To który tę komunę oabalił?

avatar użytkownika kryska
Od lat słyszę legendę o tym jak to Bolek sam, bez niczyjej pomocy, własnymi rencami komunę oabalił w PRLu. Bo on OTAKE Polskie... Od lat słyszę legendę o tym jak to Bolek sam, bez niczyjej pomocy, własnymi rencami komunę oabalił w PRLu. Bo on OTAKE Polskie walczył, a jak już nam dał TAKE Polskie to w try miga udał się z pomocą NRD, gdzie mur berliński przewrócił i demokracje w ZSRR wprowadził. Aż tu od jakiegoś czasu słyszę, że Bolek nie sam, bo miał pomagierów, a niektórzy mówią, że to pomagierzy komunę oablili i TAKE Polskie zbudowali, a Bolek to był tylko taki - " wynieś, przynieś, pozamiataj". Najnowsze informacje to takie, że to pachołek Moskwy, Jaruzelski obalił sam siebie, czyli PRL. Potwierdza to komuch Stanisław Ciosek w SE: - System się sypał i trzeba było szukać innej drogi. To generał doprowadził do obrad Okrągłego Stołu, kontraktowych wyborów, pokojowego przekazania władzy, spokojnego demontażu starego systemu i zagwarantowania parasola ochronnego nowej, demokratycznej Polsce. Gdyby Jaruzelski był - jak to wynika z pana okrutnych pytań - wyłącznie przedstawicielem Kremla w Polsce, który dławił wszelką swobodę, to nie doprowadziłby Polski do szczęśliwego finału.- To jak to, to który, ten z lewej czy ten z prawej to wielki burzyciel? A może obaj i pomagał im człowiek honoru? Moim zdaniem to nie chodzilo tu obalenie komunizmu, bo komunizm do dzisiaj ma sie bardzo dobrze. Dzialania komunistów, do których dołączyły związane z nimi elity "opozycyjne" szły w kierunku zmiany oblicza komunizmu, tak aby w przyszłości Polacy nie kojarzyli tych czerwonych PZPRowczyków z PRLem. To miał być tzw. socjalizm z ludzką twarzą - jak głosił Michnik i do czego dążyła częśc opozycji tzw.postkomunistycznej. PZPRowczyki nie tylko ze nie stracili swoich wplywow, ale praktycznie mają dzisiaj silną pozycję, bowiem opanowali najważniejsze strategiczne punkty, jak media, banki i dalej w typowy dla siebie sposob oglupiają polski naród. Obrady OS to byla manipulacja komunistów. Dzięki temu zachowali wszelkie przywileje, przy niewielkiej rotacji elit na szczycie. Procesu dekomunizacji po tym nie było. Zaniechan o lustracji. Mazowiecki za błogosławieństwem Bolka dał grubą kreskę. IIIRP została zbudowana na kłamstwie i dlatego mamy to, co mamy, czyli skorumpowaną IIIRP postkomunistyczną zarzadzaną przez PZPRowską oligarchię. Wielkiego budowniczego IIIRP czerwonego bandziora, sługusa ZSRR docenił wczesniej sam Frasyniuk. Władysław Frasyniuk zaproponował, aby z okazji 20. rocznicy okrągłego stołu ufundować gen. Jaruzelskiemu pomnik. Były premier Józef Oleksy wspomina, że gen. Wojciech Jaruzelski znalazł się w bardzo trudnej sytuacji podczas obrad Okrągłego Stołu. „Byłem tam wtedy. Pamiętam rozterki gen. Jaruzelskiego i opór w partii” – mówi Oleksy. „To było bardzo wąskie grono, z którym on szedł do przodu” – dodaje. Józef Oleksy jest przekonany, że Okrągły Stół należy ocenić bardzo pozytywnie, podobnie jak rolę gen. Jaruzelskiego w tym wydarzeniu. „Ten proces, szykanowanie dzisiaj gen. Jaruzelskiego to sprawa niesłychana. To bardzo polskie. Dobrze, wprowadził stan wojenny, ale to było 10 lat wcześniej. Potem potrafił przejść do rozwiązań pokojowych” – podkreślił były premier. „To, co on zrobił przy Okrągłym Stole, zrobił w imię pokoju” – dodał. "Super Express": - Władysław Frasyniuk chce budować pomniki generałowi Jaruzelskiemu. Kilka lat temu Zbigniew Bujak przepraszał za Solidarność. Co się stało z dawną opozycją, że tak wielbi swoich dawnych oprawców? Kornel Morawiecki: - Zbyszek zwariował kilka lat temu, teraz widocznie dopadło to Władka. - Dlaczego z ust części dawnej opozycji padają takie hasła? - Dyskutujmy, czy w 1989 roku można było wytargować więcej. Co należało uczynić, gdy 4 czerwca naród - co prawda jeszcze nie demokratycznie - ale za to wyraźnie powiedział: precz z komuną. Czym było trzymanie się okrągłostołowych ustaleń, gdy partner tych rozmów - PZPR - odszedł w niebyt w styczniu 1990 roku. Taka dyskusja jest potrzebna. Ale istota zła i krzywdy, jaką wyrządził Okrągły Stół Polakom i wizerunkowi Polski na świecie, zawiera się w pana pytaniu. Liderzy Solidarności, którzy weszli między okrągłostołowe wrony, przepraszają za wielki ruch, który odmienił Polskę i Europę, a tym, którzy ten ruch prześladowali i niszczyli, chcą budować pomniki. To patologia. - Jak daleko może pójść rozmydlanie rzeczywistości? - Dalej już nie może. Osiągnięto granicę absurdu i bezczelności. Jaka jeszcze bzdura może przeskoczyć postulat budowy pomników zbrodniarzom? Już żadna. Zawsze można dyskutować o przebaczeniu - zwłaszcza gdy ktoś wyzna skruchę (w przypadku przywódców reżimu tego nie ma) - ale wynoszenie na piedestał ludzi, którzy przez tyle lat nas gnębili, to już kompletne dno. - Już w czasie trwania Okrągłego Stołu opozycja dzieliła się na ugodową i kontestującą... - Na tym polega słabość polskiej rzeczywistości po Okrągłym Stole - że ci, którzy zgodzili się rozmawiać z komunistami, zostali nazwani opozycją konstruktywną; a dlaczego konstruktywną opozycją nie nazwano tych, którzy chcieli obalić komunizm? To był fałszywy podział, który udało się wytworzyć komunistom. Oni sami wybrali sobie partnera do rozmów. - Pana ocena Okrągłego Stołu? - To był foul start. System ledwo dyszał i na rozmowach najbardziej zależało tym, którzy myśleli, że można go będzie usprawnić, a nie zlikwidować go. Ale - o ironio losu - akcje uczestników Okrągłego Stołu zmobilizowały społeczeństwo i Polacy odrzucili komunizm. Wobec Lecha Wałęsy miałem podstawowy zarzut - że po naszej stronie był jednym z głównych konstruktorów Okrągłego Stołu. Jednak nazwał w końcu to wydarzenie zgniłym kompromisem, czyli pewnie przetarł oczy i zobaczył, że to, co się wówczas zawiązało, nie było wydarzeniem dobrym dla Polski. Wreszcie jest normalnie. Poświęcenie Jaruzelskiego docenił nawet gajowy Bronek. Jaruzelski zaproszony został na salony pałacu prezydenckiego na posiedzenie RBN. Przecież Komorowski, prezydent wszystkich agentów, kapusiów i postkomunistów nie mógł zapomnieć o wielkim budowniczym IIIRP postkomunistycznej. Trudno się dziwić. Jaruzelski to przecież "ekspert". I może Frasyniuk własnoręcznie czerwonego bandziora na cokole postawi. Tylko ja nie wiem. Kto mi w końcu TAKE Polskie zbudował. Wojtek czy Bolek? http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/stanisaw-ciosek-szkalujemy-generaa-a-on-ma-wiele-zasug_161421.html http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/dlaczego-opozycja-chce-stawiac-pomniki-komunistom_89432.html

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @kryska

"IIIRP została zbudowana na kłamstwie i dlatego mamy to, co mamy, czyli skorumpowaną IIIRP postkomunistyczną zarzadzaną przez PZPRowską oligarchię."

dlatego dalej tak walczą z pamięcią o ludziach takich, jak Kukliński, czy Warszyc, z żołnierzy NSZ okrzyknęli faszystami.

"Do Polski Wolnej, Suwerennej, Sprawiedliwej i Demokratycznej prowadzi droga przez walkę ze znikczemnieniem, zakłamaniem i zdradą."

Z rozkazu nr 2 "Warszyca" do żołnierzy Konspiracyjnego Wojska Polskiego z 8 stycznia 1946 r.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika basket

2. Kryska

Budują dalej. Tu masz budowniczego z PO - światowa klasa.
Płemieł kazał budować, a nie politykę robić.
No i buduje, i to jak q...wa...
http://syska.salon24.pl/255547,skandal-w-walbrzychu-senator-po-do-prokur...

basket

avatar użytkownika Nathanel

3. No dobrze! Przyznaję się. Komune obaliłem JA !

Tyle tylko, że ta menda zaraz wstała i drepcze do dzisiaj.Ostatnio dodreptała do Prezia Gajowego, ale gazeta napisała że to zaszczyt.