To nie ja napisałem Tuskowi przemówienie – naprawdę !
Ewaryst Fedorowicz, śr., 19/01/2011 - 15:47
Wczoraj, w notce pt Ekspert wpływu, czyli gdzie są debeściaki?, przewidując kolejne etapy nawijania Narodowi makaronu na uszy, co to się teraz narracją nazywa, napisałem:
„Wtedy ten, co to u Drugiego, za szare komórki robi , zaproponuje narrację następną:
Czy, drodzy Rodacy, wolicie rosyjski gaz w kuchenkach, czy ruskie czołgi na polskich ulicach ?”
Kilka minut temu, Drugi, zaczął swoje (kiepskie i wręcz sztampowe – to fakt ewidentny) wystąpienie w Sejmie, od takiego właśnie, zarysowania przed oniemiałym audytorium, wyboru:
zagrożeniem wojną postraszył, i przed wojną, bohatersko - Naród uchronił.
Wot – maładiec !
- Ewaryst Fedorowicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
1 komentarz
1. Ewaryst Fedorowicz
on konsekwentnie dąży do zwarcia.
Widać scenariusz napisany w premierowskiej bibliotece, a ogłoszony w zaprzyjaźnionych mediach przez Wajdą - wojna tuskowo-polska , będzie dalej realizowany.
"Zimna wojna z Rosją" - piszą mu ten scenariusz rówieśnicy Wajdy i Cioska.
Jaruzelski robi korekty w wystapieniach belwederskich i tuskowych.
Wskazuje winnego - PiS rozbił samolot, zeby wywołac wojnę z Rosją.
To nie był tekst z domu wariatów, tylko wyćwiczone w szafie świadome przemówienie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl