Każdy nosi pióro w plecaku. Rzecz o dziennikarzach.
tu.rybak, czw., 02/12/2010 - 18:05
I ty możesz zostac dziennikarzem. Nawet znanym śledczym. Wystarczy zapisać się do elity. Taką mamy dziś elitę, która nie wymaga cnót charakteru. Wystarczy zostać konformistą. I chcieć byc w stadzie.
O kim to mowa? Otóż wśród wielu zespołów muzycznych lub pseudo-muzycznych jest jeden, amatorski, ale znany. Znany w kręgach. Słowa pisze im m.in. R. Bryndal (np. tekst pt. "Ochujeni" - przepraszam za słowo, ale musiałem).
Zespół ten występuje pod nazwą "Poparzeni kawą 3". Normalnie nikt by o nich nie słyszał, oprócz oczywiście kręgów.
Ostatni ich utwór (autor, autor!) zacytował portal wpolityce.pl. Nie moge sobie odmówić:
Kto ukrywa się za pseudonimami chłopców poparzonych? Między innymi:
Roman Osica (dziennikarz śledczy RMF FM) na stronie jako "Romano"
Krzysztof Zasada (dziennikarz RMF FM) na stronie jako "Zasadowy i Kwaśny"
Wojciech Jagielski (dyrektor muzyczny Radio Zet) jako "Viagierski"
i in.
Pretendują do miana dziennikarza (Osica - śledczego). Z definicji powinni być niezależni. A widać, słychać i czuć jak jest naprawdę...
Zdanie szefów Zetki już znamy - w zespole występuje Jagielski - nowy dyrektor muzyczny. Ale pytam szefa RMF FM - Tadeusza Sołtysa: co pan na to? Nie żal panu własnego radia?
O kim to mowa? Otóż wśród wielu zespołów muzycznych lub pseudo-muzycznych jest jeden, amatorski, ale znany. Znany w kręgach. Słowa pisze im m.in. R. Bryndal (np. tekst pt. "Ochujeni" - przepraszam za słowo, ale musiałem).
Zespół ten występuje pod nazwą "Poparzeni kawą 3". Normalnie nikt by o nich nie słyszał, oprócz oczywiście kręgów.
Ostatni ich utwór (autor, autor!) zacytował portal wpolityce.pl. Nie moge sobie odmówić:
Aaaa, aaaa, aaa, Jarosław Ka
Aaaa, aaaa, aaa, Jarosław Ka
Jego zasług nie można policzyć
On we wszystkim, w czym mógł, uczestniczył
Już od dziecka do chłopców się garnął
nazywając ten ruch Solidarność
Kto ukrywa się za pseudonimami chłopców poparzonych? Między innymi:
Roman Osica (dziennikarz śledczy RMF FM) na stronie jako "Romano"
Krzysztof Zasada (dziennikarz RMF FM) na stronie jako "Zasadowy i Kwaśny"
Wojciech Jagielski (dyrektor muzyczny Radio Zet) jako "Viagierski"
i in.
Pretendują do miana dziennikarza (Osica - śledczego). Z definicji powinni być niezależni. A widać, słychać i czuć jak jest naprawdę...
Zdanie szefów Zetki już znamy - w zespole występuje Jagielski - nowy dyrektor muzyczny. Ale pytam szefa RMF FM - Tadeusza Sołtysa: co pan na to? Nie żal panu własnego radia?
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. Rybaku
czy Ty wierzysz, że szef RMF FM - Tadeusz Sołtys byłby szefem tego radyja, gdyby miał jakiekolwiek obiekcje przy zatrudnianiu tych miernot, udających dziennikarzy?
Szkoda na nich każdego słowa, które się im poświęca.
Funkcjonariusze medialni z najniższej półki, czyli "wysoki standard medialny".
pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Ojej,
taki jestem naiwny, że wierzę. Bo co pozostaje?
3. @tu.rybak
A wysłuchałeś choć raz przez jeden dzień audycji w całości... jeśli tak to nie powinieneś mieć wątpliwości pod czyje sztandary i jakie ma zdanie a co promuje...przykre to ale prawdziwe, jeszcze jeden POzlepek medialny... by wodę z mózgu Narodowi zrobić. Ostatnio nawet bieżące wydarzenia miały jeden kierunek...w przeciwieństwie do p. Schetyny to za koklusz i gradobicie też odpowiada J.K... przestałem włączać te stację..
Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG
4. Przyznam, że ani razu
Nie moja stacja. Ale w Internecie czytam wiadomości z rmf24...
5. @ale..
..za to co dnia konkurs konkursem POgania... naiwnych nie brak...sam raz dałem sie nabrać...na iluzję wielkiej wygranej SMS-owej...to i słuchalność ma dużą...po za tym muzyka jak to muzyka, ach gdyby nie ta muzyka - to nic by nie zostało bo niestety oprócz konkursu i muzy poziom dziennikarskiego (radiowego ) warsztatu to ŻENADA.
Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG