Legiony Polskie

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

                  Dwieście trzynaście  lat temu, w dniu 9 stycznia 1797 roku Generał Jan Henryk Dąbrowski,herbu Dąbrowski,za zgodą Napoleona, podpisał umowę z rządem Republiki Lombardzkiej, tzw. "Administracją Generalną", umożliwiającą utworzenie  Legionów Polskich posiłkujących Lombardie.
     Republika Lombardzka została utworzona przez Napoleona Bonaparte.
 Legiony Polskie we Włoszech zostały utworzone by przy boku wojsk francuskich walczyć z Prusami, Austriakami i Rosją celem odzyskania przez Polskę niepodległości.
 Współtwórcami Legionów Polskich we Włoszech byli Generał Dywizji Wojsk Polskich Karol Otto Kniaziewicz herbu własnego. Józef Rufin Wybicki herbu Rogala. Autor słów Mazurka Dąbrowskiego, od 26 lutego 1927 oficjalnego hymnu państwowego Rzeczypospolitej Polskiej.Generała Wojsk Polskich, uczestnika Insurekcji Kościuszkowskiej Antoniego Amilkara Kosińskiego, herbu Rawicz.
Legiony Polskie we Włoszech powstały w wyniku emigracji Polaków po III Rozbiorze. Trzonem Legionów byli polscy oficerowie, którzy znaleźli się we Włoszech. Takich jak Generał Dywizji Armii Księstwa Warszawskiego, Józef Wielhorski herbu Kierdeja.Generał Wojsk Polskich Franciszek Ksawery Rymkiewicz.
   W maju Legiony Polskie liczyły ponad 7000 żołnierzy. W większośći to żołnierze, dezerterzy,z armii austriackiej, którzy zostali  wcieleni przymusowo i kierowani do walki z Francuzami.
   Początkowo zostały utworzone dwie legie, z  których każda składała się z trzech batalionów a batalion z dziesięciu kompanii. Dowódcą pierwszej legii został Generał Dywizji Armii Księstwa Warszawskiego, Józef Wielhorski herbu Kierdeja. Dowódcą drugiej legii został Generał Wojsk Polskich Franciszek Ksawery  Rymkiewicz. Musztra była prowadzona na wzór wojsk francuskich. Generał Jan Henryk Dąbrowski, wprowadził w Legionach nowoczesny system dowodzenia. Awansy oficerskie mogli otrzymywać żołnierze, którzy nie byli szlachtą. W Legionach zniesiono karę chłosty. Moderunek Legionów był na wzór polski. Stopnie wojskowe, komendy, były polskie. Wypłacano żołd. Na naramiennikach widniał napis  Ludzie wolni są braćmi.
  W pierwszym okresie Legiony Polskie walczyły u boku wojsk napoleońskich. Część w Rzymie uczestniczyła w obaleniu dyktatury papieskiej. Legiony uczestniczyły w tworzeniu Republiki Rzymskiej. W grudniu Legiony pod dowództwem Generała Wojsk Polskich, uczestnika insurekcji Kościuszkowskiej Karola Otto Kniaziewicza herbu własnego, uczestnicząc u boku Wojsk Francuskich, przyczyniły się do zwycięstwa pod Civita Castelana. Następnie uczestniczyli w ofensywie na Królestwo Neapolu. Rok później Legiony Polskie biorą udział w walkach z Austriakami i Rosjanami pod Weroną, Magnano, Mantui, Trebią. W tych walkach Legiony Polskie poniosły olbrzymie straty.
W 1800 roku Generał Jan Henryk Dąbrowski, przeformował legiony Polskie na Pierwszą Polską Legię
  Ten etap walk zakończony pokojem w  Lunéville  w 1801, przyniósł rozczarowanie wśród legionistów. Część żołnierzy i oficerów zdezerterowała. Legiony Polskie przestały być potrzebne Napoleonowi Bonaparte w Europie.  Pozostała część została wysłana na San Domingo w celu tłumienia rozruchów miejscowej ludności.
   Resztki Legionów Polskich zostały przeformowane przez Napoleona. Uczestniczyły niemalże na wszystkich frontach Europy aż do klęski Napoleona pod Lipskiem i Borodino, Waterloo. W Legionach służyło około 35 tysiecy żołnierzy i oficerów. Zginęło ponad 20 000.
   Mimo iż Legiony Polskie nie odegrały większego znaczenia, były wspaniała szkołą dla żołnierzy, oficerów. Wykształciły kadrę oficerską
 
Synkowie moi, poszedłem w bój,
jako wasz dziadek, a ojciec mój,
jak ojca ojciec i ojca dziad,
co z Legionami przemierzył świat,
szukając drogi przez krew i blizny
do naszej wolnej Ojczyzny!
 

 

Jerzy Żuławski,

 

 
 
"Córeńko moja - poszedłem w bój"
 
por.  Andrzej Maria Kamiński herbu Dołęga



Zawsze za Polskę!
 

 

Etykietowanie:

47 komentarzy

avatar użytkownika gość z drogi

1. "Corenko-moja poszedłem w bój"

Panie Michale,minęły lata, a my kolejny Raz,idziemy w bój o Polskę........
tym razem pokojowy,ale jednak bój
serd Pana witam w tym nadzwyczajnym Dniu
a dla Corki,do której Ojciec skierował swoje słowa,mowię: Mieć Takiego Ojca,to
wielka Rzecz.......:)

gość z drogi

avatar użytkownika sówka55

2. Pani Gość z Drogi

Jestem wzruszona - Pan Michał zapamiętał moją opowieść.

Tak wiersz Jerzego Żuławskiego z 1914 roku sparafrazował mój Ojciec pisząc dla mnie dedykację na karcie tytułowej książki Lesława Bartelskiego "Mokotów 1944" (notabene Bartelskiemu opowiedział niewiele, bo czasy były niespokojne - rozmawiał z nim w 1968 r., nie wiedzieliśmy wówczas tego, co wiele lat później napisała o Bartelskim Joanna Siedlecka, że mimo uczestniczenia w oficjalnym życiu literackim był to kryształowo uczciwy człowiek, którego o żadną współpracę z bezpiekę nie można było posądzać, mój Tata w tamtych czasach nie mógł być tego pewny).

Nasza historia to po prostu historia typowej polskiej rodziny:

"Córeńko moja - poszedłem w bój (1939-1944)
Tak jak mój ojciec, a dziadek Twój (1920)
Jak ojca ojciec (1863) i ojca dziad (1831)
Co z Legionami przemierzał świat....
By przez tułaczkę, przez krew i blizny
Dla Was wywalczyć wolność Ojczyzny...."

Z Legionami - prapradziadowie, ze strony mojego Ojca,o po mieczu, i po kądzieli.

Taka Polska historia zapisana w sercach.

Pozdrawiam serdecznie,

Anna, Sówka

avatar użytkownika sówka55

3. Pan Michał z serdecznym podziękowaniem

Drogi Panie Michale,

moi pradziadowie-legioniści walczyli we Włoszech, jeden z nich przywiózł stamtąd żonę, Włoszkę, co z kolei jego ojcu, mającego wobec najstarszego syna inne plany matrymonialne, bardzo się nie podobało. Rodzinne niesnaski wpłynęły na podział rodziny i początek naszej, mojej, linii warszawskiej. Kto wie, czy gdyby nie Legiony, mogłabym się teraz przedstawiać jako zakochana w dawnych warszawskich tradycjach Mokotowianka.

Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem,

Anna, Sówka

avatar użytkownika gość z drogi

4. "Córeńko moja-poszedłem w bój"

Pani Anno,wiedziałam,ze Tak "wywołam Panią:)
serdecznie witam
i dziękuję za napisane słowa...............Tak pisze się prawdziwa HISTORIA POLEKi Polakow.
Moja Mama i Babcia to rownież rodowite Warszawianki
a Dziadek, pułkownik w rezerwie, który zginął w obronie Warszawskiej Elektrowni,był w młodości
rownież Legionistą........:)ale tym od Marszałka,
natomiast ze strony męza byli ci pierwsi Legionisci,,z których jeden zakochał się w Polce
i już został TU na zawsze......Francuz,kochający Polkę i Polskę.........:)
Polska się jednoczy mimo,ze każdy z nas jest z innego JEJ zakątka.......:)
Tu jest POLSKA...........:)
Tu bije Jej serce,tu jest pielęgnowana Jej Pamięć........
serdecznie Panią witamy..........:)

Ostatnio zmieniony przez gość z drogi o pon., 10/01/2011 - 15:31.

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

5. Grande Dame, Sówka 55,

Grande Dame,

Ja znałem, znam genezę powiedzenia:

"Córeńko moja - poszedłem w bój"

Wiedziałem, że Pani zareaguje. Ciesze się !. Zastrzeżenia do Bartelskiego miał nie tylko Pan porucznik Andrzej Maria Kamiński herbu Dołęga ale ja je mam do dziś.
Tak jak mam jakieś fobie w stosunku do Jerzego Kirchmayera.

Od dłuższego czasu poszukuje "Powstania Warszawskiego" Bartelskiego i nie mogę znaleźć. Jak nie potrzeba to sama nawinie się pod rękę.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika sówka55

6. Pani Gość z Drogi - zamiast odpowiedzi: wiersz

Jan Lechoń, "Przypowieść"

"Żołnierz, który zostawił ślady swojej stopy
Na wszystkich niedostępnych drogach Europy,
Szedł naprzód, gdy nie mogli najbardziej zajadli,
I wdzierał się na szczyty, z których inni spadli,
Zdobywszy wolność innym dłońmi skrwawionemi,
Dowiedział się nareszcie, że sam nie ma ziemi.
I wtedy ktoś rozumny, nie rozumny szałem,
Powiedział mu: Wiedziałem, że nikt twoich ran Ci nie odwdzięczy,
Bo niczym krew, co płynie, przy złocie, co brzęczy,
I nigdy nikt nie liczył leżących w mogile,
Bo czym jest duch anielski przy szatańskiej sile?
Jak żal mi, że ci oczy nareszcie otwarto!
I powiedz sam mi teraz, czy to było warto.>
A żołnierz milczał chwilę i ujrzał w tej chwili
Tych wszystkich, co wracali i co nie wrócili,
Tych wszystkich, którzy legli w cudzoziemskim grobie,
Co mówili" , nie myśląc o sobie.
I widzi jakichś jeźdźców w tumanach kurzawy,
I słyszy dźwięk mazurka i tłumu wołanie,
Dąbrowski z ziemi włoskiej wraca do Warszawy.
Odpowiedział: .

Serdeczności,

Anna, Sówka

Ostatnio zmieniony przez sówka55 o pon., 10/01/2011 - 16:38.
avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

7. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

W Polsce żyje około 30 milionów Słowian. Kiedyś pisząc jeszcze w czasach S24 genealogie rodu Kaczyńskich, Piłsudskich napisałem, ze tak po prawdzie wszyscy jesteśmy jedną rodziną.

Gratuluję tak grzecznych paranteli.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

8. Grande Dame, Sówka 55,

Grande Dame,

A ja się cieszę, ze jedna z moich znajomych z blogosfery jest zakochana w rodzinnym Mokotowie.

Amare nihil est aliud, nisi eum ipsum diligere, quem ames, nulla utilitate quaesita

Uczyłem się tego w VIII klasie za życia Stalina.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika sówka55

9. Jeszcze raz Lechoń

Przepraszam to moja internetowa ignorancja - nie byłam świadoma, że w internecie nawiasy trójkątne (tak w oryginale napisał autor) są odrzucane, edytowałam wiersz trzy razy, bezskutecznie, nie wiedziałam, dlaczego.

Mam nadzieję, że teraz (z zamianą na cudzysłów) się uda:

Żołnierz, który zostawił ślady swojej stopy
Na wszystkich niedostępnych drogach Europy,
Szedł naprzód, gdy nie mogli najbardziej zajadli,
I wdzierał się na szczyty, z których inni spadli,
Zdobywszy wolność innym dłońmi skrwawionemi,
Dowiedział się nareszcie, że sam nie ma ziemi.
I wtedy ktoś rozumny, nie rozumny szałem,
Powiedział mu: "Od dawna wszystko to wiedziałem,
Wiedziałem, że nikt twoich ran Ci nie odwdzięczy,
Bo niczym krew, co płynie, przy złocie, co brzęczy,
I nigdy nikt nie liczył leżących w mogile,
Bo czym jest duch anielski przy szatańskiej sile?
Jak żal mi, że ci oczy nareszcie otwarto!
I powiedz sam mi teraz, czy to było warto."
A żołnierz milczał chwilę i ujrzał w tej chwili
Tych wszystkich, co wracali i co nie wrócili,
Tych wszystkich, którzy legli w cudzoziemskim grobie,
Co mówili: "Wrócimy" , nie myśląc o sobie.
I widzi jakichś jeźdźców w tumanach kurzawy,
I słyszy dźwięk mazurka i tłumu wołanie,
Dąbrowski z ziemi włoskiej wraca do Warszawy.
"Czy warto...?" Odpowiedział: "Ach, śmieszne pytanie!".

Przepraszam i pozdrawiam,

Anna, Sówka

avatar użytkownika sówka55

10. Stary Mokotów...

esto perpetua!

Serdeczności,

Anna, Sówka

avatar użytkownika gość z drogi

11. Pani Anno,Sówka,gdy modliliśmy się Dzisiaj w KoscieleGarnizonowy

myślałam o Pani i o Pani Ojcu.......obok mnie stała prześliczna,siwa Pani,
której Ojciec walczył w Ostatnim Powstaniu Sląskim.....dawno już nie żyje....ale TEZ wierny Polsce Żołnierz,prześladowany za swoje Ideały
różne miejsca ,a ile wspomnień, o Polskim Żołnierzu........
serd. pozdrawiam...........piękny wiersz Pani nam podarowała.............dzięki,:)
nie odwdzięczę się żadnym,bo tylko jedno zdanie przychodzi mi na myśl,
Zdanie ukochanego Mistrza :"smutno mi Boże"
Dobrej Nocy.........:)

gość z drogi

avatar użytkownika sówka55

12. Drogi Gościu,

dziękuję, to było pokolenie Słowackiego, jak w "Hymnie", który Pani tu przypomina, "byli pielgrzymami, co się w drodze trudzą przy blaskach gromu"...

Serdeczne dobranoc,

Anna, Sówka

avatar użytkownika gość z drogi

13. Witam Pani Anoo,Sówka :)

właśnie ;"byli pielgrzymami........"wiecznymi......i tak przez kolejne pokolenia
i tą ciągłość historii,wczoraj
czułam wyrażnie w wojskowym Kosciele/Garnizonowym/
w którym często się spotykamy kolejnego 10,każdego miesiąca....
a przypominały o tym kolejne tablice upamiętniające losy Polskich żolnierzy

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

14. Panie Michale :)to nie tylko grzeczne słowa,ale słowa

prawdziwego podziwu..
robi Pan wielką RZECZ........ i nie dla poklasku salonów,czy czy innych wymiernych
'skutkow"
lecz pisze Pan dla nas wszystkich, i Młodych i tych Dorosłych
pisze pan Historię w wyjątkowy sposób,bo wielkim zdarzeniom dodaje Pan ludzkie Twarze i nazwiska,
anonimowym Bohaterom przywraca Pan,tożsamość.......
a zdrajcom..............
przypomina Pan,ze zawsze ZDRAJCAMI bedą........nawet jak zmienią nazwiska......
Pańskie kalendarium,to najciekawszy podręcznik Historii,jaki spotkałam........:)
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

15. Panie Michale :)"ludzie wolni są braćmi "

są wielką Rodziną........... :)wiele prawdy jest w tym zdaniu......ale zrozumie
to tylko,człowiek wolny.....
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika teresat

16. Szanowny Panie Michale

Przede wszystkim ogromne podziękowania za kolejną piękną kartę historii Polski. Jak napisała powyżej Zofia, pisze Pan najpiękniejszy podręcznik historii naszego ukochanego kraju. Zgadzam się z Nią całkowicie i z przyjemnością ogromną tu do Pana zaglądam. Ciągle tak mało wiemy o naszej kochanej Ojczyźnie, a wniosła tak wiele w historię i kulturę wielu narodów.
Pani Ania pięknie wpisała daty swoich przodków w wiersz Jerzego Żuławskiego, jako daty i losy typowej polskiej rodziny (mojej również).
I z kolei ostatnie strofy wiersza Lechonia:
"Dąbrowski z ziemi włoskiej wraca do Warszawy.
"Czy warto...?" Odpowiedział: "Ach, śmieszne pytanie!".
Wierzę mocno, że przyjdzie taki dzień, ze do Polski, Wolnej Polski zaczną wracać wszyscy Polacy żyjący na emigracji (zmuszeni do opuszczenia swojego kraju) i wtedy wszystkim, którzy zadadzą im pytanie: "Czy warto ...?" Odpowiedzą szczęśliwi tak jak Gen. Dąbrowski. Wierzę w Wielką Silną Polskę, dla której istnienia warto życie poświęcić.

Pozdrawiam serdecznie

------------------------

Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

17. Pan teresat

Szanowny Panie,

Bardzo dziękuje za miłe słowa.

Współcześni Polacy nie znają historii Polski, bo tej prawdziwej, której już dawno od 1945 roku nikt nie uczy młodych ludzi w Polsce.

Ja czasami mam kontakt z młodymi studentami, których wiedza jest ignorancka. Wielu z nich nie słyszała o rozbiorach, Powstaniu Warszawskim.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

18. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

W Liście św. Pawła do Galatów czytamy:

Wy zatem, bracia, powołani zostaliście do wolności. Tylko nie bierzcie tej wolności jako zachęty do hołdowania ciału, wręcz przeciwnie, miłością ożywieni służcie sobie wzajemnie. Bo całe Prawo wypełnia się w tym jednym nakazie: "Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego." Gal 5, 13-14

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

19. Grande Dame, Sówka 55,

Grande Dame,

Dziękuje za Lechonia mimo przygód. Ja dziś tez dwa razy pisałem o Panach na Karnkowie, bo tekstu nie mogłem wysłać.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

20. Grande Dame, Sówka 55,

Grande Dame,

Esto perpetua Mokotów, esto perpetua Regnum Polonorum
Regnum Polonorum antemurale christianitatis

Ukłony najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

21. Wiem Panie Michale,bo uważnie czytam każdy Pański esej

i to zdanie skojarzyłam właśnie z Panią Anną,Sówka
wykorzystując GO,postanowiłam Takwłasnie Panią Anne zaprosić...:)
mam nadzieję,ze mi Pan wybaczy.....?
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

22. Pani Anno,przeprasza,ale zgubiłam literkę w Pani imieniu

to ze wruszenia....:)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

23. Pani Anno,przeprasza,ale zgubiłam literkę w Pani imieniu

to ze wruszenia....:)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

24. Teresat,piszesz prawdę

Pan Michał,jest wspaniałym Historykiem,znawcą
i dzięki Jego trudowi, nasze czytanie staje się wielką Przygodą, a pani Anna
dopisując fragmenty żywej Historii,czyni To miejsce
przepiekną salą wykładową........słowa Poety Jacka dodają nie tylko
poezji,ale są celne i lapidarne. a to już kunszt dzisiaj nie spotykany...a przynajmniej nie często
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

25. "Wy zatem bracia,powołani zostaliście do wolności"

Polacy te słowa mają zapisane.........w genach......:)
oprócz małych wyjątków.......;)
ale tych
Historia nazywa targowiczanami,po wieki,wieków
pozdr:)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

26. Panie Michale :)

celowe nie uczy się Polskiej Historii,by nie drażnić"sąsiadów"

gość z drogi

avatar użytkownika Jacek Mruk

27. Szanowny Panie Michale

Szanowny Panie Michale
Legiony to była nasza nadzieja nie próżna
Lecz droga do wolności była każdego różna
Już było blisko ,że na wyciągnięcie ręki
Lecz nikt nie wsparł i zostały udręki
Wybitnych ludzi mieliśmy w historii wielu bojowników
Dzisiaj na czele większość należy do pierników
Lecz nie tych naszych jakże smacznych Toruńskich
Tylko zwykłych satrapów, tyranów , zaliczanych do kołtuńskich
Tamci dla Polski czynem stawali, życie oddawali
Ci ciągle by tylko do portfeli zaglądali
Lecz mając w Polsce religijne Legiony Nowe
Liczmy na wsparcie Boga w sprawy Narodowe
Do tego wystarczy modlitwa i prośba stała
By Polska z wrogów sama się otrząsała
Wtedy nikt nie będzie rościł żadnych pretensji
My zaś będziemy należeć do Miłości sentencji
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

28. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Kolejny raz Pan pięknie piszę:

Lecz droga do wolności była każdego różna
Już było blisko ,że na wyciągnięcie ręki
Lecz nikt nie wsparł i zostały udręki.

Szanowny Panie Jacku, nam reki nikt nie poda. Musimy liczyć wyłącznie na siebie.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

29. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

W Polsce nie uczy się historii po to, abyśmy zapomnieli, że jesteśmy, że byliśmy Narodem.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

30. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Ja nie wiem na co mam pozwalać ?
Pozwalam na wszystko.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

31. Pani Gosc z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Ugoda Targowicka to zdrada Polski. Tyle , że nie pierwsza i ostatnia. Od 50 lat zdradzają nas mieszkający z nami plemiona Hazarskie i my bijemy im brawo.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

32. Pani Gośc z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Dziękuje za miłe słowa. Pani Sówka zrobi to sama. Pan Jacek na pewno wierszem.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

33. Szanowny Panie Michale

Szanowny Panie Michale
Tym razem się z Panem nie zgodzę
Choć na pewno Pana nie ugodzę
Bo jest Królowa Maryja i Bóg
Ale za mało ludzi w kościele stawia nóg
Gdy modlitwy się wzmogą i będą wszystkie razem
Stanie się Polska Światowym okazem
Pozdrawiam

avatar użytkownika Jacek Mruk

34. Szanowna Zofio

Dziękuję
Za wyróżnienie choć nie wiem czy zasługuję
Bo ja tylko tak zwyczajnie sobie rymuję
To że wkładam w nie swoją duszę
Dlatego że jestem Polakiem i to robić muszę
Dar od Boga na mnie często spływający
Daje możliwość ukazania i podkreślania wrogów tykających
Niczym bomba z opóźnionym zapłonem cicho podłożona
A jest skuteczna bo wspiera ją mamona
Pozdrawiam cieplutko:))

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

35. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Módlmy się:

1. Módlmy się za cały lud chrześcijański, oby mu dał Pan swego

ducha. Ciebie prosimy.

2. Módlmy się za kapłanów, aby co dzień odkrywali, jak wielkim

darem jest powołanie Boże i sakrament, w którym uczestniczą.

Ciebie prosimy.

3. Módlmy się za całą ludzkość, aby mądrze i sprawiedliwie

rozdzielała dobra ziemi. Ciebie prosimy.

4. Módlmy się za wszystkich wątpiących, tracących wiarę w

obliczu trudności, aby znaleźli się na ich drodze autentyczni

świadkowie Chrystusa. Ciebie prosimy.

5. Módlmy się za rodziców przeżywających śmierć dziecka o

łaskę pocieszenia i nadziei dla nich. Ciebie prosimy.

6. Módlmy się za zmarłe dzieci, aby mogły cieszyć się tajemnicą

obcowania z Bogiem twarzą w twarz. Ciebie prosimy.

7. Módlmy się w intencji Mszy świętej ..........................................

...................................................................... Ciebie prosimy.

8. Módlmy się za nas samych, abyśmy odrzucili wszystko, co

sprzeciwia się Bożej miłości. Ciebie prosimy.

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

36. Szanowny Panie Michale

WYSŁUCHAJ NAS PANIE
AMEN

avatar użytkownika gość z drogi

37. Panie Michale :)

Ta targowicka zdrada,idzie za nami od pierwszych dni Zdrady,jak wirus grypy C
a dzisiaj,sięgnęła zenitu
i nie idzie o Rosjan,lecz o tych,o ktorych Wilk mawiał "Milczące PSY",ci są najgorsi......

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

38. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Targowica była zbrodnia na Narodzie Polskim. Dziś idziemy tą samą drogą. Przykre ale prawdziwe.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

39. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Sola est oratio, quae Deum vincit / Tylko modlitwa jest tym, co zwycięża Boga /

Ukłony.

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

40. Szanowny Panie Michale

Szanowny Panie Michale
Modlitwa nie zwycięża Boga , lecz go mobilizuje
By chronić dzieci czyste a nie zwykłe szuje
W modlitwie jest moc wielka i jej nam potrzeba
Wtedy spokojnie odejdziemy czyści do Nieba
Piozdrawiam

avatar użytkownika gość z drogi

41. Panie Michale :)

Polska,gdy działa się krzywda,zawsze klękała przed ołtarzami i prosiła o POMOC,
tak modlili się Polacy w 1920 roku
tak modlono się w czasie wojny
i tak modliliśmy się podczas radzieckiej okupacji,wszak rosyjscy żołnierze opuścili nasz
KRAJ,tak niedawno/co to jest 20 lat/
"Ojczyznę wolną racz nam zwrocić PANIE"
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

42. Jacku,zawsze modlitwa,była naszym orężem

gdy zdradzali nas ci,ktorzy od wiekow to robią..........
Dzisiaj Polska Kobieta ....Żona Generała
broni Honoru Polskiego Oficera,Generała
Dzisiaj oddała rządowi policzek,jaki wymierzono całemu Polskiemu Narodowi
Jestem wnuczką Polskiego Oficera,nigdy GO nie znałam,ale mam "zakodowane" poczucie Honoru
i szacunek dla Mojego Kraju
i gdy Rosjanie plują na Katynskie Groby,plują na Głowę Panstwa,
wszak
Urzędujący Prezydent,profesor Lech Kaczyński,był najwyższym dowodcą
i z Polskiego Generała robią
pijaczka i terrorystę.............
a rząd milczy,to tylko
marzy się jedno "szable w dłon"

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

43. Polskie Legiony

Panie Michale,wracamy do tamtych lat,bo życie pisze kolejny,tragiczny scenariusz,
państwo
nie musi tracić niepodległości pod buciarami wroga,państwo traci niepodległość
również wtedy,gdy odbiera MU się szacunek w Świecie,gdy
gospodarkę niszczy POkojowo,gorzej niz wraże bomby/stocznie,huty,gornictwo,cementownie,cukrownie,pkp/
traci ją rownie wtedy,gdy z Polskiego Generała i Urzędującego Prezydenta
robi się terrorystow i pijaczków......

Czy POlski rząd będzie bronił
swego Prezydenta i Generała...........? peowski rząd ,wątpię.koMOrowski napewno,nie
pozostaje
więc Narod,tylko Narod
by światu powiedziec POLSKA delegacja leciała na GROBY pomordowanych Polakow w Katyniu,z rozkazu Stalina
i nie była to PIJANA WYCIECZKA z orbisu....jak chce Anodina i arabskoPOdobni.........
Panie Michale,
czas Legionow TRWA
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

44. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

Edward Gierek wpisał do polskiej konstytucji paragraf o przewodniej roli PZPR.
Dziś Donald Tusk ustosunkowując sie do raportu MAK, powiedział, że:
" w polskiej konstytucji powinien znaleźć się zapis o wieczystej przyjaźni ze związkiem sowieckim i jego przewodniej roli"

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

45. Pani Gość z Drogi,

Szanowna Pani Zofio,

""Ojczyznę wolną racz nam zwrocić PANIE"

Tusk nas oddaje w pacht bolszewikom.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

46. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Ja tez się nad tym tekstem zastanawiałem. Taka modlitwę stworzył Kościół wiec ją zacytowałem.

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

47. Szanowna Zofio

Niestety to się wpisuje w wojnę z Polskim Narodem
Bo chcą go ośmieszyć opluć i obłożyć ruskim lodem
W nas , w modlitwie i pracy na rzecz świadomości
Jest za to siła bez używania przemocy i złości
Musimy propagować historię i fakty pisane prze Pana Michała
By na Polskę spływała w przyszłości tylko sama chwała
Pozdrawiam cieplutko:))