"Joannici"
Sytuacja się powoli zaczyna wyjaśniać. Piętnastka posłów rozłamoców z PiSu, zakładająca własne koło parlamentarne, a w dodatku mająca szefa i czterech zastępców (co oznacza, że 1/3 koła to zarząd), miałaby także - nie tyle za zgodą, ile propozycją pana Marszałka Schetyny, własnego wicemarszałka Sejmu. Najpierw jednak zadbano o zaplecze biurowe, udostępniając rozłamowcom odpowiednie lokum.
Oczywiście, rozłamowcy, przez wielu zwani "kluzikowcy" (nie będę ich nazywał PJN, gdyż na to nie zasługują, ale zamiennie mogę pisać "joannici"), wszem i wobec deklarują, jak to będą wypełniać polityczny testament Lecha Kaczyńskiego i w zasadzie bliżej im do byłego Prezydenta, niż Jarosławowi Kaczyńskiemu do swojego nieżyjącego brata bliźniaka - Lecha Kaczyńskiego, z którym zresztą założył PiS. Brzmi świetnie.
A teraz jak "kluzikowcy" będą nieść na włąsnych sztandarach idee Lecha? Na początek pomogą zmienić prawo tak, by wykluczyć finansowanie partii z budżetu. "Kluzikowcy" partią nie są, więc im to wszystko jedno (nie tak jak pewnemu dziennikowi, który na stronie tytułowej - obok czerwonej kartki - zaznaczał, że "Nam nie jest wszystko jedno"). Nie mogę sobie tylko przypomnieć, by Lech w swojej idei wyraził chęci, by partie mogłyby być finansowane spoza budżetu. No cóż, może "kluzikowcy" postarają się o jakąś wypowiedź byłego Prezydenta w tej kwesti...
Oczywiste jest także, ale pewnie tylko ja - i garstka oszołomów - nie pamięta, by Lech mawiał, że Jarosław tłamsi co poniektórych posłów własnej partii. No, bo skoro "joannici" tak mówią, a mają nieść dalej idee Lecha, to znaczy, że gdzieś tak musiał powiedzieć. Czekam zatem, by mnie oświecili i przytoczyli jakieś słowa byłego Prezydenta także i na ten temat. Bo póki co - wiem tylko, że Lech powiedział, że Jarosław byłby lepszym prezydentem od niego. To znaczy - od Lecha.
Ciekawi mnie też, czy "joannici" pomogą partii rządzącej zmienić Konstytucję tak, by można było na przykład zdelegalizować jakąś partię pod pozorem działan antydemokratycznych, na przykład takich, by wyjaśniać dokładnie katastrofę smoleńską, a przecież wiadomo, że to drażni i rząd i Rosję. A nie wolno. Należy się zająć sprawami gospodarczymi - jak mawiają "kluzikowcy", na przykład takimi, że Jarosław Kaczyński tłamsi liberalne skrzydło w PiS.
Tak czy siak, dopóki istnieje PiS i "joannici" zajmujący się sprawami gospodarczymi na wyżej wymienionym poziomie - media będą hołubić "joannitów". Lecz kiedy już PiS zniknie, nieważne w jaki sposób, "joannici" przestaną być potrzebni. Być może jednak oni w skrytości ducha mają nadzieję, że będą finansowani przez Mirów, Rychów i Zbychów.
http://niezalezna.pl/artykul/blaszczak_krytykuje_rozlamowcow/41853/1
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101126&typ=po&id=po41.txt
- Ob.Serwator - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. List otwarty do Jarosława Kaczyńskiego-Joanna Kluzik Rostkowska
Wysyłam ten list z nadzieją, że sprawy Polaków, miejsce Polski w Europie i świecie są dla Pana ważniejsze niż chęć dyskredytowania konkurentów politycznych
Szanowny Panie Prezesie!
Nasze drogi polityczne się rozeszły. Dzisiaj współtworzymy dwa odrębne środowiska polityczne. Nie oznacza to jednak, że musimy prowadzić ze sobą wojnę. W ostatnim czasie padło z Pańskiej strony bardzo wiele złych słów, myślę, że należy to przerwać. Naszym głównym polem sporu i krytyki powinien być słaby i gnuśny rząd PO. Obie nasze formacje znajdują się w opozycji wobec gabinetu Donalda Tuska i dlatego proszę Pana o powstrzymanie się od złośliwości i niepotrzebnej retoryki wojennej. Taki klimat nie służy budowaniu przez Pańskie środowisko polityczne programowej opozycji, a jedynie odwraca uwagę od braku dokonań obecnego rządu.
Wysyłam ten list z nadzieją, że sprawy Polaków, miejsce Polski w Europie i świecie są dla Pana ważniejsze niż chęć dyskredytowania konkurentów politycznych.
Pozostaję z szacunkiem
Rzeczpospolita
http://www.rp.pl/artykul/441422,570843.html
niech ją i Lisickiego pies i małe pieski.... DNO !
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. No pięknie.
http://www.rp.pl/artykul/16,570902_Uderzenie-Poncyljusza.html
Zdjęcia też fajnie dobrane.
Pozdrawiam.
"Większość ludzi jest zbyt ostrożna, żeby nabrać się na prawdę." Hugo Steinhaus
3. Tak to jest
jak mali ludzie biorą się za Wielkie Sprawy, których nie rozumieją. Dobrze powiedział Pan Jarosław Kaczyński, że jak ktoś nie majac nic na starcie, przyzwyczaji się do piniędzy to już nic nie widzi. I tu mamy powód tzw."kontynuacji idei Prezydenta Lecha Kaczyńskiego" . Żenada.
Przypomina mi się transparent z ostatniego (10.11.2010) Marszu Pamięci - "Judasz jak zdradził Pana Jezusa to się powiesił".
Pozdrawiam serdecznie
------------------------
Nie strach, nie trwoga tylko Miłość do Boga tarczą mą i drogowskazem.