Naczelny Tusk

avatar użytkownika tu.rybak
The Economist, dający się czytać w Internecie tygodnik (papierowy jest za drogi), poruszył sprawę prywatyzacji w Polsce. Między innymi prywatyzację "Rzeczpospolitej".

People with direct knowledge of talks between the government and Rzeczpospolita’s majority shareholder, Mecom, a British media conglomerate, have told The Economist that the government wants Rzeczpospolita’s editor-in-chief Paweł Lisicki to quit or be fired, and is using its part-ownership to force a decision. The government insists that it treats the paper purely as a business ["A pressing matter", K.T., "Economist", 17 XI 2010 r.]

Co mniej więcej oznacza, że rząd Polski chce wymusić na większościowym udziałowcu gazety (Mecom) odejście Lisickiego lub przynajmniej jego zwolnienie. A rząd na to niemożliwe! To brednie! Tu chodzi wyłącznie o biznes!

Nie najlepiej pisałem o Lisickim, naczelnym "Rz". Ale to nie ma znaczenia przy powyższym. To wystawia świadectwo Tuskowi.

Skądinąd wiem, że ministerstwa w sprytny sposób wycofują się z przetargów i swoje ogłoszenia przesuwają do "GW". Idę o zakład, że duże, zależne od rządu koncerny, przestaną dawać ogłoszenia do tej fatalnej gazety.

Wtedy rzeczywiście pojawi się problem biznesowy...

Przejmą, nie przejmą. Ciekawe jak potem zabiorą się za mniej zależne od rządu? Wypadki ciężarówek z kolportażem? Awarie w drukarniach? Naciski na banki ws. odmawiania kredytów?

Wraca, wraca nowe...

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Ciekawe jak potem zabiorą się za mniej zależne od rządu?

pierwszą próbę już mielismy - oskarżenie RM o niedozwolone reklamy i próba odebrania licencji nadawcy społecznego.

Ci od "spasiba Putin" czyli "zaprzyjaźnione media", ITI i AGORA dostaną stosowne wynagrodzenie w formie reklam . Ale nic nie trwa wiecznie, a mnie rozśmieszyła sonda na S24 :

Jaką telewizję oglądasz najczęściej?
TVP
41%
Polsat
3%
TVN
18%
Telewizja TRWAM
37%
TV PULS
1%

Łączna ilość oddanych głosów: 1897

Jak tak dalej pójdzie, to reklamodawcy będą liczyc straty po kolejnych emisjach w mediach, których nie kupuje "siła nabywcza".

pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

2. Pamiętam,

jak kiedyś załatwiano "Nowy Świat".

Teraz może być podobnie. Dlatego kupuję "GP", "ND", "NP" - im są potrzebne moje pieniądze, a mi - ich artykuły...

Prasa co prawda się już kończy, ale póki istnieje będę czytał. W życiu nie kupiłem "GW" i nie klikam też na onet, tvn, gazeta itp. Bo nie jest w moim interesie, żeby oni mieli pieniądze.

Rybak
avatar użytkownika Tymczasowy

3. Marylu

Dzieki za tchniecie Ducha. Moze Polska jwest wlasnie taka?
Ja tam zachowuje dyscypline. Smierdza, jak najdalej od czosnku!

Ostatnio zmieniony przez Tymczasowy o czw., 18/11/2010 - 23:45.
avatar użytkownika Maryla

4. Bo nie jest w moim interesie, żeby oni mieli pieniądze.

i właśnie o to chodzi ! żeby ludzie zrozumieli, ze robi się z nich żebraków za ICH pieniądze.

Edukacja ekonomiczna !

Tymczasowy - ludzie myślą , a oferty pracy w GW juz nikt nie szuka, są inne miejsca na szukanie pracy.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. komentarze pod artykułem

warto poczytać :

http://www.economist.com/blogs/easternapproaches/2010/11/poland_and_media

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl