W pętli miłości

avatar użytkownika kryska
Zablokował Warszawę i odleciał. Odfrunął nasz umiłowany , ocieplany nieustannie od wielu miesięcy misio Dymitr. Pozostał tylko żal, czekanie na odwzajemnienie uczuć lub wybór: oszaleć z tej wielkiej miłości bez wzajemności, czy też zabić tę miłość. Na razie salonowcy zamarli w miłosnym korowodzie, spętani pętlą miłoćci i bezgranicznej ufności do misia. Na miłość lekarstwa nie ma. Dopada nagle i niespodziewanie. dDpadła naszych trzymających władzę i medialnych cyngli mimo, że podczas wizyty prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrija Miedwiediewa Polacy nie doczekali się wyjaśnienia tego, co miało oznaczać deklarowane przez niego wspólne śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej. Nie doczekali się też gestu na miarę pamiętnego uklęknięcia kanclerza Niemiec Willy'ego Brandta przed pomnikiem ofiar warszawskiego getta w grudniu 1970 roku. Miedwiediew nie był w żadnym miejscu upamiętniającym zbrodnię katyńską ani przy grobach ofiar katastrofy smoleńskiej na Powązkach. Ale dzisiaj z kolei Miedwiediew nie zapomniał złożyć wieniec pod pomnikiem Żołnierzy Radzieckich. Jest to punkt, którego nigdy nie pomija żadna delegacja oficjalna z Federacji Rosyjskiej. Patronował za to podpisaniu wielu wiążących Polskę na długie lata umów, których negatywne skutki odczują co najmniej dwa pokolenia. Zakochani tego nie dostrzegają. - W kwestii śledztwa smoleńskiego bardziej ufam prezydentowi Rosji niż polskiemu akredytowanemu przy MAK płk. Klichowi.- stwierdził wczoraj Nałęcz w tvn24. - Przyjmując z rąk pana prezydenta Order Przyjaźni Federacji Rosyjskiej, chcę wyrazić głęboką wdzięczność. (...) Wierzę, że pana decyzja wyjaśnienia do końca zbrodni katyńskiej wyraża uczucia i poglądy ludzi dzisiejszej Rosji. Jest pan pierwszym prezydentem Rosji, który podjął decyzję o odtajnieniu wszystkich dokumentów katyńskich i oddaniu należnej czci ofiarom tej zbrodni - powiedział Wajda, zwracając się do Miedwiediewa. Kuźniar: Chwycili bardzo szybko - Widziałem obu prezydentów tokujących bez przerwy ze sobą. Oni wychodzą zupełnie z innych miejsc, inaczej byli kształtowani w swoim życiu. Natomiast chwycili bardzo szybko - tak o spotkaniu Komorowski-Miedwiediew - mówił w Kontrwywiadzie RMF FM prezydencki doradca prof. Roman Kuźniar. http://fakty.interia.pl/tylko_u_nas/wywiady/news/prezydenci-tokowali-bez-przerwy-szybko-chwycili,1567917 Katyń równa się los sowieckich jeńców podał do wiadomości człowiek, który jest wysoki ale mały. Oto cytat z wypowiedzi min. Sikorskiego: „Mamy też w stosunkach polsko-rosyjskich obustronną większą wrażliwość na ból drugiej strony. Dzisiaj potrafimy przyznać, że w latach 20-tych w polskiej niewoli zmarło z chorób tysiące żołnierzy Armii Czerwonej. To także spory postęp." Zapomniał tylko duży ale mały rzec - prosimy o przebaczenie. Zapomniał, z miłości. http://wyborcza.pl/1,76842,8774209,Z_Rosja_mamy_na_czym_budowac.html#ixzz17N2jvwt1 "Fakt" wpadł w zachwyt nad kreacją Anny Komorowskiej. Tam też sięgła strzała amora. - Chociaż jeszcze kilka miesięcy temu Anna Komorowska nie chciała nawet słyszeć o tym, że mogłaby się wprowadzić do Pałacu Prezydenckiego, teraz wygląda, jakby pierwszą damą się urodziła. - Szkoda, ze cyngle Faktu wcześniej tego swego wiekopomnego odkrycia nie obwieścili narodowi IIIRP. Kto wie czy w Pałacu nie dworowałby kaszalot zamiast Danki od Bolka, Jolki od bezy czy Marii, tej, która miała czelnośc z reklamówką na pokład samolotu wchodzić. Damę byśmy mieli jedną, tę sama od 20 lat, tylko męzowie by się zmieniali. Bo żyrandoli ktoś pilnować musi. http://www.pardon.pl/artykul/13105/komorowska_jest_piekna_fakt_zachwycony dyumitr samego wielkiego aktora Artura Barcisia uwiódł. O ileż słów miłosci wylał Barciś dziś z samego ranka w tvn24. Barciś nareszcie może mówić, bo już się nie dusi, bo kaczora nie ma. Tylko patrzeć jak Kiepski z samym Boczkiem zatańczą kazaczoka a przygrywać im bedzie naczelnik Hołdys, który nie jest średniowiecznym ch.... , pewnie i Olbrychski z szablą na odsiecz przybieży, kiedy zajdzie potrzeba. Gugała z Polsatu zakominkował z rana - Tusk,Komorowski i Miedwiediew lubia się. Pewnie tarota sobie postawił i tak mu wyszło. Nie wspomniał o Putinie, zapomniał czy co. Przecież to Władimir karty rozdaje a Dymitr je tylko tasuje. Tak im ta miłośc do łbów uderzyła, że Roman Kuźniar zapowiedział, że Bronisław Komorowski będzie... szydzić z Amerykanów. Słowa takie padły w rozmowie Kuźniara z dziennikarzem radia RMF FM. - Z Obamą, ja nie mam nadmiernie wielkich oczekiwań. To jest wizyta, która dzieje się na zaproszenie prezydenta Obamy tak a vista troszeczkę. Trzeba ją przeprowadzić, jest sporo konkretnych tematów. Będziemy trochę ich, nie tyle prosić, powiem tak szczerze: będziemy ich trochę obśmiewać, będziemy trochę z nich szydzić jeżeli chodzi o ten anachroniczny reżim wizowy. I myślę, że to może być skuteczniejsza broń niż wcześniejsze umizgi i nie do końca pełne godności zabiegi o to, żeby ten reżim został zniesiony - powiedział doradca prezydenta. Im jednak ani do śmiechu ani do kochania. Dziś w Parlamencie Europejskim odbyło się wysłuchanie publiczne poświęcone przebiegowi śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. Były rodziny ofiar, przedstawiciele instytucji europejskich, eurodeputowani wielu państw. Nie było jednak przewodniczącego Jerzego Buzka ani żadnego z 14 jego zastępców! Pomimo iż wysłuchanie dotyczyło sprawy tak wyjątkowej dla Polski jak wyjaśnienie przyczyn katastrofy, w której zginął prezydent z żoną i 94 innymi najwyższymi urzędnikami państwa. – Przewodniczący nie uczestnicy w wysłuchaniach organizowanych przez posłów – poinformowała Niezależną.pl rzecznik przewodniczącego Inga Rosińska. Dodała, że szef PE będzie w tym czasie prowadził rozmowy m.in. dotyczące budżetu UE na rok 2011. Ta niezguła, kiedyś nieudolny premier nie znalazł czasu dla sprawy pierwszoplanowej dla IIIRP, a przynajmniej taką powinna być. Znalazł za to czas na wojaże po Sopcie i promowanie lodziarza z zarzutami korupcyjnymi - Karnowskiewgo na prezydenta Sopotu. Nie zapomniał o Kraciku w Krakowie. Czy jest na sali Buzek? To dla Buzka, z miłości oczywście. Pieprzcie się mości panowie! http://niezalezna.pl/artykul/skandal_buzek_zignorowal_wysluchanie/42167/1 http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101207&typ=po&id=po01.txt

3 komentarze

avatar użytkownika mariko

1. @ kryska...

Z ostatniego wywiadu z sp.Lechem Kaczynskim dowiedzialam sie, ze Inga Rosinska, wspolnie z kolega napisala ksiazke p.t.Kim Pan jest, Panie Wachowski.
Kiedy Wachowski podal do sadu sp.Lecha Kaczynskiego o obraze za nazwanie go przestepca, prezydent wnioskowal o przesluchanie Ingi Rosinskiej, a ona odmowila.
Prezydent uznal, ze nie obrazil Wachowskiego, bo Stalin i Hitler tez sa nazywani przestepcami, mimo, ze nie zostali skazani przez sad. Lech Kaczynski przywolal ta pania, bo ciagle wymawiali mu, ze okreslil ja jako "malpe w czerwonym", a czy to nie jest prawda?
W ogole to polecam przeczytanie calego wywiadu. Pozdrawiam.

avatar użytkownika Jacek Mruk

2. Ta Polskę reprezentująca para

Jest z wyglądu mocno stara
Przypomina kołchoźników
A to wynik wyboru dekowników
Pozdrawiam

avatar użytkownika Piotr Franciszek Świder

3. To pętla hipokryzji

Gdy tak patrzę z dystansu na to towarzystwo, widzę, że już się zapętlili. Nie ma szans na "rozpętlenie". Tako zawisną w naszej pamięci jako...(tu sobie wpisz słowo).

 

Piotr Franciszek