Największe pióro XX-lecia*
To zaszczytne wyróżnienie Radia Zet, nie krzywmy się, że jako drugiemu, przypadło Jackowi Żakowskiemu. Zupełnie zasłużenie. Powinniśmy być wdzięczni Żakowskiemu, jeśli pragniemy by ludzie rozumieli czym był PRL. Ciosy Żakowskiego wszak to PRL przeniesiony do współczesności. “Niezbędnik inteligenta” powinien trafić do szkół jako pomoc naukowa do historii PRLu. Mamy tu wszystko, zniewolenie, absurd utopijnej ideologii osłoniętej kłamstwem, dezinformacją i manipulacją, serwilizm dziennikarzy wobec władzy oraz odbiorców dowartościowujących się tak samo łatwo jak adresaci kampanii reklamowej pewnej sieci handlowej, której hasło “nie dla idiotów” jest rozpoznawalne lepiej niż nazwa firmy.
Po prostu niezbędnik inteligenta nie dla idiotów.
Tylko jedna osoba przysłużyła się oświacie w większym stopniu niż Żakowski. Nie dziwmy się więc, że zostało to w Radiu Zet dostrzeżone. Jego imienia nie trzeba nawet wymieniać.
- dodam - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. Ich twórczość jest tak
Ich twórczość jest tak ulotna, że wystarczy dmuchnąć i znika :)
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
2. Największe pióro? A może chodzi o największy długopis?
To może być tylko Lech Wałęsa.
michael
3. michael
Dobry pomysł, największy długopis XX-to lecia, bo długo pisze. Zbyt długo. Od pierwszego złudzenia, że "Coś pękło coś się skończyło". Tak się jednak nie stało, Żakowski wciąż pisze, czyli PRL TRWA.
4. Unicorn
Nie trzeba dmuchać. Nawet najgorętsi miłośnicy Żakowskiego nie są w stanie zmobilizować się do czytania jego ciosów. Każda sekta ginie z nudów.
5. „Pandemiczny poranek” w TOK
„Pandemiczny poranek” w TOK FM! "Trzódka" Żakowskiego pokłóciła się o wybory. „Chłopaki, jesteśmy w trudnym momencie”
Epidemia i kwarantanna rozluźniły relacje w „trzódce”
Żakowskiego, w porannym programie radiowęzła z Czerskiej. Tomasz Lis
namawiał kolegów do udziału w wyborach prezydenckich w maju, zaś Wiesław
Władyka i Tomasz Wołek stanowczo mu się sprzeciwiali.
CZYTAJ TAKŻE:Jeszcze im się nie znudziło? Żakowski: ”Czy jesteśmy dyktaturą? Proszę mi wskazać organ zdolny do ukarania Szeregowego Posła”
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Lis i Michalik zabijają czas czytając Goebbelsa. „Cytuje słowa Hitlera o szkodliwości jedzenie mięsa i zaletach wegetarianizmu”
– załamywał ręce Jacek Żakowski po pierwszej wymianie „ciosów” jego gości.
Bojkot, czy wybory?
Dyskusja dotyczyła pomysłu na wybory prezydenckie. Lis namawiał, by udać się do urn lub głosować korespondencyjnie.
– zakomunikował Tomasz Lis.
– odpowiedział Lisowi Tomasz Wołek.
– próbował ratować sytuację Jacek Żakowski.
Niestety, Wiesław Władyka tylko zaognił sytuację.
– ripostował Wiesław Władyka.
– pytał Tomasz Lis.
Opozycja i jej strumień
Goście
Jacka Żakowskiego pochylali się z troską nad sytuacją opozycji. Tomasz
Lis przekonywał, że propozycja Gowina jest dobra, gdyż KO mogłaby
znaleźć innego kandydata na prezydenta.
– smucił się Jacek Żakowski.
Przyjęcie
propozycji Gowina dałoby opozycji dwa lata na znalezienie kandydata,
który dałby większe szanse w wyborach. W grę wchodzi rekonfiguracja
sceny politycznej.
– zauważył Tomasz Lis.
Polska jak Rosja i PRL?
Tomasz
Wołek porównał ewentualny bojkot wyborów do decyzji aktorów w latach
80., by bojkotować telewizję. W swojej karkołomnej koncepcji wspomniał
też o Putinie.
– stwierdził Tomasz Wołek.
– przekonywał Tomasz Lis.
– skomentował słowa Lisa Wiesław Władyka.
Dyskusja
„trzódki” Żakowskiego jasno wskazuje, że zaplecze medialne
i komentatorskie opozycji totalnej jest w całkowitej rozsypce i nie
ma nic do zaproponowania. Komizm dzisiejszej rozmowy w TOK FM potęgowała
dodatkowo bezsilność rozmówców. Program publicystyczny zamienił
się w kabaret.
WB
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Problematyczna "trzódka"?
Problematyczna "trzódka"? Tomasz Lis próbuje się bronić: "Zestaw półprawd, ćwierćprawd". Żakowski tłumaczy się przed słuchaczami
Tomasz Lis tekstu nie przeczytał,
a jedynie po nim „przemazał”. Za to ostro broni się przed zarzutami
postawionymi w reportażu Wirtualnej Polski. „Zestaw półprawd,
ćwierćprawd, rozdmuchanych, poprzekręcanych (…). Nadmierne komentowanie
bzdur tylko je nobilituje” - mówił w TOK FM. A czy tematem zajął się
chociaż prowadzący „trzódkę” Jacek Żakowski?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dlaczego Lis musiał odejść? WP ujawnia szokujące zgłoszenia pracowników! „Z trudem powstrzymywałam łzy”
„Doprowadzanie
pracowników do ataków paniki, poniżanie, wulgarne, seksistowskie
odzywki, atmosfera przesiąknięta chamstwem” - jak ujawnia Wirtualna
Polska, takie zarzuty miały pojawić się w zgłoszeniach pracowników
dotyczących byłego redaktora naczelnego „Newsweeka”.
Jak podaje
autor tekstu - Szymon Jadczak - podwładni od lat mieli alarmować
o przemocowych zachowaniach byłego już redaktora naczelnego „Newsweeka”.
Lis się broni. „Zestaw półprawd, ćwierćprawd, rozdmuchanych…”
Artykuł
opublikowano w piątkowy poranek, na dwie godziny przed cotygodniową
audycją w TOK FM, w której obok Jacka Żakowskiego, Wiesława Władyki
i Tomasza Wołka, występuje właśnie Tomasz Lis.
Czy temat
publikacji został poruszony w „trzódce”? Owszem, jednak była to zaledwie
chwila, „wymuszona” przez informację podaną w serwisie, w połowie
trwania audycji.
— zabrał głos Tomasz Lis, dodając że „przemazał po tekście”, przyznając również, że przed publikacją otrzymał pytania.
Były redaktor naczelny „Newsweeka”, któremu w tekście postawiono mocne zarzuty, ostro odpiera zarzuty.
— stwierdził w TOK FM.
— skwitował.
„Chyba przełożymy sprawę na kiedy indziej, albo nie wiadomo na kiedy”
Ani Wiesław Władyka, ani Tomasz Wołek nie skomentowali doniesień. Głos zabrał jedynie prowadzący piątkową „trzódkę” w TOK FM.
— tłumaczył się przed słuchaczami Jacek Żakowski.
Autor tekstu pisze o słowach Lisa
Do „komentarza” Tomasza Lisa odniósł się już autor tekstu w wp.pl.
— napisał na Twitterze Szymon Jadczak.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl