"Wściekły atak na mnie to przejaw kompleksu".

Znając zamiłowanie pana Prezydenta do folkloru oraz mając na uwadze że "rubaszność" to nie grzech zacytuję wspomnienie z pewnego wesela.Tuz nad ranem starosta weselny pyta: kto jeswzcze nie miał panny młodej' .Na to spod stołu wychla się ręka i umęczony głos oznajmia : "JA". A ty kto?    Ja ,ja jestem pan młody....

   Tak i tu zasadne jest pytanie jak w tytule. Gazeta.pl za PAP  doniosła:

  "Część wściekłego ataku" na mnie może być przejawem kompleksu tych, którzy w czasie stanu wojennego "czmychnęli za granicę" lub tych, którzy go spokojnie "przeczekali" - ocenił prezydent Bronisław Komorowski.

  Tak więc pan Prezydent mianował się jedynym sprawiedliwym opozycjonista po 13XII1981r.

  Z cytowanego stwierdzenia Prezydenta wynika podział opozycji na dwie kategorie:

•  Tych co "czmychnęli za granicę" z wpisem w paszporcie o prawie do przekroczenia granicy tylko w jedną strone "TAM" a bez prawa powrotu do Ojczyzny
• Tych co spokojnie "przeczekali" do czasu gdy pan Wałęsa i pan Komorowski obala komunę.

   A teraz ta banda oportunistów wściekle i bezwstydnie go atakuje...

   Prawde mówiąc to nawet nie wiem jak to dalej komentować ,bo jestem jak to mówili starożtyni Rzymianie.... , " speachless" ( tłumaczka idiomów przełoży)