Przyleci na białym samolocie

avatar użytkownika tu.rybak
Tusk przyleci. I powie. Cały świat czeka na te słowa. Jeszcze ich nie znam, ale niespecjalnie mnie interesują. Dla przypomnienia miesięczne cytaty z Tuska o współpracy z Rosjanami i o śledztwie. Smacznego!

kwiecień

Wiem, że jest takie oczekiwanie, aby postawić Rosję w złym świetle. Ja nie mam takiego obrazu sytuacji (...) Akredytowany [Klich] ma dostęp do wszystkich materiałów. Na bieżąco ocenia pracę Rosjan. Sprawdzi, na ile projekt rosyjskiego raportu o przyczynach katastrofy odpowiada jego obserwacjom (...) Jego zdaniem [Klicha] są w stanie [Rosjanie] wykraczać nawet poza ramy tej konwencji

maj

Ustaliliśmy, że śledztwo, a więc działania prokuratury, które mają ustalić zakres odpowiedzialności, prowadzą niezależnie od siebie dwie prokuratury, polska i rosyjska. Jest to śledztwo w pełni autonomiczne ze strony polskiej, ale równocześnie współpracujemy z prokuraturą rosyjską, zwłaszcza jeśli chodzi o dostęp do materiałów pomocnych w wyjaśnieniu śledztwa. Nie mamy żadnych sygnałów, aby polska prokuratura miała jakiekolwiek trudności we współpracy ze stroną rosyjską (...) Polska strona ma wszystkie możliwości działania. Także w działaniach komisji rosyjskiej. Mamy tam obserwatora, który wszystko relacjonuje. Z dotychczasowych doniesień wynika, że współpraca przebiega bez zarzutu

czerwiec

Polska nie oddała śledztwa, prokuratura polska prowadzi własne śledztwo, zgodnie z tym, co jest możliwe w ramach umów międzynarodowych, prawa międzynarodowego i naszego krajowego prawa. (...) Nie, nie jest na żadnych łaskach. Prowadzi to śledztwo od pierwszych godzin z dostępem do materiałów, powiedziałbym w sposób taki dość symetryczny (...) Generalnie w polityce nie można mieć stuprocentowego zaufania, trzeba zawsze wszystkich sprawdzać, a staramy się pracować w relacji z Rosją w tej kwestii nieustannie sprawdzając Rosjan. Ja nie mam żadnych złudzeń co do naszego sąsiada, ale nie mam też żadnych obsesji.(...) W każdym razie czynności, jakie Rosjanie podjęli i sposób współpracy wskazywał na to, że są przejęci i, że starają się wszystko żeby nie narazić się na opinię tych, którzy przeszkadzają.

sierpień

Wtedy, kiedy akredytowany przez rząd polski przedstawiciel przy pracach komisji [Klich] stwierdził, że nie otrzymał w trybie, który uznaliśmy za właściwy, wszystkich dokumentów, o jakie się ubiegał, interweniowaliśmy (...) To był list dość kategoryczny pana pułkownika Edmunda Klicha do partnerów po stronie rosyjskiej (...) Wydaje się, że - tak jak zresztą przypuszczałem - nie mieliśmy do czynienia z jakąś twardą blokadą o charakterze politycznym . Ale muszę powiedzieć, że z reguły nasze interwencje przynoszą skutek i to natychmiastowy.

wrzesień

Śledztwo prowadzone w sprawie katastrofy smoleńskiej przebiega szybciej niż podobne w Europie.

To nie jest tak, że z naszego punktu widzenia strona rosyjska robi wszystko perfekcyjnie. Opozycja usiłuje taką atmosferę wytworzyć, że polski rząd jest usatysfakcjonowany w 100 proc. tym, co robią Rosjanie. Oczywiście, że nie (...) Chcemy dobrej współpracy z Rosjanami, jeśli chodzi o śledztwo. Ono powoli zbliża się do takiego pierwszego finału i myślę, że te wyjaśnienia będą rzeczywiście szczegółowe. Natomiast, jeśli chodzi o pewne zachowania, styl pracy ze strony rosyjskiej, nie wszystko nam odpowiada (...) Nie mamy wrażenia, by - szczególnie na poziomie ministrów czy premierów - nie było zrozumienia, co do polskich postulatów, ale tak trochę po rosyjsku, gdzieś to tam grzęźnie, co oczywiście nas nie uspokaja.

październik

Nie odczuwam żadnego uścisku [Putina], jeśli jest to metafora polityczna. Wręcz przeciwnie, Polska raczej buduje status państwa mocnego, z którym należy się liczyć i z którym Rosja się liczy (...) Dla nas jest ważne, byśmy umieli egzekwować polskie interesy w relacji z Rosją i z Niemcami nie poprzez ciągłą awanturę, ale poprzez dobre relacje (...) Nam bardzo zależy, żeby ta sprawa znalazła swój finał i na wyjaśnieniu wszystkich okoliczności, więc staramy się stosować metody nacisku, ale nie takie, które by zachwiały samą współpracą, bo jeśli współpraca będzie wyraźne gorsza niż w tej chwili, to i nasze cele będzie trudniej zrealizować

listopad

Po pierwsze, ta największa tragedia, jaką świat widział, jeśli chodzi o śmierć elit przywódczych wstrząsnęła naszymi umysłami, naszymi sercami. Autentyczna żałoba ogarnęła wszystkich Polaków. Ale nie wstrząsnęła państwem. (...) I rzeczywiście staramy się wyciągnąć z tej tragedii pozytywne wnioski na przyszłość. Także te polityczne. Również dotyczące coraz lepszych relacji polsko-rosyjskich, bo one są kluczem do dobrych relacji europejsko-rosyjskich. Te moje starania także sprzed katastrofy, ale też doceniam starania przywódców rosyjskich, nabrały nowego przyśpieszenia właśnie z powodu tej katastrofy. Więc jeśli to będzie testamentem tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem w tej katastrofie, to być może, to będzie rzecz najważniejsza, że właśnie ten testament będzie sprzyjał porozumieniu między narodami, a nie konfliktowi.

grudzień

On [projekt raportu MAK] z punktu widzenia polskiej strony, w tym kształcie w jakim został przesłany, jest bezdyskusyjnie nie do przyjęcia. Tym bardziej, że te zaniechania, czy błędy czy brak reakcji pozytywnej na postulaty polskiej strony to wszystko pozwala nam powiedzieć, że niektóre wnioski w tym raporcie są nieuzasadnione. Nie znaczy to, że fałszywe, ale nie znajdują w nim potwierdzenia. No i zobaczymy jaka będzie odpowiedź strony rosyjskiej.

styczeń

?

19 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Pan Premier niepotrzebnie

Pan Premier niepotrzebnie przerwał sto siedemnasty urlop... Nie ma się czym denerwować. Jest, co od początku miało być...

1. Pan Premier Tusk niepotrzebnie przerwał swój sto
siedemnasty w tej kadencji urlop wypoczynkowy w Dolomitach.
Doprawdy nie ma się czym denerwować.  Jest, co od początku miało być.

Jest to, co napisałem wczoraj - wszystkiemu winna tamta pani, a Wańka ni wcziom nie winowat.

2. Wina polskich pilotów nie dziwi nic, bo przecież Rosjanie
od pierwszych godzin po katastrofie ogłosili ich winę. Krążyli cztery
razy, pogubili sie we mgle, a na dodatek nie znali rosyjskiego.

Od początku było jasne, że jakiekolwiek rosyjskie komisje,
prokuratury i śledztwa będą miały tylko jeden cel - przekonać światową
opinie publiczną, że od początku do końca zawinili wyłacznie Polacy. I
przekonały.

Dlaczego miały nie przekonać, skoro w Polsce jakakolwiek
wątpliwość w rzetelnośc rosyjskich śledztw uważana była za oszołomstwo i
szkodliwą rusofobię

3. Na podstawie sekcji zwłok, która nie wiadomo czy była, bo
nikt jej nie widział z wyjatkiem pani minister Kopacz, na podstawie
przekopania ziemi na jeden metr w głab i przesiania jej gęstym sitem
(choć po tym przekopaniu i przesianiu miesiącami wygrzebywano jeszcze ludzkie szczątki), Rosjanie postawili zarzut, że generał Błasik był pijany.

I tak ładnie z ich strony, że przypisali generałowi zaledwie
0,6, a nie na przykład trzy i pół promila. Przecież mogli, nikt by nie
sprawdził, nie zaprzeczył.

4. W raporcie MAK-u jest też to, czego z utęsknieniem oczekiwał cały polski Anty-PiS - jest presja Pierwszego Pasażera.

Nie wiadomo co prawda, na czym owa presja polegała, ale
eksperci MAK-u wyczytali ją z szumów i trzasków na taśmie, która nie
dość, że była nieczytelna, to jeszcze w dodatku się zacięła.

5. I tylko pod jednym względem raport MAK-u rozczarowuje - nie ma w nim winy |Jarosława Kaczyńskiego.

Aż trudno w to uwierzyć, że cokolwiek złego mogło się
wydarzyć bez zbiorowej winy PiS-u i Jarosława Kaczyńskiego winy
osobistej....


http://www.wpolityce.pl/view/6034/Pan_Premier_niepotrzebnie_przerwal_sto...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

2. Potrzebnie, potrzebnie

dzisiejszy pokaz przed mediami jest dla Tuska kluczowy. Bez względu na to czy to fragment rozpisanego wcześniej scenariusza czy rzecz się sama toczy - musi wypaść dla ludzi wiarygodnie.

W świetle wcześniejszych wypowiedzi (powyżej) to dość trudne. Z tym że wyborcy PO mają krótką pamięć...

Rybak
avatar użytkownika Maryla

3. wyborcy PO mają krótką pamięć...

nie tyle krótką, co wybiórczą. Na ten przykład to, że Tusk powiedział, że Jarosław ich postawił "tam , gdzie stało ZOMO", a Lech mówił do nich "spieprzaj dziadu" PAMIĘTAJĄ.

I TRAKTUJA TO BARDZO OSOBIŚCIE.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

4. no tak

fakt.

Rybak
avatar użytkownika natenczas

5. O 15:00

avatar użytkownika tu.rybak

6. wizerunek rzecz ważna

w garniturze czy na sportowo oderwany od urlopu?

Rybak
avatar użytkownika Morsik

7. A dlaczego o 15...a nie o 17?

Żeby przemawiać do gospodyń domowych, rencistów, emerytów, bezrobotnych i samorządowców, bo reszta o tej porze albo jeszcze pracuje, albo wychodzi z pracy...

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika tu.rybak

8. nie,

o 15 bo to rano jest...

Rybak
avatar użytkownika Maryla

9. Nadredaktor FAKT w albumie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. powiedział, co wiedział, po instrukcjach z Kremla

mam pełne prawo oczekiwać, dobra wola.... bla bla bla

i po co wracał z tego urlopu? Odwaga, przywiązanie do rzetelności.... my bierzemy odpowiedzialnośc - JAKIE MY I GDZIE SKUTKI TEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI.

Jest przekonany..... bla bla - i tyle godzin potrzebował, żeby te puste słowa wypowiedzieć?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

11. &^%$)*&%&^&^ jak niezdrowy.

naćpany czy cóś :)

Ostatnio zmieniony przez natenczas o czw., 13/01/2011 - 15:26.
avatar użytkownika Maryla

12. brawo Pospieszalski !

Tusk sie mota, oskarża Polaków "z Krakowskiego Przedmieścia" i nie odpowiada na pytanie, tylko mataczy w kółko.
Pytanie końcowe brzmiało - czy poda sie pan do dymisji?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

13. No i tyle w skrócie powiedział:

"Katastrofa w Smoleńsku nie musi być ciosem w dobre relacje z Rosją"

a cała reszta nie była ważna.

Rybak
avatar użytkownika natenczas

14. Co zrozumiałem:

a to,że konwencja czikagowska,konwencja czikagowska,konwencja czikagowska,konwencja czikagowska,konwencja czikagowska,konwencja czikagowska,konwencja czikagowska,konwencja czikagowska,konwencja czikagowska,konwencja czikagowska,konwencja czikagowska,konwencja czikagowska,konwencja czikagowska,... i już.

avatar użytkownika Maryla

15. jednym głosem z Nałęczem

czyli z Bronisławem Marią, który stwierdził, że każda ofiara złozona na ołtarzu w Moskwie jest cenna dla utrzymania przyjaźni z Kremlem.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

16. No idzięki Pospieszalskiemu wiemy, że

"Nie tylko w mojej ocenie oczywiście biorę pełną polityczną odpowiedzialność za postępowanie moje i polskich służb od pierwszych godzin po katastrofie. To nie jest z mojej strony żadna łaska. Pytanie o to, kto kogo powinien przepraszać, pozostawiam kwestią otwartą"

I że nie ustąpi. To jak on bierze tą odpowiedzialność? Jakoś mniej dosłownie? Jakoś "lightowo"?

Rybak
avatar użytkownika Maryla

17. Wniosek Tuska. "Naszym celem nie jest kompromis"

Naszym celem nie jest kompromis, ale maksymalne ujawnienie prawdy - powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej w sprawie końcowego raportu MAK z katastrofy smoleńskiej. Zapewnił także że będzie wniosek o wspólny raport z Rosją.

Premier wyjaśnił, że tylko niektóre z polskich uwag przekazane stronie rosyjskiej zostały uwzględnione w tym raporcie. - Z punktu widzenia strony polskiej raport MAK nie jest kompletny - dodał.

Tusk podkreślił, że konwencja chicagowska dała nam możliwość dalszego postępowania i szukania szansy na wspólne stanowisko z Rosją. - Mamy możliwość dalszego upominania się o włączenie naszych uwag do raportu. Mamy także możliwość odwołania się do instytucji międzynarodowych jeżeli rozmowy z Rosją nie doprowadzą do uwzględnienia naszych uwag - powiedział.

- Polska strona, dzięki pracy naszych ekspertów będzie przygotowana do prezentacji pełnych okoliczności i przyczyn katastrofy. Materialna prawda, fakty dotyczące przyczyn i okoliczności, nigdy nie będą zagrożone, jeżeli chodzi o pełne ujawnienie. Nikt nie będzie w stanie ukryć ustaleń dotyczących okoliczności i przyczyn. Będziemy udostępniali wszystkie dokumenty, które są w naszych rękach - zapewnił premier.

Szef rządu podkreślił, że wszystko zostanie przedstawione opinii publicznej. - Liczę na to, że to, co proponujemy stronie rosyjskiej doprowadzi do przyjęcia wspólnego raportu. Nawet prezydent Rosji stwierdził, że nie ma sensu, aby powstawały dwa odrębne raporty - przypomniał.

Donalda Tuska niepokoi także kontekst polityczny w sprawie Smoleńska. - Trwa trudny proces budowania dobrych relacji z Rosją. Znakami tego postępowania były wizyty premiera Putina, wspólne upamiętnienie ofiar Katynia i odważny gest Putina 7 kwietnia w Katyniu. Tragiczna katastrofa z 10 kwietnia nie była i nie musi być ciosem w dobre relacje polsko-rosyjskie - stwierdził premier.

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/wniosek-tuska-nas...

tyle czasu gadał, a tylko tyle treści wyłapali

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

18. A gdzie Komorowski?

Potwierdzi słowa Ławrowa?

Rybak
avatar użytkownika Maryla

19. Komorowski pilnuje żyrandola

jak Sikorski z Ławrowem uzgodnia, co ma gadać, to ozdrowieje.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl