Powiem Wam co będzie dalej...
I wcale nie będzie to ładna bajka z dobrym zakończeniem, gdzie zło zostaje ukarane a dobro nagrodzone.
Jutro (dziś) komisja MAK opublikuje Raport z Katastrofy. Poda w nim zapewne to co i tak już wiadomo – wina pilotów, polskiego systemu szkolenia, błędne decyzje i naciski etc etc.
W mediach będzie głośno bo każdy będzie chciał zabrać głos po czym na dzień – dwa wszystko „zawiśnie w napięciu” w oczekiwaniu na powrót i głos Premiera. Po czym Premier powie, że się nie zgadza, że wsłuchał się w głos ludu i podejmuje kroki , żeby PR, wróć Prawda była najważniejsza.
Stawiam 100 zł na to, że ogłosi powołanie komisji, grupy, nazwa nie ważna – mającej z ramienia rządu (sejmu) zbadać ponownie sprawę katastrofy. Po drodze opublikują swoje uwagi do Raportu MAK (zakład o drugą stówę, że nie będą tożsame z tymi już wysłanymi do Rosjan ?) . Oczywiście pełno będzie głosów , że śledztwo prowadzi polska prokuratura i jest w tym niezależna i tak dalej i tak dalej, dopóki nie wypowiedzą wszyscy „eksperci” i „autorytety” w mediach wszelakich.
Następnie gdzieś po 2 -3 tygodniach ogłosi się z fanfarami skład w/w komisji, jednocześnie sugerując :
a) likwidację komisji Macierewicza, bo już jest zbędna skoro powstała właściwa Komisja ds. badania
b) „Premier z Narodem, Naród z Premierem” co to nie ugina się przed Rosją (PR na szczyty patriotyzmu !!)
c)nowe zarzuty do Kaczyńskiego, PiS, ruchów 10.04 itd. - bo przeszkadzają , wprowadzają zamęt i w ogóle jątrzą zamiast wspomagać rząd
Komisja popracuje z miesiąc, codziennie dając wywiady w TV i gdzie się da jakie to ma plany i co jeszcze jej się w Raporcie MAK nie podoba. Następnie zawnioskuje jednak o pomoc międzynarodową, skarżąc się na Rosję jaka to niewdzięczna i nie pomaga.
Unia Europejska, do której taka prośba dojdzie zajmie zdanie i podpowie, że od badania katastrof to jest nie Unia a Międzynarodowa Komisja Badania Katastrof Lotniczych i to będzie wszystko co Unia ma do powiedzenia.
Zadowolona z odpowiedzi Komisja skieruje sprawę do tejże Międzynarodowej gdzie usłyszy, że ta owszem bada sprawę katastrof lotniczych ale samolotów cywilnych, a jak wiadomo w Smoleńsku rozbił się samolot rządowy czyli nie-cywilny, po czym powie „sorry” i przestanie się sprawa zajmować (przy okazji wzmocni się nagonka na PiS i Macierewicza oraz dziennikarzy – po co gadali, że to nie był samolot cywilny ? Teraz macie za swoje, szkodniki jedne...)
Przy okazji USA w ramach „resetu” z Rosją, ale nie chcąc też urazić Polski, powiedzą, że tak w ogóle to nic nie wiedzą innego niż to co przekazali Polsce do tej pory i kwita.
I tak jednym słowem – minie ze 4-5 miesięcy. O chodzeniu pod Pałac i paleniu świeczek czy śpiewaniu hymnu nie ma co mówić, bo przecież skoro cały naród popiera Premiera i rząd który się Rosji nie kłania, to szkodników można z czasem będzie nawet „po cichu” popałować a opinia publiczna i tak stać będzie po właściwej stronie.
Gdzie tak po pół roku, kiedy kryzys po kieszeni już mocno trzepnie, wybory będą za pasem i atmosfera zrobi się gorąca, komisja powie że już wie co było źle . Po czym z głośnym przytupem ogłosi ze 3-4 uwagi o częściowej winie Rosjan, ze 3-4 poprawki , że wina pilotów etc. była ale źle ją określono, no i ze 3-4 uwagi o nowych zarzutach typu „naciski”, błędy itp. których w Raporcie do tej pory nie było.
W tle całej historii , po pierwsze Premier zacznie wzmacniać poparcie jako szczery Polak co to się nikogo nie boi i o polską prawdę dba (i to jak odważnie !), a jednocześnie postępując spokojnie i spolegliwie dba o dobre interesy z Rosją (gaz , handel, surowce !!!), co nie pozwala Polsce jeszcze bardziej pogrążać się w kryzysie. Bo ON to nie ten głupi PiS co od razu na wojnę by szedł...
Po drugie, mimo wszelkich starań Premiera po cichutku swoje punkty będzie „zaliczał” nasz Prezydent Komorowski, tu i ówdzie wsadzając mała szpileczkę (jak nie podpisanie ustawy g.. wartej itp.), obsadzając swoimi ludźmi coraz więcej stołków i niewiele mówiąc budując w społeczeństwie pojęcie NAD – władzy. Takiej sympatycznej, bezstronnej i nawet potrafiącej czasami rząd skrytykować.
Oczywiście w całym zamieszaniu najlepiej postawi się Rosja i jej interesy – co by rząd nie powiedział, jak by tego nie sformułował, kogo i w jaki sposób nie skrytykował – Rosji i jej interesom niczym nie zaszkodzi.
Tak naprawdę ciekawi mnie tylko jedno , ale to już chyba watek na odrębny tekst – jaki jest ten PRAWDZIWY interes Rosji. Przejęcie władzy w Polsce ? Po co , skoro dziś praktycznie nasze elity rządowe zrobią wszystko co trzeba ? Gaz ? Bez sensu, żeby nie wydobywać gazu nie trzeba zabijać Prezydenta. Pomost nad naszymi głowami z Niemcami (Unią) ? Możliwe, ale to wymagało by totalnego skurw....naszych władz, bo pachnie rozbiorem (oczywiście nie dosłownie, starczy wydzielanie „autonomii”).
Tego nie wiem, ale jak znam życie – góra dwa lata i się dowiem....
- szuan - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
15 komentarzy
1. Pomost nad naszymi głowami z Niemcami (Unią) ?
a cóż innego sie dzieje na naszych oczach, jak właśnie dokładnie realizacja planu z 1939 roku? Patrząc na dzisiajsze, spsiałe społeczeństwo polskie, pozostanie nam jako ratunek jeszcze jedna powtórka historii.
A to też już się dokonuje . Dwa brytany pogryzą sie o kość. I ta kość w gardle im stanie.
AMEN.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @Maryla
Zapomniałem wspomnieć o prokuraturze. Będzie swoje śledztwo prowadzić wolno, spokojnie i dostojnie, po czym ogłosi byle co powołując się na braki odpowiedzi ze strony Rosjan , braki dowodów i w ogóle brak współpracy.
Oczywiście dopiero po zabraniu głosu końcowego przez Tusko-komisję, żeby zgodność w śledztwach była wyraźna i nie prowokowała do kontynuacji niepotrzebnych dywagacji...
A co do Unii - a czym pachnie narodowość "śląska", za chwilę zachodniopomorska czy wschodniopruska ??
Jakby co to ja jestem narodowości Wolno-Miejskiej , niech mi tylko wskażą miejsce "autonomii" ;))
pozdr.
3. Ciekawe :) niedługo się przekonamy.
Tak mi się marzy: zero bierności. Tusk chciał i zawierzył Rosjanom? MAK pokazuje winę po polskiej stronie - odpowiedzialny jest TUSK!!!!
I nie ma zmiłuj: temu panu już dziękujemy!!!
4. @Matsu
Obawiam się, że to nie Tusk zawierzył Rosjanom (a przynajmniej nie w takim świetle jak to niektórzy widzą). Stawiam, że nawet jak nie wiedział o planach zamachu, to nie miał wyjścia po fakcie, a zawierzył jedynie w to, że mu MAK uratuje tyłek. Nie przewidział, że interes jego tyłka a interes rozgrywającej swoją grę Rosji to nie to samo.
Przeliczył się a teraz nie dość, że jest od Rosji całkowicie zależny, to jeszcze stoi pod ścianą i błaga o pomoc, co znów będzie swoje kosztowało. Jednym słowem - jak się nie ruszy, d.. z tyłu...
pozdr.
5. szuan,
Bedzie dokładnie tak jak piszesz.Czyżbyś tajne akta wykradł;))
Góra dwa lata ;)??to już się stało i jesteśmy podzieleni!
Tak jak piszesz będą grali pod wybory i ugrają bo lemingi som mondre ;))
Errata
6. @Matsu
Baa, mondry leming wart co najmniej dwa głosy wyborcze ;))
A som mondre, bo mondrych ludzi słuchajom...
pozdr.
7. A może Rosja zaatakuje rząd Tuska nieoczekiwanie?
To byłaby niespodzianka prawdziwa, bo innych rewelacji raczej nie będzie. To by oznaczało że Kreml zaczyna grać na wygraną SLD... i PSL jak drzewiej bywało. Sprawdzeni towarzysze, prawidłowo ukształtowany światopogląd.
PS. Szuan - Jakby nie wiedzieli o zamachu, to po co zamiennie wsadzali człowiek ze wsi na kandydata zamiast giermańca z Kaszeb? I to w 2009 roku, bo cyrku z mężem pani A. nie liczymy. Pytanie odkąd wiedzieli, czy czasem nie od lotu do Tbilisi... zamierzchłe czasy, ale to było przekroczenie Rubikonu dla Rosji. Bali się co jeszcze śp Kaczyński wymyśli, a nie daj Boże PiS znowu przy władzy.
marekkajdas.nowyekran.pl
8. @Marek Kajdas
Według mnie odpada. Po pierwsze Rosja nie ma potrzeby , by to robić, a co by nie mówić to na darmo to oni nic nie robią. Tym bardziej, że zamiast elastyczności jaką mają dziś w klepaniu co chcą, musieli by potem konsekwentnie powtarzać - bez sensu.
Co do SLD to raczej przebrzmiała sprawa, dziś PO jest w wile lepszej kondycji a ta samo przychylne, do tego głodne sukcesu i kasy jaką bonzowie z SLD już mają za sobą.
To zdecydowanie lepszy partner do interesów, a tak samo trzymany na krótkiej smyczy.
pozdr.
9. szuan,
"Według mnie odpada. Po pierwsze Rosja nie ma potrzeby , by to robić, a co by nie mówić to na darmo to oni nic nie robią."
Czyli po co zrobili bum w lesie żeby to na marne poszło do Niemca?
A generałów po co wepchnęli i bum ?Mysle,ze moga uderzyc jak im Tusk bedzie podskakiwal.Ale jest druga opcja z plonacym kotem.Oni moze szykuja go w miejsce Perrru ?
Errata
10. @ autor
"Nie wiedział o zamachu" - no to sobie pożartowaliśmy, choć wcale mi nie do śmiechu. Największa trauma Tuska? Dwie przegrane jedna po drugiej, z PiS-em i Lechem Kaczyńskim. I nagle taki ktoś, ktoś wręcz marzy o zemście, i ma wygraną w wyścigu niemal pewną - oddaje pole? Co za to dostał? I czy parasol ochronny obejmuje odpowiedzialność za zamach?
Prawda jest smutna - Rosja ma służby specjalne i administrację, my mamy.... PO i ich nieudacznictwo. A Tusk ZAUFAŁ stronie rosyjskiej - proszę nie pisać, że było inaczej. Teraz, uzależniony od administracji obcego /na dodatek nieprzyjacielskiego/ państwa MUSI zostać odsunięty od władzy. Może wykorzystamy graczy, zbyt pewnych siebie, by wreszcie - zrobić coś dla Polski. Pierwsze i najważniejsze: nie dopuścić do kolejnych fałszerstw w wyborach. Tyle!
11. Przecież nie mówię, że nic
Przecież nie mówię, że nic nie zrobili ! Twierdzę tylko, że jak na razie nie mają potrzeby atakować Tuska - nie mam pojęcia o co gra Rosja, ale jak w każdej grze - nie pozbywa się żadnej karty dopóki nie nadejdzie jej pora.
Na dziś stawiam na to, że Tusk co najwyżej dostanie lekkiego kuksańca od Rosjan, żeby pamiętał kto trzyma sznurki.
pozdr.
12. O tym uzależnieniu właśnie
O tym uzależnieniu właśnie pisałem - w sumie nie ważne dla Tuska czy wiedział, czy został postawiony przed faktem dokonanym. I tak nic nie może teraz zrobić bez Rosji. Nie zgadzam się tylko ze słowem "zaufał". Po prostu otrzymał propozycje i co miał zrobić jak nie wierzyć, że Rosja dotrzyma słowa ? To nie zaufanie, to bardziej jak pobożna wiara...
pozdr.
13. szuan
A ja myślę, ze Tusku jak wróci ze szkolenia, o przepraszam z urlopu, to uderzy się w pierś, nawet zapłacze przed kamerami twnu, informując wszystkich, że śledztwo przejmuje polska prokuratura i skieruje pismo do Komisji Międzynarodowej, a ponieważ rząd się nie wywiązał, to w tej sytuacji nie pozostaje mu nic innego jak tylko podać rząd do dymisji (tu łzy, ze się starał, robił wszystko), prezydent ogłosi nowe wybory do parlamentu. I będzie po komisjach, zespołach a zacznie się kampania wyborcza i nikt nie będzie myślał o śledztwie. I tak przed 10 kwietnia 2011 roku, będzie nowy sejm i nowa władza. A wszystko po to by społeczeństwo nie zdążyło się zorganizować. Bo one się boją wiosny.
Pozdrawiam serdecznie
------------------------
Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.
14. Nie byłbym aż takim optymistą
A ja myślę, ze Tusku jak wróci ze szkolenia, o przepraszam z urlopu, to uderzy się w pierś, nawet zapłacze przed kamerami twnu,
Trochę żartując . Może będzie trzeba zawadomić Interpol , wystawić jakiś list gończy ....
15. @teresat,
jakby było tak jak piszesz (w co jednak trudno mi uwierzyc, bo oni patrza na swoje stołki "tu i teraz" przede wszystkim)
to trzebaby od razu
-organizować obywatelska petycje do OBWE, zeby przysłała duża ekipę obserwatorów a do tego
- organizować ludzi do komisji wyborczych, zeby ich było w komisjach naprawdę tyle, zeby znac wynik wyborów.
Serdecznie...