Publiczne wysłuchanie w PE

avatar użytkownika basket

Ani przewodniczący PE Jerzy Bucek, ani żaden z jego 14 zastępców nie był obecny na wysłuchaniu.. ----------------------- *PE.

Publiczne wysłuchanie w sprawie katastrofy smoleńskiej Obcokrajowcy byli nieliczni. PAP naliczyła trzech zagranicznych europosłów. Wysłuchanie rozpoczęło się minutą ciszy ku czci ofiar oraz krótkim filmem dokumentalnym. Następnie uczestnicy opowiadali o prowadzonym śledztwie, wskazując na liczne - ich zdaniem - uchybienia, w tym "niszczenie dowodów, matactwa, kłamstwa, nierzetelności", jak powiedział szef zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy Antoni Macierewicz (PiS). "Już w pierwszych minutach od wypadku mieliśmy do czynienia z przygotowaną akcją dezinformacyjną" - podkreślił. Organizatorzy oraz uczestnicy wysłuchania apelowali do władz UE (w dniu szczytu UE-Rosja w Brukseli), by w kontaktach z władzami Rosji domagać się rzetelnego dochodzenia. W imieniu ponad 300 tys. osób, które podpisały petycję, apelowali też o powołanie międzynarodowej komisji do zbadania katastrofy. "Przyjechałam tu jako obywatelka Polski i UE, międzynarodowej struktury, która tak często odwołuje się do solidarności" - powiedziała Marta Kaczyńska-Dubieniecka, córka prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął w katastrofie. - Dziś Polska jako członek UE powinna spotkać się z solidarnością pozostałych państw i uzyskać odpowiednie wsparcie. Jedyną nadzieją na rzetelne wyjaśnienie tej straszliwej katastrofy jest powołanie międzynarodowej komisji, która w sposób niezależny wyjaśni, dlaczego prezydent i jego żona - moi rodzice, oraz 94 przedstawicieli naszego kraju musieli zginąć" - powiedziała, otrzymując gromkie brawa. "Rodziny ofiar potrzebują pomocy ze strony społeczeństwa europejskiego i instytucji europejskich. Wiemy, że europejska opinia publiczna ma opaczny obraz katastrofy (...). Jednym z celów dzisiejszego spotkania jest przekazanie informacji sprawdzonych" - powiedział organizator wysłuchania, europoseł Ryszard Legutko (PiS). Podkreślił, że będzie domagał się interwencji od liderów unijnych instytucji, w tym przewodniczących PE Jerzego Buzka oraz Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso. "Będziemy pytać, co państwo zrobili w ciągu ostatnich sześciu miesięcy i zamierzają zrobić w najbliższym czasie, by w kontaktach ze stroną rosyjską popchnąć śledztwo do przodu" - zapowiedział. Na wysłuchaniu nie było jednak Buzka, który przebywa z oficjalną wizytą w Londynie. "Nie przyszedł też żaden z 14 wiceprzewodniczących, żaden z kolegów z innych partii. To jest bardzo smutne. Do tej pory żyłem w przekonaniu, że śmierć nie ma charakteru partyjnego, ale być może coś mi umknęło" - ubolewał Legutko. Drugi współorganizator wysłuchania, Tomasz Poręba (PiS) skrytykował słowa Buzka cytowane przez jeden z portali, że wysłuchanie "to ukojenie dla rodzin ofiar". "To słowa szokujące i smutne. Nie zechciał wysłać jednego z 14 zastępców, a pozwala sobie na tego typu komentarze" - powiedział Poręba. Także Kaczyńska-Dubieniecka krytykowała fakt, że zabrakło Buzka: "Mnie aż nawet trudno komentować taką sytuację, ponieważ wiadomo mi, że premier Buzek, przewodniczący PE, ma aż 14 zastępców. Takie podejście do dzisiejszego spotkania można traktować niemal jako manifestację". Cieszyła się jednak z wypełnionej po brzegi sali. "Mam nadzieję, że nasz głos będzie słyszalny na forum UE. Rozpoczynamy długą drogę, jeśli chodzi o wyjaśnianie przyczyn katastrofy na forum międzynarodowym. Nasze argumenty i okoliczności, jakie tu zostały przedstawione są na tyle mocne, że nie wyobrażam sobie, żeby pozostały bez echa" - powiedziała dziennikarzom. W toku dyskusji padł pomysł, żeby postulat powołania międzynarodowej komisji ds. śledztwa po katastrofie smoleńskiej zgłosić w ramach tzw. inicjatywy obywatelskiej przewidzianej w Traktacie z Lizbony. Chodzi o inicjatywę, która ma umożliwić obywatelom zwracanie się do KE z inicjatywami legislacyjnymi, o ile podpisze się pod nimi minimum 1 mln obywateli z przynajmniej jednej czwartej państw UE. Inicjatywa ma wejść w życie najwcześniej za rok - PE ani Rada UE wciąż nie przyjęły rozporządzenia opisującego szczegółowe zasady i warunki. "Międzynarodowa komisja powinna była zostać powołana na samym początku. To jest sprawa dla premiera Donalda Tuska i jego rządu wraz z rosyjskimi władzami. My tu z UE nie możemy tego nakazać, nie mamy środków, żeby to zrobić. Ale w klimacie ocieplenia Polski z Rosją, Rosjanie zdają sobie sprawę, że nie mogą utrzymywać stosunków wyłącznie bilateralnie z krajami, muszą także z całą UE" - powiedział konserwatywny europoseł brytyjski Charles Tannock. Jak podkreślił, przyszedł na wysłuchanie "z solidarności z polskimi kolegami". "Przede wszystkim UE musi zająć stanowisko w sprawie śledztwa, które powinno być zapoczątkowane z ramienia UE, a nie pana (Edmunda) Klicha w Polsce" - powiedział litewski europoseł Vytautas Landsbergis. "To jasne, że nie wszystko jest jasne. Potrzebne jest włączenie stron trzecich; niezależne śledztwo o wymiarze międzynarodowym" - wtórował mu europoseł brytyjski konserwatysta Geoffrey Charles Van Orden. Byli jedynymi europosłami zagranicznymi. Poza europosłami PiS, w sali byli także obecni Paweł Kowal (PJN) oraz Bogusław Sonik (PO). "To jest takie raczej polsko-polskie wydarzenie, czyli powtórzenie tych wszystkich argumentów, które padają w Polsce. Poprzez fakt, że zaproszono do Brukseli te rodziny, otwiera się przed nimi perspektywy iluzoryczne. Myślę, że instytucje UE mogłyby się pochylić nad końcowym raportem, który zostanie przyjęty po zakończeniu dochodzenia. Ewentualnie wtedy będzie pole do oceny tych ustaleń" - powiedział dziennikarzom Sonik. Odnosząc się do zarzutów o brak przedstawicieli z rządzących partii w Polsce, Sonik powiedział, że "obecność polskich posłów zajmowałaby tylko miejsce dla tych, do których miało być adresowane to przesłuchanie". Przyznał, że spodziewał się większego zainteresowania wśród zagranicznych kolegów. Z drugiej strony zauważył, że i inne przesłuchania organizowane w PE zwykle nie przyciągają wielkiej uwagi. Z Brukseli Inga Czerny i Michał Kot Źródło: PAP

Etykietowanie:

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. więcej w temacie

na portalu wPolityce :

Zuzanna Kurtyka o wysłuchaniu w Brukseli ws. Smoleńska: "Sprzeczności i szokujących spraw jest wiele. Trzeba je wyjaśnić"

W Parlamencie Europejskim w Brukseli trwa wysłuchanie publiczne w sprawie smoleńskiej tragedii i późniejszego nieudolnego śledztwa.

Spotkanie zostało zorganizowane przez Posłów do PE - prof. Ryszarda Legutkę i Tomasza Porębę oraz Stowarzyszenie Rodzin Katyń 2010.

http://www.wpolityce.pl/view/4684/Zuzanna_Kurtyka_o_wysluchaniu_w_Brukse...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Fotyga: to skandaliczna sprawa

- Śledztwo smoleńskie jest sprawą skandaliczną. Postępowanie polskiej prokuratury także jest skandalem - mówiła w programie "Kropka nad i" w TVN 24 była minister spraw zagranicznych Anna Fotyga.

Byłą szefową polskiej dyplomacji wzburzyły także słowa prezydenta Rosji, premiera Władimira Putina oraz Dmitrija Rogozina (przedstawiciela Rosji przy NATO), którzy stwierdzili, że Rosja nie będzie skłonna współpracować z USA i NATO, jeśli elementy tarczy antyrakietowej zostaną umieszczone w Polsce.

Fotyga uznała, iż wizyta prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa w Polsce, była bardziej potrzebna jemu niż stronie polskiej.

Zdaniem byłej szefowej dyplomacji tarcza antyrakietowa jest w interesie Polski, a tylko rząd Donalda Tuska wmawiał, że jest na wyłączna korzyść USA. - Platforma Obywatelska jest od zawsze, historycznie bardziej zainteresowana najbliższym sąsiadem niż transatlantycko i prawda jest taka, że nigdy tarczy antyrakietowej nie chciała - zaznaczyła.

- Znacznie bardziej interesuje mnie podróż Tuska do Berlina i jego późniejsze stwierdzenie, że akceptuje wspólny, antykryzysowy mechanizm dla UE zaproponowany przez Niemcy, który proponuje zmiany sposobu liczenia głosów z Traktatu Lizbońskiego, to jest bardzo ważne, bo tam Tusk przyklękał – dodała.

Fotyga podkreśliła także, że prezydent Lech Kaczyński m.in. w sprawie Gruzji, walczył ze wszystkich sił, ale "inni robili wszystko, by mu w tym przeszkodzić".

(RZ)

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/fotyga-to-skandal...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika basket

3. Hołd Polski,