Polaku nie śpij, bo Ci Ojczyznę rozkradną !

Zainspirowała mnie notka Kejow o spotkaniu jakie odbyło sie w Jachrance:

 "W Jachrance nad Zalewem Zegrzyńskim odbyła się konferencja PiS pod hasłem „Lech Kaczyński – pamięć i zobowiązanie”. Bierze w niej udział kilkaset osób. W osiem miesięcy po katastrofie smoleńskiej uczestnicy spotkania zastanawiają się nad powołaniem ruchu społecznego, który ma odwoływać się do dorobku politycznego tragicznie zmarłego prezydenta.

  Pojawiły się wystąpienia prof. Zyty Gilowskiej, prof. Andrzeja Waśki, prof. Ryszarda Legutki, prof. Zdzisława Krasnodębskiego oraz Macieja Łopińskiego. Wszyscy prelegenci pokazywali prezydenta Kaczyńskiego w sposób radykalnie odmienny od schematów znanych z mainstreamowych mediów.
- Zastanawiam się, co powiedziałby dziś państwu mój przyjaciel i zwierzchnik profesor Lech Kaczyński - mówił Maciej Łopiński, minister w jego prezydenckiej kancelarii. - Zobowiązałby mnie, żebym powiedział, że dalej na was liczy - dodał, zachęcając do "czynnej kontynuacji idei Lecha Kaczyńskiego".
Profesor Zyta Gilowska wskazała na potrzebę powrotu do prawdziwego dialogu, który był ważnym elementem prezydentury Lecha Kaczyńskiego, a po jego śmierci ustał. Przykładem jego prowadzenia były chociażby narady w ważnych kwestiach ekonomicznych, które pomagały w formułowaniu trafnych diagnoz. Według prof. Gilowskiej, od momentu katastrofy smoleńskiej zapadło milczenie, lecz "rzeczywistości nie zamilczymy".
Z kolei prof. Andrzej Waśko z Uniwersytetu Jagiellońskiego podnosił, że podstawowym aspektem zobowiązania wobec pamięci o prezydencie Kaczyńskim jest stanowcze domaganie się wyjaśnienia przyczyn i przebiegu katastrofy smoleńskiej.
Słowo podsumowania należało do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który rozpoczął od tego, że jest jeszcze za wcześnie na pełną syntezę całej prezydentury brata. - Leszek był człowiekiem "Solidarności" i w swojej działalności realizował skutecznie wizję solidarnej Polski - mówił prezes PiS. Jak zaznaczył, prezydent miał świadomość, że z wyjazdem na uroczystości upamiętnienia 70. rocznicy zbrodni katyńskiej wiązały się niebezpieczeństwa, a mimo to pragnął właśnie w Katyniu "przekazać kilka prawd najbardziej zasadniczych dla naszego narodowego bytu".

  Wszystko to prawda. Pojawiły sie te wazne głosy tylko kto je słyszał poza Jachranką. Wszyscy mówią ,że trzeba że należy,że mozna. Jakrosław Kurski w wywiadzie dla Kejow wspomina o potrzebie sięgniecia do internetu, mówi że PiS coś robiA ale nawet on nie wydajesie być dobrze zorientowany co. Wiadomo że to nie wystarcza.

  Jeśli mówimy o RUCHU  SPOLECZNYM to nie może on funkcjonować w strukturach partyjnych PiS.

  Czy  trzeba Tworzyć cos nowego? Niekoniecznie. Trzeba zacząć do tego co juz jest, istnieje, działa sprawdza się. Choćby nasze BLOGMEDIA.  Jest pole do wypowiedzi, jest możliwość interwencji czyli wszystko co na dzisiaj jest potrzebne.

  No może z wyjatkiem osób z czołówki politycznej PiS, ktore powinny zakasać rękawy i zacząć pisać. Bo tak na dobra sprawę kto oprócz Czarneckiegi i Kuźmiuka usiłuje coś robić w blogosferze?

No tak Migalski. Właśnie ! To jednak dobry przykład. On właśnie wypromował sie pisząc.Dużo i często pisząc. Dlaczego tym śladem nie mogliby póść działacze z Tarnowa, Gorzowa, Ustrzyk,Łomży, Jastarni. Z każdego miejsca w Polsce.

 Dlaczego nie publikują w necie : Gilowska,Łopiński, Sasin, Błaszczak,Ziobro. Czemu milczą. Czemu nie skierują swoich słów i myśli bezpośrednio do obywateli.

 Czy rzeczywiście uważaja ze wystarcza do tego Monika i TVN ? Bo tam wypowiadają sie chętnie no i zbyt często (tyle że natychmiast jest do tego odpowiedni komentarz zanim skończą zdanie)

 Wzywam więc wszystkich, ktorym wywolanie ruchu społecznego lezy na myśli, a dobro Polski na sercu. Piszcie tu, u nas. Starczy tu miejsca dla każdego .A jeśli miałoby go, daj Boże , zabraknąć to się go z pewnością przysporzy. Powiedz o tym drogi Czytelniku swoim przyjaciolom i znajomym. Zachęć ich do przedstawienia tu na forum swoich myśli i poglądów .To nie saloon, tu nikt nikogo nie ocenzuruje. Ale też nie "salonizujmy" Blogmediów.  Z bitej piany mozna zrobić tylko bezy ale czy sie ktos tym nakarmi. Zostawmy pieczenie bez salonistom a tu ajmijmy sie rzetelna dyskusja i praca dla  zapobiezenia wyrwania z naszyc serc i umysłów troski o Polske.

 Jestesmy warci, aby jeszcze o nia zadbać i przywrócic jej należny status w świecie i godność.

 Podyskutujmy czy i jak to możemy tutaj , u nas , zrobić.

 Zapraszam do rozmowy.

 Nathanel