Kapitan "Wolski" - bochater polzki

Wreszcie mary ustąpiły
A sen jak z sielanki,
Lecz się zbudził - krata, kibel
Ani śladu klamki.

Dziękuję za te piosenki,kolejny dokument , Panie Morsik :)

Pzdr.

Witam.
Bardzo dziękuję. Powstaje piękny dokument Naszej Historii.

3-majmy się

Dziekuję w imieniu Morsika :-)

Powstaje piękny dokument Naszej Historii
Piękny, nikomu niepotrzebny - dodaj. Jeśli TU nie ma zainteresowania, to gdzie będzie?

Strasznie krwiożerczy jesteś. Ja bym się zadowolił zdarciem szlifów przed szeregiem i odebraniem wszystkich przywilejów.

"Piękny, nikomu niepotrzebny - dodaj. Jeśli TU nie ma zainteresowania, to gdzie będzie?"

Nie uwazam, zeby tak bylo jak piszesz, zreszta komentarze i liczba odslon sa namacalnym dowodem na moje slowa.

Tyle sie dzieje, ze tego typu watki wspominkowo-poznawcze usuwaja sie w cien, choc sa bardzo potrzebne. Praca wazna i potrzebna (zwlaszcza jestem pod wrazeniem tekstu i nut w mianiaturowym wydaniu, w wykonaniu Morsika). T.

Pozdrawiam serdecznie

zreszta komentarze i liczba odslon sa namacalnym dowodem na moje slowa
No własnie świadczy o żadnym zainteresowaniu. Co to jest 180 wejść i 10 komentarzy (w tym 5 moich)?
Żeby było jasne - ja się nie obrażam. Trochę zdziwiony jestem, a trochę zastanawiam się nad zmianą formuły. Chyba nie będę prezentował po 1-2 piosenki, tylko od razu po 5-10.

"Powstaje piękny dokument Naszej Historii
Piękny, nikomu niepotrzebny - dodaj. Jeśli TU nie ma zainteresowania, to gdzie będzie?"

Yuhma... Bardzo powoli ale skutecznie /mam nadzieję:)/ postaram się wykasować u Ciebie pesymizm:)
Tamka ma rację... To dopiero początek, a ilość odsłon świadczy jednak o zainteresowaniu. Kto wie? Niedługo dzięki temu, że zrobiłeś clipy, domyślam się, że będą następne:), te piosenki będą śpiewane przez Wszystkich:)
Przyznam, że ja po raz pierwszy słyszę tę, oraz wcześniejszą o "Strzelcach"...
One "spały"... Dzięki Tobie i Morsikowi, który ujawnił swoją bohaterską pracę w tamtych czasach /w tych też:)/, powstaje naprawdę piękny dokument, z którego czerpać będzie bardzo Wielu... Uwierz proszę...:)
To, co robisz jest piękne!:)
3-majmy się

23
maja 1984 r. Sad Warszawskiego Okregu Wojskowego skazal Ryszarda
Kuklinskiego na kare smierci. W r.1990, na podstawie ustawy amnestyjnej z
7 grudnia 1989 r. kare smierci zamieniono na 25 lat wiezienia.

Wyrok
ten pozostawal w mocy do 25 maja 1995r. W roku1992 Jaruzelski nie byl juz
ani I sekretarzem KC PZPR, ani prezydentem PRL-bis, ale owczesne wladze,
nie wylaczajac prezydenta Lecha Walesy, liczyly sie z jego zdaniem. Jezeli
przywroci sie czesc, honor i uniewinni Kuklinskiego, to znaczy, ze to my
nie mamy czci, honoru i ze my jestesmi winni.

Za
niepokojacy trzeba uznac brak w programie pobytu w Polsce chodzby jednego
spodkania z tymi wojskowymi, ktorzy wyrazali z nim swoja solidarnosc. Moze
to swiadczyc o tym ze patriotyczna czesc polskiej kadry oficerskiej nadal
zdominowana jest przez tych,dla ktorych ,,autorytotami'' sa wciaz tacy
generalowie jak Jaruzelski i Kiszczak. Gdyby tak bylo, to Polska nie
bedzie bezpieczna nawet jako pelnoprawny uczestnik NATO.

Potwierdzily
to niestety przedstawienia na tzw.,,polskiej scenie politycznej'', juz po
powrocie pulkownika do USA. Dopiero wowczas dotarl do Sejmu tekst uznania
decyzji o umorzeniu sledztwa przeciwko Ryszardowi Kuklinskiemu z 2
wrzesnia 1997r. 

W
sposob bardzo regorystyczny okreslono przy tym warunki, w ktorych
czlonkowie Sejmowej Komisji Obrony Narodowej beda mogli przeczytac
ww.tekst, bez mozliwosci robienia sobie notatek, w obecnosci
przedstawiciela MON. 

Zupelnie
kuriozalne i grozne zarazem zabrzmialo oswiadczenie Bronislawa
Komorowskiego- szefa Sejmowej Komisji Obrony Narodowej, jak sie pozniej
okazalo w pelni popierane przez szefa MON-Janusza Onyszkiewicza. Z
oswiadczenia tego wynikalo,ze : uzasadnienie mozna odtajnic (...)
pomijajac nazwiska pojawiajace sie w dokumencie, gdyz wymaga tego ochrona
bezpieczenstwa panstwa, a takze dobr osobistych oficerow wojskowych sluzb
specjalnych i innych osob, ktorych nazwiska pojawiaja sie w dokumentach.

Trzeba
wiec zapytac, czy oznacza to, ze chronione beda interesy osob, ktore
wowczas inwigilowaly Kuklinskiego, ktore prowadzily przeciw niemu sledztwo
i wydawaly wyroki? 

Czy
oznacza to, ze pracownicy wywiadu i kontrwywiadu, ktorzy rozpracowywali
Kuklinskiego w latach osiemdziesiatych, zostali przewerbowani po r.1989 na
uslugi Wojskowych Sluzb Informacyjnych i nie moga zostac ujawnieni jako
nadal pozostajacy w sluzbie czynnej? 

http://www.videofact.com/mark/Kuklinski/zyciorys.html

Pismo o "lewackich faszystach" miało prawie 2000 wejść i 200 komentów. Jak dla mnie piosenki są dużo ciekawsze. Ale wychodzi na to, że dla mnie, dla Was, Morsika, Natenczasa i jeszcze pewnie kilku osób. Jednak większość interesuje aktualna naparzanina - dowalić Kluzikowej! Huzia, pokażę jaki jestem odwazny i zbluzgam Migalskiego! A co mnie obchodzą jacyś internowani? Jakies dziadki przedpotopowe? 180 wejść przez 8 godzina to jak dla mnie klęska. Zresztą niewiele lepiej było z poprzednimi. Na Niepoprawnych jest identycznie. Historia już prawie nikogo nie interesuje. Pora umierać.
Powrzucam na youtuba, tu zrobię z tego jedną notkę i nie będę miejsca niepotrzebnie zajmował.

gdzie są te teksty i nuty ? Jakoś nie zauważyłem...obiecanki cacanki ? :)

Pzdr.

"Chyba nie będę prezentował po 1-2 piosenki, tylko od razu po 5-10. "

Moim zdaniem ta zmiana będzie miała i dobre i złe strony.
Teraz wchodząc na blog Piosenki intern... można znaleźć piosenkę po tytule notki. Jeśli puścisz w jednej notce kilka piosenek będzie trzeba szukać.
To z kolei też ma dobre i złe strony:).
Jedni będą cierpliwie szukać, poznając przy tym pozostałe piosenki, innych natomiast, mniej cierpliwych, to szukanie może zniechęcić...

Masz rarcję. Pomieszanie pojęć wokół Kuklińskiego i Jaruzelskiego pokazuje, jakie spustoszenie poczyniła różowa zaraza w Polsce.
A brak jednoznacznego uhonorowania Kuklińskiego wpisuje się w szerszy plan milczenia o bohaterach Solidarności i ofiarach stanu wojennego. Bo jakby nagłośnić te sprawy, a nie mówić o nich półgębkiem, to jak niby Kiszczak móglby robić za "Człowieka Honoru"?

A widziałeś gdzieś wspomnienia Morsika? Bo ja nie :-) Będą wspomnienia, będzie notka ze śpiewnikiem i piosenką.

Masz rację. A ja jestem w kropce. Może dawać same piosenki?

Czekam na ten wpis z niecierpliwością.
A co z reszta sprawy ? Słomiany zapał ?

Pzdr.

"A ja jestem w kropce. Może dawać same piosenki? "

Nie wiem jakie są odczucia Innych, ale dla mnie wersja notki, którą zaprezentowałeś teraz i poprzednio, jest świetna.

Czekam na ten wpis z niecierpliwością.
To poganiaj Morsika :-)

A co z reszta sprawy ? Słomiany zapał ?
Hm... Miałem o to samo Ciebie zapytać :-)

dla mnie wersja notki, którą zaprezentowałeś teraz i poprzednio, jest świetna
:-)
Ale chyba jednak ją skrócę. Zostawię tylko te rzeczy boldem.

Zobacz - przy każdej notce na samej górze jest link do mojego chomika. Co najmniej 2 razy pisałem, że można ściagnąć stamtąd całe ścieżki z nagraniami i książkę. Specjalnie wykosztowałem się na 9 PLN, żeby można było za darmo ściągać. I co? 1 (słownie: JEDNA) osoba ściągnęła!

Była rozmowa,więc o co chodzi ?
Moją opinię znasz,czekam na decyzje.

> Morsik,psia kość do roboty !

Pzdr.

"Co najmniej 2 razy pisałem, że można ściagnąć stamtąd całe ścieżki z nagraniami i książkę."
 Miałam wysłać Tobie wiadomość na PW, ale skoro poruszyłeś...
U mnie pojawia się informacja, że program Internet Explo.. zablokował pobieranie:-(
Nie wiem dlaczego. Poproszę o radę.
Może u Innych też to wystąpiło?

A ja czekam na info: "wersja robocza jest tu" :-)

PS. Jakiego kodowania używa ten zwariowany edytor? Znam html, ale z tym sobie nie daję rady.

Trzeba olać IE po prostu. Z boku albo na górze pojawia się przycisk "Więcej" czy jak tam. I tam jest opcja "pobierz". Trzeba ją wybrać i ponownie olać widmo piekła, którym Cię będzie straszył.

No i dostałem schizofrenii :-)

Juz mowie. wyskakuje ci taki paseczek na gorze - kliknij prawym przyciskiem i zaznacz pobierz - i wtedy sie bedzie pobieralo :).

@yuhma
Bylam na twoim chomiq juz wczesniej i nawet sobie zapisalam twojego znajomego chomika, ja nie sciagne na razie, bo poprostu nie mam miejsca na dysq i poluje na dysk zewnetrzny. Taki prozaiczny powod.
Odnosnie twoich dylematow, uwazam, ze skoro zaczales juz te notki (zdecydowales sie, przemyslales sprawe), to powinienes kontynuowac, no chyba, ze zalezy ci tylko na liczniq odwiedzin i jak najwiekszej ilosci komantarzy. Czy naprawde o to chodzi? Kto bedzie zainteresowany, to wejdzie, poczyta, zapisze, napisze.

A propos, ile osob sie zglosilo do wyszukania adresow zagranicznych pism i telewizji?
Niech to bedzie moj komentarz do twojego z nr 13. Pozdr. T.

Myślę,ze się nie pogniewasz,ale ściągnąłem teksty i tu dam w PDFie.:)

Teksty piosenek PDF
Duży rozmiar,trzeba poczekać aż się załaduje.

Pzdr.

Bardzo interesujace. Ciekawe, czego jeszcze sie dowiemy o gajowym - reformatorze wsi. Ot wybraniec idiotow i czerwonych.

Zaraz bedzie reformowal KK w Polsce - poczytajcie sobie wywiad dla KAI. T.

skoro zaczales juz te notki (zdecydowales sie, przemyslales sprawe), to powinienes kontynuowac
Na pewno nie zamierzam zrezygnować. Próbuję jedynie na nowo przemyśleć formułę.

chyba, ze zalezy ci tylko na liczniq odwiedzin i jak najwiekszej ilosci komantarzy
Komentarze są zawsze mile widziane i staram się odpowiadać na wszystkie. Ale tu zależy mi na tym, żeby jak najwięcej osób się zapoznało z materiałem. Licznik jest tu jakąś informacją.

ile osob sie zglosilo do wyszukania adresow zagranicznych pism i telewizji?
Jedna - Teresat

Pewnie się nie pogniewam, a podziękuję.
A można zrobić tak, żeby to się pokazywało jak obrazek? To wszyscy by zobaczyli, bo linki większość chyba prześlepia.

"ile osob sie zglosilo do wyszukania adresow zagranicznych pism i telewizji?
Jedna - Teresat"

Bo ja zobligowales na innym watq imiennie, to nie bylo za bardzo jak odmowic. To moja teoria. T.

co masz na myśli ?
Pobierz tego PDFa i zamień doc na niego do pobrania.

Pzdr.

Jak zwykle mamy do czynienia z sytuacją - obrywają ci, którzy zasłużyli na oklaski.
Mam nadzieję, że wiecie, iż te gorzkie słowa o braku zainteresowania historią NIE DO WAS kieruję.
Jak również DO NIKOGO z pozostałych wypowiadających się lub czytających.
Mówię to do tych, którzy i tak nie przeczytają. Taki paradoks... :-)

no masz rację, to był ochotnik z mianowania :-) Ale jestem pewien, że Teresa i tak by się sama zgłosiła! Wcześniej pytała, jak może pomóc.
Moherowego też palcem pokazałem i "było jak odmówić" :-)

http://www.scribd.com/doc/44012748/Teksty-piosenek

Pzdr.

A po cholerę mam zamieniać na Worda? Przecież sam go wrzuciłem na chomika :-)
Widziałem na jakiejś stronie okno z otwartym pdf-em. Nie jako nową kartą, tylko chyba w ramkach albo w tabeli. O to mi szło, ale chyba wpadłem już na inny pomysl.

Teksty_piosenek

Pzdr.

"Jak zwykle mamy do czynienia z sytuacją - obrywają ci, którzy zasłużyli na oklaski."

Tu nie chodzi o to, zeby ktokolwiek "obrywal", czy "dostawal oklaski", tu chodzi o to, zeby robic swoja robote bez wzgledu na okolicznosci. To chcialam powiedziec. Masz idee, masz pomysl - robisz, nie patrzac na licznik odwiedzin. Inicjatywa cenna i nigdy nie wiesz, kiedy moze sie okazac bezcenna. Ponial w koncu? ;)

Z przerobieniem pdf-a na jpg lub gif nie ma problemu, tylko troche pracy z tym jest, ale tutaj masz specjaliste, to ja nie bede w kompetencje wchodzila.
Pozdr. T.

PS. Pani tetesat jest inicjatywna, poprostu miales szczescie. Co mnie nie dziwi, zwazajac, ze wspominales, ze jestes fuksiasty ;).

Dziękuję za rozwiązanie problemu z pobraniem:)
Mówiąc o zaangażowaniu w piosenki intern...
Może jest więcej osób, ale jeszcze się nie ujawniają tylko działają.
Lepiej robić i nie mówić, później pokazać,  niż tylko mówić...
Ja wierzę, że więcej osób się ujawni i to już niedługo...

Ten twor "scribd" to jest rodzaj przegladarki? Fajne to, mozna to sciagnac? T.

Super! Napisz mi na PW, jak to się robi, ok?

Ale ja jestem typowym facetem. Chcę widzieć efekt! Niektórzy to chcieli, żeby od ich pisania rząd się zawalił :-) Mi wystarczy, żeby ludzie zaglądali.
Jakby to był mój tekst, powiedziałby sobie "kiepski" i tyle. Ale tu nie o mnie chodzi!
Paniała? :-)

Pani tetesat jest inicjatywna, poprostu miales szczescie. Co mnie nie dziwi, zwazajac, ze wspominales, ze jestes fuksiasty ;)
Wiesz, szczęściu trzeba umieć dopomóc. I pokazać właściwą osobe palcem. Wiesz coś o tym :-)

Kliknięcie i wysłuchanie piosenki to nie jest żadne ujawnienie się. A jak na razie statystyki z youtube są następujące:
Na Wojtusia: 30 wyświetleń
Wojciechu, Wojciechu: 61
Chłopcy z Golędzinowa: 12
Hej strzelcy wraz: 73
Jak ciezko byc zomowcem: 88

"Kliknięcie i wysłuchanie piosenki to nie jest żadne ujawnienie się. "
Ja mówiłam to odnośnie zaangażowania a nie tylko odsłuchania...
"A jak na razie statystyki z youtube są następujące..."

:) Wybacz, ale czasami mnie rozbrajasz...
Na Yutube piosenki w tej wersji funkcjonują dopiero tydzień. Uważam to za duży sukces, że tyle jest wejść bez żadnej praktycznie informacji. Porównaj "Hej strzelcy..." w wykonaniu Centralnego Zespołu WP /chyba?/. W okresie 2 lat "tylko" 15 800 wejść. 
Wracając do Twoich clipów, więcej Osób wysłuchało z notki, pomijam wejścia na komentarze... Moim zdanie trzeba uzbroić się w cierpliwość i robić to dalej, bo warto!
Myśląc o propagowaniu tych pieśni pomyślałam czy nie zorganizować konkursu. Konkurs /na wykonanie/Pieśni Internowanych. Poważnie. Ogólnopolski. Wysłać info do chórów i zespołów myzycznych /do szkól też, tam też są chóry, niech wszyscy śpiewają a jednocześnie poznają Naszą Historię/, na terenie całej Polski. To ruszy, jestem przekonana.
Yuhma, to są początki... Cierpliwości proszę, zachowujemy się tak jak byśmy chcieli nadgonić miniony czas, mnie już zaczynają się ręcę trząść i nie tylko...:-))

"Ale ja jestem typowym facetem. Chcę widzieć efekt! Niektórzy to chcieli, żeby od ich pisania rząd się zawalił :-) Mi wystarczy, żeby ludzie zaglądali.Jakby to był mój tekst, powiedziałby sobie "kiepski" i tyle. Ale tu nie o mnie chodzi!Paniała? :-)"

Nie przekonales mnie. Poza tym, ja nie mysle w ten sposob, nie wartosciuje. Dzialanie to dzialanie. Odnosnie efektow - nauczylam sie, ze nie zawsze sa widoczne na cito.
pozdr.T

PS. Jesli @natenczas mi nie odpowie(co juz sie zdarzalo tu na bm) , dzis juz pozno/wiec moze jutro/pojutrze, wszem i wobec deklaruje, ze nie odezwe sie do niego juz nigdy wiecej.

"mnie już zaczynają się ręcę trząść i nie tylko...:-))"

A mnie wypryszczylo qrcze - to chyba od stresu ;). T.

"Serdecznie dziękuję, drogi Leonidzie Iliczu, za życzenia, a przede wszystkim za okazane mi zaufanie. Chcę wam powiedzieć otwarcie, że zgodziłem się na objęcie stanowiska z wielkimi oporami i tylko dlatego, że wiedziałem o waszym poparciu i że to wasza decyzja. Gdyby było inaczej, nigdy bym się nie zdecydował. 

 To bardzo ciężkie i trudne zadanie w tej skomplikowanej sytuacji w kraju, w której muszę działać jako premier i minister obrony. Ale rozumiem,że to słuszne i konieczne, skoro wy sami tak uważacie."

Z przerobieniem pdf-a na jpg lub gif nie ma problemu, tylko troche pracy z tym jest, ale tutaj masz specjaliste, to ja nie bede w kompetencje wchodzila.
Pozdr. T.

> Tamka,proszę,skoro tak,to ja zawsze mogę się wycofać,oddaję pole do popisu osobie,która wyrobiła sobie o mnie zdanie.

> Yuhma,napiszę,jutro...a wszystko odbywa się tutaj :)
http://www.scribd.com/

Pzdr.

To oryginał? jakiś link można?

Ad. kom. nr 50
Szkoda, ze tak ochoczo i z takim entuzjazmem nie odpowiedziales mi na kom. nr 42 (zreszta nie odpowiadales juz wczesniej na inne zadane pytania, teraz juz rozumiem, ze to norma u ciebie).
Tak, mam wyrobione zdanie i ono sie wlasnie potwierdzilo. Niniejszym zegnam. T.

Dziewczyny, no weźcie...
Zobaczcie ile odsłon miały watki powyborcze albo antyKluzikowe. Ale zwłaszcza antysalonowe. Ja naprawdę nie oczekuję żadnych efektów, nie liczę, że od tego coś sie od razu zmieni. Ale jeśli raptem średni kliknięto 50 razy w jeden film (to są głównie wejścia z BM, z youtube to prawie nic, ale to mnie nie dziwi), to trudno uważać, że pomysł budzi zainteresowanie. Wbrew temu, co mówisz, Intix, to nie jest dopiero, tylko aż tydzień. W nastepnych nie będzie już w ogole przybywac.
Więc 50 kliknięć. Niestety nie wiem, ile z nich trwało do 30 sekund. Na pewno większość. Bardzo prawdopodbne, że tylko nasza 5-10 wysłuchała w całości. Nowych nie przybywa. Ja już mam kilkanaście filmów na yt i wiem, jak to działa.

Pomysł z konkursem jest ŚWIETNY. Zobaczymy, ile chórów się zgłosi. Ale ja się najbardziej boję, że któryś się zapali, a potem będzie śpiewał przy pustej widowni.
Wiem, że nadrobimy minionego czasu, ale nie myślalem, że tak mało nas...
Ja się na te piosenki rzuciłem jak pies na kiełbasę. Sądziłem, że inni też tak zrobią. A okazuje się, że na BM jest na góra 10 zainteresowanych. Większość wejść to nasze wejścia. Świetny wątek to taki, w którym 1 komentarz przypada na 20 wejść. Dobry ma 1/10. A tu? 1/5. Cała dyskusję robią 4 osoby.

PS. Zrozumcie, ja się nie załamuję ani nie żalę. Po prostu stwierdzam fakty.

Coś dziwnego się dzieje między Nami, bo mnie też nie odpowiedział... Yuhma:)
Chyba, że przeoczyłam... A może niesłusznie się dopominam, bo może być zajęty montowaniem clipów na YT albo chomikuje:)
Mam nadzieję, że się na mnie nie obraził:-( i jak przeczyta ten komentarz, to się odezwie do mnie:-)

może być zajęty montowaniem clipów na YT albo chomikuje:)
A może odpisuje własnie? :-)

Bardzo przepraszam, obgadałam Cię do Tamki, że mnie ignorujesz, a my siedzieliśmy razem na komentarzu...:-)
To był z mojej strony w pewnym sensie żart i wywołanie do odpowiedzi, nie obmowa, mam nadzieję, że zrozumiałeś...:-)
Za chwilę odpiszę na Twój komentarz, potrzebuję na chwilę wejść na YT.
Zaraz wracam:) /O rety, wyszło mi jak na sklepie/:-)

A może odpisuje własnie? :-)

"No właśnie:-)
Drugi raz:)
Nie siadaj, proszę, na mnie:-)))

Yuhma zawsze odpisuje :), ale nie chodzi o odpis tylko o odpowiedz na grzecznie zadane pytanie, to roznica :).

@yuhma
Rozumiem, ze jestes rozczarowany, ale jak juz wspomnialam, jest mnostwo "goracych" tematow (choc niektore powielane i walkowane od nowa). Ten jest wspominkowo-poznawczy, przynajmniej ja tak go odbieram. Moze niekotrzy nie maja wspomnien, moze ktos chce o tym zapomniec albo ma obawy, by o tym pisac? Nie wiem, ludzie maja rozne powody. Niekotrzy pewnie uwazaja, ze to malo wazne, bo nic nie wnosi do terazniejszych zdarzen.
A ja uwazam, ze nalezy robic swoje i sie nie ogladac. Robisz to dla potomnosci, dla mnie, bo ja nie znam tych piesni i piosenek. Czy nie warto zrobic czegos, nawet jesli to jest wazne dla 5-10 osob? Czy naprawde nie warto?
Pozdr. T.

Znów do mnie ?
Biegam po sieci,ciągle jakieś włamania.
Teraz zmieńcie hasła na Allegro.Radzę.
Komu i na które mam odpowiedzieć,bo idę spać ?

Wielkie ...robi się w tym wątku,spadam.

Dobranoc.

Robisz to dla mnie, bo ja nie znam tych piesni i piosenek.
Rozlozyłaś mnie na obie łopatki. Poddaję się :-)

Czy nie warto zrobic czegos, nawet jesli to jest wazne dla 5-10 osob? Czy naprawde nie warto?.
Warto. Dla 1 też warto. Ale warto też wiedzieć, ilu jest odbiorców.

Tamce na 42, to będzie od razu dla mnie na 43.

Dziękuję, że jesteś z Nami:)
Dobranoc:-)
Ja też niedługo wybywam...

Znam się na żartach, mówiąc poważnie :-)

"Rozlozyłaś mnie na obie łopatki. Poddaję się :-)"

hahaha :)...dla mnie frajda jest wysluchanie tych piesni, poczytanie tekstow i historii jak powstawaly, np. jak Morsik skrzetnie maczkiem pisal w tajemnicy i zobaczyc to, cos niesamowitego! Ja tego nie znam, naleze do mlodszego pokolenia. Dla mnie to jak bialy kruk :).
Zawsze warto! Bardzo warto! :) T.

Ten twor "scribd" to jest rodzaj przegladarki? Fajne to, mozna to sciagnac? T.

Tu się rejestrujecie i wrzucacie PDFy http://www.scribd.com/

http://www.scribd.com/upload-document#files

Reszta na zapleczu....eh.

Także żegnam ! N.

 "Znam się na żartach, mówiąc poważnie :-)"

Tak też myślałam i pozwoliłam sobie. Przecież wiesz, że Cię szanuję...

"Pomysł z konkursem jest ŚWIETNY. Zobaczymy, ile chórów się zgłosi."
 Zobaczymy....

"Ale ja się najbardziej boję, że któryś się zapali, a potem będzie śpiewał przy pustej widowni."
Znów pesymizm i ręce opadają przed startem. Błagam Cię...:)
Wiem, że to Cię nie pocieszy, ale powiem, że są chóry i zespoły, które mają swoją widownię, bo są cenione, publiczność więc zapewniona. Dobrze, bo przyjdą i lemin... Poza tym wierzę, że Inna Publiczność na hasło pieśni intern.. też przyjdzie. Ja nie widzę tego czarno, coś mi podpowiada, że idziemy dobrą drogą...
Trzeba pomyśleć, żeby założyć stronę internetową konkursu, przydałby się też czyjś
patronat. Przepraszam Wszystkich, ale napiszę do Ciebie na ten temat na PW.
Nie wypowiadam się już na tema ilości kliknięć, bo to nie na temat tej notki:-)
Trzymam się w sztywnych ramach zapisu:-)
Pozwól, że będę optymistką i że będę Cię , powiedzmy, wspomagać duchowo...:-)

Znów pesymizm
Jeden REALISTA w tym zbiorowisku hurraoptymistów nie zaszkodzi. Poza tym jak wytrzymasz mnie, to nikt Cię nie będzie w stanie podłamać :-)

Pozwól, że będę optymistką i że będę Cię , powiedzmy, wspomagać duchowo...:-)
A w tej kwestii to ja nie mam nic do powiedzenia. Ty tu jesteś decydentką. Ale mi miło :-)

Czekam na list w sprawie konkursu.
Dobranoc.

"Jeden REALISTA w tym zbiorowisku hurraoptymistów nie zaszkodzi"

Dwoje!:-) Ja jestem realistką/optymistką:-)

"Poza tym jak wytrzymasz mnie, to nikt Cię nie będzie w stanie podłamać :-)"

To prawda:) I za to jestem Tobie bardzo wdzięczna:-))

"A w tej kwestii to ja nie mam nic do powiedzenia. Ty tu jesteś decydentką. Ale mi miło :-)"

Dziękuję bardzo, ale ja to widzę inaczej. Praca zbiorowa to i decydent grupowy:-)
Ja tylko poddałam pomysł i jak będzie zaakceptowany przez Większość, to dołożę wszelkich starań aby go wcielić /i to z rozmachem:)/ w życie...:-)
/Żeby tylko moje koło zamachowe wytrzymało:-)/
Dobrej nocy:-)

"Ja tylko poddałam pomysł i jak będzie zaakceptowany przez Większość, to dołożę wszelkich starań aby go wcielić /i to z rozmachem:)/ w życie...:-)"

Trzymam kciuki i zycze powodzenia! :) Dobranoc. T.

"Trzymam kciuki ..."

3-majmy się!

Dobranoc:-)

Ja tylko poddałam pomysł i jak będzie zaakceptowany przez Większość, to dołożę wszelkich starań aby go wcielić /i to z rozmachem:)/ w życie...:-)
Pomysł już zaakceptowany w komentarzu 53. My, yuhma, bloger z łaski Maryli zaakceptowaliśmy go :-) Dołaczyła się Tamka, więc już na pewno stanowimy też większość arytmetyczną :-)
Reszta w twoich rękach.

Witam:-)
"Pomysł już zaakceptowany w komentarzu 53. My, yuhma, bloger z łaski Maryli zaakceptowaliśmy go :-) Dołaczyła się Tamka, więc już na pewno stanowimy też większość arytmetyczną :-)".
 Dziękuję:), Nie pozostaje nic innego, sprawdzam pojemność akumulatora czy wytrzyma i uruchamiam koło zamachowe:-)
"Reszta w twoich rękach. "
Zdajesz sobie sprawę że to wielkie wyzwanie a jednocześnie wielka odpowiedzialność...Bo to wielka sprawa, którą zacząłeś...
 Ale zapaliłam się bardzo:).
Potrzebuję chwilę na przemyślenia, dobra organizacja pracy to połowa sukcesu...
Pozwolisz, że będę Twoim częstym gościem w powyższym temacie - konsultacje i porady no i chyba pomoc... Napiszę o planie działania, też do akceptacji:)

3-majmy się

Reszta w twoich rękach.

Pewnie, że nie będziesz sama. Ale ktoś musi dzielić i rządzić i tym kimś jesteś Ty :-)

"Pewnie, że nie będziesz sama"
Liczę na współpracę i zaangażowanie Innych.Dziękuję:)

"Ale ktoś musi dzielić i rządzić i tym kimś jesteś Ty :-) "

No tak:), ale warto jeszcze dodać /mówiąc Twoim językiem:-)/, jeżeli coś się nie uda /odpukać! Nie może się nie udać!:)/ - będzie na kogo zganiać winę:-).
Przepraszam, wybywam, potrzebuję chwilę na przemyślenia i sprawdzenie czym dysponuję na ten moment:)

3-majmy się

Wróciłam na chwilę, bo nie mówiliśmy o najważniejszym.
Nie wyobrażam sobie innego działania niż pod szyldem Blogmedia24.pl.
Zapytanie do Adminów, czy wyrażają na to zgodę?...:)
Pozdrawiam serdecznie:-)

3-majmy się

:) wszystkie inicjatywy mogą tylko cieszyć. Akcja ma szlachetny cel.
Teraz tylko trzeba opracować regulamin (zespół regulaminowy sam się zawiązał) i działać.

"Myśląc o propagowaniu tych pieśni pomyślałam czy nie zorganizować konkursu. Konkurs /na wykonanie/Pieśni Internowanych. Poważnie. Ogólnopolski. Wysłać info do chórów i zespołów myzycznych /do szkól też, tam też są chóry, niech wszyscy śpiewają a jednocześnie poznają Naszą Historię/, na terenie całej Polski. To ruszy, jestem przekonana."

13 grudnia już niedługo!

Powodzenia

warto jeszcze dodać /mówiąc Twoim językiem:-)/, jeżeli coś się nie uda /odpukać! Nie może się nie udać!:)/ - będzie na kogo zganiać winę:-)
Nie bój żaby! :-) Jakby co, to też nie zostawimy Cię samej. Ja na pewno.

Bardzo dziękuję/my/:-)

"13 grudnia już niedługo!"

Właśnie. Myślałam o tym w nocy, aby finał zorganizować w sobotę, niedzielę w okolicach 13grudnia. Ale... Niestety, nie tego roku. Znając realia w tej dziedzinie, nie zdążymy w tym roku. Trzeba to przygotować bardzo porządnie z Naszej strony, jednocześnie dać Nam  czas na zainteresowanie konkursem i czas na przygotowanie zespołom. Rozpiszemy to tak, aby wcześniej przeprowadzić przeglądy wojewódzkie. To ma też cel... Wzbudzi większe zainteresowanie, podniesie rangę konkursu. Mam taką nadzieję:)
Bardzo dziękuję/my/
Pozdrawiam serdecznie:)
3-majmy się

nie zapominaj o pewnym chórze :) Pisalismy o tym,pamietasz ?
Masz tam wejścia...

Pzdr.

"Nie bój żaby! :-) Jakby co, to też nie zostawimy Cię samej. Ja na pewno. "

:-) Bardzo dziękuję.

Zanim ogłosimy wszem wobec:),  bardzo proszę aby wspólnie i z osobna zastanowić się czy mamy Kogoś w swoim zasięgu, kto wyraziłby zgodę na patronat Naszemu przedsięwzięciu. Niezbędny będzie patronat medialny a także artystyczny.
Myślałam o prawicowej /jeszcze nie wiem, czy tylko/ prasie, TV Trwam. Mile widziane inne propozycje:)
Ja już mam w głowie firmy, do których możemy się zwrócić, ale jeszcze nie czas o tym...
W ogóle myślę, że powinniśmy liczyć się z oporami /z wiadomych względów/ ze strony władz...:-(
Trzeba to ująć w taki sposób, aby zdobyć sympatię i zwolenników. Pomyślę nad tym:) Także mile wszelkie pomysły... Razem możemy wiele:)
Prośba, chyba do Natenczasa:), a może nie tylko, nie wiem.
Wspomniałam już o stronie internetowej. Można już pomyśleć o ładnej szacie graficznej. Później będziemy wstawiać wszelkie informacje, począwszy od informacji o Nas o Blogmedia24.pl , krótko o inicjatywie, celu, o pieśni internowanych - myślę, że to ważne, powinno być miejsce by umieścić patronów, sponsorów, dalej regulamin i sprawy bieżące. To moja propozycja /na szybko, na tę chwilę/. Może ktoś ma inne.
Bardzo proszę o zgłaszanie się Osób, które mogłyby się zająć założeniem strony. Może to być też wykonane zespołowo. Kwestia do rozpatrzenia.
Tyle na ten moment, czym chciałam się podzielić:) .  Oczywiście to propozycja poddana pod dyskusję:). Liczę na współpracę i zangażowanie wielu Koleżanek i Kolegów:) Dziękuję i czekamy na pomysły i propozycje:)
Jeszcze jedno. Powinniśmy rozpatrzyć i ustalić nazwę, czy konkurs, czy festiwal...
Może przegląd, a może inne propozycje. Jak już to ustalimy, przydałoby się logo.
Każda Osoba, która czuje się na siłach i może pomóc, jest bardzo cenna i mile widziana. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości bardzo proszę też o kontakt na PW /intix/ :)

3-majmy się

"nie zapominaj o pewnym chórze :) Pisalismy o tym,pamietasz ? Masz tam wejścia..."
 
Dziękuję:) Z pewnością nie pominę:) Mam też wiele innych wejść, a właściwie miałam... Czas na odśnieżanie dróg...:-)
 
3-majmy się!

Znając realia w tej dziedzinie, nie zdążymy w tym roku.
Jasne. Ale jakby choć cokolwiek... cokolwieczek....... cokolwieniuniek.............
A jak nie, to będą gotowe filmy z serii "Pieśni z internowania" i będzie można sobie robić płytki.

"Znając realia w tej dziedzinie, nie zdążymy w tym roku.
Jasne. Ale jakby choć cokolwiek... cokolwieczek....... cokolwieniuniek............."

:-)))
Z pewnością "...cokolwieniuniek.............":-) da się zrobić a nawet koniecznie trzeba:) Już się robi... :)

"A jak nie, to będą gotowe filmy z serii "Pieśni z internowania" i będzie można sobie robić płytki. "
Proszę Ciebie  bardzo abyś nie ustawał i wklejał na YT i u Nas. To będzie potrzebne. W pewnym sensie to będzie baza do pobierania...
Wierzę też, że Morsik coś Ci jeszcze może podrzuci... Może jeszcze coś chowa skrycie?... Kto wie?... Może też Inni się przyłączą, poszerzą materiał...