To nie ja napisałem Tuskowi przemówienie – naprawdę !

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz
 
Wczoraj, w notce pt  Ekspert wpływu, czyli gdzie są debeściaki?przewidując kolejne etapy nawijania Narodowi makaronu na uszy, co to się teraz  narracją  nazywa, napisałem:
 
„Wtedy ten, co to u Drugiego, za szare komórki robi , zaproponuje narrację następną:
Czy, drodzy Rodacy, wolicie rosyjski gaz w kuchenkach, czy ruskie czołgi na polskich ulicach ?”
 
Kilka minut temu, Drugi, zaczął swoje (kiepskie i wręcz sztampowe – to fakt ewidentny) wystąpienie w Sejmie, od takiego właśnie, zarysowania przed oniemiałym audytorium, wyboru:
 
zagrożeniem wojną postraszył, i przed wojną, bohatersko - Naród uchronił.
 
Wot – maładiec !
 
 
 
 
 

  

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. Ewaryst Fedorowicz

on konsekwentnie dąży do zwarcia.

Widać scenariusz napisany w premierowskiej bibliotece, a ogłoszony w zaprzyjaźnionych mediach przez Wajdą - wojna tuskowo-polska , będzie dalej realizowany.

"Zimna wojna z Rosją" - piszą mu ten scenariusz rówieśnicy Wajdy i Cioska.
Jaruzelski robi korekty w wystapieniach belwederskich i tuskowych.

Wskazuje winnego - PiS rozbił samolot, zeby wywołac wojnę z Rosją.

To nie był tekst z domu wariatów, tylko wyćwiczone w szafie świadome przemówienie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl