Przepraszam Naród Polski - Jerzy Truchlewski

Przepraszam Naród Polski

   Wstrząśnięty morderstwem politycznym w Łodzi i żenującym podejściem władz RP do sytuacji społeczno-politycznej w kraju, zatroskany o dalsze losy Polski i Polaków oraz brak odpowiedniej reakcji władz odnośnie naprawy Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, przepraszam wszystkich moich... Rodaków za:

   Pana Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, że kpił z patriotycznych działań  śp.Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Przepraszam za Jego pierwszą decyzję po zaprzysiężeniu

na Urząd Prezydenta, o usunięciu krzyża sprzed pałacu prezydenckiego, co spowodowało wzniecenie niepokoju i falę dalszych nienawiści wobec broniących, nie tylko krzyża ale również polskości i wiary chrześcijańskiej.

   Przepraszam Naród Polski za Premiera RP Donalda Tuska, który od 5-ciu lat rujnuje scenę polityczną i morale społeczeństwa. Wszelkimi sposobami niszczy opozycyjnych polityków

nie wyłączając śp. Lecha Kaczyńskiego – Prezydenta oddanego polskiej sprawie, broniącego Polskiej Racji Stanu, ale również poniża miliony Polaków co skutkuje podziałem Narodu.

   Poprzez usłużne media nakręca spiralę nienawiści wśród Polaków, jednocześnie zatajając beznadziejny stan polskich finansów, polskiej służby zdrowia, polskiej armii, polskiej gospodarki.

Jedno, co dobrze wychodzi Premierowi to niszczenie Polski oraz więzi międzyludzkiej.

Posługuje się w tym celu sprawdzonymi cynglami, którzy bez jakichkolwiek zahamowań bezustannie wzniecają nienawiść, nawołują do morderstw.

   Szczególnie mocno przepraszam Polaków za w-ce marszałka Sejmu, który mógłby obdzielić nie jeden Parlament jadem nienawiści i głupoty – tak wiele go posiada. To przede wszystkim dzięki niemu Polski Sejm przestał być postrzegany jako zespół wybranych obywateli, których zadaniem jest troska o dobre prawo, dobro Narodu i dobre obyczaje.

Po trzykroć przepraszam za tego osobnika. Lecz nie on jeden w polskim Parlamencie „zasługuje” abym w jego imieniu przeprosił Naród Polski.

    Przepraszam za jednego z mieszkańców Biłgoraja, na którego temat szkoda poświęcać czasu.

Po prostu przepraszam i proszę Pana Boga, aby nigdy więcej tacy ludzie nie stąpali po polskiej ziemi. Jest tyle pięknych zakątków na świecie, jak np. piękna Syberia, Himalaje czy Bermudy, niech tam sieje zło i oczekuje żniw.

   Bardzo mocno przepraszam Polaków za „yntelygencję” twórczą w postaci reżyserów, aktorów, tzw. dziennikarzy, tzw. politologów czy znawców hodowli bydła. Wszyscy ci, wyżej

wymienieni to również cyngle „jedynie słusznej władzy”.

   Przepraszam wreszcie za pożytecznych idiotów tejże władzy, którzy z przyczyn pewnie nie od nich zależnych wspierają w rozmaity sposób tzw. „elytę” społeczeństwa.

   Byłbym niesprawiedliwy gdybym nie przeprosił wszystkich Polaków w kraju i poza jej granicami we własnym imieniu, że za mało zrobiłem w minionym czasie, aby przeciwstawić się ludziom niszczącym nasz kraj, niszczącym polskich patriotów, śp. Prezydenta wraz z elitą Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.

   Gdybym ja i wszyscy podzielający moją opinię, stawili czynny opór, tej wrogiej machinie zła i nienawiści, nie byłoby katastrofy pod Smoleńskiem, nie byłoby śmierci Pana Marka Rosiaka, nie byłoby próby zabójstwa Pana Pawła Kowalskiego, nie byłoby upodlenia Narodu polskiego przez nikczemnych osobników.

   Przepraszam jeszcze raz za nich wszystkich i za siebie. Wybaczcie !

   Przepraszam równie mocno za posła Antoniego Macierewicza, że ma „czelność” dochodzić prawdy o przyczynach katastrofy smoleńskiej. Przecież już od pierwszych minut po katastrofie „słuszne media” i tzw. znawcy lotnictwa przekazali społeczeństwu „całą prawdę i tylko prawdę”, że to wina pilotów i śp. Prezydenta Kaczyńskiego, no może jeszcze gen. Błasika. Nie wiem, po co to całe dochodzenie skoro wszystko jest takie jasne, proste i nie do podważenia. Przepraszam jeszcze raz za tego upartego posła Antoniego Macierewicza.

   „Ktoś” wymienił europosła Jacka Kurskiego, że za Niego powinien przeprosić. Tak, należy przeprosić i to bardzo mocno za tego „bezczelnego” europosła, który śmie mówić prawdę.

Komu jest potrzebna ta prawda, ważne aby był anielski spokój dla rządzących, aby mogli spokojnie POkopać piłkę i miliony Polaków.

Co to za „okropny typ” z tego Kurskiego, który bez skrupułów przekazuje opinii publicznej prawdę o nie-rządzie Donalda Tuska.

   A fe Panie europośle, żeby polityk prawdę mówił, to nie uchodzi, to się nie mieści w regułach POlszewickiej władzy. Jeszcze raz a feee i popraw się Pan.

   Przyszła kolej przeprosić za „głównego winowajcę” tego całego zła – oczywiście wszyscy od lat wiedzą, że to nikt inny jak guru „oszołomów”, „moherów”, ludzi modlących się pod krzyżem, ludzi poniżanych, opluwanych, tych okropnych „hitlerowców”, „KPP-owców”. Co to za okropny „motłoch” na czele z Jarosławem Kaczyńskim. Jak można domagać się prawdy, sprawiedliwości, praworządności. Jak można domagać się Polski niezależnej od obcych wpływów, poszanowania i godności człowieka. Tylko takie „oszołomy”- patrioci mogą wpaść na coś tak głupiego jak: WOLNA, NIEZALEŻNA, BOGATA I SILNA POLSKA.

                                   Komu taka Polska jest potrzebna? Komu?

   Ach, co to za „oszołomstwo”. Jak można domagać się niezależnego śledztwa katastrofy smoleńskiej – przecież uderza to w Rosyjską Rację Stanu. Co za brak taktu w stosunku do

„przyjaciół moskali”. Jak można niedowierzać „Wielkiemu Bratu”, „przyjacielowi” Putinowi,

który tak bardzo serdecznie przytulał Premiera swojej  /niedoczekanie wasze/  Republiki.

   Panie Jarosławie – byłem i jestem wstrząśnięty katastrofą smoleńską. Przy okazji tych przeprosin składam Panu i całej Pańskiej rodzinie z głębi serca płynące kondolencje oraz wszystkim rodzinom, które straciły swych bliskich w tej okropnej katastrofie. Był to cios zadany całemu narodowi polskiemu.

   Składam kondolencje rodzinie zamordowanego Pana Marka Rosiaka i wspólczuję ugodzonemu nożem Panu Pawłowi Kowalskiemu i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Składam kondolencje dla rodzin osób, które w niejasnych okolicznościach zginęli przed i po katastrofie smoleńskiej.

   Za to wszystko co stało się złego, bardzo, ale to bardzo przepraszam.

                                      Ktoś spyta dlaczego to robię.

   Otóż dlatego, że Polska rzeczywistość jest tak bardzo zakłamana, że media, za które również przepraszam, rozpowszechniają tak wielką nienawiść, są tak bardzo zniewolone, że należałoby codziennie przepraszać, że jest się patriotą, że jest się Polakiem.

   Przepraszam zatem, że jestem patriotą, przepraszam, że mówię i czytam po polsku. Przepraszam, że pracuję dla mojej ukochanej Ojczyzny.

Przepraszam za wszystkich, którzy eksperymentują na polskim Narodzie.

                          Przepraszam, że pragnę Żeby Polska Była Polską.

                                 Przepraszam, przepraszam, przepraszam.

                                                                                                            Patriota – „oszołom”

                                                                                                            „Oszołom” – patriota

                                                                                                        Jerzy Truchlewski  Gdańsk

PRZEPRASZAM NARÓD POLSKI