Znacznie ponad normę :)

avatar użytkownika Unicorn

Czytając niektóre doniesienia prasowe, szczególnie te mówiące, jak nam bardzo jest dobrze (a będzie jeszcze lepiej, choć chyba tylko niektórym) zastanawiam się kiedy dojdziemy do socjalistycznego ideału. Znacznie ponad normę oznacza dążenie do podnoszenia produkcji (może być mielenie ozorem zamiast węgla) i premie za śrubowanie procentów i dręczenie kolegów. Aktyw inteligencki czeka z utęsknieniem na dobre czasy, gdy poparcie dla wodza ludu będzie wyższe niż 90%, co ja piszę- seta dla każdego:

"Mubarak nie znosił krytyki; w 1999 w wyborach prezydenckich poparło go 99,96 procent obywateli. Wynik ten pozwolił mu myśleć, że jest prawie idealnym władcą. Jest tylko trochę mniej popularny od Saddama Husajna, który w ostatnich wyborach uzyskał dokładnie 100 procent poparcia. (Rekordowy wynik, jaki kiedykolwiek osiągnął dyktator bawiący się w demokrację, należy do prezydenta Syrii z 1953 roku. Minister spraw wewnętrznych Syrii ogłosił wówczas, że prezydent Adib Sziszakli w wyborach bezpośrednich zdobył 104 procent głosów. Oświadczenie to zażenowało prezydenta, który musiał zdymisjonować swojego ministra i przyznać, że faktyczne jego poparcie wynosi zaledwie 99,7 procent.)"

Za: P. Rees, Kolacja z terrorystą. Spotkania z najbardziej poszukiwanymi bojownikami na świecie, Kraków 2008, s. 255.

Jeszcze długa droga przed Platformą :)

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz