Muzeum Męczeństwa...Niemców
Przeglądając dzisiejsze doniesienia medialne na temat muzeum w Gdańsku, nie sądziłem, że mój ostatni wpis tak się urealni. Może w nieco innym kontekście ale zawsze coś :)
Wnioski z lektury są nader pouczające:
1. Szersze tło oznacza ukazanie martyrologię wszystkich, tylko nie Polaków. Jeżeli Polaków to gdzieś tam za homo, cyklistami, filatelistami czy operatorami koparek...
2. Tło europejskie oznacza swoisty fenomen- wbrew zaprzeczeniom właśnie relatywizację win. Nasz, w teorii polski, rząd przyjmuje lub chce przyjąć punkt widzenia, właśnie kogo? Sugerowanie, że nie zamierza się upamiętnić krzywd przedstawicieli swego narodu w dalszej perspektywie może skutkować prostym pytaniem- a były jakieś krzywdy? Skąd! To MY jesteśmy winni- katowaliśmy Żydów, a Niemcy przyszli ich chronić; następnie barbarzyńsko ich wygoniliśmy, przy okazji tępiąc resztki "niedobitków".
3. Uniwersalizm placówki. Powinniśmy ukarać Niemców i Francuzów, że nie dorośli do tak fantastycznego przesłania...Pomóżmy braciom i siostrom wyrugować resztki nacjonalizmu!
4. I znowu antysemityzm. Skoro nasi starsi bracia uważają, że NALEŻY gloryfikować krzywdy narodowe to PO prezentuje postawę...właśnie? ANTYSEMICKĄ :)
5. Martyrologia żołnierzy SS widoczna była w czasie Powstania Warszawskiego gdy rabowano wszystko co się da- mówię o osławionej Brygadzie Dirlewangera.
Kto Wam płaci mości panowie? Kim jesteście?
Ps. To kolejny przykład uprawiania przez platformersów swoiście rozumianej polityki historycznej. Warto śledzić podobne zabiegi- na razie nie waham się użyć słowa- ANTYPOLONIZM pełną gębą.
Jeżeli przyjmiemy tezę, że muzeum ma upamiętnić "zwykłych" Niemców i ich losy- w końcu Danzig, to sprawa staje się wręcz straszna- upamiętniamy ludzi, którzy wynieśli do władzy Hitlera (przytłaczająca większość Niemców była ZA nim..)- przewrotnie UZNAJEMY jego wielkość i wizje...
----------
D. Tusk:
"Jak wyzwolić się z tych stereotypów, które towarzyszą nam niemal od narodzenia, wzmacniane literaturą, historią, powszechnymi resentymentami? Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych urojeń? Polskość to nienormalność - takie skojarzenie narzuca mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze, wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać... Piękniejsza od Polski jest ucieczka od Polski tej na ziemi, konkretnej, przegranej, brudnej i biednej. I dlatego tak często nas ogłupia, zaślepia, prowadzi w krainę mitu. Sama jest mitem."
- Unicorn - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
8 komentarzy
1. Unicorn
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Muzeum Uniwersalne-
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
3. Wnuczek o dziadku
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
4. Tusk OKŁAMAŁ Polaków, nie powiedział prawdy o swej rodzinie
5. Co mowi prawo polskie
6. Muzeum
7. Muzeum
8. "Polska Martyrologia"