie wierzę też, że pojedyńcze, prywatne poglądy - życzenia programowe poszczególnych telewidzów, skłonią do działania członków administracji rządowej lub Sejmu. Ci mogliby zareagować tylko na odpowiednio liczną i dostrzeżoną przez kibicującą publikę, grupę manifestantów lub odpowiednio liczną grupę podpisaną pod listem zbiorowym ( najlepiej otwartym ). W przeciwnym wypadku urzędnik - adresat listu, może nas olać zakładając domniemanie każdego z nadawców listów, że adresat nie reaguje na ich żądania, ponieważ ( kto to sprawdzi ?), jest wiele przeciwnych opinii telewidzów, zgadzających się z "koniecznością uatrakcyjnienia oferty programowe TVP" ( równie znany slogan "zdrawiaczy" telewizji publicznej ). Jeśliby nawet znalazł się poseł, który się z nami zgadza, jak udowodni, że nasze protesty mają charakter masowy ?
Reasumując; naszą energię powinniśmu skierować najpierw do pozyskania jak największej ilości sprzymierzeńców ( np. łącząc akcje zaprzyjaźninych forów internetowych ) i występujących pod jednym tekstem-apelem, np, w formie listu otwartego. I wówczas dopiero możemy liczyć na to, iż wymienieni adresaci poczują konieczność ruszenia d..y ze stołka, w imie własnego a nie naszego interesu. AMEN.

P.S.:
W ostatnich latach wysłałem kilka listów "pro publico bono" do poszczególnych posłów ( także tych "prawicowych") , IPN, a nawet Gazety Polskiej - z konstruktywnymi projektami (a nie tylko lamentami i protestami). I tylko raz otrzymałem odpowiedź - z Kancelarii ś.p. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

idem

Polacy nie lubią historii - przynajmniej w telewizji publicznej. Każdy kolejny kanał telewizyjny, który jest poświęcony tematyce historycznej radzi sobie bardzo słabo lub zostaje zlikwidowany. Inaczej nie mogło być z TVP Historia. Kanał powstał, jak zapowiadali jego pomysłodawcy, by “odkłamywać najnowszą historię Polski”. Ekipa PiS-owska opuściła zarząd TVP i chęć odkłamywania się skończyła. Teraz nadszedł czas na edukowanie.

Plany były ambitne - stworzenie telewizji, która zainteresuje młodych widzów. Miał do tego służyć m.in. specjalny portal internetowy. Wyszła jak wiadomo telewizja emitująca po raz setny te same stare seriale TVP (“Królowa Bona”) w połączeniu z gadającymi głowami. To nie mogło spodobać się widzom. Według danych Nielsen Audience Measurement TVP Historia w 2010 roku zajął dopiero 11 pozycję pod względem widowni spośród kanałów tematycznych. Średnia widownia dobowa kanału wyniosła 1 628 (daje to 0,02 proc. udziału w rynku). Co ciekawe wynik TVP Historia i tak jest najlepszym wynikiem kanału historycznego, bo takich stacji jest przecież więcej.

Władze TVP liczą, że szersza formuła stacji, a więc pod szyldem TVP Dokument poprawi widownię mało popularnej stacji. Nie będzie łatwo, bo to bardzo konkurencyjny rynek, gdzie od lat trwa zacięta rywalizacja między Discovery i National Geographic. TVP dysponuje jednak potężnym archiwum i jakby pokusiła się o współpracę np. z BBC, to moglibyśmy trafić na kilka interesujących propozycji. Złym znakiem jest tylko zapowiedź utrzymania dotychczasowego budżetu kanału, na rewelacje nie ma co liczyć.

TVP Historia to tylko jeden z wielu przykładów. Z wielkim rozmachem TVN zapowiadał uruchomienie TVN Discovery Historia. Miała być to jedna z wizytówek platformy n, dlatego ITI nie oszczędzała na produkcjach polskich przeznaczonych do tego kanału. W maju 2009 roku grupa wycofała się z TVN Discovery Historia. Kanał funkcjonuje tylko dzięki temu, że jest finansowany przez Discovery. Rok wcześniej koncern Discovery zdecydował się na przeprowadzenie zmian w emitującym dużo programów historycznych Discovery Civilisation i zastąpienie go marką Discovery World. Mimo bardzo znanej marki i wielu produkcji autorskich z trudem idzie budowa dystrybucji History Channel. Spośród platform cyfrowych umowę z tym nadawcą podpisała tylko CYFRA+. Kanał zajmuje daleką pozycję pod względem oglądalności wśród stacji dokumentalnych. Jeszcze słabszy jest tylko zasięg Viasat History. Kanału mimo długiej obecności na polskim rynku nie dołączyła żadna platforma cyfrowa.

Autor: Daniel Gadomski

http://blogi.satkurier.pl/63023-niechciana-historia-od-tvp.html

http://www.wpolityce.pl/view/6699/Prof__Balcerowicz_a_oligarchia_finanso...

Oglądając oba te odważne filmy wspominałem dokument Andrzeja Fidyka "Balcerowicz - gra o wszystko" dla HBO Polska, o tym jak sami weszliśmy na drogę kapitalizmu demokratycznego. Ale czy na pewno? Fidyk chce wykazać, że "terapia szokowa" była jedynie słuszna. Dlatego daje tylko Balcerowiczowi okazję spójnego wykładu zamierzeń. Przeciwnicy są zredukowani do zdań wyrwanych z kontekstu aby wypadli nierozumnie - albo obrazków z protestów prostych ludzi, którzy z reguły niewiele rozumieją. W ten sposób została pozornie zachowana zasada bezstronności a przecież to manipulacja. Oglądamy geniusza wśród głupków. Chcę usłyszeć na równych prawach ocenę na przykład prof. Jadwigi Staniszkis, która ma krytyczny pogląd na "terapię szokową", czy innych równie poważnych krytyków. Nawet guru libealizmu gospodarczego Milton Freedman powiedział, że reformy gospodarcze w Europie Środkowej zostały sprowadzone do absurdu. Dlaczego o tym cicho?

Należałoby też ukazać rolę Balcerowicza w prywatyzacji systemu finansowego i oddaniu większości polskich banków w ręce zagranicznych właścicieli. Czy i w jaki sposób oligarchia finansowa świata wywiera dzięki temu wpływ na Polskę? Czy nie było przy tym skoku na narodową kasę i kolosalnych nadużyć? Nie sądzę, żeby w Polsce początku lat 1990-tych panowała większa praworządność niż dzisiaj w Ameryce. Widz powinien również dowiedzieć się od Fidyka, że ojcem intelektualnym "terapii szkowej" był Jeffrey Sachs, a sam Balcerowicz został polecony przez George'a Sorosa, jednego z czołowych oligarchów finansowych świata, który ma pewien program i go realizuje dzięki miliardom rozdawanym na cele dobroczynne, w Polsce przez Fundację Batorego. Balcerowicza należy postrzegać jako fragment większej całości. Nie jest ani taki wielki, ani samodzielny, jak się go kreuje. Ten "dokument" Fidyka to propaganda establishmentu III Rzeczpospolitej, a nie rzetelna praca, jak filmy Fergusona, czy nawet Moore'a.

Andrzej Fidyk jest szykowany na szefa kanału Dokument TVP, który ma powstać na miejsce TVP Historia. No to wreszcie zobaczymy, jak wygląda prawda. który ma powstać na miejsce TVP Historia. No to wreszcie zobaczymy, jak wygląda prawda.

NIE ZGADZAMY SIĘ - CO NA TO NASZA DEMOKRACJA ????

VETO !!!

VETO !!!

Takoż Snopkiewicz. Do przeprowadzenia manipulacji na skalę nie tylko jednej tezy ale całej strategii wyprania mózgów polskich telewidzów nie wybiera się ignorantów i miernoty kierowniczej jak to ma miejsce w przypadku najwyższych funkcji z nadania politycznego. Oba te nazwiska prawdziwych fachowców działają na "osi zła", praktycznie niewidocznej, ale realnie kształtującej misję publiczną "jedynie słusznej" opcji. I nic ich nie powstrzyma od zrealizowania postawionego zadania. Będą się posługiwać rozmaitymi "naukowymi" badaniami oglądalności, udziałów w rynku itp. sloganów adresowanych do tłumu. Będą to firmować własnym autorytetem i pracami, które trudno w sensie warsztatowym kwestionować. I choć, gdyby chcieli, potrafili by polski Kanał HISTORIA doprowadzić do stanu pełnej konkurencyjności z podobnymi kanałami, posługując się marketingiem, atrakcyjnością form ( jak choćby teleturnieje z dziedziny historii Polski ), a także poprzez udostępnienie kanału jak największej widowni... 

do 21 lutego mają ustawowy termin na odpowiedź.

ciekawe, jak RPO bedzie sie czuć w Sądzie Administracyjnym?

TVP Historia i Kłopotowski atakowani przez GazWyb
http://z.nadzieja.na.4.rp.salon24.pl/281845,tvp-historia-i-klopotowski-a...

Kolejny cyngiel z GWna, niejaki Krzyżaniak, wyrwanymi cytatami atakuje kanał TVP Historia. Jak wiadomo władze TVP, z nadania SLD i PO wydały na te antene wyrok śmierci. M.in. dlatego, że to właśnie ona wyprodukowała "Towarzysza Generała".

A teraz kopie Historię Gazeta Wybiórcza, zgodnie z nową etyką dziennikarską, która pozwala na paszkwile uzasadniające pozbawianie pracy inaczej myślących ("pisowskich") dziennikarzy, czy w tym przypadku wręcz likwidację całego kanału, a w konsekwencji i zespołu:

monitor.instytut.com.pl/wyslij_plik_prasy/1/40/0/7bfa982f570c8ec441ea

Ponieważ BM24 nie wysłały listów w/s Instytutów Swiadomości Narodowej w krajach UE i nowelizacji Ustawy o IPN, zrobiłem to, jak zapowiadałem, we własnym imieniu i w tym samym liście ( Pocztą Polską) powiadomiłem też pana posła Błaszczaka o naszej inicjatywie w/s Kanału Historia ( wyjaśniając jednocześnie, dlaczego sprawa polskiej Historii nie jest przez nas traktowana jako sprawa jednej konkretnej partii politycznej) Jak dotąd nie otrzymałem jeszcze odpowiedzi. Ciekaw jestem, czy BM24 wysłały także proponowane przeze mnie dwa listy przewodnie do J.Dworaka i IPN. Brak odpowiedzi na formalny list portalu, bądż co bądż "społecznościowego", a nie tylko prywatnego głosu marnego obywatela, nie jest oczywiście dla mnie żadnym zaskoczeniem. No to czekamy...

idem

wszystkie listy wyszły do adresatów.
Pan Dworak ma w nosie osobiste przytyki, Kłopotowski też o tym pisał, to teraz GW się za Niego wzięła.

Banda tchórzy - udają, że nie tu nie słychać i liczą, że nie pójdziemy do SA po odpowiedź.
Przed wyborami ta cisza będzie się wzmagać.

Kosmopolici utwórzcie swój kanał, a ten zostawcie w spokoju. Administracyjne zwaqlczanie patriotyzmu posliego zasługuje na Trybunał Stanu.

Mówił dziad do obrazu... 

Pani Elżbieta SZMIDT

Prezes Zarządu

Stowarzyszenia Blogmedia 24.pl

Szanowna Pani,

potwierdzamy wpływ w dniu 28 lutego 2011 r. Pani e-maila skierowanego do Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, a który został przekazany do Biura Listów
i Opinii Obywatelskich upoważnionego do udzielenia odpowiedzi.

Z uwagą zapoznaliśmy się z jego treścią dotyczącą „udostępnienia informacji przez Pana Prezydenta w zakresie stanowiska odnośnie doniesień medialnych o planowanej likwidacji kanału TVP Historia”.

Uprzejmie informujemy, że swoje stanowisko i opinie dotyczące wydarzeń politycznych, gospodarczych i społecznych Pan Prezydent prezentuje podczas wystąpień publicznych oraz konferencji prasowych. Ponadto informacje o działaniach i decyzjach Pana Prezydenta przedstawiane są w oficjalnych komunikatach Kancelarii Prezydenta RP, które są publikowane w prasie oraz na stronie internetowej prezydenta (www.prezydent.pl.).

Ponieważ Pan Prezydent nie zajął stanowiska w tej kwestii - tym samym nie została wytworzona informacja publiczna i w związku z powyższym Kancelaria Prezydenta RP nie może udzielić Państwu informacji w trybie ustawy z dnia 6 września 2001 r.
o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. z 2001 r. Nr 112, poz. 1198).

Jednocześnie pragniemy zapewnić, że Prezydent RP ceni wszelkie uwagi i postulaty przedstawiane przez autorów napływającej pod Jego adresem korespondencji. Listy od obywateli stanowią bowiem jedno z ważnych źródeł informacji o występujących problemach oraz oczekiwaniach społecznych. Korespondencja napływająca do Pana Prezydenta jest wnikliwie analizowana a zgłaszane wnioski, uwagi i postulaty są przekazywane, zgodnie
z przyjętym trybem, Panu Prezydentowi oraz kierownictwu Kancelarii i brane pod uwagę
w działaniach podejmowanych przez Prezydenta RP w ramach określonych w Konstytucji uprawnień. Jednocześnie informujemy, że Państwa list został przekazany do Gabinetu Prezydenta RP.

Ponadto nadmieniamy, że uwagi odnośnie planowanej likwidacji kanału TVP Historia mogą Państwo skierować bezpośrednio do Rady Nadzorczej Telewizji Polskiej S. A., jak również Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Z poważaniem

Renata Rodzim

Główny Rzeczoznawca

Biuro Listów i Opinii Obywatelskich

Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej

fenomenalne !... adekwatne do potęgi umysłu samej Głowy... Logika Głowy i Rzecznika Głowy czerpie tfurczo z dorobku intelektualnego ALTERNATYWY 4. Zaangażowanie w sprawe porażąjące... I na koniec informacja rozświetlająca mroki umysłu ciemnego lokatora z Alternatywy 4. Już teraz wiemy do kogo możemy a nawet powinniśmy napisać...
DZIĘKUJEMY! DZIĘKUJEMY NASZEMU UMIŁOWANEMU PREZYDĘTOWI WSZYSTKICH POLAKÓW, KTÓREMU TAK ZWISAJĄ NA SERCU SPRAWY POLSKI.
I MAMY NIEZACHWIANĄ NADZIEJĘ, ŻE JAK TYLKO PAN PREZYDĘT WSZYSTKICH POLAKOW WYTWORZY ODNOŚNĄ INFORMACJĘ, TO PANI RZECZNIK (GŁÓWNY), RODZIM RENATA, NATYCHMIAST I W CAŁEJ ROZCIĄGŁOŚCI UDZIELI INFORMACJI O WYTWORZONEJ INFORMACJI PRZEZ PANA PREZYDĘTA.

Wzruszony lokator Alternatywy 4

idem

poinformowała (ponaglona, ale nie marudźmy) szefowa od kontaktów.

Natomiast Biuro RPO nawet nie poinformowało, czy wytworzyło informację, czy nie.
Wysłałam TRZECIE PONAGLENIE tym razem przez formularz na stronie, wydrukowałam sobie efekt końcowy działania administracyjnego przez stronę i czekam - kolejne 30 dni.
Jak nie dostaniemy odpowiedzi, chocby takiej, jak wyżej, spytamy p. RPO przez Sąd Administracyjny.

http://altersikorowitz.salon24.pl/472405,co-zrobiono-z-tvp-historia

Jeszcze pół roku temu ta telewizja przedstawiała nieznane starszemu pokoleniu fakty z historii, a młodsze mogło nauczyć się tego czego nie obejmuje nauczanie szkolne (lub nigdy nie zdążą przerobić w związku z natłokiem wiedzy i zmniejszeniem godzin). Prócz historii od czasów zarania Polski najciekawszą częścią była ta odkrywana od niedawna, czyli IIRP i czas PRL, a raczej wersję historii zakazaną za czasów PRL...ciekawe były wątki odkrywane przez pracowników IPN i innych współczesnych historyków...

Obecnie w TVP HISTORIA możemy zobaczyć programy i seriale z czasów PRL, czyli to co na pozostałych kanałach TVP...Pan Kleks...historia, że ho ho, podróże kulinarne,festiwale opolskie, piosenki żołnierskiej czy radzieckiej, Sonda no i niezniszczalny Hans Klos !!! ...niby historia, ale to nie miał być kanał o historii TVP!

Widać kto przejął politykę stacji...

To na czeskich kanałach państwowych i prywatnych więcej historii można zobaczyć i to w najnowszym wydaniu i w czasie najlepszej oglądalności...czy to własnej produkcji czy zachodniej...jak naszym towarzyszom brakuje wschodnich programów to można też dodać wytwory propagandy Putina...w końcu i tak co jakiś czas mamy wyświetlaną "V Kompanię" czy "Rok 1612"...