Szkoła dobrego wychowania. Bezcenna !

   Dobrych manier można sie przy odrobinie dobrych chęci nauczyć. Nawet wśród ludzi kiedyś tzw. nieoświeconych można było zobaczyc mniętą w ręku czapkę zdjetą z szczunku dla innej osoby. Czasem nawet huligan ustąpi miejsca w tramwaju staruszce.

      Myślałem zawsze, że szkoda iż zagineła w Polsce arystokracja, której maniery zastąpiło prostactwo komunistyczno-socjalistycznej "elyty" , pełnej napuszonego "etosu".Podobno jednak artystokracja przetrwała, ale wydaje się , że nie ta co powinna.

Proszę tego przykładu dobrego wychowania nie naśladować. I nie jest wazne czy Papież wstaje czy siada i nie rozważać czy zdjecie jest tendencyjne. To bez znaczenia. BO JEST PRAWDZIWE.